X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Alicjaa Ekspertka
    Postów: 131 121

    Wysłany: 29 maja 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aqu super Kciuki za bobaska .

    Aqu lubi tę wiadomość

    Alicjaa
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 29 maja 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liuliu i Justyna dobrze wiem ze wiekszy jest stres ze wzgledu na wiek ale pociesze Was kochane ze teraz mam 42 i szczesliwie nosze w brzuszku moje brykadelko co wlasnie bryka pieknie i brzuch mi skacze:) a dwa poronienia jak mialam 40 i 41. Ja to szczerze nawet nie myslalam o staraniach innych niz naturalne bo stwierdzilam ze skoro mam bardzo dobre wszystkie wyniki i moj tez to albo uda sie naturalnie albo wcale. Gdybym mialam jakis problem to wiadomo ze probowalabym starania w inny sposob ale czulam ze musi sie udac naturalnie i sie nie ponylilam:) zycze wam i reszcie dziewczyn rzecz jasna:) szybkiego i najlepiej jak sie da naturalnego zaciazenia

    aszencja, Liuliu79, Dani, MoBo lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 29 maja 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana super!!! Maluszek pieknie rosnie :* tez mysle ze na nifty masz czas bo teraz to chyba za wczesnie a do 20czy 22tc mozna robic.

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 29 maja 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aqu gratulacje :)


    Ana spokojnie czekaj jak napisała Margaret czas masz. Niech fasolka rosnie :)

    Aqu lubi tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 29 maja 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicjaa wrote:
    Mi tez lekarz odradzil HSG .Bo jak udało się zajść to drozny jest przynajmniej jeden i lepiej nic nie ruszać .
    A i mam pytanie .Kazał mi odczekać ze staraniami 3mcy .Myślicie ze aż tyle muszę czekać skoro to tak na wczesnym etapie była strata .
    Mój obecny lekarz zaleca po samoistnym lub wywołanym farmakologicznie poronieniu starania od razu w pierwszym cyklu (pierwsza owulacja po poronieniu).

    Aqu gratulacje :)

    Ana gratuluję serduszka <3


    ana167, Alicjaa lubią tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Liuliu79 Przyjaciółka
    Postów: 64 75

    Wysłany: 29 maja 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Liuliu i Justyna dobrze wiem ze wiekszy jest stres ze wzgledu na wiek ale pociesze Was kochane ze teraz mam 42 i szczesliwie nosze w brzuszku moje brykadelko co wlasnie bryka pieknie i brzuch mi skacze:) a dwa poronienia jak mialam 40 i 41. Ja to szczerze nawet nie myslalam o staraniach innych niz naturalne bo stwierdzilam ze skoro mam bardzo dobre wszystkie wyniki i moj tez to albo uda sie naturalnie albo wcale. Gdybym mialam jakis problem to wiadomo ze probowalabym starania w inny sposob ale czulam ze musi sie udac naturalnie i sie nie ponylilam:) zycze wam i reszcie dziewczyn rzecz jasna:) szybkiego i najlepiej jak sie da naturalnego zaciazenia

    U nas tez nie stwierdzono zadnego problemu oprocz polipa po ktorego wycieciu udalo sie po 2 ms ale niestety poronilam
    Niby wszystko ok ale jednak sie nie udaje wiec chyba cos nie dziala tak jak powinno
    Co O tym myslicie

    Liuliu79
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 29 maja 2017, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu Wielkie Gratulacje!!! Niech kruszynka rosnie zdrowo!!! Pozytywnych mysli kochana :) <3

    Aqu lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 29 maja 2017, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liuliu79 wrote:
    U nas tez nie stwierdzono zadnego problemu oprocz polipa po ktorego wycieciu udalo sie po 2 ms ale niestety poronilam
    Niby wszystko ok ale jednak sie nie udaje wiec chyba cos nie dziala tak jak powinno
    Co O tym myslicie

    Wiesz co nam tez sie nie udawalo przez kilka lat potem tu trafilam na OF i od razu na ten watek, wymiana zdan i tyle dziewczyn bylo z taka wiedza ze gliwa mala hehe i wlasnie wtedy myslalam ze naturalnie musi sie udac ale moze jakos trza pomoc, witaminy cos na sluz i wiekszosc dziewczyn brala siemie lniane a mnie jakos to nie przekonywalo mimo ze mialy lepszy sluz. Ja czytaja gdzies wpadlam nacto zeby pic syrop guajazyl na rozcienczenie sluzu.nie mialam pojecia ze mam az tak gesty a wydawal mi sie ok. Po aplikacji tego syropu dwa miesiace pozniej zaszlam w ciaze i za kolejnym razem tak samo i za kolejnym ale tak jak pisalam jakis czas temu ta ciaza biochemiczna mnie rozwalila na lopatki i sobie pomyslalam ze co z tego ze ja zachodze w ciaze wlasnie po tym syropie jak konczy sie...jajek mam jeszcze mase i tu nie byl problem ale wiadomo wiek tych jajeczek nie jest taki jak ich ilosc u mnie i stracilam nadzieje. Kiedy ja stracilam to sie udalo i moje przeczucia mowily mi ze musi i bedzie dobrze, sama nie wiem dlaczego ale az tak juz sie nie balam jak we wczesniejszych ciazach, hmm mozecto ta moja intuicja ktora jest rewelacyjna:)
    Poeksperymentuj sobie moze trafisz na swoj zloty srodek do wielkiego szczescia skoro wyniki sa rewelacyjne:)

    aszencja lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 29 maja 2017, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa ja jeszcze wiedzialam ze musze dolozyc clexane, acard i kwas foliowy 5mg a kto wie czy to pomoglo i pomaga ale szkoda czasu na myslenie tylko trza sie kluc cala ciaze:)

    aszencja lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 30 maja 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny <3

    Wciąż nie bardzo wierzę i lęk mnie nie opuszcza choć staram się myśleć pozytywnie.

    Wiem że to teraz nieistotne ale ciekawa jestem dlaczego się udało. Staraliśmy się rok i nic. Zaskoczyło w pierwszym cyklu stymulowanym (Clo + Gonal + Ovitrelle). Czyżbym jednak myliła się co do mojej owulacji i przez te wszystkie miesiące jej nie miałam?
    Mąż miał problem z ruchliwością plemników i morfologię na granicy, brał przez 5 ostatnich miesięcy Profertil i kwas foliowy. Nie robiliśmy ponownego badania, więc nie wiem czy się poprawiły wyniki, ale może?
    Dodatkowo po raz pierwszy w tym cyklu brałam Acard, wiesiołek i progesteron po owulacji. Dużo zmian i przede wszystkim po raz pierwszy porządny monitoring.

    Może też wreszcie poprzestawiałam sobie co nieco w głowie. Lekarz mnie tak uspokoił i nastroił optymistycznie, że po raz pierwszy chyba podeszłam do starań na luzie. Nawet mąż mi powiedział, że jestem zupełnie inna niż dotychczas.

    A jeszcze niedawno po wizycie w klinice niepłodności byłam załamana, bo lekarz nie dawał mi niemal żadnych szans na ciążę naturalną i zaproponował od razu IVF. Umówiłam się do następnej kliniki, ale już nie było trzeba :-)

    Cuda się zdarzają, jestem tego dowodem. Jeżeli udało się mnie, uda się każdej z Was <3 <3 <3

    evaness, aszencja, Dani, Margaret.Se, MoBo, Bąbelek1980, bulkaasia, Moko lubią tę wiadomość

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 30 maja 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aqu cudowne wiesci, wielkie gratulacje! Zdrowej, spokojnej ciazy zycze!

    Ana wspaniale, nich serduszko male bije mocno. A ty jak sie czujesz? Jak ciaze znosisz do tej pory (nudnosci itp)?

    Liuliu - kwestia jest tez taka ze w "naszym wieku" to szanse na zajscie w danym miesiacu to tylko kilka procent. Wiec to nie jest takie latwe poprostu. Mozesz zdecydowac sie poczekac miesiace, rok czy dluzej albo przyspieszyc caly proces dzieki IUI na przyklad, bo wtedy szanse procentowo sa wieksze.

    Aqu, ana167, aszencja lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 30 maja 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dani,mam mdlosci-prawie caly dzien i wymiotuje,rano .. Walczymy migdalami imbirem..
    Ale do przeżycia.. :-)
    dobry objaw :)


    Aqu grunt ze sie udało :)

    ana167, MoBo lubią tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 30 maja 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dani,mam mdlosci-prawie caly dzien i wymiotuje,rano .. Walczymy migdalami imbirem..
    Ale do przeżycia.. :-)

    Ana super!!! bo to idelanie ze wszystko jest super a to najważniejsze:) Ja miałam mdłości 24h a potem wymioty doszły i tak prawie przez 2 miesiące ale co tu dużo mowic, wiadomo ze warto a jak mi przechodziły ze np. jeden dzień było ze czułam się jak przed ciaza to wariacji dostawałam ze cos nie tak heheh potem powrót wszystkiego i byłam najszczesliwsza hehehe a potem w II trymestrze powolutku jakos od 14-16tc lepiej się zaczęłam czuc i teraz jest cudownie:)

    ana167, Dani, MoBo, Moko lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Aqu Przyjaciółka
    Postów: 116 243

    Wysłany: 30 maja 2017, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresujecie mnie :-( Ja nie wymiotuję wcale. Mdłości mam łagodne a od jakiegoś tygodnia nawet nie codziennie.
    Z tego co piszecie to niepokojące. Mam się bać?

    mhsvtv733430mtzr.png

    atdcj44j15o2zkq2.png
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 30 maja 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu dobrze mowi Ana bo róznie to bywa. Znam wiele co czuło się idelanie i ani jednego dnia nie miały mdłości, sama nie wiem od czego to zależy. Tylko się nie nakręcaj bo to tylko może zaszkodzić. Ja się cieszyłam bo skoro miałam już te mdłości a potem wymioty to się ich trzymałam i tyle ze jak sa to jest ok

    Aqu lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • justyna7811 Przyjaciółka
    Postów: 102 69

    Wysłany: 30 maja 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    aaa ja jeszcze wiedzialam ze musze dolozyc clexane, acard i kwas foliowy 5mg a kto wie czy to pomoglo i pomaga ale szkoda czasu na myslenie tylko trza sie kluc cala ciaze:)
    Ale acard to dopero w ciaży ?, ja biore sporo różnych witamin, obowiązkowo kwas foliowy a siemię lniane od dawna piję ze wzgledu na żołądek. Też myślę że skoro raz bez problemu się udało to raczej wszystko jest ok, i być może większym problemem jest psychika, chce sie za bardzo i lipa.
    Co do lekarza to sama nie wiem, dostałam nazwisko polecanego ginekologa ale czas oczekiwania do niego prywatnie, jakieś 2 mieisace no i drugim najbardzeij polecanym ginekologiem w moim mieście jest moja pani doktor, więc może trzeba jej zaufać, że wie co robi.

    Nowa
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 30 maja 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę proszę Aqu w ciąży :) gratulacje!!!
    No i co facet chyba teraz jest szczęśliwy, że jednak poszliscie do tej kliniki ;)
    Nudnej ciąży życzę ;)

    Ania super ;) A zyganko no cóż, trza przetrwać :/

    Ana pięknie, że kruszynka rośnie i fiu fiu 7.2 mm to wielkoludzik :P

    No a staraczkom dużo siły i do boju!

    Aqu, Dani lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 30 maja 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret bierzesz nadal Clexane?

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 30 maja 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna7811 wrote:
    Ale acard to dopero w ciaży ?, ja biore sporo różnych witamin, obowiązkowo kwas foliowy a siemię lniane od dawna piję ze wzgledu na żołądek. Też myślę że skoro raz bez problemu się udało to raczej wszystko jest ok, i być może większym problemem jest psychika, chce sie za bardzo i lipa.
    Co do lekarza to sama nie wiem, dostałam nazwisko polecanego ginekologa ale czas oczekiwania do niego prywatnie, jakieś 2 mieisace no i drugim najbardzeij polecanym ginekologiem w moim mieście jest moja pani doktor, więc może trzeba jej zaufać, że wie co robi.

    Ja już zaczęłam brac wszystko z wyjątkiem clexane po poronieniu od razu jakos a clexane od 8tc. Na bank psychika tez tu ma wiele do powiedzenia, bo mi się udało jak już całkowicie zrezygnowałam i pierwszy raz byłam pewna ze w tym cyklu nie ma zadnych szans heheh nawet pokupowałam sobie różne rzeczy na odchudzanie pierwszy raz nie czekając na okres i dwa komplety bielizny gdzie teraz leza heheh i nie wiadomo jak potem się nadadzą:) jeżeli ufasz swojej lekarce i masz znia dobry kontakt to warto się jej trzymać

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 30 maja 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Margaret bierzesz nadal Clexane?

    Ania tak biore bo moja intuicja mi podpowiadała zebym się dalej faszerowała tymi zastrzykami i słucham się swojej intuicji a nie lekarza:) fakt ze zmieniłam tylko nazwe leku na polski odpowiednik bo jest o wiele tanszy i do tego mam już na refundacje:)
    Ty tez nadal bierzesz????

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
‹‹ 1051 1052 1053 1054 1055 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ