X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1049 1632

    Wysłany: 18 października 2023, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc jak pisałam wcześniej najpierw założyli mi balonik pod wieczór, następnego dnia rano wypadł więc podłączyliśmy oxytocyne i tak kilka godzin byłam pod kabelkami z przerwami na siusiu 🥴
    Skorcze najpierw znośne, potem się położyłam to zaczęło mną trzepać ze nie panowałam nad ciałem. Pod wieczór oxy się skończyła, odłączyli i skorcze się wyciszyły. Zabrakło dla mnie sal więc noc spędziłam na łóżku porodowym. Na drugi dzień powtórka z rozrywki więc znowu pod kabelkami. Już starałam się nie kłaść bo wtedy najgorzej boli. Kołysałam się przy łóżku, krecilam biodrami, trochę na piłce. Jak bolaly mnie nogi to poprostu siadałam na taborecie. Ale ostatnia strzykawa się kończy a tu dalej nic 🥴😵‍💫
    Zostało ostatnie 15 ml, wstałam z tego taboretu żeby jeszcze pokręcić biodrami, zrobiłam 2 krążenia i coś pękło 😂🤣
    Chlupnely wody na podłogę i zaczely mnie rąbać skorcze a ja sama na sali bo wszyscy w sali za ścianą bo tam już poród w toku 😱 krzyczę wołam a nikt mnie nie słyszy 😵 przycisk awaryjny po drugiej stronie sali więc bez szans. W końcu wyrwałam wtyczkę z ktg od tętna 😂🤣 w końcu ktoś przyleciał.
    Polozyli mnie na łóżku do badania a tam z 4 cm rozwarcia od razu zrobiło się 7.
    Zaraz 8 i 9 że nie zdążyły podać mi już znieczulenia 😱
    Parłam może z 5-6 razy i moja koza uparta w końcu wyskoczyła 😅
    Obyło się bez nacięcia krocza ale powierzchowne otarcia i pęknięcia skóry musiały pozszywać więc i tak ogień między nogami 😵‍💫😵
    W pierwsza noc tak pogryzła mi sutki że nie mogę karmić bo fioletowe i strupy. Ale próbuje ściągać laktatorem i będziemy walczyć żeby karmić.
    Ale się rozpisałam 🙈😂🤣

    Cherry78, Aga1979, I gave up, maxbar, Ewa3bit, Virginia, Nobi, Monika29, Sas, Jeżóweczka, Magra3 lubią tę wiadomość

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • Zenula Autorytet
    Postów: 1373 1670

    Wysłany: 18 października 2023, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    A więc jak pisałam wcześniej najpierw założyli mi balonik pod wieczór, następnego dnia rano wypadł więc podłączyliśmy oxytocyne i tak kilka godzin byłam pod kabelkami z przerwami na siusiu 🥴
    Skorcze najpierw znośne, potem się położyłam to zaczęło mną trzepać ze nie panowałam nad ciałem. Pod wieczór oxy się skończyła, odłączyli i skorcze się wyciszyły. Zabrakło dla mnie sal więc noc spędziłam na łóżku porodowym. Na drugi dzień powtórka z rozrywki więc znowu pod kabelkami. Już starałam się nie kłaść bo wtedy najgorzej boli. Kołysałam się przy łóżku, krecilam biodrami, trochę na piłce. Jak bolaly mnie nogi to poprostu siadałam na taborecie. Ale ostatnia strzykawa się kończy a tu dalej nic 🥴😵‍💫
    Zostało ostatnie 15 ml, wstałam z tego taboretu żeby jeszcze pokręcić biodrami, zrobiłam 2 krążenia i coś pękło 😂🤣
    Chlupnely wody na podłogę i zaczely mnie rąbać skorcze a ja sama na sali bo wszyscy w sali za ścianą bo tam już poród w toku 😱 krzyczę wołam a nikt mnie nie słyszy 😵 przycisk awaryjny po drugiej stronie sali więc bez szans. W końcu wyrwałam wtyczkę z ktg od tętna 😂🤣 w końcu ktoś przyleciał.
    Polozyli mnie na łóżku do badania a tam z 4 cm rozwarcia od razu zrobiło się 7.
    Zaraz 8 i 9 że nie zdążyły podać mi już znieczulenia 😱
    Parłam może z 5-6 razy i moja koza uparta w końcu wyskoczyła 😅
    Obyło się bez nacięcia krocza ale powierzchowne otarcia i pęknięcia skóry musiały pozszywać więc i tak ogień między nogami 😵‍💫😵
    W pierwsza noc tak pogryzła mi sutki że nie mogę karmić bo fioletowe i strupy. Ale próbuje ściągać laktatorem i będziemy walczyć żeby karmić.
    Ale się rozpisałam 🙈😂🤣
    Gratulacje mamusiu❤️❤️Mnie rozbolało wszystko od czytania😆😆😆

    Ona900 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Zenula Autorytet
    Postów: 1373 1670

    Wysłany: 18 października 2023, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pogryzione sutki stosowałam wszystko i najbardziej pomógł mi help4skin- to jest na gojenie ran,a nie stricte sutki,koniecznie trzeba zmywać przed karmieniem- ale u mnie już po pierwszym dniu było lepiej. Nie karmiłam wtedy w ogóle bo nie byłam w stanie wytrzymać z bólu. Odciągałam laktatorem.

    Ona900 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 449 451

    Wysłany: 18 października 2023, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    A więc jak pisałam wcześniej najpierw założyli mi balonik pod wieczór, następnego dnia rano wypadł więc podłączyliśmy oxytocyne i tak kilka godzin byłam pod kabelkami z przerwami na siusiu 🥴
    Skorcze najpierw znośne, potem się położyłam to zaczęło mną trzepać ze nie panowałam nad ciałem. Pod wieczór oxy się skończyła, odłączyli i skorcze się wyciszyły. Zabrakło dla mnie sal więc noc spędziłam na łóżku porodowym. Na drugi dzień powtórka z rozrywki więc znowu pod kabelkami. Już starałam się nie kłaść bo wtedy najgorzej boli. Kołysałam się przy łóżku, krecilam biodrami, trochę na piłce. Jak bolaly mnie nogi to poprostu siadałam na taborecie. Ale ostatnia strzykawa się kończy a tu dalej nic 🥴😵‍💫
    Zostało ostatnie 15 ml, wstałam z tego taboretu żeby jeszcze pokręcić biodrami, zrobiłam 2 krążenia i coś pękło 😂🤣
    Chlupnely wody na podłogę i zaczely mnie rąbać skorcze a ja sama na sali bo wszyscy w sali za ścianą bo tam już poród w toku 😱 krzyczę wołam a nikt mnie nie słyszy 😵 przycisk awaryjny po drugiej stronie sali więc bez szans. W końcu wyrwałam wtyczkę z ktg od tętna 😂🤣 w końcu ktoś przyleciał.
    Polozyli mnie na łóżku do badania a tam z 4 cm rozwarcia od razu zrobiło się 7.
    Zaraz 8 i 9 że nie zdążyły podać mi już znieczulenia 😱
    Parłam może z 5-6 razy i moja koza uparta w końcu wyskoczyła 😅
    Obyło się bez nacięcia krocza ale powierzchowne otarcia i pęknięcia skóry musiały pozszywać więc i tak ogień między nogami 😵‍💫😵
    W pierwsza noc tak pogryzła mi sutki że nie mogę karmić bo fioletowe i strupy. Ale próbuje ściągać laktatorem i będziemy walczyć żeby karmić.
    Ale się rozpisałam 🙈😂🤣
    Bylas bardzo dzielna👏👏👏
    Najwazniejsze ze ksiezniczka i Ty jestescie razem❤️
    Na sutki moze sprobuj sa takie sylikonowe kapturki. Ja uzywalam takich bo moja Karola nie mogla zlapac sutka ale wiem ze tez ochraniaja sutki przed uszkodzeniem( Haha moze to bylo 23 lata temu ale sprawdzilo sie😂)
    Oj kazda z nas ma lub bedzie miala przezycia z porodowki 😂

  • En Wu Autorytet
    Postów: 1015 1482

    Wysłany: 18 października 2023, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    A więc jak pisałam wcześniej najpierw założyli mi balonik pod wieczór, następnego dnia rano wypadł więc podłączyliśmy oxytocyne i tak kilka godzin byłam pod kabelkami z przerwami na siusiu 🥴
    Skorcze najpierw znośne, potem się położyłam to zaczęło mną trzepać ze nie panowałam nad ciałem. Pod wieczór oxy się skończyła, odłączyli i skorcze się wyciszyły. Zabrakło dla mnie sal więc noc spędziłam na łóżku porodowym. Na drugi dzień powtórka z rozrywki więc znowu pod kabelkami. Już starałam się nie kłaść bo wtedy najgorzej boli. Kołysałam się przy łóżku, krecilam biodrami, trochę na piłce. Jak bolaly mnie nogi to poprostu siadałam na taborecie. Ale ostatnia strzykawa się kończy a tu dalej nic 🥴😵‍💫
    Zostało ostatnie 15 ml, wstałam z tego taboretu żeby jeszcze pokręcić biodrami, zrobiłam 2 krążenia i coś pękło 😂🤣
    Chlupnely wody na podłogę i zaczely mnie rąbać skorcze a ja sama na sali bo wszyscy w sali za ścianą bo tam już poród w toku 😱 krzyczę wołam a nikt mnie nie słyszy 😵 przycisk awaryjny po drugiej stronie sali więc bez szans. W końcu wyrwałam wtyczkę z ktg od tętna 😂🤣 w końcu ktoś przyleciał.
    Polozyli mnie na łóżku do badania a tam z 4 cm rozwarcia od razu zrobiło się 7.
    Zaraz 8 i 9 że nie zdążyły podać mi już znieczulenia 😱
    Parłam może z 5-6 razy i moja koza uparta w końcu wyskoczyła 😅
    Obyło się bez nacięcia krocza ale powierzchowne otarcia i pęknięcia skóry musiały pozszywać więc i tak ogień między nogami 😵‍💫😵
    W pierwsza noc tak pogryzła mi sutki że nie mogę karmić bo fioletowe i strupy. Ale próbuje ściągać laktatorem i będziemy walczyć żeby karmić.
    Ale się rozpisałam 🙈🤣

    Matko przeraza mnie to 🤣
    Bylas bardzo dzielna, podziwiam, teraz juz tylko zostalo cieszyc sie ksiezniczka i dojsc do siebie :)

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Ewa3bit Autorytet
    Postów: 1779 3244

    Wysłany: 18 października 2023, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    A więc jak pisałam wcześniej najpierw założyli mi balonik pod wieczór, następnego dnia rano wypadł więc podłączyliśmy oxytocyne i tak kilka godzin byłam pod kabelkami z przerwami na siusiu 🥴
    Skorcze najpierw znośne, potem się położyłam to zaczęło mną trzepać ze nie panowałam nad ciałem. Pod wieczór oxy się skończyła, odłączyli i skorcze się wyciszyły. Zabrakło dla mnie sal więc noc spędziłam na łóżku porodowym. Na drugi dzień powtórka z rozrywki więc znowu pod kabelkami. Już starałam się nie kłaść bo wtedy najgorzej boli. Kołysałam się przy łóżku, krecilam biodrami, trochę na piłce. Jak bolaly mnie nogi to poprostu siadałam na taborecie. Ale ostatnia strzykawa się kończy a tu dalej nic 🥴😵‍💫
    Zostało ostatnie 15 ml, wstałam z tego taboretu żeby jeszcze pokręcić biodrami, zrobiłam 2 krążenia i coś pękło 😂🤣
    Chlupnely wody na podłogę i zaczely mnie rąbać skorcze a ja sama na sali bo wszyscy w sali za ścianą bo tam już poród w toku 😱 krzyczę wołam a nikt mnie nie słyszy 😵 przycisk awaryjny po drugiej stronie sali więc bez szans. W końcu wyrwałam wtyczkę z ktg od tętna 😂🤣 w końcu ktoś przyleciał.
    Polozyli mnie na łóżku do badania a tam z 4 cm rozwarcia od razu zrobiło się 7.
    Zaraz 8 i 9 że nie zdążyły podać mi już znieczulenia 😱
    Parłam może z 5-6 razy i moja koza uparta w końcu wyskoczyła 😅
    Obyło się bez nacięcia krocza ale powierzchowne otarcia i pęknięcia skóry musiały pozszywać więc i tak ogień między nogami 😵‍💫😵
    W pierwsza noc tak pogryzła mi sutki że nie mogę karmić bo fioletowe i strupy. Ale próbuje ściągać laktatorem i będziemy walczyć żeby karmić.
    Ale się rozpisałam 🙈😂🤣

    Jesteś moją bohaterką! Podziwiam Cię, że to wszystko przetrwałaś, mnie boli na samą myśl o porodzie. Dziś z tego strachu poszłam na pierwszą wizytę do fizjo żeby się jakoś przygotować.
    Na poranione sutki koleżanka polecała mi kompresy multi-mam, podobno są rewelacyjne i co ważne, nie trzeba zmywać opatrunku przy karmieniu.

    https://gemini.pl/multi-mam-kompresy-do-pielegnacji-sutkow-matek-karmiacych-12-sztuk-0084925

    Ona900, wszystkiego dobrego dla Was 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2023, 14:58

    Invicta
    2 x IUI 👎

    Gameta
    3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
    3 x AZ w Pl - nieudane 😔

    01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl

    8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
    10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
    14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
    14 dpt - jest pęcherzyk 👍
    26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml

    6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
    10t3d - CRL 3,41 cm
    12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
    14t5d - 100g maluszka
    19t3d - 220g, dziewczynka 👧
    21t5d - 419g, połówkowe ok
    23t5d - 560g dziewczynki
    28t4d - 1260g dziewczynki
    30t3d - 1423g, prenatalne ok
    41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗

    age.png
  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1049 1632

    Wysłany: 18 października 2023, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doradczyni laktacyjna kazała kupic w aptece żel Microdacyn na sutki. Nakładkę silikonowa mi dali w szpitalu. Jutro sprobujemy z nią przystawić do cyca. Pije Femaltiker ale narazie leci dosłownie po kropelce z każdego cycka. Będę próbowała ale powiedziałam sobie ze nic na siłę. Sutki mnie tak bolą że tragedia. Chcę się cieszyć tą małą istotka a nie cierpieć ze łzami w oczach. Co będzie to będzie 😉
    Jak na dzień dzisiejszy Oliwka zostaje jedynaczka 🙈

    Virginia, Aga1979, Ewa3bit, I gave up, Monika29, Sas, Magra3 lubią tę wiadomość

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • Zenula Autorytet
    Postów: 1373 1670

    Wysłany: 18 października 2023, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa3bit wrote:
    Jesteś moją bohaterką! Podziwiam Cię, że to wszystko przetrwałaś, mnie boli na samą myśl o porodzie. Dziś z tego strachu poszłam na pierwszą wizytę do fizjo żeby się jakoś przygotować.
    Na poranione sutki koleżanka polecała mi kompresy multi-mam, podobno są rewelacyjne i co ważne, nie trzeba zmywać opatrunku przy karmieniu.

    https://gemini.pl/multi-mam-kompresy-do-pielegnacji-sutkow-matek-karmiacych-12-sztuk-0084925

    Ona900, wszystkiego dobrego dla Was 🙂
    Tak,te kompresy były całkiem nieźle ale są bardzo drogie. Najlepiej je kupić gdzieś na necie,bo w zwykłej aptece zaplacilam ok 65 zł. Miałam je jeszcze w szpitalu,położna mi doradziła aby przecinać na pół wtedy starcza na dłużej,oraz trzymać w lodówce wtedy lepiej koją ból. Głównie na noc je stosowałam kiedy mi się nie chciało zmywać czegoś innego...boże jak sobie przypomnę ten bol😬

    Ewa3bit lubi tę wiadomość

    age.png
  • Zenula Autorytet
    Postów: 1373 1670

    Wysłany: 18 października 2023, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Doradczyni laktacyjna kazała kupic w aptece żel Microdacyn na sutki. Nakładkę silikonowa mi dali w szpitalu. Jutro sprobujemy z nią przystawić do cyca. Pije Femaltiker ale narazie leci dosłownie po kropelce z każdego cycka. Będę próbowała ale powiedziałam sobie ze nic na siłę. Sutki mnie tak bolą że tragedia. Chcę się cieszyć tą małą istotka a nie cierpieć ze łzami w oczach. Co będzie to będzie 😉
    Jak na dzień dzisiejszy Oliwka zostaje jedynaczka 🙈
    Znam ten ból...jakby mi ktoś sutki miażdzyl w imadle😵‍💫😵‍💫😵‍💫
    Zwróć uwagę aby zawsze dziecko nakładać na cycka a nie żeby dziecko ciągnęło za brodawkę,żeby nie karmić na wilczyce- to bardzo rani brodawki

    Ona900, Monika29, Magra3 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1474 1766

    Wysłany: 18 października 2023, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Doradczyni laktacyjna kazała kupic w aptece żel Microdacyn na sutki. Nakładkę silikonowa mi dali w szpitalu. Jutro sprobujemy z nią przystawić do cyca. Pije Femaltiker ale narazie leci dosłownie po kropelce z każdego cycka. Będę próbowała ale powiedziałam sobie ze nic na siłę. Sutki mnie tak bolą że tragedia. Chcę się cieszyć tą małą istotka a nie cierpieć ze łzami w oczach. Co będzie to będzie 😉
    Jak na dzień dzisiejszy Oliwka zostaje jedynaczka 🙈

    Ona - mleko przychodzi dopiero po kilku dniach. Na poczatku jest go naprawde po kilka kropel, bo zoladek maluszka tez nie jest wiekszy niz orzech. Jeszcze sie wszystko rozkreci :)

    Na sutki, mnie najbardziej sprawdzal sie krem/zel Ziaji z lanoliny. Najtanszy, a najlepszy. I nie trzeba go zmywac.

    I wielkie gratulacje. Bylas dzielna. Caly ten tydzien w szpitalu i potem porod - ale dalas rade! jest moc.
    A emocje opadna i kto wie czy nie skusisz sie na drugie dziecko :)

    Ona900 lubi tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)
    BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️
  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 449 451

    Wysłany: 18 października 2023, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Doradczyni laktacyjna kazała kupic w aptece żel Microdacyn na sutki. Nakładkę silikonowa mi dali w szpitalu. Jutro sprobujemy z nią przystawić do cyca. Pije Femaltiker ale narazie leci dosłownie po kropelce z każdego cycka. Będę próbowała ale powiedziałam sobie ze nic na siłę. Sutki mnie tak bolą że tragedia. Chcę się cieszyć tą małą istotka a nie cierpieć ze łzami w oczach. Co będzie to będzie 😉
    Jak na dzień dzisiejszy Oliwka zostaje jedynaczka 🙈
    Oj tam oj tam kazda tak mowi 😂
    Corcia troszke podrosnie i zaczniesz planowac nastepne😁
    Kazdy porod jest inny, w wiekszosci drugi jest szybszy.
    Kochana buziaczki dla Ciebie i ksiezniczki😘

    Ona900 lubi tę wiadomość

  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1049 1632

    Wysłany: 18 października 2023, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1979 wrote:
    Oj tam oj tam kazda tak mowi 😂
    Corcia troszke podrosnie i zaczniesz planowac nastepne😁
    Kazdy porod jest inny, w wiekszosci drugi jest szybszy.
    Kochana buziaczki dla Ciebie i ksiezniczki😘

    I tak położne powiedziały ze odkąd odeszły mi wody to naprawdę poszło mi bardzo szybko 🙈😅
    15:25 odeszły wody a 17:10 mała była na świecie 🙉

    Ewa3bit, Aga1979, Virginia, Monika29, Sas, Magra3 lubią tę wiadomość

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • Joanna1212 Autorytet
    Postów: 1285 777

    Wysłany: 18 października 2023, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sas wrote:
    I znow pod gorke. Ale dobrze ze jest plan.
    Jest plan ale dzisiaj mega do dupy samopoczucie nie wiem co mi jest tak mnie kłuje w jajniku ciagnie masakra... Mówiłam Tej lekarce że jestem po plamieniu i teraz nie wiadomo co to...niby była wtedy owulacja co to plamienie ale i tak nie zmienia to faktu że tak mnie ciągnie chwilami że aż się zginam ...zrobiłam test ciążowy ale wyszedł negatywny. Od dzisiaj zaczełam ten antybiotyk i jest mega mocny niby popiłam duża ilością wody ale tak mnie później mdliło że szok...
    🙄🙄🙄

    29lat Słabe komórki
    Amh 2.9
    Październik 2019 nasienie
    morfologia 0%
    2*Iui :(
    1 ivf p. Krótki wrześniem 2018 :(
    2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
    3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
    Transfer 18.01
  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 449 451

    Wysłany: 18 października 2023, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawialam z lekarzem z kliniki, powiedzial ze leki tak jak bralam tak mam wszystko brac, przepisal brakujace leki( sasiadka akurat jest w polsce to moze mi je przywiezc). Powiedzial ze jest krwiak i ze 40% kobiet po invitro tak ma, ze sam sie powinien wchlonac i ze nic innego nie moze zrobic. Kontrola usg za trzy tygodnie, ja mam za dwa tygodnie usg w szpitalu. Mam sie oszczedzac, nie musze lezec caly czas, nie dzwigac i oczywiscie zero sexu. Ale byla dretwa rozmowa😂
    Od wczoraj glowa mnie boli, prawdopodobnie znowu zatoki, paracetamol nie pomaga🥺
    Ciagle na cos mam ochote ale nie wiem na co😂
    Ja juz nie wiem co mam jesc zeby dobrze sie czuc😱

  • Ewa3bit Autorytet
    Postów: 1779 3244

    Wysłany: 18 października 2023, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zenula wrote:
    Tak,te kompresy były całkiem nieźle ale są bardzo drogie. Najlepiej je kupić gdzieś na necie,bo w zwykłej aptece zaplacilam ok 65 zł. Miałam je jeszcze w szpitalu,położna mi doradziła aby przecinać na pół wtedy starcza na dłużej,oraz trzymać w lodówce wtedy lepiej koją ból. Głównie na noc je stosowałam kiedy mi się nie chciało zmywać czegoś innego...boże jak sobie przypomnę ten bol😬

    To prawda nie są tanie, ja kupiłam przez internet za ok. 43 zł. Zenula Ty to powinnaś napisać poradnik o karmieniu piersią 💪 chyba nie było rzeczy, której byś nie próbowała żeby osiągnąć cel 🙂

    Zenula, Virginia, Monika29, Magra3 lubią tę wiadomość

    Invicta
    2 x IUI 👎

    Gameta
    3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
    3 x AZ w Pl - nieudane 😔

    01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl

    8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
    10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
    14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
    14 dpt - jest pęcherzyk 👍
    26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml

    6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
    10t3d - CRL 3,41 cm
    12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
    14t5d - 100g maluszka
    19t3d - 220g, dziewczynka 👧
    21t5d - 419g, połówkowe ok
    23t5d - 560g dziewczynki
    28t4d - 1260g dziewczynki
    30t3d - 1423g, prenatalne ok
    41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗

    age.png
  • En Wu Autorytet
    Postów: 1015 1482

    Wysłany: 18 października 2023, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1979 wrote:
    Rozmawialam z lekarzem z kliniki, powiedzial ze leki tak jak bralam tak mam wszystko brac, przepisal brakujace leki( sasiadka akurat jest w polsce to moze mi je przywiezc). Powiedzial ze jest krwiak i ze 40% kobiet po invitro tak ma, ze sam sie powinien wchlonac i ze nic innego nie moze zrobic. Kontrola usg za trzy tygodnie, ja mam za dwa tygodnie usg w szpitalu. Mam sie oszczedzac, nie musze lezec caly czas, nie dzwigac i oczywiscie zero sexu. Ale byla dretwa rozmowa😂
    Od wczoraj glowa mnie boli, prawdopodobnie znowu zatoki, paracetamol nie pomaga🥺
    Ciagle na cos mam ochote ale nie wiem na co😂
    Ja juz nie wiem co mam jesc zeby dobrze sie czuc😱

    Super wieści ale mimo to dużo odpoczywaj i lez jak najwiecej. Biedulko, zatoki kiepska sprawa. Mi np pomagają ogórki kiszone 🙈 chociaż w zasadzie narazie miałam 2 gorsze dni a poza tym jest ok. wszyscy wypytują czy wymiotuje a ja nic. Cholery jedne 😂

    Virginia lubi tę wiadomość

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 449 451

    Wysłany: 18 października 2023, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    Super wieści ale mimo to dużo odpoczywaj i lez jak najwiecej. Biedulko, zatoki kiepska sprawa. Mi np pomagają ogórki kiszone 🙈 chociaż w zasadzie narazie miałam 2 gorsze dni a poza tym jest ok. wszyscy wypytują czy wymiotuje a ja nic. Cholery jedne 😂
    Szczesciara z Ciebie ze nic Tobie nie dolega.
    Mnie caly dzien meczy zgaga, glowa boli, za duzo lezenia. Jutro cos sie troszke rusze moze bedzie lepiej.
    Tabletki Lutinos sa bardzo drogie opakowanie 21 tabletek kosztuje okolo 150 zl i starcza mi ma 4 dni😱
    pytalam sie lekarza czy jest moze jakis zamiennik bo to bardzo duzo kosztuje no ale powiedzial ze one najlepiej sie wchlaniaja.

  • En Wu Autorytet
    Postów: 1015 1482

    Wysłany: 18 października 2023, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1979 wrote:
    Szczesciara z Ciebie ze nic Tobie nie dolega.
    Mnie caly dzien meczy zgaga, glowa boli, za duzo lezenia. Jutro cos sie troszke rusze moze bedzie lepiej.
    Tabletki Lutinos sa bardzo drogie opakowanie 21 tabletek kosztuje okolo 150 zl i starcza mi ma 4 dni😱
    pytalam sie lekarza czy jest moze jakis zamiennik bo to bardzo duzo kosztuje no ale powiedzial ze one najlepiej sie wchlaniaja.

    Ja dopochwowo biorę cyclogest. Tez nie są jakieś mega tanie ale 15 globulek kosztuje koło 70zl. A mówili Ci do kiedy masz je brać? Faktycznie te leki to spore koszta no ale nic nie poradzimy

    Aga1979 lubi tę wiadomość

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Zenula Autorytet
    Postów: 1373 1670

    Wysłany: 18 października 2023, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa3bit wrote:
    To prawda nie są tanie, ja kupiłam przez internet za ok. 43 zł. Zenula Ty to powinnaś napisać poradnik o karmieniu piersią 💪 chyba nie było rzeczy, której byś nie próbowała żeby osiągnąć cel 🙂
    Tak, zgadza się,mam w planach🤣🤣🤣 a tak na serio to jak dziś sobie trzymam tego dziecia na cycuniu to się zastanawiam czemu to było takie trudne,czemu to tak bolało? Co się nagle stało że to przestało boleć? 🧐Mi konkretnie nikt nie pomógł po prostu to przetrwałam,tak jak i te lata ivf...
    P.s. Moje dziecko też będzie jedynakiem😅😅😇

    Virginia, Ewa3bit, Magra3 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Sas Autorytet
    Postów: 1691 1308

    Wysłany: 18 października 2023, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Doradczyni laktacyjna kazała kupic w aptece żel Microdacyn na sutki. Nakładkę silikonowa mi dali w szpitalu. Jutro sprobujemy z nią przystawić do cyca. Pije Femaltiker ale narazie leci dosłownie po kropelce z każdego cycka. Będę próbowała ale powiedziałam sobie ze nic na siłę. Sutki mnie tak bolą że tragedia. Chcę się cieszyć tą małą istotka a nie cierpieć ze łzami w oczach. Co będzie to będzie 😉
    Jak na dzień dzisiejszy Oliwka zostaje jedynaczka 🙈
    Najwazniejsze ze juz jest po i wszystko w porzadku, troche szkoda mloda nie zdazyla na wybory :) Kiedy wychodzisz ze szpitala ?

    Ona900 lubi tę wiadomość

‹‹ 1138 1139 1140 1141 1142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ