35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Około lipca mogę mieć magnesy ze Lwowa i szlaku trylogii - typu Chocim, Kamieniec Podolski itp...jak ktoś będzie chciał - to zgłaszać się...
Mój mąż był we czwartek we Lwowie.
A szlak Trylogii zwiedziliśmy kilka lat temu. Warto zobaczyć. I Poczajów mnie oczarował.malgos741, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Ja mogę mieć magnesy z Londynu lub Dortmundu lub Szwajcarii lub Szwecji i Irlandii. .
Bozia3, Mimbla, Dziobak, Iwone, moremi lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
macduska wrote:Mój mąż był we czwartek we Lwowie.
A szlak Trylogii zwiedziliśmy kilka lat temu. Warto zobaczyć. I Poczajów mnie oczarował.
Ja jadę do Lwowa w maju na 3 dni, bo nie chcę zostawiać Kajtka na dłużej u babci, ale mój młody z moją mamą jadą właśnie na 9 dni przełom czerwca i lipca...moja mama jest organizatorem takich wypraw...więc korzysta Michał, póki jeszcze babcia sprawna....ivf-ivf, macduska, Iwone, caffe, Berenika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:tak Poczajów też jest ok
Ja jadę do Lwowa w maju na 3 dni, bo nie chcę zostawiać Kajtka na dłużej u babci, ale mój młody z moją mamą jadą właśnie na 9 dni przełom czerwca i lipca...moja mama jest organizatorem takich wypraw...więc korzysta Michał, póki jeszcze babcia sprawna....
Nabrałam ochoty wybrania się tam z dziećmi. Tylko trochę się boję.
Edit. Ja mam do Lwowa 150 km. Specjalnie sprawdziłam. Tylko ta granica to dramat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 22:30
Herrka, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Nabrałam ochoty wybrania się tam z dziećmi. Tylko trochę się boję.
My bylismy na wycieczce z mamą na Wołyniu - to jest dopiero przeżycie....Wszystkie te miejsca - które tam warto zobaczyć - zaliczyliśmy. Mamy też stamtąd zabraną miętę i posadzoną na działce....
Miejsca takie, że dech zapiera - cmentarzyska polskie w środku wielkich lasów, które dawniej były polskimi wioskami...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 22:32
Herrka, ivf-ivf, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:ale czego się boisz? jadąc zorganizowaną wycieczką nic się nie stanie. Kamieniec Podolski jest piękny, Chocim też.....
My bylismy na wycieczce z mamą na Wołyniu - to jest dopiero przeżycie....Wszystkie te miejsca - które tam warto zobaczyć - zaliczyliśmy. Mamy też stamtąd zabraną miętę i posadzoną na działce....
Miejsca takie, że dech zapiera - cmentarzyska polskie w środku wielkich lasów, które dawniej były polskimi wioskami...
W tym rzecz, że ja bym chciała samochodem. Choćby do Lwowa tylko.
Na Wołyń psychicznie nie jestem gotowa. Podobne wrażenie sprawiają opuszczone cmentarze w Bieszczadach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 22:37
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:W tym rzecz, że ja bym chciała samochodem. Choćby do Lwowa tylko.
Na Wołyń psychicznie nie jestem gotowa.BISCA, macduska, Iwone, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Samochodem do Lwowa też nie jest najgorzej teraz....Jak będziesz chciała - dam CI namiar na super kwatery - u polskich rodzin...nie będziecie musieli spać w hotelach...Oni sie tym zajmują - wszystko Wam opowiedzą, dobrze nakarmią itp...Cena trochę niższa, niż hotel
A chętnie. Spaliśmy tak na wycieczce wtedy. Albo w klasztorach. Bo wyjazd organizowali Bernardyni.
Byłam teraz w szoku jak mi mąż powiedział jaki jest kurs hrywny, niecałe 20 groszy. To i tak tam dla nas tanio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 22:48
Bozia3, malgos741 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:A chętnie. Spaliśmy tak na wycieczce wtedy. Albo w klasztorach. Bo wyjazd organizowali Bernarda.
Byłam teraz w szoku jak mi mąż powiedział jaki jest kurs hrywny, niecałe 20 groszy. To i tak tam dla nas tanio.
No i można za niewielkie pieniądze kupić sobie zapas kawioru na cały rok...ja bardzo lubię....
alkohol też hehe...zmrożony niemiroff na "bieriezowych bruńkach"...poezja...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 22:48
macduska, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Bardzo - właśnie się nastawiam, że jak pojadę - to tam z knajp nie wyjdę - a są przednie!! Wielka porcja krewetek w maśle za parę groszy....Knajpy ciekawe, z pomysłem - np, w jednej z nich - nie przywołujesz kelnera, tylko naciskasz przycisk zamontowany w stoliku i po chwili dyskretnie zjawia się kelner...Tam jest atmosfera super - kocham to miasto..
No i można za niewielkie pieniądze kupić sobie zapas kawioru na cały rok...ja bardzo lubię....
alkohol też hehe...zmrożony niemiroff na "bieriezowych bruńkach"...poezja...
I tego nie mogę mężowi wybaczyć. Przywiózł wino, koniaku, wódkę.... I ani grama kawioru.
Chyba go wyciągnę na same zakupy w przygranicznym sklepie.Bozia3, caffe lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:I tego nie mogę mężowi wybaczyć. Przywiózł wino, koniaku, wódkę.... I ani grama kawioru.
Chyba go wyciągnę na same zakupy w przygranicznym sklepie.
-kawior w dużej ilości - najlepiej czerwony - jest w średniej cenie i bardzo smaczny
-dobrą wódkę, mają też świetne koniaki
-krówki cukierki- czarne z gorzką czekoladą i złote z mleczną
-tarańkę - suszoną rybę w soli - super wieczorami do piwa
-wątróbkę rybną w konserwie - super do past wszelakichmacduska, Herrka, caffe, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:to jak będzie następnym razem, to polecam:
-kawior w dużej ilości - najlepiej czerwony - jest w średniej cenie i bardzo smaczny
-dobrą wódkę, mają też świetne koniaki
-krówki cukierki- czarne z gorzką czekoladą i złote z mleczną
-tarańkę - suszoną rybę w soli - super wieczorami do piwa
-wątróbkę rybną w konserwie - super do past wszelakich
Mają też tam taka zajebistą zielona herbatę w owalny metalowych puszkach. Najlepsza jaką piłam w życiu.
Alkohole znamy.Wina z Massandra mrrrrrr.... Cukierki w bardzo oryginalnych smakach.
I fajnie ze mówisz o suszone rybie. Intrygowała mnie ale nie odważyłam się skosztować. Nawet kiedyś Cie miałam o nią pytać. To jest gotowe do jedzenia od razu?
Mąż opowiadał, że jedli jakieś naleśniki z wątróbki. :-oWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 23:08
Bozia3, Herrka, caffe, kapturnica, BISCA lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Mają też tam taka zajebistą zielona herbatę w owalny metalowych puszkach. Najlepsza jaką piłam w życiu.
Alkohole znamy.Wina z Massandra mrrrrrr.... Cukierki w bardzo oryginalnych smakach.
I fajnie ze mówisz o suszone rybie. Intrygowała mnie ale nie odważyłam się skosztować. Nawet kiedyś Cie miałam o nią pytać. To jest gotowe do jedzenia od razu?
O herbacie nie wiedziałam - jakbys mi podała nazwę - to będę wdzięcznacaffe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Tak. Można kupić w całości - wtedy trzeba się trochę pobawić i oskubać ją na kawałki...ale będąc ostatnio widziałam, że sprzedają ją również juz w porcjach, w postaci płatków, czy kawałków mięsa...na wagę - różne ryby. Po prostu to zjadasz jako przegryzka do piwa. Jest dosyć słona, ja do smaku jestem przyzwyczajona...niektórzy spróbują i rezygnują, a inni są zachwyceni..
O herbacie nie wiedziałam - jakbys mi podała nazwę - to będę wdzięczna
Pytałam Waciaka- mówi, że nazywa się Saursop, i to nazwa jakby całej kolekcji. Tam były i czarne i zielone. Pudełko owalne w zielonych odcieniach, metalowe albo tektury. Tyle pamiętam.
Przeszukałam internety i znalazłam tyle że to z opuncją. Zdaje się że owoce były na pudełku.
Edit. Magiczne TEA Emerald Cool z opuncją.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 23:34
Bozia3, Herrka, caffe lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Pytałam Waciaka- mówi, że nazywa się Saursop, i to nazwa jakby całej kolekcji. Tam były i czarne i zielone. Pudełko owalne w zielonych odcieniach, metalowe albo tektury. Tyle pamiętam.
Przeszukałam internety i znalazłam tyle że to z opuncją. Zdaje się że owoce były na pudełku. -
Bozia3 wrote:to jak będzie następnym razem, to polecam:
-kawior w dużej ilości - najlepiej czerwony - jest w średniej cenie i bardzo smaczny
-dobrą wódkę, mają też świetne koniaki
-krówki cukierki- czarne z gorzką czekoladą i złote z mleczną
-tarańkę - suszoną rybę w soli - super wieczorami do piwa
-wątróbkę rybną w konserwie - super do past wszelakich01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017