Zając kica🐇, bocian leci🪺, w grudniu będą z tego dzieci🫄
-
WIADOMOŚĆ
-
Ej a paracetamol w mym statnie mogę brać nie? Licznik mi pokazał 38.6 🤣🌡PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - przyjęci ✅️
🔹️letrozol 2.5mg 3dc-7dc - czekam na małpę ⚠️ (maj)
🔹️nasienienie do powtórzenia (czerwiec)
🔹️26.4.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️27.4.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Nayeli wrote:Przez myśl mi to nie przeszło do wczoraj, jak zaczęłyście to sugerować 😁 coraz częściej miałam w głowie scenariusz życia we dwoje z kotem a ciąży mnogiej nie brałam pod uwagę.
Działajcie 🤞🏻 życzę Ci pięknych pęcherzyków. Może się spełni jak u ellevv😁😜❤️
W sumie cykle stymulowane mogą zwiększyć szansę na bliźniaki. 😁
Ja mam szansę na bliźniaki 1 do 7 przez babcię ze strony mamy (miała brata bliźniaka), boję się myśleć jakie dodatkowe prawdopodobieństwo by było przy stymulacji 😂
Ale będę się tym martwić dopiero jak kiedyś zobaczę dwie kreski 🙃Nayeli lubi tę wiadomość
PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy -
ellevv wrote:Ej a paracetamol w mym statnie mogę brać nie? Licznik mi pokazał 38.6 🤣🌡
Tak, można paracetamolellevv lubi tę wiadomość
2022 - 👶🏼 nasz mały cud po 30 cs (wcześniej jeden niedrożny jajowód, obniżone parametry nasienia i wysokie TSH)
•niedoczynność tarczycy(euthyrox 25)
09.24 - TSH 3,09
11.24 - TSH 1,26
03.25 - TSH 1,72
🤷🏼♀️Ona
09.24- HSG oba jajowody drożne
Badania 4dc
FSH 6,44
LH 3,24
Estradiol 35
Testosteron 26,62
SHBG 31,70
Prolaktyna 19,23
AMH 4,72
💁🏼♂️On
Ilość plemników 224 mln
Koncentracja 44 mln
Ruch a 35%, ruch b 33%
Morfologia 18% 🔥
Aktualnie 17cs o rodzeństwo 🥲
Team #rodzew2026 -
Kokosik wrote:Ja sobie ostatnio myślałam to samo. Dosłownie. Skoro tak się zamartwiam o owulację, pęcherzyk, śluz, czy endometrium to co dopiero jak ten bobasek się urodzi i będzie taki malutki i bezbronny? Co ja z nim zrobię, no przecież zwariuję i nie zasnę 🤯 będę się martwić czy oddycha, czy coś go nie boli, czy dobrze się rozwija itd itp.
Tylko spokój nas uratuje 😖
I tak dokładnie się będziesz martwić 😂😂 ale życzę Ci kochana takiego zamartwiania 🫶🏻 któraś z was miała w stopce takie hasło „kto się martwi na zapas, martwi się dwa razy” , nie wiem zupełnie kto to miał napisane, ale zapadło mi to w pamięć i sobie to przypominam jak zaczynam się za bardzo odpalać na jakis temat 😂😂Miracle25, Kokosik, Siasi, izzou97, Nayeli, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
2022 - 👶🏼 nasz mały cud po 30 cs (wcześniej jeden niedrożny jajowód, obniżone parametry nasienia i wysokie TSH)
•niedoczynność tarczycy(euthyrox 25)
09.24 - TSH 3,09
11.24 - TSH 1,26
03.25 - TSH 1,72
🤷🏼♀️Ona
09.24- HSG oba jajowody drożne
Badania 4dc
FSH 6,44
LH 3,24
Estradiol 35
Testosteron 26,62
SHBG 31,70
Prolaktyna 19,23
AMH 4,72
💁🏼♂️On
Ilość plemników 224 mln
Koncentracja 44 mln
Ruch a 35%, ruch b 33%
Morfologia 18% 🔥
Aktualnie 17cs o rodzeństwo 🥲
Team #rodzew2026 -
Ellev gratulacje ❤️❤️❤️
ellevv lubi tę wiadomość
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
8 cs 😿
⏸️ 0 razy
28.04.2025 - wizyta w Klinice Niepłodności
05.05.2025 - USG tarczycy
👱♀️
Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego ❌
FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70) ❌
LH (6,8 )
Estradiol (22,00)
TSH (1,98 )
Anty TPO (83) ❗
Witamina D (95,62)
Ferrytyna ( 82,00)
Witamina B12 ( 1006,00)
AMH (0,26) ❌❌❌❌❌
👨
Koncentracja (114,4 mln)
Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
Morfologia (2 %) ❌
🤞#rodzew2026 🍀 -
Kokosik wrote:Dziewczyny, dzisiaj badałam tarczycę żeby ze świeżym wynikiem udać się do endokrynologa ale potrzebuję mimo wszystko jakiejś rady, analizy, bo temat tarczycy jest dla mnie kompletnie obcy.
We wrześniu poziom TSH miałam około 2,5 i moja ginka przepisała mi euthyrox, który biorę do dziś. 4x25 i 3x50 dawkę. Wszystko po to żeby te TSH zbić poniżej 2- taki poziom wg niej i zresztą według wielu ginów jest idealny do starań.
W styczniu moje TSH już spadło do 1,76 i obecnie wygląda to tak:
Anty- TG 0,77
Anty-TPO 0,91
TSH 1,53
FT3 2,7
FT4 1,13
Wrzuciłam oczywiście w czata i wg niego jest wszystko ok i nie mam niedoczynności, nadczynności, czy hashimoto. Czyli biorę lek żeby trzymać poziom TSH przy staraniach? Bo innego powodu nie widzę 🙈
A czat GBT powiedział tak:
„Nie odstawiaj Euthyroxu!
Twoje leczenie działa bardzo dobrze.
Jesteś idealnie przygotowana do ciąży pod względem tarczycy.
Euthyrox powoduje, że Twoja gospodarka hormonalna tarczycy jest optymalna i organizm jest przygotowany na ciążę.”
Ja dostałam Euthyrox od endokrynologa z uwagi na starania. Mówiła że to tylko na potrzebę tych starań.
Zaczynałam z poziomu 2.7, dostałam najniższą dawkę 12.5, teraz 25 i ciekawe czy spadnie.
Natomiast co po ewentualnej ciąży, to też pewnie różnie może być. W pracy mam koleżankę ktora wróciła z macierzyńskiego i nadal jest na Euthyroxie👸33 🧔 33
👩❤️👨 Starania od 10/2024
👩❤️👨💊 Naturell Folian, B Complex, Wit.C, Wit.D+K2, Omega3, Magnez, Cynk, L-arginina, Mioinozytol
👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
02/2025
👸 ❗TSH-2,730
👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
👸 ✓progesteron-20,20/estradiol-192 -7dpo
👸 ✓Cytologia/HPV
03/2025 - pokręcony cykl - antybiotyk
👸 Progesteron (7dpo-19) (9dpo-8,57) (11dpo-2.51) – plamienia już od 5dpo
👸 ❗AMH 1,340😭 | WitD 150
04/2025
👸 ❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
👸 💊Euthyrox 25mcg
👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
👸🩺 11.04 - Pęcherzyk 15,3 | Endo 6,3 | wg lekarza 10/11dc - wg mnie 6dc ⁉️WTF?
👸🩺 14.04 - 2xPęcherzyki po 12mm | Endo 6mm
👸 💊Duphaston ?
05/2025
🧔Badanie nasienia -
Kokosik wrote:Dzięki dziewczyny, jestem ciekawa co powie Endo- to moja pierwsza wizyta w życiu i pewnie mi tą tarczycę zbada.
Zauważyłam po forum, że euthyrox nie jedna bierze i właśnie głównie na zbicie tego TSH.
Moje wyniki świetne, męża też dobre oprócz tej morfologii. Jeszcze nas spotkała strata…
Ja nie wiem, gdzie ta ciąża?? 🙄👸33 🧔 33
👩❤️👨 Starania od 10/2024
👩❤️👨💊 Naturell Folian, B Complex, Wit.C, Wit.D+K2, Omega3, Magnez, Cynk, L-arginina, Mioinozytol
👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
02/2025
👸 ❗TSH-2,730
👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
👸 ✓progesteron-20,20/estradiol-192 -7dpo
👸 ✓Cytologia/HPV
03/2025 - pokręcony cykl - antybiotyk
👸 Progesteron (7dpo-19) (9dpo-8,57) (11dpo-2.51) – plamienia już od 5dpo
👸 ❗AMH 1,340😭 | WitD 150
04/2025
👸 ❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
👸 💊Euthyrox 25mcg
👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
👸🩺 11.04 - Pęcherzyk 15,3 | Endo 6,3 | wg lekarza 10/11dc - wg mnie 6dc ⁉️WTF?
👸🩺 14.04 - 2xPęcherzyki po 12mm | Endo 6mm
👸 💊Duphaston ?
05/2025
🧔Badanie nasienia -
Zosia667 wrote:Kokosik dobrze gdybyś zrobiła USG tarczycy, mi nie zrobiła na pierwszej wizycie, dopiero na kontrolnej po 6 tygodniach, nie ukrywam trochę mnie to trzymało w napięciu czy tam wszystko ok
No właśnie ja na początku dostałam dawkę 25. Jak zaszłam w ciążę ginka zaleciła 3 razy w tygodniu podwójną dawkę. Jak poroniłam, miałam nie przerywać leczenia i tak zrobiłam
Jak znów zajdę w ciążę będę musiała przejechać na tym euthyroxie zapewne. A co później? No mam nadzieję że już nie
Co do USG tarczycy, jak najbardziej o to poproszę - dzięki za radęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia, 23:30
31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭
☀️ Jeszcze zaświeci słoneczko ☀️ -
Kokosik wrote:No właśnie ja na początku dostałam dawkę 25. Jak zaszłam w ciążę ginka zaleciła 3 razy w tygodniu podwójną dawkę. Jak poroniłam, miałam nie przerywać leczenia i tak zrobiłam
Jak znów zajdę w ciążę będę musiała przejechać na tym euthyroxie zapewne. A co później? No mam nadzieję że już nie
Co do USG tarczycy, jak najbardziej o to poproszę - dzięki za radę
Mi ta lekarka zaleciła codziennie dawkę 25, a w razie ciąży w weekend po 50 - więc chyba podobne zalecenia tylko u ciebie 3xw tygodniu a u mnie tylko w weekend
U mnie przy tej dawce 12.5 TSH wzrosło zamiast spadać 🤯 Teraz jestem na 25. Dopiero pod koniec maja będę wiedziała czy ta zmiana dawki coś pomogła
Ja dostałam info że to leczenie tylko na potrzeby starań, że ogólnie takie TSH jak miałam to w normalnym życiu jest ok.
Ale np moja Pani ginekolog twierdziła że to moje początkowe TSH 2.7 jest spoko, i można przy tym zajść w ciążę bez leków.
👸33 🧔 33
👩❤️👨 Starania od 10/2024
👩❤️👨💊 Naturell Folian, B Complex, Wit.C, Wit.D+K2, Omega3, Magnez, Cynk, L-arginina, Mioinozytol
👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
02/2025
👸 ❗TSH-2,730
👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
👸 ✓progesteron-20,20/estradiol-192 -7dpo
👸 ✓Cytologia/HPV
03/2025 - pokręcony cykl - antybiotyk
👸 Progesteron (7dpo-19) (9dpo-8,57) (11dpo-2.51) – plamienia już od 5dpo
👸 ❗AMH 1,340😭 | WitD 150
04/2025
👸 ❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
👸 💊Euthyrox 25mcg
👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
👸🩺 11.04 - Pęcherzyk 15,3 | Endo 6,3 | wg lekarza 10/11dc - wg mnie 6dc ⁉️WTF?
👸🩺 14.04 - 2xPęcherzyki po 12mm | Endo 6mm
👸 💊Duphaston ?
05/2025
🧔Badanie nasienia -
Dziś Brajan starał się mi wmówić że jestem bez stanika, rozumiecie 🤯
Byłam, sprawdziłam i był na swoim miejscu, tylko faktycznie jakby jakoś większe się wydawały i ten stanik jakoś tak innaczej się układał
To zapewnie efekt Duphastonu prawda?
Czy to tylko kolejny żarcik Brajana?👸33 🧔 33
👩❤️👨 Starania od 10/2024
👩❤️👨💊 Naturell Folian, B Complex, Wit.C, Wit.D+K2, Omega3, Magnez, Cynk, L-arginina, Mioinozytol
👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
02/2025
👸 ❗TSH-2,730
👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
👸 ✓progesteron-20,20/estradiol-192 -7dpo
👸 ✓Cytologia/HPV
03/2025 - pokręcony cykl - antybiotyk
👸 Progesteron (7dpo-19) (9dpo-8,57) (11dpo-2.51) – plamienia już od 5dpo
👸 ❗AMH 1,340😭 | WitD 150
04/2025
👸 ❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
👸 💊Euthyrox 25mcg
👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
👸🩺 11.04 - Pęcherzyk 15,3 | Endo 6,3 | wg lekarza 10/11dc - wg mnie 6dc ⁉️WTF?
👸🩺 14.04 - 2xPęcherzyki po 12mm | Endo 6mm
👸 💊Duphaston ?
05/2025
🧔Badanie nasienia -
Zosia667 wrote:Mi ta lekarka zaleciła codziennie dawkę 25, a w razie ciąży w weekend po 50 - więc chyba podobne zalecenia tylko u ciebie 3xw tygodniu a u mnie tylko w weekend
U mnie przy tej dawce 12.5 TSH wzrosło zamiast spadać 🤯 Teraz jestem na 25. Dopiero pod koniec maja będę wiedziała czy ta zmiana dawki coś pomogła
Ja dostałam info że to leczenie tylko na potrzeby starań, że ogólnie takie TSH jak miałam to w normalnym życiu jest ok.
Ale np moja Pani ginekolog twierdziła że to moje początkowe TSH 2.7 jest spoko, i można przy tym zajść w ciążę bez leków.
Mi zaczęło rosnąć jak zaszłam w ciążę więc też dlatego zwiększono mi dawkę.
No właśnie też uważam, że TSH w granicy 2,5 jest ok no ale skoro lekarz prowadzi mój przypadek, to mu ufam.
Mimo wszystko od stycznia naprawdę ładnie u mnie wszystko pracuje i tak jak miałam jeden wielki chaos po odstawieniu AH, to teraz już nie mam się do czego przyczepić. Więc może to też zasługa tarczycy, chociaż we wrześniu badałam hormony w 4dc i już wtedy było wszystko w normie.
Trudne to wszystko 😢 czasem myślę co tu jeszcze zbadać ale chyba jedyne co mi zostaje, to cierpliwość.
Zosia667 lubi tę wiadomość
31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭
☀️ Jeszcze zaświeci słoneczko ☀️ -
Hej dziewczyny. Wczoraj się odcięłam, potrzebowałam trochę czasu sama ze sobą i wiecie co? Ponarzekam sobie, bo co mi zostało? Ponoć to pomaga.
Jestem w 9/10 dpo (uznaję 9), zrobiłam test i biało, ale może to za wcześnie. Wkurzyłam się tylko. Najpierw owulacja taka piękna, ale serio - pierwszy raz jakikolwiek ginekolog tak mi ją zachwalał. W sumie prog też wyszedł spoko, bo 18 (choć wiele z Was ma nawet wyższy ten poziom w 7dpo).
Później od owulacji miałam taki zestaw objawów, nawet chat gpt (wiem, jemu się nie ufa) stwierdził, że to wszystko składa się w spójną całość. Cały czas od owulacji jest wilgotno, może nie jakoś przesadnie ale nawet mężu powiedział, że zwykle w tych dniach jest u mnie sucho, a teraz nie. Kilka razy pojawiło się uczucie, jakby coś ze mnie spływało (jak podczas okresu). Nawet w środku jest moim zdaniem inaczej niż zwykle. Do tego dochodzi kłucie jajnika z którego była owulacja, bulgotkanie, delikatne bóle podbrzusza, wilczy apetyt (ostatnie dwa dni potrafiłam być głodna nawet chwilę po solidnej porcji jedzenia), no i delikatne mdłości od kilku dni też się przewijały. Przez dwa dni miałam też zwiększoną pracę jelit, jeśli dobrze to ujmuję - jakby robiło się miejsce na coś (i nie chodzi tu o jedzenie 😅). I jeśli to wszystko jest sprawka brajanusza, to idzie mu ta gra zbyt dobrze, bo naprawdę momentami zaczynałam wierzyć i mieć nadzieję na ten cykl. Po dzisiejszym teście ochłonęłam. Może to za wcześnie na chociaż cień cienia, a może po prostu organizm robi sobie ze mnie żarty i nie jest mi dane doświadczyć tej ciąży mimo 13 cyklu starań. Wiem, że są osoby, u których liczba tych cykli jest o wiele większą, ale rok to u mnie też już dużo i chyba zacznę zaraz rozważać plan B. Jest mi po prostu przykro dziś 😒
Tak swoją drogą - miłego dnia dziewczyny, jeśli któraś dziś testuje to trzymam kciuki, niech chociaż u Was się pojawi ta krecha na teście 🤞🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia, 06:27
Mardotka lubi tę wiadomość
👩🏽 29 🧔🏽♂️ 31 👧🏽2020
Starania o rodzeństwo.
🔬Świadome staranie od 04.2024
13cs 🤞🏻
💔 5tc (01.2025)
👸 cykle 27 dni
👩🏽 ona
🩺 niedokrwistość
💊 kwas foliowy, witamina D3, żelazo, prenatal duo
🧔🏽♂️ on
🩺 badanie nasienia 11.2024
- koncentracja 128mln
- szybki ruch postępowy 25%
- morfologia 1%
💊 FertilMan Plus, Tribulus Terrestris -
Ale dzisiaj dziwny dzień, wg naszego "kwietniowego" kalendarza 😮
Trzeci taki w którym, żadna z nas nie jest zapisana na testowanie.
A może jednak ktoś chce trochę moczu wylać na pasek🥳😅🙂↔️🤫
Mojej niedzieli Wam wszystkim życzę🥰Marzycielka94 lubi tę wiadomość
20.08.2024 OM
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 🖤👼 -
Lani27 wrote:Hej dziewczyny. Wczoraj się odcięłam, potrzebowałam trochę czasu sama ze sobą i wiecie co? Ponarzekam sobie, bo co mi zostało? Ponoć to pomaga.
Jestem w 9/10 dpo (uznaję 9), zrobiłam test i biało, ale może to za wcześnie. Wkurzyłam się tylko. Najpierw owulacja taka piękna, ale serio - pierwszy raz jakikolwiek ginekolog tak mi ją zachwalał. W sumie prog też wyszedł spoko, bo 18 (choć wiele z Was ma nawet wyższy ten poziom w 7dpo).
Później od owulacji miałam taki zestaw objawów, nawet chat gpt (wiem, jemu się nie ufa) stwierdził, że to wszystko składa się w spójną całość. Cały czas od owulacji jest wilgotno, może nie jakoś przesadnie ale nawet mężu powiedział, że zwykle w tych dniach jest u mnie sucho, a teraz nie. Kilka razy pojawiło się uczucie, jakby coś ze mnie spływało (jak podczas okresu). Nawet w środku jest moim zdaniem inaczej niż zwykle. Do tego dochodzi kłucie jajnika z którego była owulacja, bulgotkanie, delikatne bóle podbrzusza, wilczy apetyt (ostatnie dwa dni potrafiłam być głodna nawet chwilę po solidnej porcji jedzenia), no i delikatne mdłości od kilku dni też się przewijały. Przez dwa dni miałam też zwiększoną pracę jelit, jeśli dobrze to ujmuję - jakby robiło się miejsce na coś (i nie chodzi tu o jedzenie 😅). I jeśli to wszystko jest sprawka brajanusza, to idzie mu ta gra zbyt dobrze, bo naprawdę momentami zaczynałam wierzyć i mieć nadzieję na ten cykl. Po dzisiejszym teście ochłonęłam. Może to za wcześnie na chociaż cień cienia, a może po prostu organizm robi sobie ze mnie żarty i nie jest mi dane doświadczyć tej ciąży mimo 13 cyklu starań. Wiem, że są osoby, u których liczba tych cykli jest o wiele większą, ale rok to u mnie też już dużo i chyba zacznę zaraz rozważać plan B. Jest mi po prostu przykro dziś 😒
Tak swoją drogą - miłego dnia dziewczyny, jeśli któraś dziś testuje to trzymam kciuki, niech chociaż u Was się pojawi ta krecha na teście 🤞🏻
Trzymam kciuki, żeby 13tka okazała się szczęśliwa.❤️Lani27 lubi tę wiadomość
20.08.2024 OM
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 🖤👼 -
S_va_88 wrote:9 dzień to zdecydowanie za wcześnie. Ja w swoim udanym cyklu dopiero pięć dni po terminie miesiączki zobaczyłam cień cienia na teście. A tak to biało było.
Trzymam kciuki, żeby 13tka okazała się szczęśliwa.❤️
Dziękuję, miło słyszeć, że u kogoś te cienie wychodzą później ❤️ Ja próbuję sobie przypomnieć moją pierwszą ciążę sprzed kilku lat i też mi się wydaje, że wtedy test wyszedł mi jakoś po terminie @, ale tak szczerze mówiąc za wiele nie pamiętam z tamtego okresu. A ostatnie poronienie było dość dziwne jeśli chodzi o testy, więc nie biorę tego pod uwagę w kwestiach sugerowania się 🫣👩🏽 29 🧔🏽♂️ 31 👧🏽2020
Starania o rodzeństwo.
🔬Świadome staranie od 04.2024
13cs 🤞🏻
💔 5tc (01.2025)
👸 cykle 27 dni
👩🏽 ona
🩺 niedokrwistość
💊 kwas foliowy, witamina D3, żelazo, prenatal duo
🧔🏽♂️ on
🩺 badanie nasienia 11.2024
- koncentracja 128mln
- szybki ruch postępowy 25%
- morfologia 1%
💊 FertilMan Plus, Tribulus Terrestris -
Lani27 wrote:Hej dziewczyny. Wczoraj się odcięłam, potrzebowałam trochę czasu sama ze sobą i wiecie co? Ponarzekam sobie, bo co mi zostało? Ponoć to pomaga.
Jestem w 9/10 dpo (uznaję 9), zrobiłam test i biało, ale może to za wcześnie. Wkurzyłam się tylko. Najpierw owulacja taka piękna, ale serio - pierwszy raz jakikolwiek ginekolog tak mi ją zachwalał. W sumie prog też wyszedł spoko, bo 18 (choć wiele z Was ma nawet wyższy ten poziom w 7dpo).
Później od owulacji miałam taki zestaw objawów, nawet chat gpt (wiem, jemu się nie ufa) stwierdził, że to wszystko składa się w spójną całość. Cały czas od owulacji jest wilgotno, może nie jakoś przesadnie ale nawet mężu powiedział, że zwykle w tych dniach jest u mnie sucho, a teraz nie. Kilka razy pojawiło się uczucie, jakby coś ze mnie spływało (jak podczas okresu). Nawet w środku jest moim zdaniem inaczej niż zwykle. Do tego dochodzi kłucie jajnika z którego była owulacja, bulgotkanie, delikatne bóle podbrzusza, wilczy apetyt (ostatnie dwa dni potrafiłam być głodna nawet chwilę po solidnej porcji jedzenia), no i delikatne mdłości od kilku dni też się przewijały. Przez dwa dni miałam też zwiększoną pracę jelit, jeśli dobrze to ujmuję - jakby robiło się miejsce na coś (i nie chodzi tu o jedzenie 😅). I jeśli to wszystko jest sprawka brajanusza, to idzie mu ta gra zbyt dobrze, bo naprawdę momentami zaczynałam wierzyć i mieć nadzieję na ten cykl. Po dzisiejszym teście ochłonęłam. Może to za wcześnie na chociaż cień cienia, a może po prostu organizm robi sobie ze mnie żarty i nie jest mi dane doświadczyć tej ciąży mimo 13 cyklu starań. Wiem, że są osoby, u których liczba tych cykli jest o wiele większą, ale rok to u mnie też już dużo i chyba zacznę zaraz rozważać plan B. Jest mi po prostu przykro dziś 😒
Tak swoją drogą - miłego dnia dziewczyny, jeśli któraś dziś testuje to trzymam kciuki, niech chociaż u Was się pojawi ta krecha na teście 🤞🏻
Też myślę, że ten 9/10dpo to za wcześnie, nie skreślaj jeszcze tego cyklu 🩷🤞🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia, 07:28
Lani27 lubi tę wiadomość
👧🏻 '97 👦🏻 '96
starania o pierwsze dziecko od 10/2024
cykl 27-28 dni
[03/2025] 7dpo
progesteron: 25,59 ng/ml ✅
[04/2025] 4dc
TSH: 1,691 µIU/ml ✅
FT3: 2,93 pg/ml ✅
FT4: 1,16 ng/dl ✅
FSH: 6,62 mIU/ml ✅
LH: 4,56 mIU/ml ✅
Prolaktyna: 25,30 ng/ml ⚠️
Ferrytyna: 19,99 ng/ml ⚠️
Homocysteina: 7,94 µmol/l ✅
Witamina D3 metabolit: 33,00 ng/ml ✅
💊 Pueria Uno
💊Żelazo Ascofer + Witamina C -
Lani27 wrote:Hej dziewczyny. Wczoraj się odcięłam, potrzebowałam trochę czasu sama ze sobą i wiecie co? Ponarzekam sobie, bo co mi zostało? Ponoć to pomaga.
Jestem w 9/10 dpo (uznaję 9), zrobiłam test i biało, ale może to za wcześnie. Wkurzyłam się tylko. Najpierw owulacja taka piękna, ale serio - pierwszy raz jakikolwiek ginekolog tak mi ją zachwalał. W sumie prog też wyszedł spoko, bo 18 (choć wiele z Was ma nawet wyższy ten poziom w 7dpo).
Później od owulacji miałam taki zestaw objawów, nawet chat gpt (wiem, jemu się nie ufa) stwierdził, że to wszystko składa się w spójną całość. Cały czas od owulacji jest wilgotno, może nie jakoś przesadnie ale nawet mężu powiedział, że zwykle w tych dniach jest u mnie sucho, a teraz nie. Kilka razy pojawiło się uczucie, jakby coś ze mnie spływało (jak podczas okresu). Nawet w środku jest moim zdaniem inaczej niż zwykle. Do tego dochodzi kłucie jajnika z którego była owulacja, bulgotkanie, delikatne bóle podbrzusza, wilczy apetyt (ostatnie dwa dni potrafiłam być głodna nawet chwilę po solidnej porcji jedzenia), no i delikatne mdłości od kilku dni też się przewijały. Przez dwa dni miałam też zwiększoną pracę jelit, jeśli dobrze to ujmuję - jakby robiło się miejsce na coś (i nie chodzi tu o jedzenie 😅). I jeśli to wszystko jest sprawka brajanusza, to idzie mu ta gra zbyt dobrze, bo naprawdę momentami zaczynałam wierzyć i mieć nadzieję na ten cykl. Po dzisiejszym teście ochłonęłam. Może to za wcześnie na chociaż cień cienia, a może po prostu organizm robi sobie ze mnie żarty i nie jest mi dane doświadczyć tej ciąży mimo 13 cyklu starań. Wiem, że są osoby, u których liczba tych cykli jest o wiele większą, ale rok to u mnie też już dużo i chyba zacznę zaraz rozważać plan B. Jest mi po prostu przykro dziś 😒
Tak swoją drogą - miłego dnia dziewczyny, jeśli któraś dziś testuje to trzymam kciuki, niech chociaż u Was się pojawi ta krecha na teście 🤞🏻
Wybierałam się wtedy na imprezę firmową i dobrze że wtedy nie chlałam z rozpaczy 🤣
Co do objawów - no to niestety. Ciało czasami nas robi w bambuko. I objawy mogą być takie same gdy ciąży nie ma i gdy jest - przez wydzielany progesteron w obu przypadkach.
Też tak miałam w poprzednim cyklu że byłam pewna że się udało, bo a tu mnie coś kłuło, tu podbrzusze mrowiło. Koniec końców 12 dpo beta negatywna, @ przyszła tak jak miała. Niestety.Lani27 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 31
insulinooporność ➡️ PCOS + hiperandrogenizm hiperprolaktynemia czynnościowa
PAI hetero, MTHRF hetero
10/2024 - histeroskopia
02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
02/2025 drożność jajowodów - prawy drożny, lewy drożny „pod dużym ciśnieniem”
🧔🏻♂️ 36
Badania nasienia
11/2023 ok
03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50% 😔
03/2025 USG jąder ok
17/11 ⏸️
26/11 💔👼
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨ -
S_va_88 wrote:Ale dzisiaj dziwny dzień, wg naszego "kwietniowego" kalendarza 😮
Trzeci taki w którym, żadna z nas nie jest zapisana na testowanie.
A może jednak ktoś chce trochę moczu wylać na pasek🥳😅🙂↔️🤫
Mojej niedzieli Wam wszystkim życzę🥰S_va_88 lubi tę wiadomość
👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
⏳️05.24 💉01.25
👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19%
Morfologia 4%
❌️01 Lametta + Zivafert
❌️02 Lametta + Zivafert
❌️03 Lametta + Zivafert
⏳️04 Lametta + Zivafert -
Dziewczyny, a wynik TSH 1,85 jest okej? Nigdy nie miałam problemów z tarczycą, 2 lata temu miałam wynik niecałe 1,5 a w styczniu tego roku 0,7.
Dodatkowo udało mi się w niecałe 3 miesiące obniżyć homocysteinę z 8,4 do 7,6 i podnieść witaminę D z 44 na 96,5 więc czas zmniejszyć dawkę 😅
Jutro lub we wtorek jeszcze sprawdzę jak z ferrytyną, bo nie chciałam badać podczas okresu.S_va_88 lubi tę wiadomość
30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
🧬 V R2 hetero
🔬❌ homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
🔜🏥 15.04 histeroskopia