Zasiłek macierzyński 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySylwusia100 wrote:Ja ze swoją szefową też wcześniej porozmawiałam. Wie, że się staramy o dziecko i jak zajdę w ciąże to powiedziała, że podniesie mi podstawę wynagrodzenie do 4000 złotych, żebym mogła więcej dostać ze zwolnienia lekarskiego i później zasiłku macierzyńskiego.
Swoją droga masz wyrozumiałą szefową skoro tak podeszła do sprawy. Ja jak bym sie przyznała to mogłabym sie liczyć z brakiem podwyżek do emerytury.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 10:15
-
Nie liczy średniej jeżeli jest nowa umowa. A teraz do póki nie zajdę w ciążę to mam jedną umowę na czas określony, a później da mi nową umowę na czas nieokreślony z wyższą kwotą i wtedy do zusu podaje tylko na zaświadczeniu kwoty z tej nowej umowy. Ona wie jak to robić bo jest księgową od 20 lat i na kontrole z zusu też wie co przygotować, żeby nie podważyli tego
-
nick nieaktualnyA skoro tak. To tym bardziej zdziwienie mnie ogarnia. Gdzie szukac takiego pracodawcy który na wieść o ciąży zawiera umowe na czas nieokreślony z taką kwotą? Zwykle trzeba się starac żeby nie wylecieć a tu proszę.
A po powrocie kwote utrzyma na tym poziomie? -
Mam dwie umowy O PRACE, KAZDA NA 1/2 ETATUrazem caly etat. W kazdej mam taka sama kwote. Dlatego pytam bo w sumie liczac bede miala super macierzynskie a jesli mam skladki tylko z jednej umowy to dramat. Wole takie rzeczy zaplanowac i przewidziec od razu bo dziecko kosztuje a chce zeby mialo wszystko, poza tym mamy keedyt i raty trzeba placic. Przezorny zawsze ubezpieczony.Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków , brak mrozaków
-
miszkaaa wrote:Moim zdaniem dobrze jest jeszcze przed ciążą znac swoje prawa. Żeby później nie robić wielkich oczu ze zdziwienia jak pracodawca wytnie jakiś numer.
Tak, tylko problem w tym, ze nie zawsze udaje sie szybko zajść w ciąże i do tego czasu cos moze sie zmienić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 20:35
-
u mnie w pracy też koleżanka miała podwyższona kwotę i ją sprawdzali. Szefowa tak ich zasypała papierami żeby pokazać czym ona się zajmowała w czasie pracy na taką kwotę, że nie mieli przeciwskazań i uznali jej to. Pokazała, że wcześniej zajmowała się prowadzeniem jednej firmy a później zajmowała się większą ilością firm. Tym akurat się nie martwię, że podważą to bo wiemy co robimy w końcu pracuje w biurze rachunkowym a moja szefowa już bardzo długo ma biuro więc wie co robić.
-
nick nieaktualnySylwusia100 wrote:Dostaje wynagrodzenie bardzo duże tylko teraz mam minimalną na umowie a mam zamiar pracować jak najdłużej jak tylko dam radę. Nie musi mi później utrzymywać takiej kwoty, minimalna mi wystarczy na umowie.
http://prawo.rp.pl/artykul/796485.html?print=tak&p=0Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:23
olka30 lubi tę wiadomość
-
ale teraz mam kwote 1750 złotych ale 1/2 etatu a później zmienia na 1/1 i 4000 i podaje tylko do zusu kwot 4000 złotych bo była zmiana etatu i nikt tego nie podważa. Przechodziliśmy już kontrolę zusu w kilkudziesięciu firmach i nikt tego nie zakwestionował. A jak twojej znajomej nie zapłacił zus tej stawki co sobie podniosła to powinna zrobić korektę do tamtych miesięcy i by nie musiała tego płacić.
-
nick nieaktualnySylwusia100 wrote:ale teraz mam kwote 1750 złotych ale 1/2 etatu a później zmienia na 1/1 i 4000 i podaje tylko do zusu kwot 4000 złotych bo była zmiana etatu i nikt tego nie podważa. Przechodziliśmy już kontrolę zusu w kilkudziesięciu firmach i nikt tego nie zakwestionował. A jak twojej znajomej nie zapłacił zus tej stawki co sobie podniosła to powinna zrobić korektę do tamtych miesięcy i by nie musiała tego płacić.
-
Sylwusia100 wrote:Ja ze swoją szefową też wcześniej porozmawiałam. Wie, że się staramy o dziecko i jak zajdę w ciąże to powiedziała, że podniesie mi podstawę wynagrodzenie do 4000 złotych, żebym mogła więcej dostać ze zwolnienia lekarskiego i później zasiłku macierzyńskiego.
No,no zazdraszczam takiego pracowawcy ja zawsze trafiałam na pseudopracodawcow wg ktorych powinnam sie cieszyc,ze mam prace w sensie umowe o prace a o pieniadze najlepiej sie nie pytać2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran ...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
Sylwusia100 wrote:Ja ze swoją szefową też wcześniej porozmawiałam. Wie, że się staramy o dziecko i jak zajdę w ciąże to powiedziała, że podniesie mi podstawę wynagrodzenie do 4000 złotych, żebym mogła więcej dostać ze zwolnienia lekarskiego i później zasiłku macierzyńskiego.
Faktycznie zazdroszcze takiej szefowej...
Ja tez mam umowe na czas nieokreslony, obecnie do konca roku i nie wiem co bedzie pozniej, a u nas w biedronkach lubia zwalniac po tych 9 miesiacach tzn. nie przedluzac umowy takze ja tez jak zajde w ciaze (a chce przed koncem roku bo pozniej zas moge byc w dupie i oczywiscie najpozniej do konca siernia ew. do polowy wrzesnia dobrze zebym juz byla bo wtedy z dniem konca umowy bylabym w 3 miesiacu i wtedy musza mi przedluzyc do porodu) to pewnie po macierzynskim bede musiala szukac nowej pracy... chyba ze jakims cudem mnie zostawia w co watpie, a o podniesienie mi umowy do pelnego etatu nie mam co marzyc wtedy, raczej bo jesli to zalezy od kierownika regionalnego to moze sie uda bo teraz jest babka i wyglada na normalna...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
A czy wiecie jak to jest jeżeli ma się status osoby bezrobotnej, wraz z początkiem ciąży podejmuje się nową pracę, a później np po 4 miesiącach idzie się na zwolnienie lekarskie ?
Czy takie coś zus może podważyć ?
Skąd osoba szukająca pracy może wiedzieć kiedy zajdzie w ciąże ? -
Zus właśnie nie może tego wiedzieć wiec prawdopodobnie będą sprawdzali taką osobę czy nie jest to fikcyjne zatrudnienie. Jeżeli jest to prawdziwa praca to nie ma co sie martwić. Często koleżanka zatrudnia koleżankę bo jest w ciąży a nigdy w pracy nawet sie nie pojawiła. takie wlasnie fikcyjne zatrudnienia zus próbuje wyłapać.
-
ZUS może podważyć wszystko
Miszka, niekoniecznie zawsze jest tak, że nie ma się o co martwić
Ja nie byłam fikcyjnie zatrudniona, nie kombinowałam, a ZUS przetrzepał mnie i firmę, w której pracowałam tak, że odechciało mi się drugiego dziecka Z chwilą gdy ZUS przejął wypłatę zasiłku zaczął się sajgon. Pracodawca wzywany na rozmowę, tona papierów do dostarczenia, przesłuchiwanie pracodawcy i później przesłuchiwanie pracowników, ponowne wzywanie pracodawcy a na koniec składanie wyjaśnień przeze mnie. Zasiłek dostałam po 3 miesiącach Sprawdzali wszystko, łącznie z mailami wysyłanymi przeze mnie do klientów, podpisami składanymi na umowach itp.
Też pracowałam w biurze rachunkowym, szef to biegły rewident i firmę prowadzi od ponad 20 lat, zatrudnia same kobiety, mamy pod sobą ponad 150 firm, więc zna się na rzeczy, a niewiele brakowało i nie miałabym wypłaconego ani L4, ani macierzyńskiego, a jechałam na najniższym wynagrodzeniu i nie wyłudzałam zasiłku, bo w moim przypadku trudno było przewidzieć, że z miejsca pracy zabierze mnie karetka z arytmią serca indukowaną ciążą
-