35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Bulkaasia serdeczne gratulacje!!!!
Alicja, wiem jak to boli, bardzo współczuję .
Dziewczyny, może możecie doradzic, skoro ja w listopadzie zaszłam w ciążę naturalnie, bez starań to znaczy że jajowody sa drożne ? czy może domagac się od lekarza skierowania na badanie drożności ? sama nie wiem już co robić .
bulkaasia lubi tę wiadomość
Nowa -
BulkaAsia wielkie gratulacje, jakie cuda te ksiezniczki malutkie Twoje! Wspaniale ze obie stabilne, duzo zdrowia dla Klary i Romy, napewno z kazdym dniem beda coraz mocniejsze i coraz wieksze. Duzo sily zdrowia dla Ciebie, mamo! Piekny prezent Ci dziewczynki zrobily na dzien mamy. Co za radosc takie fotki zobaczyc! Wzruszylam sie.
Ana, ale suuperowy Twoj facet! Jaki kreatywny, bosko.
Justyna jak zaszlac naturalnie to jest dowod ze jajowody sa drozne, tzn przynajmniej jeden z nich. Nie wiem czy jest sens podchodzic do tego badania.
Milego weekendu kochane!
bulkaasia lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Justyna ja nigdy nie robiłam hsg, lekarze wychodzili chyba z założenia, że skoro zachodzę w ciążę to nie ma sensu. Kiedyś po pierwszej ciąży podjęłam ten temat z jedną dr, to mi powiedziała tak: "Skoro zaszła pani w ciążę, to w najgorszym wypadku ma pani jeden jajowód drożny, w najlepszym dwa. Hsg to zawsze jakaś ingerencja, nie wiadomo czy nie dojdzie np. do jakiegoś stanu zapalnego. Jeśli ma pani tylko jeden jajowód drożny, w razie komplikacji mogłaby pani tę drożność stracić. Jeśli pani chce, mogę dać skierowanie, ja nie polecam" Ja się nie zdecydowałam. Później zaszłam jeszcze raz. Niestety obydwie ciąże poroniłam.* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt 
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Gratuluję dostałaś od życia najpiekniejszy prezent!!!bulkaasia wrote:Witam
Cioteczki kochane, witają Was na świecie moje księżniczki!!!
Dostałam najpiękniejszy prezent na Dzień Matki!!!
O 10:45 urodziła się Klara 1570g a o 10:46 Roma 1950g .
Klarcia oddycha samodzielnie natomiast Romcia jest podłączona do tlenu, ma problemy z ciśnieniem krwi i oddychaniem. Obie stabilne
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4498811f9dc7.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/af5c24fd0c23.jpg
bulkaasia lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dziewczyny, szybkie pytanie - wczoraj zauważyłam 3 plamki świeżej jasniutkiej krwi na papierze. Jest 7dpo. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie zaobserwowalam. Czy to mogło być zagniezdzenie??? Nie mierze temperatury bo za bardzo się wkręcałam wcześniej, więc nie wiem czy spadła i czy teraz rośnie.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?35 lat, 1.08.2017 - IUI
14.04.2018 SYN -
Jak w listopadzie zaszłam w ciążę, to 4 dni przed planowanym okresem miałam kilka plamek ale raczej były brunatne, więc nie umiem doradzić , choć nie jest to wykluczone że to plamienie implantacyjne.evaness wrote:Dziewczyny, szybkie pytanie - wczoraj zauważyłam 3 plamki świeżej jasniutkiej krwi na papierze. Jest 7dpo. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie zaobserwowalam. Czy to mogło być zagniezdzenie??? Nie mierze temperatury bo za bardzo się wkręcałam wcześniej, więc nie wiem czy spadła i czy teraz rośnie.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Co do badania drożności jajowodów to bardzo Wam dziekuję za informację , czasem człowiek juz sam nie wie co robić.
Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe mamusie.Nowa -
Evaness tak to mogło być, ale test w dniu @ wyjaśni sprawę.
Ania!!!! Jak ten czas leci
ty masz termin porodu na wrzesień boszszszs
Jak samopoczucie? Teraz ciężki czas się zbliża bo gorąco będzie.
Ania1602 lubi tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
A ja dostalam @
Jestem zalamana i wszystkiego sie odechciewa i brak sil na dalsze dzialanie
Minely juz 4 ms od poronienia i nic
Chyba trzeba sobie odpuscic starania naturalne i iui rozwazyc bo 38 wiosen juz minello
Pozdrawiam wszystkie dziewczynyLiuliu79 -
Liuliu79 wrote:A ja dostalam @
Jestem zalamana i wszystkiego sie odechciewa i brak sil na dalsze dzialanie
Minely juz 4 ms od poronienia i nic
Chyba trzeba sobie odpuscic starania naturalne i iui rozwazyc bo 38 wiosen juz minello
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
Mi już stuknęło już 39, od poronienia 2 cykle starań plus pierwszy zaraz po wyjściu ze szpitala i też nic, człowiek się załamuje. Chyba od następnego miesiąca odpuszczam mierzenie temperatury itd, może za bardzo się chce i dlatego nie wychodzi. Każdy cykl porażki przeżywam bardzo, ten szczególnie bo jestem sama, a nie chcę dodatkowo obciążać mojego, bo jest w pracy zagarnicą i nic i tak nie poradzi.Nowa -
Samopoczucie ogólnie dobre, dziękuję. Jednak lata faktycznie się obawiam. Już teraz mi trochę stopy i kostki puchną...MoBo wrote:Evaness tak to mogło być, ale test w dniu @ wyjaśni sprawę.
Ania!!!! Jak ten czas leci ty masz termin porodu na wrzesień boszszszs
Jak samopoczucie? Teraz ciężki czas się zbliża bo gorąco będzie.
MoBo lubi tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
justyna7811 wrote:Mi już stuknęło już 39, od poronienia 2 cykle starań plus pierwszy zaraz po wyjściu ze szpitala i też nic, człowiek się załamuje. Chyba od następnego miesiąca odpuszczam mierzenie temperatury itd, może za bardzo się chce i dlatego nie wychodzi. Każdy cykl porażki przeżywam bardzo, ten szczególnie bo jestem sama, a nie chcę dodatkowo obciążać mojego, bo jest w pracy zagarnicą i nic i tak nie poradzi.
Wiem kochana jak to wszystkie wygllada i doskonale Ciebie rozumie i tez nie chce wszystkich dookola oberczac moim comiesiecznym rozczarowaniem kiedy przychodzi @
Wszystko dusze w sobie i ostatnio odczuwam duze napiecie i stres i coraz gorzej to znosze po prostitutie mam dosc!
A Ty jak dlugo juz sie starasz i czy mialas szystkie badania i diagnoze?
U nas wszystk ok i hormony i nasienie i owulacja i droznosc byla robione i dno macicy po ktorym polipa wykryto a po jego usunieciu po 2 ms zaszlam w ciaze ale niestety radosc nie trwala dlugo ;(Liuliu79 -
Liuliu79 wrote:Wiem kochana jak to wszystkie wygllada i doskonale Ciebie rozumie i tez nie chce wszystkich dookola oberczac moim comiesiecznym rozczarowaniem kiedy przychodzi @
Wszystko dusze w sobie i ostatnio odczuwam duze napiecie i stres i coraz gorzej to znosze po prostitutie mam dosc!
A Ty jak dlugo juz sie starasz i czy mialas szystkie badania i diagnoze?
U nas wszystk ok i hormony i nasienie i owulacja i droznosc byla robione i dno macicy po ktorym polipa wykryto a po jego usunieciu po 2 ms zaszlam w ciaze ale niestety radosc nie trwala dlugo ;(
Widzę, że mamy dużo wspólnego, z tym , że ja poprzednio w ogóle się nie starała, po prostu za pierwszym razem się udało. Teraz miałam wszystkie hormonalne badania i sprawdzanie co miesiac owulacji.
Zastanawiam się czy nie namówić mojego na badanie nasienia, ale to dopiero w lipcu bo teraz go niestety nie ma.
Drożności nie miałam robionej choć się zastanawiam nad tym, ale skoro bez problemu wcześniej zaszłam to chyba jest ok,jedna z forumowiczek pisała że w takim wypadku jej lekarka odradziła badanie, bo to jednak jest ingerencja.
Ostatnio zastanawiam się nad druga konsulatacją u innego lekarza, ale sama już nie wiem co robić, czy po prostu odpuścic i czekac czy to może stres tak wpływa, że jakoś nie wychodzi.Boję się że już mam mało czasu
Nowa -
justyna7811 wrote:Widzę, że mamy dużo wspólnego, z tym , że ja poprzednio w ogóle się nie starała, po prostu za pierwszym razem się udało. Teraz miałam wszystkie hormonalne badania i sprawdzanie co miesiac owulacji.
Zastanawiam się czy nie namówić mojego na badanie nasienia, ale to dopiero w lipcu bo teraz go niestety nie ma.
Drożności nie miałam robionej choć się zastanawiam nad tym, ale skoro bez problemu wcześniej zaszłam to chyba jest ok,jedna z forumowiczek pisała że w takim wypadku jej lekarka odradziła badanie, bo to jednak jest ingerencja.
Ostatnio zastanawiam się nad druga konsulatacją u innego lekarza, ale sama już nie wiem co robić, czy po prostu odpuścic i czekac czy to może stres tak wpływa, że jakoś nie wychodzi.Boję się że już mam mało czasu
Mysle ze konsultacja u innego lekarza bylaby wskazana i badanie nasienia tez!
Wczoraj mialam chwile zwatpienia i tez chcialam odpuscic ale dzisiaj juz mi ciut lepiej bo tak mysle ze nie ma jednak na co czekac bo niestety taka prawda ze juz niewiele czasu nam zostalo zeby dluzej czekac w nieskonczonosc
Wiadomo ze latwo w ciaze po 35 sie nie zachodzi
Wlasnie ze wzgledu na uciekajacy czas zdecyduje sia na iui bo z tego co czytalam to tez jakies 25% powodzenia
Ostatnio nawet probowalan zelu conceive plus podobno ulatwia zaplodnienie ,wiesiolka itp itd i nic
Liuliu79 -
Hej dziewczyny, ja tez Was dobrze rozumiem, przychodza chwile zalamania totalnego, ja tez tak mam, zwlaszcza jak przychodzi @. Ale nie ma co popadac w zalobe przedwczesnie, jak nie udaje sie naturalnie to trzeba probowac wspomagac sie medycznie. Tzn pomoc naturze. Nie ma co tracic na kolejne miesiace rozczarowa ze naturalnie sie nie udaje. Ile tu dziewczyn z naszego forum zaszlo dzieki IUI albo IVF. Sporo. Wiec do dziela, jak trzeba zmienic lekarza to zmienic. Trzeba zaakceptowac ze naturalnie z jakiegos powodu sie nie udaje i musimy uwierzyc ze wspomaganie medyczne nam pomoze.
aszencja, Liuliu79, evaness, MoBo lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Bulkaasia graaatttuulaaacjeee!!! Cudne są, slicznotki całkiem dobre wagowo jak na blizniaki. Bedzie ok, przejda wszystko zdrowka i całuski od cioci http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gif
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b3497f5bfd00.jpg
Dani, bulkaasia lubią tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
Mi tez lekarz odradzil HSG .Bo jak udało się zajść to drozny jest przynajmniej jeden i lepiej nic nie ruszać .
A i mam pytanie .Kazał mi odczekać ze staraniami 3mcy .Myślicie ze aż tyle muszę czekać skoro to tak na wczesnym etapie była strata .Alicjaa -
Cześć wszystkim, dawno mnie nie było.
Nie czytałam wszystkiego, więc odniosę się tylko do najnowszych postów.
Bulkaasia gratulacje!!! Dostałaś najpiękniejszy prezent.
Ana super, trzymam kciuki!
Wszystkie dziewczyny starające się - zapewniam o wirtualnym wsparciu. Bardzo mocno Wam kibicuję. Uda się każdej z Was, jestem tego pewna.
Chciałam podzielić się z Wami radością. Minął już ponad miesiąc od chwili, kiedy zobaczyłam dwie kreseczki!!! To był szok i niedowierzanie, potem dużo lęku czy nasz cudowny sen za chwilę się nie skończy, jednocześnie nadzieja, radość i obawa.
Według OM byłby to 9t3d, a po dzisiejszym usg 10t0d. Wciąż bardzo nieśmiało ale zaczynam wierzyć, ze ten cud będzie nam dany i zostanie z nami.
ana167, aszencja, Ania1602, Liuliu79, Ylya, Margaret.Se, MoBo, Bąbelek1980, She Wolf, bulkaasia, Moko, Jot lubią tę wiadomość
