35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 7 października 2015, 19:09
Heretyczka, Simba, Reni, BISCA, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 15:36 Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 7 października 2015, 19:09
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
BISCA wrote:Witam sie,
Brak czasu. Czlowiek caly dzien w fabryce, wraca do domu a tam prasowanie i sprzatanie
Luna, kciuki
Wacia, cudownie!!!
Mimbla, jak sie czujesz ?
Dziękuję Ci kochana (tak w ogóle to kiedyś miałam świnkę morską Biszkopt, wstawię tu kiedyś fotkę, to było najłagodniejsze stworzonko na ziemi).
Głowa mnie boli, jakby podgorączkowo się czuję. Ale nie nakręcam się, to żadne objawy, jak już to skutek uboczny końskich dawek PRG. Jakby zimno mi przy tym. Siniaki mam na brzuchu, nie wiem czemu. Nigdy nie miałam. Robię się hipochondryczna i zmęczona.
Ale to dopiero 2dpt...
Cały dzień siedzę w szlafroku pluszowym i pracuję ciężko usiłując ciągle wypracować chłodny dystans do całej sytuacji.
a tak w ogóle to wkurzył mnie mój gin po transferze, bo ulotnił się jak kamfora po zabiegu a ja miałam uczucie że to był najdłużej trwający transfer ze wszystkich jakie miałam... nie wiem czemu i rozkminiam to teraz.
Ech.
No, to wygadałam się i wątroba od razu lżejsza..caffe, ComeToMeBaby, paszczakin, Bozia3, SolarPolar, Sabina, kkisia, Simba, BISCA, malgos741, satori, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimbla wrote:Dziękuję Ci kochana (tak w ogóle to kiedyś miałam świnkę morską Biszkopt, wstawię tu kiedyś fotkę, to było najłagodniejsze stworzonko na ziemi).
Głowa mnie boli, jakby podgorączkowo się czuję. Ale nie nakręcam się, to żadne objawy, jak już to skutek uboczny końskich dawek PRG. Jakby zimno mi przy tym. Siniaki mam na brzuchu, nie wiem czemu. Nigdy nie miałam. Robię się hipochondryczna i zmęczona.
Ale to dopiero 2dpt...
Cały dzień siedzę w szlafroku pluszowym i pracuję ciężko usiłując ciągle wypracować chłodny dystans do całej sytuacji.
a tak w ogóle to wkurzył mnie mój gin po transferze, bo ulotnił się jak kamfora po zabiegu a ja miałam uczucie że to był najdłużej trwający transfer ze wszystkich jakie miałam... nie wiem czemu i rozkminiam to teraz.
Ech.
No, to wygadałam się i wątroba od razu lżejsza.. -
prowadzę swoją firmę i od czasu do czasu pracuję z domu, w szlafroku
.
a siniaki szczerze są z Prolutexa ale dziwne to, bo po żadnym z wcześniejszych transferów mi nie wyłaziły...malgos741 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimbla wrote:prowadzę swoją firmę i od czasu do czasu pracuję z domu, w szlafroku
.
a siniaki szczerze są z Prolutexa ale dziwne to, bo po żadnym z wcześniejszych transferów mi nie wyłaziły...Reni, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Heretyczka wrote:bo sie pytasz co brałysmy jakbys nie wiedziała co mezatki biorą
nawet Terlikowa bierzeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 15:57
caffe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny