35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Sie okaze czy juz po owulacji, gorzej jak mi kaza np jutro sie stawic na inseminacje to trzeba bedzie faceta sciagac
I znowu moze wyjsc ze sie nie wpasujemy w owulke 
Uzyj tej techniki co ja zeby nakazac jaju peknac kiedy juz Twoj bedzie
milka1, She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
nick nieaktualnyShe Wolf wrote:Milka, chyba zle mnie odebralas
Ja sie ciesze kazdym dniem i mysle pozytywnie o przyszlosci. W ciagu ostatnich kilku lat tez przezylam wiecej niz normalnemu czlowiekowi moze sie snic. Ja - silna babka, zalamalam sie i doszlo do tego ze musialam sie leczyc u terapeuty. To mi niezbyt pomoglo. Pomoglo kiedy poznalam T i wszystko zaczelo sie ukladac. Teraz nie musze sie o nic za bardzo martwic i jestem szczesliwa. Wiadomo, przychodza trudne chwile, ale potem podnosze lepetynke i ide dalej
Twarda babka i to mi się podoba!!! Tak trzymaj kochana! Może terapeuta nie był dla Ciebie, w sensie, jak nie ma chemii z terapeutą, to dupa, nic z tego nie będzie.
She Wolf! Jestem całym sercem z Tobą :-*
She Wolf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Milka to jedziemy z koksem
Margaret jedziemy, jedziemy, ja już jadę, bo już płodne, więc jak mi powiedział, że na dwa dni musi wyjechać, to nie miał wyjścia, tylko to przełożyć i mu powtarzam - jak chcesz gdzieś jechac, to najpierw sprawdź z moim kalendarzem Nawet chciałam mu w telefonie taką aplikację zainstalować z kalendarzykiem, żeby miał zaznaczone kiedy i co powiedział, że nie będzie babskich kalendarzy owulacyjnych instalował, że zwariowałam no to musi dzwonić do mnie i potwierdzać terminy
Nie ma bata, w tym miesiącu tupnęłam nóżką!
She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:O w mordę wrrrr tak myslisz ze to zapalenie, kurcze nigdy nic nie miałam a teraz jakby to sie przyplatało to jak na złość wrrrr
może to nic takiego, trzeba sprawdzić, ale niekoniecznie będą to złe wieści
Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Nio juz zaczełam sie mocno przytulac i oby pomogło tzn musi bo nie ma wyjścia, nadszedł mój czas i kolejka czeka
Czeka, czeka kolejka, ja mocno trzymam za nas wszystkie kciuki, że nareszcie się ruszy i zaczniemy w niej stawać jedna po drugiej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
milka1 wrote:Twarda babka i to mi się podoba!!! Tak trzymaj kochana! Może terapeuta nie był dla Ciebie, w sensie, jak nie ma chemii z terapeutą, to dupa, nic z tego nie będzie.
She Wolf! Jestem całym sercem z Tobą :-*
Terapeuta byl spoko, ale strasznie na mnie naciskal, zebym wychodzila do ludzi, wrocila do pracy itp. A ja nie bylam gotowa. Po prostu potrzebowalam wiecej czasu na to zeby moje serducho sie zagoilo.
Podoba mi sie pomysl z kalendarzykiem dla faceta haha! Mojemu pewnie by sie to nawet spodobalo, bo jest strasznie nakrecony staraniami. Bardziej niz ja
A Wy dzialajcie, zeby jajka nie przegapic
milka1 lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyno właśnie, naciskał, zamiast pomóc, żebyś sama podjęła taką decyzję, żebyś szybciej była gotowa. My jesteśmy różni, jedni uciekają w pracę, zeby nie myśleć, a inni wolą sami to przetrawić i pobyć w domu. Ja jestem taka jak Ty. Potrzebuję wtedy izolacji, czasu dla siebie teraz mam taki moment w życiu, że nie jestem gotowa, żeby iść do pracy.
She Wolf, aszka lubią tę wiadomość
-
milka1 wrote:no właśnie, naciskał, zamiast pomóc, żebyś sama podjęła taką decyzję, żebyś szybciej była gotowa. My jesteśmy różni, jedni uciekają w pracę, zeby nie myśleć, a inni wolą sami to przetrawić i pobyć w domu. Ja jestem taka jak Ty. Potrzebuję wtedy izolacji, czasu dla siebie teraz mam taki moment w życiu, że nie jestem gotowa, żeby iść do pracy.
Masz racje, wiem ze naciskal do podjecia decyzji, az zdecydowalam sie zrezygnowac z pracy calkowicie i tez jeszcze nie szukalam nowej. na to przyjdzie czas Sukcesem dla mnie jest ze dalam rade pociagnac zaczete wtedy studia i teraz sie z tego bardzo ciesze.
Kurcze, tak sobie mysle dlaczego nieszczescia sie nas czepiaja? Mam nadzieje, ze niedlugo czarne chmury znikna z Twojego zucia :*
Obejrzalam wlasnie do konca ten filmik, ktory wkleilas wczoraj i postaram sie zmienic moje myslenie na bardziej pozytywne
milka1 lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyShe Wolf,dziękuję, na szczęście u mnie nie ma czarnych chmur już są tylko małe chmurki, które pomału się rozpraszają i niezależnie od naszego podejścia, różne rzeczy w życiu nas spotykają i spotkają
Kiedyś popatrzyłam wstecz na swoje życie, i może zabrzmi to dziwnie, ale nawet się cieszę, że mnie spotkały, bo dzięki nim, podjęłam pewne decyzje w życiu a dzięki tym decyzjom, jestem gdzie jestem i jestem szczęśliwa wiadomo, że np. trudno jest dziękować za to, że np.ktoś bliski umarł, jednak i to uczy pokory i tego, żeby cieszyć się z każdego dnia, dbać o relacje z bliskimi i znajomymi, a nawet, że mam najlepszych aniołów stróżów na świecie
warto obejrzeć ten film z dzisiaj co wrzuciłam polecam
A my dzisiaj na avengersów idę (ambitnie co?!) haha, popatrzę sobie na Roberta, ach mogliby kolejną część Sherloka Holmes'a wypuścić
Acha, zaczęłam z moim oglądać gre o tron i faktycznie sama golizna i krew ale serial wciąga
She Wolf, aszka lubią tę wiadomość
-
Milka, ciesze sie ze Twoje zycie sie uklada.
Ja natomiast zaluje niktorych decyzji, ze podjelam je za pozno. No ale nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem Zycie toczy sie dalej, a my jestesmy coraz madrzejsze i silniejsze
Milego seansu
Ja sie wczoraj naogladalam Supernatural i w nocy snilo mi sie ze zabijam duchy hahah!25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
milka1 wrote:Właśnie, Twoje jaja, Ty im mówisz co i jak i kiedy
Mobo, tytył książki z tymi technikami autosugestii poproszę, chętnie ją poczytam
Pisalam o 'The baby making bible' - ale sie nie oplaca kupowac, ja Ci powiem w skrocie, prosze:
1-5 dc wyobrazaj sobie ze sie oczyszczasz i budujesz tracona energie
6-13 dc wyobrazaj sobie ze twoje jajo z dnia na dzien rosnie i jest silniejsze/wieksze
14 dc - owulke
15-21 dc - wedrowke jaja (jak sie dzieli ect) oraz jaka coraz to ladniejsza wyscioleczke macicy przygotowalas na jajo
22-27 dc - zagniezdzenie, dzien po dniu coraz wieksze
28 dc - nawet testu nie musisz robic bo juz wiesz ze jestes w CIAZY
Easy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 15:10
milka1, She Wolf, Adelajda, aszka lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
milka1 i She Wolf to wy w domciu jestescie?
Cholera to u mnie tak latwo nie ma i jak nawet sie ciaza zdazy to moj juz mi powiedzial, ze on chce miec 'daddy day' i zredukowac do 80%
U nas macierzynski najdluzej 6 miechow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 15:17
She Wolf lubi tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Pisalam o 'The baby making bible' - ale sie nie oplaca kupowac, ja Ci powiem w skrocie, prosze:
1-5 dc wyobrazaj sobie ze sie oczyszczasz i budujesz tracona energie
6-13 dc wyobrazaj sobie ze twoje jajo z dnia na dzien rosnie i jest silniejsze/wieksze
14 dc - owulke
15-21 dc - wedrowke jaja (jak sie dzieli ect) oraz jaka coraz to ladniejsza wyscioleczke macicy przygotowalas na jajo
22-27 dc - zagniezdzenie, dzien po dniu coraz wieksze
28 dc - nawet testu nie musisz robic bo juz wiesz ze jestes w CIAZY
Easy
HAHAHA, no przecież piece of cake !!! proste stosuję, mam jeszce jakies 2 dni, to zaczne od tego jakie piękne i okazałe jest! ot, moc pozytywnego myślenia w pigułce !
MoBo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:milka1 i She Wolf to wy w domciu jestescie?
Cholera to u mnie tak latwo nie ma i jak nawet sie ciaza zdazy to moj juz mi powiedzial, ze on chce miec 'daddy day' i zredukowac do 80%
U nas macierzynski najdluzej 6 miechow
Od jakiegos czasu tak, chociaż chwytałam się paru zajęć,mam działalność, ale kiepsko szło, więc zawiesiłam. A ja lubię być kurą domową obiadki gotować, chlebek piec, zioła sadzić chociaz parę lat wstecz, to bym w zyciu nie powiedziała, że to mi się spodoba, tylko praca w korporacji, poza którą świata nie widziałam jak to się wszystko zmienia
A skoro w domku jestem, to tak dlatego tez przyspieszyliśmy z dzieciątkiem wiadomo, że dodatkowy dochód, to też luźniej by było, ale ja na razie dbam o swoje zdrowie (brak stresów!)
She Wolf, MoBo, aszka lubią tę wiadomość
