X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Sylaada Przyjaciółka
    Postów: 101 75

    Wysłany: Dzisiaj, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola8999 wrote:
    Ja nie do ivf ale też brałam Q10, duża dawkę wit E, NAC, kwas alfaliponowy i wcześniej resweratol ale potem mi się już skończył. I dużo białka. I l-argininę ale to chyba bardziej na ukrwienie.

    Jej jak czytam co bierzecie to się sama zastanawiam czy u mnie jest bidnie jakoś 😅

    Może któraś coś podpowie?
    Biorę Ovarin, Wit.D 2 tys, kwasy omega 3 z healthlabs no i w sumie z supli tyle 😬 Lekarza ostatnio pytałam czy ok czy wystarczy czy coś dodać. Nie, nic nie trzeba 🤷‍♀️

    ♀️ 90' ♂️ 90'

    Starania od koniec 2023

    1 IUI 30.06.25 ❌
    Letrozole+Vagirux+Ovitrelle + Cyclogest
    Dwa pęcherzyki dominujace, zabieg udany 🤞
    Owulacja potwierdzona 01.07, pękły 2 pęcherzyki

    2 IUI 29.07.25 ❌ odwołana || starania naturalne
    Letrozole+Vagirux+Ovitrelle + Cyclogest
    Owulacja potwierdzona 31.07, pękły 2 pęcherzyki 🤞



    AMH 2,190 🆗
    Drożność jajowodów 🆗

    Cykl 26-33 dni
    💊Suplementy:
    Ovarin
    Omega 3 healthlabs
    💊 Leki:
    Euthyrox N50

    🎩 badania nasienia 🆗
  • 'Marzycielka' Debiutantka
    Postów: 15 10

    Wysłany: Dzisiaj, 03:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    długo mnie u Was nie było, a tu takie zmiany zaszły :D :) Na początek ogromne gratulacje dla dziewczyn, którym się udało <3 ogromnie Wam zazdroszczę i jednocześnie cieszę się, bo dajecie nadzieje dla pozostałych 😊

    Ja już jestem po urlopie, miałam nadzieję, że trochę dystansu do tego wszystkiego nabiorę, ale udało się tylko na chwile, bo znów wpadłam w wir pracy, obowiązków i stresu :(

    Miałam już wykonaną histeroskopie z biopsja endometrium i pobraniem wycinków CD 138 oraz CD 56.

    Póki co mam wyniki dopiero z biopsji endometrium – wyszło endometrium polyposum in stadion proliferationis, a więc są jakieś polipy endometrialne, ale czy zostało to usunięte czy dopiero będzie konieczne usuwanie dowiem się na wizycie u lekarza w poniedziałek, bo na wypisie nie ma w sumie o tym informacji 😊.

    Niestety wyników CD 138 oraz CD 56 nie mam jeszcze, bo Panie w laboratorium nie zauważyły, że też należy to zbadać. Takie „szczęście” to tylko mnie mogło spotkać ☹ Dlatego doskonale rozumiem Twoje rozgorycznie @ LS

    W międzyczasie zrobiłam tez badanie kariotypu i KIR – dane zaktualizowane w stopce. Jak na interpretacje chata GPT nie są idealne, ale też nie są złe, żeby mogłyby rzutować na niepowodzenia implantacji. Chyba że któraś z was ma większą wiedzę ode mnie to chętnie posłucham co myślicie 😊

    Dodatkowo, zaczęłam chodzić na akupunkturę w nadziei, że może coś mnie wesprze fizycznie i psychicznie (bo nie ukrywam trochę spokoju i cierpliwości by mi się na pewno przydało, bo czuje że w końcu przez to wszystko wybuchnę ;(

    Idąc krok dalej zapisałam się na terapie Brainspotting, aby poukładać wszystko w głowie jak należy, ale jak byłam niespokojna tak dalej jestem :D

    tak więc czuje się trochę jak tonący na morzu szukający ratunku gdziekolwiek, czegokolwiek można by się złapać i i sie zastanawiam jak ja to wszytsko przetrwam :see_no_evil:

    Podziwiam Was za ten optymizm i wole walki, mnie już szczerze brakuje do tego wszystkiego sił...

    Aaa mam jeszcze w planach umówić się na wizyte do immunologa (myślałam nad dr Jarosz) skonsultować to wszystko co posiadam do tej pory, ale to pewnie przy dobrych wiatrach wizyta będzie na drugą połowe września, a tu człowiekowi się spieszy ... :(

    wybaczcie te moje rozległe żale i wypociny, ale musze juz gdzieś dać upust temu wszystkiemu :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 03:11

    Kat84 lubi tę wiadomość

    👩'88

    Sono-HSG ✔️
    AMH 2,9 - 01.2024 ✔️

    Niedoczynność tarczycy
    50g euthyrox - TSH 1.2
    anty TPO - 0.62
    T4 -6.1
    FT4 - 1.11

    Ferrytyna 54,25
    FSH - 5.36, LH - 8.5 w 4dc
    Wit. D3 - 34.6
    Kwas foliowy - 15.83
    Testosteron -1.42

    Kariotyp - prawidłowy: 46,XX
    KIR - Bx
    Wykryto geny KIR: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4 deleted, 2DL5 all, 2DL5 (grupa 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3,2DS4 (del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 3DS1, 2DP1, 3DP1 norm.
    Nie wykryto genów KIR: 2DL5 (grupa 1), 2DS4 norm, 2DS5, 3DP1 variant.

    Histeroskopia + biopsja w 18dc - polipowate endometrium w fazie poliferacyjnej

    CD 56, CD 138 - oczekiwanie na wynik

    🧔‍♂️'92
    Nasienie ✔️
    Kariotyp - oczekujemy na wynik

    I IVF 2025:❌ 02.25
    II IVF 2025:❌ 05.25
  • Kat84 Przyjaciółka
    Postów: 61 144

    Wysłany: Dzisiaj, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylaada wrote:
    Jej jak czytam co bierzecie to się sama zastanawiam czy u mnie jest bidnie jakoś 😅

    Może któraś coś podpowie?
    Biorę Ovarin, Wit.D 2 tys, kwasy omega 3 z healthlabs no i w sumie z supli tyle 😬 Lekarza ostatnio pytałam czy ok czy wystarczy czy coś dodać. Nie, nic nie trzeba 🤷‍♀️

    Mnie po nieudanej pierwszej próbie lekarz powiedzial, żebym brała witaminy dla kobiet w pierwszym trymestrze. Więc biorę Prenatal Uno a do tego koenzym q10 (200), selen, cynk i wit. C, magnez i teraz dodałam Inozytol. Chat GPT cały czas po podpowiada ten NAC i Resweratrol, ale już mam poczucie, że my wam worek tabletek..

    👩 84 r., AMH 2,47, wszystkie badania w normie
    👱🏼‍♂️ 85 r., morfologia 1%, fragmentacja DNA 27%
    I IVF (z PGT-A) stymulacja 28.05 (2dc)
    04.06 I monitoring
    09.06 punkcja➡️ 10 🥚=> 8 zapłodnionych => 0 zarodków do transferu (degeneracja 6 dnia) ❌😓
  • Kat84 Przyjaciółka
    Postów: 61 144

    Wysłany: Dzisiaj, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka wrote:
    Hej dziewczyny :)

    długo mnie u Was nie było, a tu takie zmiany zaszły :D :) Na początek ogromne gratulacje dla dziewczyn, którym się udało <3 ogromnie Wam zazdroszczę i jednocześnie cieszę się, bo dajecie nadzieje dla pozostałych 😊

    Ja już jestem po urlopie, miałam nadzieję, że trochę dystansu do tego wszystkiego nabiorę, ale udało się tylko na chwile, bo znów wpadłam w wir pracy, obowiązków i stresu :(

    Miałam już wykonaną histeroskopie z biopsja endometrium i pobraniem wycinków CD 138 oraz CD 56.

    Póki co mam wyniki dopiero z biopsji endometrium – wyszło endometrium polyposum in stadion proliferationis, a więc są jakieś polipy endometrialne, ale czy zostało to usunięte czy dopiero będzie konieczne usuwanie dowiem się na wizycie u lekarza w poniedziałek, bo na wypisie nie ma w sumie o tym informacji 😊.

    Niestety wyników CD 138 oraz CD 56 nie mam jeszcze, bo Panie w laboratorium nie zauważyły, że też należy to zbadać. Takie „szczęście” to tylko mnie mogło spotkać ☹ Dlatego doskonale rozumiem Twoje rozgorycznie @ LS

    W międzyczasie zrobiłam tez badanie kariotypu i KIR – dane zaktualizowane w stopce. Jak na interpretacje chata GPT nie są idealne, ale też nie są złe, żeby mogłyby rzutować na niepowodzenia implantacji. Chyba że któraś z was ma większą wiedzę ode mnie to chętnie posłucham co myślicie 😊

    Dodatkowo, zaczęłam chodzić na akupunkturę w nadziei, że może coś mnie wesprze fizycznie i psychicznie (bo nie ukrywam trochę spokoju i cierpliwości by mi się na pewno przydało, bo czuje że w końcu przez to wszystko wybuchnę ;(

    Idąc krok dalej zapisałam się na terapie Brainspotting, aby poukładać wszystko w głowie jak należy, ale jak byłam niespokojna tak dalej jestem :D

    tak więc czuje się trochę jak tonący na morzu szukający ratunku gdziekolwiek, czegokolwiek można by się złapać i i sie zastanawiam jak ja to wszytsko przetrwam :see_no_evil:

    Podziwiam Was za ten optymizm i wole walki, mnie już szczerze brakuje do tego wszystkiego sił...

    Aaa mam jeszcze w planach umówić się na wizyte do immunologa (myślałam nad dr Jarosz) skonsultować to wszystko co posiadam do tej pory, ale to pewnie przy dobrych wiatrach wizyta będzie na drugą połowe września, a tu człowiekowi się spieszy ... :(

    wybaczcie te moje rozległe żale i wypociny, ale musze juz gdzieś dać upust temu wszystkiemu :(

    Marzycielka ja sobie myślę, że przy tych procedurach tylko spokój nas uratuje. Pomyśl sobie, że robisz wszystko co możesz, żeby sprowadzić na ten świat bejbika.. nie możesz sobie nic zarzucić.. więc teraz trzeba tylko spokoju i luzu. Trzeba pogodzić się z tym na co wpływu nie mamy.. trywialne… być może. Ale mam wrażenie, że bardzo dużo energii zużywamy na walce z tym nad czym kontroli nie mamy. A energia nam się przydaje :) więc nie ma co jej tracić.
    Trzymam kciuki za spokój nas wszystkich!

    Ja też teraz jestem w przerwie przed kolejna próbą. Łykam suple, chodzę na jogę i zdrowy kręgosłup, pracuję i znajduje czas dla siebie. W tej chwili więcej zrobić nie mogę..

    👩 84 r., AMH 2,47, wszystkie badania w normie
    👱🏼‍♂️ 85 r., morfologia 1%, fragmentacja DNA 27%
    I IVF (z PGT-A) stymulacja 28.05 (2dc)
    04.06 I monitoring
    09.06 punkcja➡️ 10 🥚=> 8 zapłodnionych => 0 zarodków do transferu (degeneracja 6 dnia) ❌😓
‹‹ 1292 1293 1294 1295 1296
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ