35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwone wrote:Bozia ja mam podobną sytuację jak Ty, chodzi o alimenty. Nie konsultuję z mężem wydatków na syna, tylko sama decyduję. Jednak moje zarobione czy męża są wspólne i jeśli z nich miałabym coś wsiąść (duże kwoty na syna) już bym konsultowała. Ale to ja
Iwone, Aasiula, caffe, kkisia lubią tę wiadomość
-
ja mam teraz jeszcze inny klopot trochę....do tej pory - 4 lata prawie bylismy w trójkę - ja A. i moj syn...roznie miedzy nimi bywało, bo jeden i drugi ma charakterek...ale było ok. Teraz staremu odpierdzieliło na punkcie Kajtka- wiadomo, jedyne jego dziecko.....i starszego mojego odstawił. On twierdzi, że nie, ale ja widzę co się dzieje....Kajtuś chuchany, całowany, a Michał odejdz, michał nie przeszkadzaj, michal idz do swojego pokoju, badz ciszej, zamykaj drzwi nie trzaskają i tak w kółko - nic innego do niego nie mowi...Mnie juz szlag trafia...tyle razy rozmawialismy - ze starszy teraz wymaga szczegolnej uwagi - ale jak widac gadanie gadaniem, a zycie zyciem....mi serce pęka - staram sie z tym starszym spedzac teraz wiecej czasu, ale i tak jakis zal we mnie narasta....
Iwone, Mega, anna maria, Bliska 77, caffe, iwcia77, kkisia, Lucky, megan8 lubią tę wiadomość
-
baby zadziecione mam pytanie- trafilo mi sie nosidlo Tula z drugiej reki za pol ceny. My na wiosce, spacery bez wozka na bank bedziemy uprawiac, te nosidla ergonomiczne maja same ochy'y i ach'y w necie- jak myslicie, brac? Kurcze mialalm nie kupowc jeszcze rzeczy, ale to bardzo okazyjnie i ze sprawdzonej 'reki'
http://www.babytula.pl/products/gray-zig-zag-nosidelko-ergonomiczne-tulaLucky lubi tę wiadomość
-
paszczakin wrote:baby zadziecione mam pytanie- trafilo mi sie nosidlo Tula z drugiej reki za pol ceny. My na wiosce, spacery bez wozka na bank bedziemy uprawiac, te nosidla ergonomiczne maja same ochy'y i ach'y w necie- jak myslicie, brac? Kurcze mialalm nie kupowc jeszcze rzeczy, ale to bardzo okazyjnie i ze sprawdzonej 'reki'
http://www.babytula.pl/products/gray-zig-zag-nosidelko-ergonomiczne-tulakapturnica, caffe, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
nie ma dzidolków* źle są dzidolki jeszcze gorzej
*nowe określenie znalezione w jednym z pamiętnikówBozia3, paszczakin, gretka, kapturnica, Mega, Bliska 77, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:nie ma dzidolków* źle są dzidolki jeszcze gorzej
*nowe określenie znalezione w jednym z pamiętnikówa to o dzidolki chodzi...
Reni, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Ewka jak to EEG przesliscie? Bo dla mnie to była gehenna.... Tupek zasnąl i nie mieliscie klopotu?
musiałam go trzymać na rękach cały czas bo co próbowaliśmy odłożyć to sie budził, oczywiście płakał jak mu to ustrojstwo zakladali, pozniej ciepłe mleko światło przygaszone, husianie i jakoś mi przysnął na rękach, spociłam sie jak szczurekiwcia77, Iwone lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:paszcza ja sie nie znam, bo nie uzywam. Teraz na topie są chusty, ale ja osobiscie gdybym miała potrzebę chodzić na spacery w ten sposob - wybralabym takie nosidło....jak masz okazję - to bierz...potem nie bedziesz miec tyle czasu na zakupy.....i nie wierz w przesądy - ja miałam wózek kupiony w 4 miesiącu...
Boziu, u mnie to nie przesady- mamy maly dom a cala rodzina zwala sie na swieta, wiec powiedizlam sobie, ze zakupy i urzadzanie dziecia zaczynamy w styczniu. jedyny pokoj dla gosci to przyszly dzieciecy
No ale takie nosidlo to nie wozek czy lozeczko, wepchne do szafy..
A w chuste sie zawijac nie bede, ja nie chustowy typ- bardziej do mnie przemawiaja siedzonka typy baby bjorn, ale to podobno niedobre dla dziecio-kregoslupa, bo ja z takim polrocznym juz bym chciala latac bez wozka..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 10:22
Bozia3, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:no co Ty
musiałam go trzymać na rękach cały czas bo co próbowaliśmy odłożyć to sie budził, oczywiście płakał jak mu to ustrojstwo zakladali, pozniej ciepłe mleko światło przygaszone, husianie i jakoś mi przysnął na rękach, spociłam sie jak szczurekiwcia77 lubi tę wiadomość