X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 25 września 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dzis piekne slonce :)

    kkisia, iwcia77, paszczakin, mysza1975 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 25 września 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..bry...kuffa ciemnosc...widze ciemnosc...

    ivone- do boju <3

    kkisia- kciukam za komisa :)

    a ja ide dac sobie pogrzebac w szyjce macicy :) mam badanie na chlamydie i inne viry, bakterie co lubia zyc sobie w pochwie- jak to sie po pl nazywa? bo po wlosku to " tampone vaginale"

    kkisia, Sabina, Elfik, Pusurek, Iwone, Mega, Bursztyn, samira, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki laseczki:). Kciuki sie przydadza. Choc wolalabym byc calkiem zdrowa , ale coz bywa

    I chyba kupie sobie dzis testa bo mam jakies dziwne przeczucia ;)

    Elfik, iwcia77, Sabina, malgos741, Mega, caffe, BISCA, samira, Parka, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 25 września 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam...wczoraj odjechałam w domu na całego - gorączka, sraczka i rzyganie - nie wiem, czy nie załapałam jakieś gówno w tym szpitalu....no nic najważniejsze, że już jesteśmy w domu :)
    Zaraz opiszę jak to wszystko wyglądało...

    kkisia, Simba, kapturnica, Elfik, iwcia77, Sabina, Pusurek, Iwone, malgos741, paszczakin, Reni, Mega, Bursztyn, ania.g, gosia7122, caffe, inessa, samira, Parka, mysza1975, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia dobrze ze juz jestes :)
    Wszystkie z niecierpliwoscia czekaja

    kapturnica, iwcia77, Sabina, samira, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 25 września 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    I ja się witam...wczoraj odjechałam w domu na całego - gorączka, sraczka i rzyganie - nie wiem, czy nie załapałam jakieś gówno w tym szpitalu....no nic najważniejsze, że już jesteśmy w domu :)
    Zaraz opiszę jak to wszystko wyglądało...
    O Boziu...No to wspolczuje. Ale opiszesz porod, prawda? A nie "gorączka, sraczka i rzyganie" ;)
    Sliczny ten Twoj Kajetan :)

    kapturnica, iwcia77, Mega, mysza1975, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Ta, akurat - regenerowałam się ;)
    PUSUR SŁYSZYSZ MNIE??!! Ćwiczyłam z Twoim Guru :) Drugi dzień z rzędu, fajnie mieć znowu zakwasy ;) Ostatni raz czułam, że mam mięśnie jakieś 5 lat temu :)
    Dzielna dziewczynka! ;) Brawo! ja tez lubie to uczucie, kiedy odkrywasz miesnie, o ktorych istnieniu nie mialas pojecia. ;)
    Tak trzymaj! :)

    iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 25 września 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi, witaj Bozia..:-)

    Simba, a jesteś pewna, ze sraczka i zyganie, nie bedzie mniej hardcorowa niż poród?;-)

    kapturnica, Mega, samira, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 25 września 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W czwartek wieczorem byłam na wizycie u gina...Taki inny (nie moja prowadząca, ale taki, który miał być przy mnie na porodzie). Pooglądał mnie i powiedział, że w piątek z rana zaprasza na KTG, no i może w końcu w ten piątek urodzę....ale to tak rzucił na odchodne jako luźną uwagę...
    W piątek rano przyjechałam do szpitala, a A. zabrał moją torbę i pojechał w swoich interesach... Zrobili mi KTG i USG i się okazało, że mały tydzień wcześniej miał dużo mniej korzystne ułożenie, bo jakoś brało go na boki, no a w ten piątek ułożył się idealnie..No to zadzwoniłam po gina, zszedł z góry i powiedział, że chce, żeby jeszcze obejrzała mnie położna (w międzyczasie na IP lekarka powiedział mi, żeby dobrze było dzisiaj rodzić, bo jest bardzo dobra zmiana na porodówce). No więc jak ta położna mnie oglądnęła, to mówi - ja bym na pani miejscu została - bo rozwarcie prawie na 3 palce...więc podjęłam decyzję - zostaję...ona mnie położyła na stole - ja oczywiście w jednorazowej granatowej flizelinie, bo zestaw koszul, kapcie, landrynki i torba z A. na spotkaniach biznesowych ...:)
    Położyłam się spokojnie na łóżku....i czuję, że coś się ze mnie leje....położna mnie bada i mówi, że jaja bo właśnie samoistnie zaczął się poród....odeszło trochę wód i dość dużo krwi....(może to ten czop? ). Dzwonie do A., żeby mi przywiózł landrynki - bo zostaje rodzić. Więc przyjechał za chwilę z torbą, ale już mi się nie chciało przebierać. Co ciekawe...przed samym porodem wypełnia się plan porodu - tam się wpisuje - czy rodzi się z kimś czy sama - zaznaczyłam sama i wyobraźcie sobie, że nie chcieli go z tą torbą do mnie wpuścić...musiałam wyrazić kolejną zgodę, że może do mnie wchodzić....jaja :) cdn...

    kapturnica, Sabina, kkisia, Simba, Elfik, Iwone, malgos741, Reni, Mega, Bursztyn, iwcia77, Aasiula, ania.g, caffe, inessa, samira, Parka, mysza1975, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 25 września 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez się witam, Reni twoje chińskie przysłowie z płaskim brzuchem chyba wydrukuje i na ścianę..., na razie mam jako tapete na tablecie.

    Odkrylam nowy sposób oszczędzania czasu.. Przypadkiem..
    Wczoraj zasnelam w ubraniu i dziś rano nie musialam się ubierać... Czaaaaaaad...;-)

    kapturnica, Sabina, kkisia, Simba, malgos741, Reni, Mega, Bursztyn, iwcia77, caffe, BISCA, samira, Parka, mysza1975, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Ja sie wlasnie przymierzam do tych koszulek do karmienia, dałabys jakiś cynk gdzie to to sie kupuje? Chyba jestem w proszku z przygotowaniami
    Simba, ja mam taka
    http://www.e-bielizna.pl/light-elegance-ndk.html
    Wiadomo, jakiej firmy ;) Nosilam ja pod koniec ciazy, teraz niezastapiona do karmienia, bo guziczki koncza sie akurat pod cyckami. ;) Jest z jakies takiej przecudnie milusiej bawelny. Polecam na maxa.

    Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Ja tez się witam, Reni twoje chińskie przysłowie z płaskim brzuchem chyba wydrukuje i na ścianę..., na razie mam jako tapete na tablecie.

    Odkrylam nowy sposób oszczędzania czasu.. Przypadkiem..
    Wczoraj zasnelam w ubraniu i dziś rano nie musialam się ubierać... Czaaaaaaad...;-)
    Uważaj żebyś nie została skarpetkowym potworem ;-) u nas jest taki pan woźny, od środy nie da się do niego podejść, zabija smrodem B-)

    kapturnica, malgos741, Mega, Bursztyn, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 25 września 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zostawił mi rzeczy i wrócił do pracy - bo ja zdecydowanie wolałam zostać sama....
    zaczęłam prosić położną, żeby przygotowała mi znieczulenie - bo na razie jest luz, ale wiem, co zacznie się za jakiś czas...ona mnie znów bada i pyta, czy bardzo boli - ja mówię nic nie boli - leżę tu i przysypiam....a ta zadziwiona...bo bezboleśnie otwierała mi się szyjka....rozwarcie miałam na 5 palców podczas moich drzemek..:). Na znieczulenie powiedziała, że za późno - bo w tym okresie porodowym to baby już wyją z bólu i wtedy się je znieczula, potem już nie ma sensu...Aha - jeszcze wcześniej poprosiłam o lewatywę - bo piczkins wygolony na małą dziewczynkę, ale lewatywy nie robiłam....zapytała, czy załatwiałam się dziś rano - powiedziałam, że tak - więc oni w takich wypadkach lewatywy nie robią...ani czopków nie dają...- pełna ekologia....
    Po dłuższym czasie nic nierobienia, polegiwania i smsowania z Bursztynem i innymi...przyszła położna i stwierdziła, że mam syndrom "leniwej macicy". czyli szyjka się rozwiera bezboleśnie, a nie idą za tym skurcze macicy - co nie jest dobre, bo maluch nie jest stymulowany do wypychania się na zwenątrz. Więc podjęła decyzję o oksytocynie - ale w jednej dawce - żeby nie szaleć...cdn

    kapturnica, Sabina, Iwone, malgos741, paszczakin, Reni, Mega, Bursztyn, iwcia77, Aasiula, ania.g, caffe, inessa, samira, Parka, mysza1975, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 25 września 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Hihi, witaj Bozia..:-)

    Simba, a jesteś pewna, ze sraczka i zyganie, nie bedzie mniej hardcorowa niż poród?;-)
    W sumie...

    Reni, Elfik, mysza1975 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Simba, ja mam taka
    http://www.e-bielizna.pl/light-elegance-ndk.html
    Wiadomo, jakiej firmy ;) Nosilam ja pod koniec ciazy, teraz niezastapiona do karmienia, bo guziczki koncza sie akurat pod cyckami. ;) Jest z jakies takiej przecudnie milusiej bawelny. Polecam na maxa.
    Wrzuć do drigerii plizzz :-P

    iwcia77 lubi tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 25 września 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Bozia! Czekam na kolejny odcinek!!

    Iwone, mysza1975, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry!
    Bozia ma powiesc w odcinkach, to ja lece po kawe! :)

    Sabina, Iwone, Mega, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 25 września 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Haj laski..Ivone to sie nazywa upor..Ale nie mow ,zes spala w samochodzie pod przychodnia..
    KurFfa zimno , ciemno i ogolnie do dOOpy..A tu kaza wstawac :-/
    Mało brakowało a bym zasnęła pod przychodnią. Noc miałam z przebojami.Spałam ok 2 godz. Moje młodsze dziecię złapało jakiegoś wirusa i wymiotowało w nocy a rano doszła biegunka :(
    Wstałam o 5, wypiłam kawkę i pojechałam. Pod przychodnią byłam ok 6 i byłam pierwsza :D 15 min później zaczynali się schodzić inni.

    Pusurek, Sabina, Simba, malgos741, Mega, iwcia77, samira, Parka, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Dzielna dziewczynka! ;) Brawo! ja tez lubie to uczucie, kiedy odkrywasz miesnie, o ktorych istnieniu nie mialas pojecia. ;)
    Tak trzymaj! :)
    Ale mam dziś zakwasy! Fajnie, choć wstaje jak pokraka :-) zauważyłam że mam problem z lewą nogą, jest dużo słabsza od prawej, mięśnie krzyżowe po lewej też dużo słabsze. No nic, będę nad tym pracować

    kapturnica, Pusurek, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 25 września 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Mało brakowało a bym zasnęła pod przychodnią. Noc miałam z przebojami.Spałam ok 2 godz. Moje młodsze dziecię złapało jakiegoś wirusa i wymiotowało w nocy a rano doszła biegunka :(
    Wstałam o 5, wypiłam kawkę i pojechałam. Pod przychodnią byłam ok 6 i byłam pierwsza :D 15 min później zaczynali się schodzić inni.
    ALE UDALO SIE ZAREJESTROWAC????

    Sabina, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 4614 4615 4616 4617 4618 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ