X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂
Odpowiedz

Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂

Oceń ten wątek:
  • krolik Autorytet
    Postów: 1378 883

    Wysłany: 3 lipca, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja apka coś nie może się zdecydować na kiedy wyznaczyć owu raz na piątek raz na niedzielę przesuwa 😅. Czy będę bardzo nienormalna jak zatestuje za tydzień w sobotę? 🤣

    Rozumiem, że najmocniejszy ból jajnika to już jest po owu? Wcześniej myślałam, że to uczucie pęknięcia, ale któraś z was pisała, że to już po frytkach i w sumie coś może w tym być, bo wtedy mam takie tkliwe podbrzusze i jak najbardziej jajnik boli to jakoś średnio na przytulanki.

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14584 21059

    Wysłany: 3 lipca, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Moja apka coś nie może się zdecydować na kiedy wyznaczyć owu raz na piątek raz na niedzielę przesuwa 😅. Czy będę bardzo nienormalna jak zatestuje za tydzień w sobotę? 🤣

    Rozumiem, że najmocniejszy ból jajnika to już jest po owu? Wcześniej myślałam, że to uczucie pęknięcia, ale któraś z was pisała, że to już po frytkach i w sumie coś może w tym być, bo wtedy mam takie tkliwe podbrzusze i jak najbardziej jajnik boli to jakoś średnio na przytulanki.
    Ja mam to samo, w dniu tego bolu to zwinelabym soe z kulke najczetniej. Internet mowi, ze to dlatego ze w czasie owu moga pekac mini torbiele, plyn z nich sie wydostaje i podraznia sluzowke co powoduje nagly, ostry bol.

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • MMM123 Ekspertka
    Postów: 191 445

    Wysłany: 3 lipca, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Moja apka coś nie może się zdecydować na kiedy wyznaczyć owu raz na piątek raz na niedzielę przesuwa 😅. Czy będę bardzo nienormalna jak zatestuje za tydzień w sobotę? 🤣

    Rozumiem, że najmocniejszy ból jajnika to już jest po owu? Wcześniej myślałam, że to uczucie pęknięcia, ale któraś z was pisała, że to już po frytkach i w sumie coś może w tym być, bo wtedy mam takie tkliwe podbrzusze i jak najbardziej jajnik boli to jakoś średnio na przytulanki.

    Według chatu gpt tak na prawdę nigdy nie wiadomo, bo bol to może być ostatnia faza wzrostu pecherzyka, może być samo pęknięcie a może być też podrażnienie po pęknięciu

    Belia, Powder lubią tę wiadomość

    Starania 02.2024
    Na poważnie od 11.2024
    01.2025 beta 20 💔
    03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
    04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
    (Leczenie antybiotykami)
    AMH 1.98

    Ilość plemników 91 mln
    Koncentracja 45.5 mln/ml
    Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
    Morfologia 4%
    Suplementacja TenFertil ON
  • Belia Autorytet
    Postów: 1423 3837

    Wysłany: 3 lipca, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Moja apka coś nie może się zdecydować na kiedy wyznaczyć owu raz na piątek raz na niedzielę przesuwa 😅. Czy będę bardzo nienormalna jak zatestuje za tydzień w sobotę? 🤣

    Rozumiem, że najmocniejszy ból jajnika to już jest po owu? Wcześniej myślałam, że to uczucie pęknięcia, ale któraś z was pisała, że to już po frytkach i w sumie coś może w tym być, bo wtedy mam takie tkliwe podbrzusze i jak najbardziej jajnik boli to jakoś średnio na przytulanki.
    Nope. U mnie się ostatnio przez pomyłkę okazało, że ból jajnika jest przed owu. Akurat byłam u gina. Myślałam, że już jestem po albo w trakcie a tu psikus - pęcherzyk 20mm. Potem obserwując śluz doszłam do tego, że owu była następnego dnia. Myślę, że tu nie ma reguły.

    14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    08.24 cb 💔
    10.24 cb 💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat):
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
    🔜 1.08 urolog/androlog
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 958 3036

    Wysłany: 3 lipca, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Nope. U mnie się ostatnio przez pomyłkę okazało, że ból jajnika jest przed owu. Akurat byłam u gina. Myślałam, że już jestem po albo w trakcie a tu psikus - pęcherzyk 20mm. Potem obserwując śluz doszłam do tego, że owu była następnego dnia. Myślę, że tu nie ma reguły.

    Też mi się wydaje, że nie ma reguły. Mnie czasem boli przed (jak w tym miesiącu), czasem długo poooo, a czasami w zasadzie nie czuję w ogóle. Nie wiem od czego to zależy 🤷‍♀️

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 12 cs
    💔 02.25 - 6tc / CP

    💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol + zioła Ojca Sroki
    🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
    🔥06.25 - drożność

    🎾luteina 50mg x2 ~ do 25.07 🤞
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 958 3036

    Wysłany: 3 lipca, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka94 wrote:
    Karczoszku, fajnie, że się do nas odezwałaś i że jesteś z nami, pisałyśmy tutaj o Tobie, że się trochę martwimy, więc fajnie, że wróciłaś. Rozumiem wszelki wachlarz emocji, od ekscytacji w owulację, po łzy w dzień wrednego małpiszona, ale na nas się nie obrażaj i pisz do nas coś czasem!!! Jesteśmy jedną wielką rodziną i fajnie wiedzieć, czy u każdej z nas jest (względnie) okej ❤️
    A jak w pracy, już się wdrożyłaś? Może nowe obowiązki zajmą chwilowo Twoje myśli i pozwolą skupić sie na czymś innym?

    Nie obraziłam się na Was 🤣🥰 zaglądałam co jakiś czas, tylko brakło mi mocy żeby się odezwać. Ale na dłużą metę każda z nas po przerwie tu wraca, nie? Czasami taka pauza też fajnie odświeża głowę 🫣

    Do wdrożenia jeszcze długa droga 🤣 dużo się dzieje, dużo wiedzy i nauki, ale fajnie. Czas szybko leci, więc to na plus. A ludzie i atmosfera na razie bardzo pozytywnie, więc jestem zadowolona 💪 no i od dziś już mogę pracować z domu, a to największy atut!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 13:54

    Marzycielka94, S_va_88, Mimi7 lubią tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 12 cs
    💔 02.25 - 6tc / CP

    💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol + zioła Ojca Sroki
    🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
    🔥06.25 - drożność

    🎾luteina 50mg x2 ~ do 25.07 🤞
  • MMM123 Ekspertka
    Postów: 191 445

    Wysłany: 3 lipca, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Nope. U mnie się ostatnio przez pomyłkę okazało, że ból jajnika jest przed owu. Akurat byłam u gina. Myślałam, że już jestem po albo w trakcie a tu psikus - pęcherzyk 20mm. Potem obserwując śluz doszłam do tego, że owu była następnego dnia. Myślę, że tu nie ma reguły.

    A że śluzem też mam zagwostke, dokładnie kiedy in się zmienia względem owulacji. Czy dopóki mam śluz płodny to jestem przed owulacja, czy on potrebuje chiwle czasu żeby przejść w poowulacyjny. Czy po momencie owulacji śluz się jeszcze utrzymuje płodny jakiś czas, bo w sumie zapłodnienie jeszcze przez jakieś 12h po jest możliwe

    Starania 02.2024
    Na poważnie od 11.2024
    01.2025 beta 20 💔
    03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
    04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
    (Leczenie antybiotykami)
    AMH 1.98

    Ilość plemników 91 mln
    Koncentracja 45.5 mln/ml
    Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
    Morfologia 4%
    Suplementacja TenFertil ON
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14584 21059

    Wysłany: 3 lipca, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli u mnoe jest w owu to syna raczej nie splodzimy bo bol jest tak silny, ze ja za zadme skarby na sex sie wtedy nie zgodze. Co najciekawsze ten bol sie pojawil po porodzie dopiero. Jak nie mialam dzieci to nic mnie nie bolalo.

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • krolik Autorytet
    Postów: 1378 883

    Wysłany: 3 lipca, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai mam dokładnie to samo, że w owu mam taki ból, że na seks średnio i to się dopiero zrobiło na jesieni ubiegłego roku jak cykl po kp mi się uregulował na taki 28 dniowy. Nie mam żadnych dysfunkcji, bo chodziłam do fizjo. Choc fakt,że mogłabym bardziej zadbać o rozluźnienie, bo przez stres w pracy i siedzenie mogę być za bardzo spięta co też ma wpływ. Odkąd wróciłam do ćwiczeń regularnych i staram się coś dla dna miednicy robić to te owulację są lepsze. Ale też mój mąż zdążył zauważyć parę miesięcy temu, że co na natura odwala, że boli w trakcie owulacji 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 13:57

  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 663 591

    Wysłany: 3 lipca, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cysterka95 wrote:
    A mnie zastanawia taka kwestia, pisałyśmy o tym w czerwcu - co jeśli ja będąc na kaloryce 1900 tyję, na 1600-1800 utrzymuję wagę? Robię 7-10k kroków, do tego 3-4 razy w tygodniu większy ruch typu rower, bieganie, basen. Skoro nie chudnę to organizm raczej nie ma deficytu kalorycznego, więc jak dajmy na to wejdę na 1400 kcal to nie powinna to być dla niego głodówka skoro mam obniżone zapotrzebowanie 🤨

    Ogólnie zgadzam się że liczby typu 1300 kcal mogą przerażać i dla zdrowej osoby nie być odpowiednie, tylko czy dla osób z niedoczynnością i podobnymi schorzeniami ta granica wartości głodowej się po prostu nie przesuwa?

    A mogę cię zapytać jak wygląda Twoje makro przy diecie przy tej kaloryce? Ile jesz białka i węglowodanów? Bo to też zależy.

    Teoretycznie można jeść płatki śniadaniowe, na obiad makaron a na kolację pizzę i wejść w kaloryczność ale się nie schudnie i tak mogą być niedobory . Natomiast białkowe posiłki i lepiej zbilansowane mogą prowadzić do chudnięcia.

    Ja mam niedoczynność i obniżanie kalori strasznie pogarsza pracę tarczycy i nie prowadzi do chudnięcia. Prędzej człowiek się robi senny ma brak sił a waga w miejscu. Ja ci powiem że jedząc na keto i trzymając 1900 kalori chudłam bardziej niż na węglowodanach i 1500 kalori.

    Niedoczynność często idzie w parze z zaburzaniem gospodarki cukrowej, stale utrzymującą się wysoką insuliną lub cukier nie pozwala ci schudnąć bo organizm jest w trybie magazynowania energii nawet jak jest malo. A czasami jak jest na prawdę mało energii to organizm wchodzi w taki stan oszczędzana że nie będziesz miała siły na nic, poleca w dół hormony, koncentracja a waga dalej będzie w miejscu.

    Niskowęglowodanowa diety i dużo białka przy tarczycy pozwalają na lepsze chudnięcie. I sprawdź sobie prolaktyna - zbyt wysoka czasami nie tylko nieumożliwiająca zajście w ciążę ale też schudnięcie .

    krolik lubi tę wiadomość

    ✨ 32 lat 🎀 | On 34 i wyniki nasienia super 🦸‍♂️ ✨

    🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – moja tarczyca to leń, ale ogarniamy!


    💛 10 miesięcy starań – misja: 🍼👶

    💊:
    • 🦋 T4 – 50 mcg.
    • 📉 Dostinex – jeden miesiąc i bum! Spadło z 23 ng/mL na 11 ng/mL.
    • ☀️ Witamina D, 💪 Magnez, 🧠 Complex B (metylowany), 🛡️ Cynk & Selen – bo trzeba dbać o całość!
    • Acard 100 mg profilaktycznie w II fazie


    🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖

    ✅ Co już mam sprawdzone?

    🔄 Owulacja potwierdzona:
    – Endometrium 9–10 mm w czasie owulacji , śluz płodny 🧻
    – Pęcherzyki dojrzewają i pękają 🥚💥

    🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony! ✅

    🔬 MUCHA i cytologia – w normie 🧫💖

    🟡 Faza lutealna: 12 dni
    – Progesteron: 9 ng/ml w II fazie cyklu 💊🌕

    📅 3. dzień cyklu (badania hormonalne):
    – Estradiol: 40 pg/ml 💧
    – FSH: 6 mIU/ml 🌱
    – LH: 6 mIU/ml 🔁
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przychodzę do Was z pytaniem o suple. Widziałam, że ostatnio pisałyście o Ubichinolu. W jakich dawkach na dobę go stosujecie? Jeśli było o tym to przepraszam ale ciężko Was nadrobić jak człowiek się na chwilę oderwie 😂 i jeszcze mam pytanie o inozytol- czy warto go stosować jeśli nie mam pcos? I jeśli tak to w jakich dawkach? Widzę, że są różne rozstrzały jeśli chodzi o te dawki supli

  • Dżozu Autorytet
    Postów: 606 1427

    Wysłany: 3 lipca, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie super wrażliwe suty i bóle miesiączkowe, czuje sie jakbym miala zaraz dostać 🐒 ale u mnie brajan chyba nie działa, nie wierzę, że może sie udać, jest to za bardzo abstrakcyjne.

    starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu
    ⏸️ 10.07.2025 🤩
    beta hcg: 60,60 (11.07.2025) ---> 258 (14.07)
    tsh: 3,08 ---> 1,8
    prog: 13,06 ---> 13,9 (wjeżdża Cyclogest)
    👩34 / ; nieregularne cykle, bezowulacyjne; hipoglikemia reaktywna; łagodne objawy pcos?; migreny, trądzik, refluks? / sanprobi barrier, pueria uno, inozytol, selen, tran, potas, magnez, wątroba wołowa sproszkowana, pyłek pszczeli, chlorofil, laktoferyna, acerola /
    żelazo 94,4 (50 - 170 ug/dL) ✔️
    ferrytyna 18,8 (4,6 - 204) ng/mL 🔻🔻
    HOMA-IR 1,03 ✔️ tarczyca ✔️ cynk🔺selen 🔻homocysteina ✔️ D3 🔻B 12 ✔️ kwas foliowy✔️

    ‍🥸 41 / seminogram ✔️ ten fertil on, wit D, probiotyki
    🐕4 / niedobór masła
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 606 1427

    Wysłany: 3 lipca, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurora98 wrote:
    Dziewczyny przychodzę do Was z pytaniem o suple. Widziałam, że ostatnio pisałyście o Ubichinolu. W jakich dawkach na dobę go stosujecie? Jeśli było o tym to przepraszam ale ciężko Was nadrobić jak człowiek się na chwilę oderwie 😂 i jeszcze mam pytanie o inozytol- czy warto go stosować jeśli nie mam pcos? I jeśli tak to w jakich dawkach? Widzę, że są różne rozstrzały jeśli chodzi o te dawki supli
    Ubichinol 200 mg, o inozytolu masz na prawdę fajne artykuły w 1szym poście tego wątku

    Aurora98 lubi tę wiadomość

    starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu
    ⏸️ 10.07.2025 🤩
    beta hcg: 60,60 (11.07.2025) ---> 258 (14.07)
    tsh: 3,08 ---> 1,8
    prog: 13,06 ---> 13,9 (wjeżdża Cyclogest)
    👩34 / ; nieregularne cykle, bezowulacyjne; hipoglikemia reaktywna; łagodne objawy pcos?; migreny, trądzik, refluks? / sanprobi barrier, pueria uno, inozytol, selen, tran, potas, magnez, wątroba wołowa sproszkowana, pyłek pszczeli, chlorofil, laktoferyna, acerola /
    żelazo 94,4 (50 - 170 ug/dL) ✔️
    ferrytyna 18,8 (4,6 - 204) ng/mL 🔻🔻
    HOMA-IR 1,03 ✔️ tarczyca ✔️ cynk🔺selen 🔻homocysteina ✔️ D3 🔻B 12 ✔️ kwas foliowy✔️

    ‍🥸 41 / seminogram ✔️ ten fertil on, wit D, probiotyki
    🐕4 / niedobór masła
  • Remedios Koleżanka
    Postów: 46 71

    Wysłany: 3 lipca, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurora98 wrote:
    Dziewczyny przychodzę do Was zpytaniem o suple. Widziałam, że ostatnio pisałyście o Ubichinolu. W jakich dawkach na dobę go stosujecie? Jeśli było o tym to przepraszam ale ciężko Was nadrobić jak człowiek się na chwilę oderwie 😂 i jeszcze mam pytanie o inozytol- czy warto go stosować jeśli nie mam pcos? I jeśli tak to w jakich dawkach? Widzę, że są różne rozstrzały jeśli chodzi o te dawki supli

    Ja nie mam PCOS i stosuję inozytol w dawce 2000 mg. Biore go już pół roku i skróciły mi się cykle (po odstawieniu AH miałam po 36-39 dni), ale możliwe że to bardziej zasługa nowej dawki Euthyroxu niż inozytolu. W każdym razie biorę dalej ☺️ ubichinolu jeszcze nie próbowałam, odstrasza mnie cena na razie

    Aurora98 lubi tę wiadomość

    29 lat
    Hashimoto, dłuższe cykle
    4 cs o pierwszą 🤰

    Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez
  • Belia Autorytet
    Postów: 1423 3837

    Wysłany: 3 lipca, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MMM123 wrote:
    A że śluzem też mam zagwostke, dokładnie kiedy in się zmienia względem owulacji. Czy dopóki mam śluz płodny to jestem przed owulacja, czy on potrebuje chiwle czasu żeby przejść w poowulacyjny. Czy po momencie owulacji śluz się jeszcze utrzymuje płodny jakiś czas, bo w sumie zapłodnienie jeszcze przez jakieś 12h po jest możliwe
    Według mnie najlepiej działać do czasu aż zaniknie sam. Chociaż najlepszy „poślizg” mam dzień/dwa przed owu. Potem jest to mniej i robi się kremowy.

    MMM123, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    08.24 cb 💔
    10.24 cb 💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat):
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
    🔜 1.08 urolog/androlog
  • Reja13 Koleżanka
    Postów: 54 68

    Wysłany: 3 lipca, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karczoch321 wrote:
    Nie obraziłam się na Was 🤣🥰 zaglądałam co jakiś czas, tylko brakło mi mocy żeby się odezwać. Ale na dłużą metę każda z nas po przerwie tu wraca, nie? Czasami taka pauza też fajnie odświeża głowę 🫣

    Do wdrożenia jeszcze długa droga 🤣 dużo się dzieje, dużo wiedzy i nauki, ale fajnie. Czas szybko leci, więc to na plus. A ludzie i atmosfera na razie bardzo pozytywnie, więc jestem zadowolona 💪 no i od dziś już mogę pracować z domu, a to największy atut!

    Nie masz takich obaw, że starania w nowej pracy to lepiej odłożyć na później? Jestem w trakcie szukania nowej robo, jutro rozmowa w fajnym miejscu o pracę i równolegle zaraz owulacja. Myśleć o sobie czy o pracodawcy? 🤓 z drugiej strony nigdy nie wiemy w którym cyklu się uda, a pieniądze potrzebne co miesiąc 😀 no i satysfakcja z pracy w nowym miejscu

    Remedios, karczoch321, S_va_88 lubią tę wiadomość

    35 😍 38 😎
    Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓

    💊 Suplementy:
    witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno

    🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni

    Progesteron 8dpo - 12,79
    Estradiol 8dpo - 128
    TSH - 2,72 🆘
    Ferrytyna - 58
    Żelazo - 118
    D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
    AMH - 0,65
    FSH - 5,86
  • MMM123 Ekspertka
    Postów: 191 445

    Wysłany: 3 lipca, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Według mnie najlepiej działać do czasu aż zaniknie sam. Chociaż najlepszy „poślizg” mam dzień/dwa przed owu. Potem jest to mniej i robi się kremowy.

    Zgadzam się, a nawet dołożyłabym dzień po jak jest możliwość :)
    Tylko u mnie wypadło tak, że w najoptymistyczniejszej wersji owulacja była jakieś 36h po ostatnim ❤️ a w mniej optymistycznej wersji jakieś 48 h, więc próbuje sobie wmówić że raczej była wcześniej niż później 🤡 żeby mies jakaś nadzieję na ten cykl.
    Tak wiem, totalnie niepoważne, kiedy było to było i już tego nie zmienię, ale co poradzić, analizy same się pchają do glowy

    Belia lubi tę wiadomość

    Starania 02.2024
    Na poważnie od 11.2024
    01.2025 beta 20 💔
    03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
    04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
    (Leczenie antybiotykami)
    AMH 1.98

    Ilość plemników 91 mln
    Koncentracja 45.5 mln/ml
    Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
    Morfologia 4%
    Suplementacja TenFertil ON
  • Belia Autorytet
    Postów: 1423 3837

    Wysłany: 3 lipca, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reja13 wrote:
    Nie masz takich obaw, że starania w nowej pracy to lepiej odłożyć na później? Jestem w trakcie szukania nowej robo, jutro rozmowa w fajnym miejscu o pracę i równolegle zaraz owulacja. Myśleć o sobie czy o pracodawcy? 🤓 z drugiej strony nigdy nie wiemy w którym cyklu się uda, a pieniądze potrzebne co miesiąc 😀 no i satysfakcja z pracy w nowym miejscu
    O SOBIE.
    Ja zmieniam teraz pracę. W jednej placówce jestem na wypowiedzeniu a w drugiej (miałam tak tylko kilka godzin) mam już podpisaną umowę na czas nieokreślony od września.
    Też wolałabym być w ciąży i nie mieć tych dylematów ale dopóki się nie udaje życie niestety się nie zatrzymuje i trzeba szukać jak najlepszych warunków dla siebie.

    Remedios, karczoch321, Claudii, Marzycielka94, ater, cysterka95, S_va_88, Powder, Mimi7 lubią tę wiadomość

    14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    08.24 cb 💔
    10.24 cb 💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat):
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
    🔜 1.08 urolog/androlog
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 186 321

    Wysłany: 3 lipca, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    O SOBIE.
    Ja zmieniam teraz pracę. W jednej placówce jestem na wypowiedzeniu a w drugiej (miałam tak tylko kilka godzin) mam już podpisaną umowę na czas nieokreślony od września.
    Też wolałabym być w ciąży i nie mieć tych dylematów ale dopóki się nie udaje życie niestety się nie zatrzymuje i trzeba szukać jak najlepszych warunków dla siebie.

    Kurcze, ale ekstra że dostałaś umowę od razu na czas nieokreślony, to jest rzadkość ☺️

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna⬆️, homocysteina⬆️
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Claudii Autorytet
    Postów: 352 865

    Wysłany: 3 lipca, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Zosia ma dziś lekarza?

    Marzycielka94, S_va_88 lubią tę wiadomość

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131
    lekka adenomioza ❌


    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS ✅ ┃SCD ✅ ┃MAR ✅

    1-6 cykl bez pomocy medycznej
    7 cykl: monitoring + encorton + luteina + duphaston ❌
    8 cykl ⌛ plan: stymulacja lamettą + drożność jajowodów

    08.08 - wstępna kwalifikacja do IVF
‹‹ 29 30 31 32 33 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ