35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Margaret.Se wrote:Kotek ja mam ochote na sledzia i na slodycze hehe ale blizniaki to na bank nie beda
niestety slodyczy nie moge i najlepiej powinnam calkowicie je wyeliminowac z diety. Ostatnio przecie dorwalam sie do delicji duzej paczki to prawie cala zjadlam 
niestety potem bardzo zle sie czulam, serce i organizm mowi basta i trudno 
Najwazniejsze zeby zdrowe bylo moje szczescie i tylko to sie liczy
A zapodaj se ten filmik, delicje to jest oczywiste zrodlo cukru a gdzie reszta
Niestety ten document chyba tylko po angielsku
https://xmovies8.org/watch?v=Fed_Up_2014#video=_CopQEyNPNPyeeMhDbD1jNfImyTsbvUAVq99R4kpNg0
Jak ktos ma Netflixa to tam tez jest (moze sie roznic w zaleznosci od kraju)
Margaret.Se lubi tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Hej dziewczki
Storczyku bidulko
sluchaj sie dziewczyn bo dobrze pisza, zatruliscie sie ostro. Tule :*
Dani moja droga straszelnie bardzo podobaja mi sie te Twoje objawy trzymam mocno kciuki kotek :*
Pierwiastko baw sie dobrze :* co do jednej kreski to moze jeszcze nic straconego, nie ma @ to zawsze jest nadzieja
Całuje Was wszystkie :*
Storczyk31, padington lubią tę wiadomość
-
Moko wrote:Wody to ja akurat dużo piję ogólnie, ale nie wiedziałam, że trzeba pić jak głowa boli, w takim razie dziś upijam się wodą;p
Czyli to fasolowe takie se, to ja czekam jeszcze jak wyjdą Pierwiastki łakocie z ziemniaka. Sprytna jestem co? Najpierw posłucham o wrażeniach, a dopiero potem będę ewentualnie robić.
Ja też jeszcze 4h, a właściwie 3,5 i do domu by było, ale w panice, po wczorajszych wynikach zapisałam się jeszcze na usg tarczycy, to idę.
No takie... jak to czerwona fasolka,trochę jak dla mnie za mdłe... dodałabym wiecej miodu i soli, żeby złamać smak. Dlatego jak zaserwowałam z konfiturą malinową było całkiem całkiem.
Choć moja koleżanka jest nim zachwycona, więc co komu
Ja jestem GUPEK. wiem że wyniki AMH dopiero za tydzień a codziennie sprawdzam po kilka razy...
MoBo, Moko, padington lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Storczyk31 wrote:Błagam, pomóżcie bo jest jeden jedyny termin na dziś na 16.05 i nie wiem rejestrować sie czy nie ?
Szczerze ja bym nie szła... w tych okolicznościach.
Storczyk31 lubi tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
MoBo wrote:A zapodaj se ten filmik, delicje to jest oczywiste zrodlo cukru a gdzie reszta
Niestety ten document chyba tylko po angielsku
https://xmovies8.org/watch?v=Fed_Up_2014#video=_CopQEyNPNPyeeMhDbD1jNfImyTsbvUAVq99R4kpNg0
Jak ktos ma Netflixa to tam tez jest (moze sie roznic w zaleznosci od kraju)
Zaraz to ogarne dzieki co ja zrobie ze mialam ochote na nie kakałko czasami pije to witaminek duzo jest ale slodkie to nie jest bo prawie cukru nie dodaje. Ciekawe co moj organizm powiedzialby na nutelke jak mysle o tym smaku to nie jestem pewna pozytywnej akceptacji hehe
-
Mobo, nie przestymukuje sie. Ostatnio bylam na dawce 150mg i byly 3 jajka. Teraz mam 'tylko' 100mg, wiec bedzie ok
Pewnie ze dam znac po aku
Storczyk, w drugim dniu jak najbardziej jest wskazane, a usg tez moze Ci zrobic zeby zobaczyc czy nie ma torbieli itp.
Ja bylam w 3dc i mialam usg no i co? Wyszlo ze mam jakas torbiel...
Storczyk31 lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Ja raz byłam w 2 d.c u nowego gina i nie zrobił mi USG (ale w sumie dla mnie wtedy to byłoby jakieś takie krępujące
Po 3 latach biegania od lekarza do lekarza już nic mnie nie krępuje, nawet ekipa studentów patrzących na moje krocze przy badaniu przed laparoskopią hihiih
MoBo lubi tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Storczyk31 wrote:MoBo, a w skrócie o co chodzi z tym filmikiem ?
W skrocie: cukier jest we wszystkim!Tam gdzie na etykietce jest 'niski tluszcz' zapewne znaczy wysoki cukier (inaczej nikt by tego nie zjadl bo smakowalo by jak g....)
Spozycie dzienne cukru powinno byc jakies 6-9 lyzek.
Wystarczy zjesc rano platki np kukurydziane, popic sokiem pomaranczowym i juz po ptokach. Cala reszta odlozy sie na tluszczyk
Reasumujac nalezy unikac gotowcow.
Storczyk31, She Wolf, Dani, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Tylko nie nutelka= sam cukier, świństwo beeeee... lepiej miód kochanaMargaret.Se wrote:Zaraz to ogarne dzieki co ja zrobie ze mialam ochote na nie kakałko czasami pije to witaminek duzo jest ale slodkie to nie jest bo prawie cukru nie dodaje. Ciekawe co moj organizm powiedzialby na nutelke jak mysle o tym smaku to nie jestem pewna pozytywnej akceptacji hehe
She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:Dziewczynki, mam pytanie czy warto iść do nowego lekarza w drugim dniu cyklu? Kiedy wiadomo, że @ i nie zbada lekarz.
Jak jest lekarz zabiegany, to czasem trza przyjsc tylko po to zeby siem 'wbic' w jego kolejki.
U mnie gdzie nie zadzwonisz to termin na za dwa miesiace, a jak juz raz sie przyjdzie to lekarz mowi kiedy przyjsc.
Wiec sama wyczuj sytuacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 13:42
Keep calm you are a mummy!
-
Storczyk31 wrote:fakt
ale musiałby człowiek nie pracować tylko w kuchni siedzieć bez przerwy
jak najmniej przetworzonej żywności ! pochwalam
Ja mysle, ze my jednak bardziej gotujemy w domu posilki i wtedy wiesz co do nich idzie.
Nigdy nie mialam stylu zycia z 'puszki'.
Wiadomo pizze, czy cos tam sie raz na jakis czas zje, ale to nie jest nawyk.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 13:52
Storczyk31, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Ja biorę nutelle, całe zycie niezdrowo jadłam i juz innego wyjscia nie ma
czekaj az mala z mleka wyrosnie to zobaczymy przemiane
3xszybciej ugotujesz zupke niz podasz jej pizze!
Storczyk31, Moko, padington, aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
tylko nie wiem, jak wyczołgam się z łóżkaStorczyk31 wrote:dziękuję Padington
zarejestrowałam się po wiadomości od She wymiotło biegunkę i wymioty teraz boli całe ciało, jakby mnie ktoś skopał 
może to grypa żołądkowa, ech
z mężem gorzej, ale za to cały czas śpi wiec jeszcze nie "musiałam się" ruszać do apteki
to załatwię wszystko za jednym razem
-
Margaret mam coś dla Ciebie, a może i Aszka się przerzuci?
Domowa nutella:) Autorka pisze:
"Zatem spoglądając na skład postanowiłam stworzyć "domową nutellę", która pomimo tego, że kalorycznością nie ustępuję to w jej składzie znajdziemy aż 50% orzechów laskowych i 0% dodanego cukru (ale pamiętajmy, że cukier znajduje się w czekoladzie). Jednak również i tą nutellę fundujmy sobie i swoim dzieciom od święta. Plus jest taki, że wiemy co jemy a ekonomicznie drożej nam to nie wychodzi Zatem wszelkich nutellomaniaków zapraszam do próbowania
Składniki na 200 g słoiczek:
Orzechy laskowe 100 g
Czekolada mleczna 75 g (3/4 tabliczki) (można zastosować 1/2 tabliczki gorzkiej i 1/2 tabliczki mlecznej-będzie korzystniej
Czekolada gorzka 25 g (1/4 tabliczki)
Mleko ok. 1/4 szklanki
Wykonanie:
1. Orzechy wsypać na patelnię bez tłuszczu, prażyć do momentu wyczucia woni orzechów (uważać by ich nie przypalić!).
2. Gorące orzechy przesypać na ściereczkę kuchenną i turlać w ściereczce w celu zdjęcia skórki z orzechów. Przesypać do miseczki, odstawić do ostygnięcia.
3. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. W niewielkim garnku podgrzewać wodę, postawić na nim metalową miseczkę i włożyć do niej czekoladę.
4. Ostudzone orzechy zmielić bardzo drobno (ja użyłam młynka do kawy).
5. Do rozpuszczonej czekolady dodać zmielone orzechy, wymieszać.
6. W celu uzyskania odpowiedniej konsystencji należy dolewać niewielkie ilości mleka i dokładnie wymieszać.
7. Masę ostudzić, przełożyć do słoiczka i przechowywać w lodówce (po ostygnięciu masa osiągnie gęściejszą konsystencję)."Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 14:36
MoBo, aszka, She Wolf, Storczyk31, Margaret.Se, Ania1602 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybiednaStorczyk31 wrote:tylko nie wiem, jak wyczołgam się z łóżka wymiotło biegunkę i wymioty teraz boli całe ciało, jakby mnie ktoś skopał może to grypa żołądkowa, ech
z mężem gorzej, ale za to cały czas śpi wiec jeszcze nie "musiałam się" ruszać do apteki
to załatwię wszystko za jednym razem
Storczyk31, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dziewczyny trzymajcie mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chyba zaraz zemdleje
MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
