adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
En Wu - ja ruchy zaczelam czuc dopiero ok 30 tyg i potem tez te ruchy bardzo slabo czulam. Mialm lozysko z przodu.
Ewuszek - bedzie drugi chlopak
nudnosci nadal mam, ale chociaz wymioty w miare sie uspokoily. I nadal mam leki jak jest bardzo zle, ktore na tym etapie dzialaja.
Ale ogolnie powiem, ze jak na razie ta druga ciaza to mnie przeorala. Pewnie bardziej z powodu wieku LOL Jednak wiek, plus ciagle zmeczenie od zajmowania sie dwulatkiem ma duzy wplyw na ogolne samopoczucie.
Co do psychologa, to przynajmniej u mnie mysle, ze byly to dobrze wydane pieniadze. U mnie w klinice wizyta byla obowiazkowa dla dawcow i dla biorcow, ale z perspektywy uwazam, ze dobrze, ze to bylo. Ale moze to tez zalezy na jakiego trafi sie psychologa.
U nas rozmowa byla bardzo luzna. Bardziej nastawiona na to, zeby zwrocic nasza uwage na "konsekwencje" takiej decyzji, a potem jak rozmawiac z dzieckiem czy otoczeniem na ten temat. W Stanach AZ nie musi tez byc anonimowe, tak wiec zakladam, ze dla innych ta rozmowa mogla wygladac inaczej. U nas jest anonimowe
En Wu, Joanna1212 lubią tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
No to ciekawe chyba bym nie chciała żeby było inaczej niż anonimowoVirginia wrote:En Wu - ja ruchy zaczelam czuc dopiero ok 30 tyg i potem tez te ruchy bardzo slabo czulam. Mialm lozysko z przodu.
Ewuszek - bedzie drugi chlopak nudnosci nadal mam, ale chociaz wymioty w miare sie uspokoily. I nadal mam leki jak jest bardzo zle, ktore na tym etapie dzialaja.
Ale ogolnie powiem, ze jak na razie ta druga ciaza to mnie przeorala.W Stanach AZ nie musi tez byc anonimowe, tak wiec zakladam, ze dla innych ta rozmowa mogla wygladac inaczej. U nas jest anonimowe
Virginia ale już chyba lepiej się czujesz?29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Joanna1212 wrote:No to ciekawe chyba bym nie chciała żeby było inaczej niż anonimowo
Virginia ale już chyba lepiej się czujesz?
My nie chcielismy, zeby to bylo "otwarte" AZ, bo dziala to troche jak zwykla adopcja gdzie trzeba przejsc kursy i potem czekac jak jakas rodzina Cie wybierze. To byl za dlugi proces, wcale nie tanszy, a jeszcze do tego dochodzi potem tyle komplikacji zwiazanych z otwartoscia takiej adopcji jak dziecko dorasta.
Ja powoli wracam do zycia Ostatnie kilka dni daly mi nadzieje, ze bedzie lepiej. Jeszcze nie jest normalnie, ale juz niektore dni moge przezyc bez lekow i jako tako funkcjonowac.
Sas, Joanna1212, Aga1979 lubią tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Nobi co u Was ???
EnWu jejku już połówkowe? 🥰 ja pierwsze ruchy czułam ok 17-18 tc ale to takie delikatne muśnięcia. Ale to już kolejna ciaza i nie miałam przodującego łożyska.
Virginia a wy będziecie mówić chłopakom o AZ? Cieszę się że już masz się lepiej 😊 oby z dnia na dzień było już coraz lepiej 😊
A mój mlody ma już dwa zęby 😊
Nobi, En Wu, Kasyno_ivf, Virginia, Aga1979 lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Jak ten czas szybko leci pamietam jak dolaczylam do frupy i prawie wszystkie sie staraly a tu juz ciaze dzieci zebyMonika29 wrote:Nobi co u Was ???
EnWu jejku już połówkowe? 🥰 ja pierwsze ruchy czułam ok 17-18 tc ale to takie delikatne muśnięcia. Ale to już kolejna ciaza i nie miałam przodującego łożyska.
Virginia a wy będziecie mówić chłopakom o AZ? Cieszę się że już masz się lepiej 😊 oby z dnia na dzień było już coraz lepiej 😊
A mój mlody ma już dwa zęby 😊
En Wu, Monika29 lubią tę wiadomość
-
Virginia wrote:En Wu - ja ruchy zaczelam czuc dopiero ok 30 tyg i potem tez te ruchy bardzo slabo czulam. Mialm lozysko z przodu.
Ewuszek - bedzie drugi chlopak nudnosci nadal mam, ale chociaz wymioty w miare sie uspokoily. I nadal mam leki jak jest bardzo zle, ktore na tym etapie dzialaja.
Ale ogolnie powiem, ze jak na razie ta druga ciaza to mnie przeorala. Pewnie bardziej z powodu wieku LOL Jednak wiek, plus ciagle zmeczenie od zajmowania sie dwulatkiem ma duzy wplyw na ogolne samopoczucie.
Co do psychologa, to przynajmniej u mnie mysle, ze byly to dobrze wydane pieniadze. U mnie w klinice wizyta byla obowiazkowa dla dawcow i dla biorcow, ale z perspektywy uwazam, ze dobrze, ze to bylo. Ale moze to tez zalezy na jakiego trafi sie psychologa.
U nas rozmowa byla bardzo luzna. Bardziej nastawiona na to, zeby zwrocic nasza uwage na "konsekwencje" takiej decyzji, a potem jak rozmawiac z dzieckiem czy otoczeniem na ten temat. W Stanach AZ nie musi tez byc anonimowe, tak wiec zakladam, ze dla innych ta rozmowa mogla wygladac inaczej. U nas jest anonimowe
Gratuluję drugiego synka ! A jak starszy brat spokojny czy mały rozrabiaka ? Bo mój syn to taki diabełek że ledwo co dajemy radę 🥴 lubi mieć chłopak ostatnie słowo 😅
Virginia lubi tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
08.02 AZ FET
11dpt - 206 mlU/ml
14dpt - 1292mlU/ml
19dpt - 7688mlU/ml
28dpt - ❤️ -
Hej dziewczyny. Od dwóch lat czytam wasze wpisy ,lecz dopiero teraz odważyłam się dołączyć do was . W skrócie opiszę swoją historię. Od dwóch lat walczymy z In vitro . 10 prob - 14 blastocyst . 5 ciaz. Dwie biochemiczne, jedna zakończona w 8 tyg samoistnie ,jedna w 11 tyg wszystko książkowo i nagle przestało bić serduszko i obecna ciaza w której właśnie jestem.
Transfer miałam 6.12 Mikołajki 🥰
12 dni po transferze beta HCG 1270mU/ml
Kolejnych przyrostów już nie badałam ponieważ po tylu próbach i porażkach każde oczekiwanie na wyniki wiąże się z dużym stresem .
29.12 podczas korzystania z toalety dostałam silnego krwotoku ze skrzepami i wszystkim moczliwym . Pojechaliśmy od razu do szpitala . W szpitalu już wiedziałam, że nasz okruszek właśnie wyszedł i juz po wszystkim
Płacz rozczarowanie i mnóstwo pytań dlaczego znów my ?
Parę pytań w gabinecie i czas na wykonanie usg . Pani doktor bardzo miła czułam ,że jestem w dobrych rękach.
Podczas usg uśmiechnęła się i powiedziała, że faktycznie poronienie nastąpiło i widzi ślad po nim natomiast drugi pecherzyk z widocznym zarodkiem oraz echem serduszka jest widoczny i wszystko z nim jest dobrze .
Łzy popłynęły mi jak grochy nie potrafiłam tego powstrzymać.
Szukam kogoś kto mial podobna sytuację i może wszystko dobrze się skończyło od piątku dalej plamie odrobinę na rozowo . We wtorek byliśmy na wizycie u lekarza prowadzącego z drugim maluszkiem wszystko jest dobrze właśnie kończymy dziś 7tc.
Klinika zaleciła cyclogest 2x1, duphaston 3x1 i w sumie nic więcej. Mam wujka ginekologa który wypisał mi jeszcze prolutex 1x1 a i tak mój progesteron jest tylko 11,3 ng/ml.
Za każdym razem tłumaczę klinice ,że wynik progesteronu przy takich dawkach jest zdecydowanie za mały w porównaniu do innych kobiet ,ale i tak słyszę odp ,że statystki mówią, że większość klinik nie robi pomiarów progesteronu i wszystko dobrze się kończy:(
Może brała ktoras z was jakieś tabl lub globulki które ładnie podnoszą prigesteron i są w miarę normalna cena ? Za prolutex place prawie 200 zł za opakowanie . Wczoraj dostałam recepte na kolejne 5 op . Koszta ogromne nie wspominając o wszystkich dodatkowych lekach. Dziewczyny ....korzystając z okazji ,że postanowiłam do was dołączyć chciałabym życzyć wam Szczesliwego Nowego Roku ! Aby każda z nas dostała swój wymarzony i dlugo wyczekiwany prezent ❤️❤️❤️
Aga1979 lubi tę wiadomość
👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Ja przy progesteronie 18 miałam już zwiększone dawki leków. Prolutex 2x1, duphaston 3x2 i cyclogest 3x2. Progesteron jest ważny tym bardziej z Twoimi przejściami dziwię się że lekarze sobie nic z tego nie robią. Duphaston i cyclogest są nie wykrywalne w krwi więc jak byś zrobiła badanie to by nie pokazało. Odpoczywaj dużo i postaraj się nie stresować kiedy masz kolejną wizytę?
NovaAn
-
NovaAn wrote:Ja przy progesteronie 18 miałam już zwiększone dawki leków. Prolutex 2x1, duphaston 3x2 i cyclogest 3x2. Progesteron jest ważny tym bardziej z Twoimi przejściami dziwię się że lekarze sobie nic z tego nie robią. Duphaston i cyclogest są nie wykrywalne w krwi więc jak byś zrobiła badanie to by nie pokazało. Odpoczywaj dużo i postaraj się nie stresować kiedy masz kolejną wizytę?
Kolejna wizytę mam dopiero 16.01.
Kurcze sama nie wiem co mam robić. To jest przykre ,że pomoc trzeba szukać na forum a nie u lekarza . W dzień transferu poprosiłam o recepte na prolutex i wyobraź sobie ,że profesor odmówił 🤷♀️
Recepte załatwiłam sobie od wujka mojego .
Profesor stanowczym głosem powiedział, że mam nie panikować bo progesteron jest ładny i ,że umrę kiedyś od tych dużych dawek. Pomyślałam może ma racej ,ale jak czytam wpisy innych dziewczyn, że lekarze podbijają im większy wynik niż ja mam to aż płakać się chce, że w klinice zostawiamy takie pieniądze a i tak wsparcia czy pomocy nie ma .👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Gonia.. wrote:Kolejna wizytę mam dopiero 16.01.
Kurcze sama nie wiem co mam robić. To jest przykre ,że pomoc trzeba szukać na forum a nie u lekarza . W dzień transferu poprosiłam o recepte na prolutex i wyobraź sobie ,że profesor odmówił 🤷♀️
Recepte załatwiłam sobie od wujka mojego .
Profesor stanowczym głosem powiedział, że mam nie panikować bo progesteron jest ładny i ,że umrę kiedyś od tych dużych dawek. Pomyślałam może ma racej ,ale jak czytam wpisy innych dziewczyn, że lekarze podbijają im większy wynik niż ja mam to aż płakać się chce, że w klinice zostawiamy takie pieniądze a i tak wsparcia czy pomocy nie ma .
Dla mnie to chore jest żeby kobieta w ciąży po przejściach i poronieniach musiała właśnie szukać pomocy w internecie…płacimy kupe kasy a oni traktują człowieka jak kolejny nr. Progesteronu nigdy dość on odpowiada za utrzymacie ciąży jeszcze w przypadku plamien tak jak u Ciebie to już w ogóle. Dobrze że masz wujka który Ci pomoże i wystawi receptę a pytałaś może go co on o tym sądzi ?
NovaAn
-
To prawda zasuwa ten czas a my ciągle piękne i młode 😘😊 ostatnio mało co bywam ale moje kciuki są ciągle zacisniete 😘✊✊✊✊Sas wrote:Jak ten czas szybko leci pamietam jak dolaczylam do frupy i prawie wszystkie sie staraly a tu juz ciaze dzieci zeby
Sas, Aga1979 lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Gonia.. wrote:Hej dziewczyny. Od dwóch lat czytam wasze wpisy ,lecz dopiero teraz odważyłam się dołączyć do was . W skrócie opiszę swoją historię. Od dwóch lat walczymy z In vitro . 10 prob - 14 blastocyst . 5 ciaz. Dwie biochemiczne, jedna zakończona w 8 tyg samoistnie ,jedna w 11 tyg wszystko książkowo i nagle przestało bić serduszko i obecna ciaza w której właśnie jestem.
Transfer miałam 6.12 Mikołajki 🥰
12 dni po transferze beta HCG 1270mU/ml
Kolejnych przyrostów już nie badałam ponieważ po tylu próbach i porażkach każde oczekiwanie na wyniki wiąże się z dużym stresem .
29.12 podczas korzystania z toalety dostałam silnego krwotoku ze skrzepami i wszystkim moczliwym . Pojechaliśmy od razu do szpitala . W szpitalu już wiedziałam, że nasz okruszek właśnie wyszedł i juz po wszystkim
Płacz rozczarowanie i mnóstwo pytań dlaczego znów my ?
Parę pytań w gabinecie i czas na wykonanie usg . Pani doktor bardzo miła czułam ,że jestem w dobrych rękach.
Podczas usg uśmiechnęła się i powiedziała, że faktycznie poronienie nastąpiło i widzi ślad po nim natomiast drugi pecherzyk z widocznym zarodkiem oraz echem serduszka jest widoczny i wszystko z nim jest dobrze .
Łzy popłynęły mi jak grochy nie potrafiłam tego powstrzymać.
Szukam kogoś kto mial podobna sytuację i może wszystko dobrze się skończyło od piątku dalej plamie odrobinę na rozowo . We wtorek byliśmy na wizycie u lekarza prowadzącego z drugim maluszkiem wszystko jest dobrze właśnie kończymy dziś 7tc.
Klinika zaleciła cyclogest 2x1, duphaston 3x1 i w sumie nic więcej. Mam wujka ginekologa który wypisał mi jeszcze prolutex 1x1 a i tak mój progesteron jest tylko 11,3 ng/ml.
Za każdym razem tłumaczę klinice ,że wynik progesteronu przy takich dawkach jest zdecydowanie za mały w porównaniu do innych kobiet ,ale i tak słyszę odp ,że statystki mówią, że większość klinik nie robi pomiarów progesteronu i wszystko dobrze się kończy:(
Może brała ktoras z was jakieś tabl lub globulki które ładnie podnoszą prigesteron i są w miarę normalna cena ? Za prolutex place prawie 200 zł za opakowanie . Wczoraj dostałam recepte na kolejne 5 op . Koszta ogromne nie wspominając o wszystkich dodatkowych lekach. Dziewczyny ....korzystając z okazji ,że postanowiłam do was dołączyć chciałabym życzyć wam Szczesliwego Nowego Roku ! Aby każda z nas dostała swój wymarzony i dlugo wyczekiwany prezent ❤️❤️❤️
Czesc! Podziwiam za wytrwalosc i gratuluje ciazy. Trzymam mocno kciuki zeby kropeczek sie mocno trzymal! Owszem progesternon jest wazny, to on podtrzymuje ciaze. A probowalas moze zmienic lekarza na innego skoro Twoj nie bardzo chce Ci pomoc? Lekarze zazwyczaj wiedza co robia ale po Twoich przejsciach mysle ze warto moze skonsultowac sie z opinia jakiegos innego lekarza i jak ten powie ze jest ok to moze cos w tym jest albo po prostu przepisze wiecej.WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
NovaAn wrote:Dla mnie to chore jest żeby kobieta w ciąży po przejściach i poronieniach musiała właśnie szukać pomocy w internecie…płacimy kupe kasy a oni traktują człowieka jak kolejny nr. Progesteronu nigdy dość on odpowiada za utrzymacie ciąży jeszcze w przypadku plamien tak jak u Ciebie to już w ogóle. Dobrze że masz wujka który Ci pomoże i wystawi receptę a pytałaś może go co on o tym sądzi ?
Wiesz on mieszka w Polsce a ja w Berlinie .
Dwie ciaze były książkowe a wracając z Polski po zrobieniu 500 km okazało się, że nagle wszystko się skończyło i teraz zalecili ,aby nie jeździć nigdzie ,więc też odpada .
Pojechaliśmy do Szczecina pięknie ruszał się maluszek wróciliśmy do Berlina I za 6 dni miałam wizytę u swojego prowadzącego ginekologa . Na usg szok . Maluch nie żyje od tyg . Dodaliśmy dwa do dwóch i wyszło, że znów wyszło to w czasie gdzie byliśmy w dłuższej podróży. Tym razem już nie zaryzykuje . Leżę w łóżku i czekam na koniec plamien. Nic innego mi nie zostaje:(
Wujek uspokaja ,że niestety bez usg ciężko jemu cokolwiek stwierdzić a co do wyniku proga to też jest zdania ,że duphaston I cyclogest nie wychodzi z krwi ,ale jeśli moja decyzja o dodatkowych lekach jest nadal stanowcza to oczywiście dostaje recepty ,lecz wiadomo z głową i dobrze przemyślane.
Ogólnie atakuje go co chwilę wiadomościami jak czuje ciagniecie jajników na przemian ,albo dziwny bol ,lecz odp jest taka ,że tak czasami bywa . Nikt nie przewidzi tego co tam się dzieje . Na usg idealnie a jednak ciągle jakieś kwiatki wychodza .
Wiem ,że dostaliśmy drugi prezent mikolajkowy po tym jak okazało się, że druga kruszynka jest cała i zdrowa i wierzę, że wszystko będzie dobrze, lecz każde uczucie plamienia delikatny bol jest nie do opisania ile stresu to daje.👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Gonia.. wrote:Wiesz on mieszka w Polsce a ja w Berlinie .
Dwie ciaze były książkowe a wracając z Polski po zrobieniu 500 km okazało się, że nagle wszystko się skończyło i teraz zalecili ,aby nie jeździć nigdzie ,więc też odpada .
Pojechaliśmy do Szczecina pięknie ruszał się maluszek wróciliśmy do Berlina I za 6 dni miałam wizytę u swojego prowadzącego ginekologa . Na usg szok . Maluch nie żyje od tyg . Dodaliśmy dwa do dwóch i wyszło, że znów wyszło to w czasie gdzie byliśmy w dłuższej podróży. Tym razem już nie zaryzykuje . Leżę w łóżku i czekam na koniec plamien. Nic innego mi nie zostaje:(
Wujek uspokaja ,że niestety bez usg ciężko jemu cokolwiek stwierdzić a co do wyniku proga to też jest zdania ,że duphaston I cyclogest nie wychodzi z krwi ,ale jeśli moja decyzja o dodatkowych lekach jest nadal stanowcza to oczywiście dostaje recepty ,lecz wiadomo z głową i dobrze przemyślane.
Ogólnie atakuje go co chwilę wiadomościami jak czuje ciagniecie jajników na przemian ,albo dziwny bol ,lecz odp jest taka ,że tak czasami bywa . Nikt nie przewidzi tego co tam się dzieje . Na usg idealnie a jednak ciągle jakieś kwiatki wychodza .
Wiem ,że dostaliśmy drugi prezent mikolajkowy po tym jak okazało się, że druga kruszynka jest cała i zdrowa i wierzę, że wszystko będzie dobrze, lecz każde uczucie plamienia delikatny bol jest nie do opisania ile stresu to daje.
A to pewnie nie ma co nawet ryzykować z podróżami tylko odpoczywać i się relaksować może faktycznie możesz zaczerpnąć opinii innego lekarza w Berlinie tak dla świętego spokoju. Ból i kłucie jajników to jedne z częstych objawów ale wiadomo człowiek i tak się stresuje czy to o taki ból chodzi 😀 mam nadzieję, że Ci plamienie szybko minie i będziesz mogła się w pełni cieszyć ciążą
NovaAn
-
En Wu wrote:Czesc! Podziwiam za wytrwalosc i gratuluje ciazy. Trzymam mocno kciuki zeby kropeczek sie mocno trzymal! Owszem progesternon jest wazny, to on podtrzymuje ciaze. A probowalas moze zmienic lekarza na innego skoro Twoj nie bardzo chce Ci pomoc? Lekarze zazwyczaj wiedza co robia ale po Twoich przejsciach mysle ze warto moze skonsultowac sie z opinia jakiegos innego lekarza i jak ten powie ze jest ok to moze cos w tym jest albo po prostu przepisze wiecej.
Nawet mój lekarz prowadzacy w Berlinie twierdzi, że wynik super ,ale przecież to nie oni drżą ze strachu o kolejna ciążę tylko my .
Staram się myśleć, że skoro xyclogest i duphaston nie wychodzi z krwi to biorac prolutex może ten wynik jest ok dołączając leki które nie wychodza .
Tak jak pisałam leżę i czekam na kolejną wizytę z nadzieją, że to serduszko będzie bilo już zawsze ❤️
Aga1979 lubi tę wiadomość
👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
NovaAn wrote:A to pewnie nie ma co nawet ryzykować z podróżami tylko odpoczywać i się relaksować może faktycznie możesz zaczerpnąć opinii innego lekarza w Berlinie tak dla świętego spokoju. Ból i kłucie jajników to jedne z częstych objawów ale wiadomo człowiek i tak się stresuje czy to o taki ból chodzi 😀 mam nadzieję, że Ci plamienie szybko minie i będziesz mogła się w pełni cieszyć ciążą
Dziękuję za miłe słowa 🥰
Wiesz ? Gdyby nie to ,że 29.12 wstawajac z toalety poczułam bardzo mocne naciągnięcie jakby w podbrzuszu ( dzien wcześniej czytałam na forum ,że dziewczyna tak miala i nic złego się nie działo) pomyślałam kurcze jest dobrze! Kolejny objaw taki jak mial ktos jeszcze . Niestety godzinę później bez boli bez niczego zaczęło się lac jak z kranu i to ciagniecie to był właśnie skurcz. Dlatego wiem ,że do końca ciazy nie będę spokojna w 100% bo za dużo już przeszłam. 3 procedury . 1- 1 zarodek , 2-4 zarodki ,3-13 zarodkow ,lecz jeden obumarl .
Tyle zabiegów, transferów, zastrzyków zwyrzeczen .......jestem w stanie znieść chyba wszystko ,aby na końcu utulic w ramionach to maleństwo ❤️👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Gonia.. wrote:Nawet mój lekarz prowadzacy w Berlinie twierdzi, że wynik super ,ale przecież to nie oni drżą ze strachu o kolejna ciążę tylko my .
Staram się myśleć, że skoro xyclogest i duphaston nie wychodzi z krwi to biorac prolutex może ten wynik jest ok dołączając leki które nie wychodza .
Tak jak pisałam leżę i czekam na kolejną wizytę z nadzieją, że to serduszko będzie bilo już zawsze ❤️
Ja bym dla wlasnego spokoju umowila sie na wizyte jeszcze z innym lekarzem i to omowila. Jezeli powie to samo co ten to wiesz, co dwie glowy to nie jedna. Czasem swieze podejscie do sprawy dobrze dziala a i moze Ty bedziesz spokojniejsza. Nawet w tej samej klinice. Przeciez to nie grzech ze chcesz zasiegnac innej opinii, masz do tego prawo. A wujka moze juz tez tak nie mecz bo sie sama nakrecasz. Wiem, ze latwo mowic ale wiesz im mama spokojniejsza tym dzidzia czuje sie lepiej. Podroze faktycznie sobie odpusc, lez i wypoczywaj to tyle co mozesz zrobić sama od siebie. Bedzie dobrze. Taki prezent dostaliscie od Mikolaja, musi sie udac ❤️WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Obyś miała rację ❤️❤️❤️En Wu wrote:Ja bym dla wlasnego spokoju umowila sie na wizyte jeszcze z innym lekarzem i to omowila. Jezeli powie to samo co ten to wiesz, co dwie glowy to nie jedna. Czasem swieze podejscie do sprawy dobrze dziala a i moze Ty bedziesz spokojniejsza. Nawet w tej samej klinice. Przeciez to nie grzech ze chcesz zasiegnac innej opinii, masz do tego prawo. A wujka moze juz tez tak nie mecz bo sie sama nakrecasz. Wiem, ze latwo mowic ale wiesz im mama spokojniejsza tym dzidzia czuje sie lepiej. Podroze faktycznie sobie odpusc, lez i wypoczywaj to tyle co mozesz zrobić sama od siebie. Bedzie dobrze. Taki prezent dostaliscie od Mikolaja, musi sie udac ❤️👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Dziewczyny .....zbieram się do szpitala ....zaczelam strasznie krwawić 😭👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
