35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBry
Reni kciuki za pieslawa , kiedys mialam ten sam problem wiem co czujesz
Dzis juz zyje , wczoraj masakra
Nie wolno pic na wkurwie , bo zle sie to konczy
Sprawa z chlopem przegadana i chyba zatrybil o co sie wkurwilam
I tak ladnie przepraszal
Dzis tez dzien prawdy
O 18.30 wizyta w kliniceReni, malgos741, anna maria, Aasiula, gretka, Arwena, Mega, caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kkisia wrote:Bry
Reni kciuki za pieslawa , kiedys mialam ten sam problem wiem co czujesz
Dzis juz zyje , wczoraj masakra
Nie wolno pic na wkurwie , bo zle sie to konczy
Sprawa z chlopem przegadana i chyba zatrybil o co sie wkurwilam
I tak ladnie przepraszal
Dzis tez dzien prawdy
O 18.30 wizyta w klinice
Ja np. nie wyobrażam sobie, żebym musiała konsultować z moim chłopem to, że kupuje wycieczkę dla syna z pierwszego związku...to jest moja kasa - ja pracuje na to i biorę ze swoich czy z alimentów - dlaczego mam się z tego tłumaczyć? No ale to sprawa indywidualna w każdym związku do uzgodnienia....
grunt, że przegadane...kkisia, anna maria, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia ale to nie chodzilo o kase . Tylko sam fakt rozmowy na ten temat
W koncu jestesmy razem , zyjemy razem to o wiekszych sprawach zawsze dyskutujemy
Juz raz zrobil podobny numer i zmienialismy termin wyjazdu na urlop , bo mlodemu sie wymyslil obozi co tatus powiedzial nie ma problemu
I ja nie mowie ze ma nie dac i ze ja nie dam
Tylko chodzilo o rozmowe zebym o tym wiedziala
Wlasnie Reni , chyba wiesz o co mi chodziWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 09:28
Reni, malgos741, anna maria, gretka, Iwone, Arwena, kapturnica, Mega, caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:wiesz Bozia to też zależy
my mamy jedno konto i naszą kasę i np wszystko ustalamy wspólnie
szczególnie jak się ma wspólne zobowiązaniacaffe lubi tę wiadomość
-
kkisia wrote:Bry
Reni kciuki za pieslawa , kiedys mialam ten sam problem wiem co czujesz
Dzis juz zyje , wczoraj masakra
Nie wolno pic na wkurwie , bo zle sie to konczy
Sprawa z chlopem przegadana i chyba zatrybil o co sie wkurwilam
I tak ladnie przepraszal
Dzis tez dzien prawdy
O 18.30 wizyta w klinice
Kisia to daj znać jak tam wizyta, kciuki zaciśnięte i krok do przodu.
Wiem co czułaś, ja swojego m też na to uczuliłam ale na początku też tak było...teraz ustalamy wszystko.kkisia, anna maria lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualnyBozia my alimenty placimy male 400 zl na moldego
Ale on jest tydzien u mamy i tydzien u nas
Co potrzebuje to mu sie kupuje
Ksiazki i cala reszte tez my kupilismy
Niby jest opieka naprzemienna i nie powinnismy placic nic
Ale to nasz chory kraj
I wychodzi na to ze i tak wieksze wydatki na nas spadajaAasiula, gretka, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Jeżeli chodzi o terminy, czy jakieś zaburzenia naszego wspólnego życia czy budżetu - to rozumiem uzgadnianie...ale jeśli mam fundusze na dziecko i ono chce jechać samo na wycieczkę - a to nie koliduje z planami rodziny - to nie widzę powodu konsultować tego z kimkolwiek...ale to ja tak mam...wykupuję, mlody jedzie, ja stwierdzam fakt...niby w czym zdanie partnera obecnego w tej sytuacji jest potrzebne? Po prostu przez kilka dni nie będzie mlodego w domu = tyle się zmieni...
caffe lubi tę wiadomość
-
a i Bozia weź pod uwagę, że mówisz z punktu widzenia swojego a teraz weź w drugą stronę..
Twój mąż ma dzieci z innymi płaci alimenty, na bieżąco kupuje ciuchy, książki zabawki i pewnego dnia wykupuje im wycieczki nie utalając tego z Tobą (a prowadzicie wspólnie gospodarstwo domowe) i co też tak na miękko byś to przyjęła? no nie wiemkkisia, malgos741, Aasiula, Bozia3, gretka, Iwone, kapturnica, Mega, anna maria, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kkisia wrote:Bozia my alimenty placimy male 400 zl na moldego
Ale on jest tydzien u mamy i tydzien u nas
Co potrzebuje to mu sie kupuje
Ksiazki i cala reszte tez my kupilismy
Niby jest opieka naprzemienna i nie powinnismy placic nic
Ale to nasz chory kraj
I wychodzi na to ze i tak wieksze wydatki na nas spadaja
ja dostaję 1500 zł miesiecznie na młodego i mogę dysponować tym dowolnie...dlatego nie widziałabym powodu tłumaczyć się przed obecnym partnerem z wycieczki 3 dniowej do Londynu....kkisia, malgos741, Reni, caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:a i Bozia weź pod uwagę, że mówisz z punktu widzenia swojego a teraz weź w drugą stronę..
Twój mąż ma dzieci z innymi płaci alimenty, na bieżąco kupuje ciuchy, książki zabawki i pewnego dnia wykupuje im wycieczki nie utalając tego z Tobą (a prowadzicie wspólnie gospodarstwo domowe) i co też tak na miękko byś to przyjęła? no nie wiembo mlody czesto dostaje dodatkowo buty, oplaconego ma dentystę itp...
kkisia, malgos741, Reni, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni myslisz dokladnie tak jak ja
Ja na mojego mlodego mam az 300 i mam w dupi bylego
Zreszta mlody tez
Z tej kasy mlody placi sobie za telefon , bilet miesieczny i reszte ma do wlasnej dyspozycji
Bozia to w kwotach zobacz jak to wyglada
I nie chodzi o jazdy
Bo mlody i tak planowo bedzie z nami
Tylko mamusia nie chce stracic tych 400 i placic nam
Nawet juz o to pytala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 09:40
malgos741 lubi tę wiadomość
-
Kkisia to masz mało tej kasy a nie myślałaś o podniesieniu alimentów?
Bozia3, Iwone, Aasiula lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualnyMalgos w dupie to mam
Ojciec mojego dziecka mieszka jakies 5 km od nas i z synem widuje sie 2 razy w roku
Ma dwie corki z obecna baba i syna ma w dupie
Moj mlody za 2 lata bedzie mial 18 i sam pojdzie do sada o podniesienie
My z chlopem tak ustalilismy ze nic od niego nie chcemyBozia3, gretka, Aasiula, kapturnica, Mega, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
no przy takich alimentach moższ młodemu wakacje z prawdziwego zdarzenia zafundować
masz szczęście
Bozia3 wrote:a no to zupelnie inna sytuacja..nie ma o czym mowic - jesli dzielicie wydatki wspólnie to jasne, że sprawa wygląda inaczej....wiesz ja jestem z drugiej strony - to ja dostaję alimenty, a nie płacę - może dlatego widzę to inaczej...
ja dostaję 1500 zł miesiecznie na młodego i mogę dysponować tym dowolnie...dlatego nie widziałabym powodu tłumaczyć się przed obecnym partnerem z wycieczki 3 dniowej do Londynu....Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 09:56
kkisia, Bozia3, Iwone, Aasiula, Mega, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ty nie masz dzieci, ani Twój chłop tez nie ma....gdybyś miała je z kimś innym i dostawała na dziecko wystarczająco duże alimenty - to też tłumaczyłabyś się z wydawania tej kasy obecnemu partnerowi?
Bozia3, gretka, kkisia, Aasiula, kapturnica, caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość