adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak kupilam 4 testyNobi wrote:!!! Najlepsze są te z rossmana plastikowe! Masz na jutro test?
Piwo bezalkoholowe prawdziwe 0% Ci nie zaszkodzi. Jest taki żywiec biały i Bavaria na pewno.
Wiedźmin, ja miałam transfer na cyklu sztucznym, bo na naturalnym w bodajże 11 dc było już po owulacji. A zawsze mam 13. dnia… więc ja na Twoim miejscu bym wybrała się na monitoring wcześniej, jeśli chcesz zmniejszyć ryzyko straty cyklu dwa inne zobacze jutro co wyjdzie.
-
Trzeci w PL. mialam podstawowe badania i 2 transfery. Pozniej histeto przeleczony stan zapalny biopsje ktora wyszla ok. Ale robilam biocenoze bo skonczyla sie waznosc i wyszly 2 razy bakterie takze bralam 3 serie antybiotykow. i praktycznie tak wypadl cykl ze zaczelam sie przygotowywac do 3 transferu i w miedzy czasie powtarzalam biocenoze wyszla ok i odrazu transfer.Kingus 1 wrote:Zrób w poniedziałek. Trzymam kciuki żeby było okej.
A który to już Twój trasfer był? -
Sas wrote:https://zapodaj.net/plik-uEF06ckjYO
Kochana jaki cień, to już piękna kreseczka jest! Mówiłam, że musisz przejąć brzuszek bo jeden już się zwolnił i zaraz pora na następne. Wierze że zapoczatkujesz nowa fale! Cudownie! 😃😃😃😃
Sas, Anka84, Virginia, Aga1979 lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Bardzo bym chciala, nie chce sie napalac. Biore leki czekam fo poniedzialku i lece rano na bete. Teraz sie zastanawiam czy zrobic jescze progesteron.En Wu wrote:Kochana jaki cień, to już piękna kreseczka jest! Mówiłam, że musisz przejąć brzuszek bo jeden już się zwolnił i zaraz pora na następne. Wierze że zapoczatkujesz nowa fale! Cudownie! 😃😃😃😃
-
Sas wrote:Bardzo bym chciala, nie chce sie napalac. Biore leki czekam fo poniedzialku i lece rano na bete. Teraz sie zastanawiam czy zrobic jescze progesteron.
A po co chcesz robić progesteron? Dopochwowego i tak badanie nie wykryje. Jeżeli nie bedziesz miała plamien to myślę, że to niepotrzebne 🙂 nie zamartwiaj się i nie szukaj na siłe jakichś dodatkowych badan czy objawow czy czegos tam. Taka moja rada 😉
Sas, Ewuszek, Virginia lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Ale szkoda, że nie zrobiłaś dzisiaj bety, widziałabyś przyrost. Ale to nic, w poniedziałek też będzie super! I to jest prawilna kreska! Coś się zadziało i trzymamy kciuki, żeby się działo przez kolejne 9 miesięcy
Sas, Virginia, Ewa3bit lubią tę wiadomość
-
Moze i masz racje nie ma sensu z tym progesteronem. I tak jestem nim obstawiona biore dupka cyclogest i luteine.En Wu wrote:A po co chcesz robić progesteron? Dopochwowego i tak badanie nie wykryje. Jeżeli nie bedziesz miała plamien to myślę, że to niepotrzebne 🙂 nie zamartwiaj się i nie szukaj na siłe jakichś dodatkowych badan czy objawow czy czegos tam. Taka moja rada 😉
Lekarka nic nie mowila to powinno byc ok.
W dniu transferu mialam niskawy i mysle sobie jaki jest teraz. -
Sas wrote:Moze i masz racje nie ma sensu z tym progesteronem. I tak jestem nim obstawiona biore dupka cyclogest i luteine.
Lekarka nic nie mowila to powinno byc ok.
W dniu transferu mialam niskawy i mysle sobie jaki jest teraz.
Bedzie dobrze. To jest Twoj czas. Dość sie już naczekałaś 🙂 czekamy na poniedziałkowe potwierdzenie i bedziemy swietowac razem z Toba 😃
Sas, Virginia lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Wbrew pozorom badanie progesteronu ma ogromny sens, bo wykazuje spadki nad którym można troszkę zapanować i w odpowiednim momencie zwiększyć dawkę np za pomocą zastrzyków z prolutexsu lub agolutinu (tu akurat w przypadku dziewczyn podchodzących do transferu w Czechach, poziom progesteronu jest jak na tacy). Trzeba mieć tylko na uwadze że duphaston nie wychodzi w badaniach.
U siebie sobiscie, za każdym razem, wyłapałam spadki progesteronu, który był potem regulowany dodatkowymi dawkami leku. Przypomnę tylko, że ja byłam na agolutinie i cyclogescie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2024, 14:00
Sas, Kingus 1, ........ lubią tę wiadomość
38+6
Dzięki dziewczyny za wspólnie spędzony czas 😍 -
W InviMed nie zalecają badać poziomu progesteronu po transferze, ale w Kriobanku kazali to monitorować co 2 dni już od 3 dpt. Co klinika to zalecenia. Musisz sama zdecydować, czy go badasz. Ja przy pierwszej becie 9dpt trzydniowca w InviMed zbadałam i był ponad 20. Potem już nie badałam.
-
Nobi wrote:W InviMed nie zalecają badać poziomu progesteronu po transferze, ale w Kriobanku kazali to monitorować co 2 dni już od 3 dpt. Co klinika to zalecenia. Musisz sama zdecydować, czy go badasz. Ja przy pierwszej becie 9dpt trzydniowca w InviMed zbadałam i był ponad 20. Potem już nie badałam.
Ja nie miałam takich zalecen, też invimed.
Mi się wydaje dziewczyny że im więcej chcemy, im więcej probujemy ingerowac w jakis sposob tym wiecej sie nakrecamy i co za tym idzie stresujemy sie co nie jest dobre. Powiem wam, ze przy moim udanym transferze bylam przekonana ze sie nie uda. Polecialam do Pl na ten transwer sama, bez meza. Byl przepiekny wrzesien. Chillowalam, opalalam sie, urlopowalam jednym slowem. Pojechalam na transwer, na drugi dzien wracalam samolotem do UK. Niejedna by powiedziala ze zwariowalam. Ale ja dziewczyny serio nie robilam sobie wiekszych nadzieji. Jak juz zaczelam lekko plamic myslalam ze miesiaczka idzie mimo lekow tak jak zawsze wiec bylam prawie pewna ze nic z tego. Od poczatku z tylu glowy mialam ze finalnie pojedziemy do Czech a Pl to tylko taki przystanek zebysmy wiedzieli ze wykorzystalismy kazda opcje. Nawet juz zaczelam szukac wakacji w tropikach zeby jakos sobie oslodzic ta kolejna porazke. Nie wiem czy takie “wzięcie na luz” mialo wplyw i nigdy sie nie dowiem ale wlasnie ten transwer siedzi u mnie w brzuszku juz 36 tygodni i za chwile powitam go na swiecie. A na wakacje polecimy juz razem 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2024, 16:15
Sas, Virginia lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Wziecie na luz, moim zdaniem, to fikcja. Jak wszystko dobrze zagra w organizmie to ciąża będzie i już. Bez znaczenia czy będziemy wyluzowane czy nie. Myślenie o tym, żeby wziąć na luz to jest kolejne brzemię podczas tych pierwszych dni po transferze. No bo jak można totalnie wziąć na luz, skoro tak bardzo chciałabyś zobaczyć te dwie kreski?Jak mi lekarka powiedziała przy potwierdzeniu naturalnej ciąży, że jak już mam jedno dziecko, to się teraz odblokowałam psychicznie i już będę w ciąży co roku, to myslalam, że wyjdę i trzasnę drzwiami. Jak można tak powiedzieć parze, która latami starała się o dziecko?En Wu wrote:Ja nie miałam takich zalecen, też invimed.
Mi się wydaje dziewczyny że im więcej chcemy, im więcej probujemy ingerowac w jakis sposob tym wiecej sie nakrecamy i co za tym idzie stresujemy sie co nie jest dobre. Powiem wam, ze przy moim udanym transferze bylam przekonana ze sie nie uda. Polecialam do Pl na ten transwer sama, bez meza. Byl przepiekny wrzesien. Chillowalam, opalalam sie, urlopowalam jednym slowem. Pojechalam na transwer, na drugi dzien wracalam samolotem do UK. Niejedna by powiedziala ze zwariowalam. Ale ja dziewczyny serio nie robilam sobie wiekszych nadzieji. Jak juz zaczelam lekko plamic myslalam ze miesiaczka idzie mimo lekow tak jak zawsze wiec bylam prawie pewna ze nic z tego. Od poczatku z tylu glowy mialam ze finalnie pojedziemy do Czech a Pl to tylko taki przystanek zebysmy wiedzieli ze wykorzystalismy kazda opcje. Nawet juz zaczelam szukac wakacji w tropikach zeby jakos sobie oslodzic ta kolejna porazke. Nie wiem czy takie “wzięcie na luz” mialo wplyw i nigdy sie nie dowiem ale wlasnie ten transwer siedzi u mnie w brzuszku juz 36 tygodni i za chwile powitam go na swiecie. A na wakacje polecimy juz razem 🙂
Ja też nie uważam, że powinno się robić milion niezleconych badań, ale pewne podstawy tak i jeśli mnie uspokoilo jednokrotne sprawdzenie progesteronu to uważam, że tak trzeba było zrobić. InviMed to maszynka do zarabiania pieniędzy, nie bójmy sie tego powiedzieć, mimo że lekarkę miałam super. Jeśli SAS będzie czuła się bezpieczniej, bo zrobi przy okazji bety badanie progesteronu za 25 zł to moim zdaniem nie ma nad czym się zastanawiać. Ja, Ty czy Sas nie mamy historii poronień, ciąż biochemicznych, pustych jaj płodowych i to też nam pozwala na rzadsze kontrolowanie niektórych parametrów, nie jesteśmy tak przewrażliwione, jak inne, bardziej w tym temacie doświadczone dziewczyny
PS EnWu, nie bierz personalnie mojej wypowiedzi, ja po prostu jak słyszę, że jest ciąża, bo wrzucił ktoś na luz, to od razu się aktywuję. No działa to na mnie jak czerwona płachta na byka. Tak bardzo ciężko było mi wrzucać na luz podczas pierwszych 4-5 programów IVF, to „wrzucanie na luz” bylo dla mnie ogromnym obciazeniem psychicznym i wiem, ze dla wielu innych dziewczyn też jest. Czujmy to co czujemy i juz. Zajmijmy czymś głowę, ale nie tłummy uczuć I druga sprawa to jest taka, że moim zdaniem to każdy z zarodków który bierzemy zasługuje na to, żebyśmy pokładały w nim nadzieję. One są zaczątkami ślicznych i kochanych bobasów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2024, 16:33
Ewa3bit, I gave up lubią tę wiadomość
-
O super. Pamietam twoja historie jak ten czas szybko leci. Mnie tez sie to wydawalo takie proste AZ pyk i juz a tu wiecznie cos i sam transfer ten 3ci odwlekl sie o 6 miesiecy.En Wu wrote:Ja nie miałam takich zalecen, też invimed.
Mi się wydaje dziewczyny że im więcej chcemy, im więcej probujemy ingerowac w jakis sposob tym wiecej sie nakrecamy i co za tym idzie stresujemy sie co nie jest dobre. Powiem wam, ze przy moim udanym transferze bylam przekonana ze sie nie uda. Polecialam do Pl na ten transwer sama, bez meza. Byl przepiekny wrzesien. Chillowalam, opalalam sie, urlopowalam jednym slowem. Pojechalam na transwer, na drugi dzien wracalam samolotem do UK. Niejedna by powiedziala ze zwariowalam. Ale ja dziewczyny serio nie robilam sobie wiekszych nadzieji. Jak juz zaczelam lekko plamic myslalam ze miesiaczka idzie mimo lekow tak jak zawsze wiec bylam prawie pewna ze nic z tego. Od poczatku z tylu glowy mialam ze finalnie pojedziemy do Czech a Pl to tylko taki przystanek zebysmy wiedzieli ze wykorzystalismy kazda opcje. Nawet juz zaczelam szukac wakacji w tropikach zeby jakos sobie oslodzic ta kolejna porazke. Nie wiem czy takie “wzięcie na luz” mialo wplyw i nigdy sie nie dowiem ale wlasnie ten transwer siedzi u mnie w brzuszku juz 36 tygodni i za chwile powitam go na swiecie. A na wakacje polecimy juz razem 🙂
Teraz wyszedl ten bladzioch i jakos mi dziwnie z jednej strony chcialabym sie cieszyc a z drugiej bede czekac na wynik bety jak na szpilkach.
Chociaz zawsze sie czeka jak na szpilkach, ale moze teraz jest ziarenko nadzieii moze wieksze niz ostatnio.
Tez trudno mi w to uwierzyc ze mogloby sie udac.
En Wu, Virginia lubią tę wiadomość
-
Nobi wrote:Wziecie na luz, moim zdaniem, to fikcja. Jak wszystko dobrze zagra w organizmie to ciąża będzie i już. Bez znaczenia czy będziemy wyluzowane czy nie. Myślenie o tym, żeby wziąć na luz to jest kolejne brzemię podczas tych pierwszych dni po transferze. No bo jak można totalnie wziąć na luz, skoro tak bardzo chciałabyś zobaczyć te dwie kreski?Jak mi lekarka powiedziała przy potwierdzeniu naturalnej ciąży, że jak już mam jedno dziecko, to się teraz odblokowałam psychicznie i już będę w ciąży co roku, to myslalam, że wyjdę i trzasnę drzwiami. Jak można tak powiedzieć parze, która latami starała się o dziecko?
Ja też nie uważam, że powinno się robić milion niezleconych badań, ale pewne podstawy tak i jeśli mnie uspokoilo jednokrotne sprawdzenie progesteronu to uważam, że tak trzeba było zrobić. InviMed to maszynka do zarabiania pieniędzy, nie bójmy sie tego powiedzieć, mimo że lekarkę miałam super. Jeśli SAS będzie czuła się bezpieczniej, bo zrobi przy okazji bety badanie progesteronu za 25 zł to moim zdaniem nie ma nad czym się zastanawiać. Ja, Ty czy Sas nie mamy historii poronień, ciąż biochemicznych, pustych jaj płodowych i to też nam pozwala na rzadsze kontrolowanie niektórych parametrów, nie jesteśmy tak przewrażliwione, jak inne, bardziej w tym temacie doświadczone dziewczyny
No coś w tym też jest. Nie da się znaleźc złotego środka. Jedna pomyśli że wyluzowanie pomoże, inna że to bajki. Ja mówie jak bylo w moim przypadku i tak jak powiedziałam nie wiem czy to mialo wplyw i sie nie dowiem. Oczywiscie Sas zrobi jak bedzie chciala. To jej decyzja. A my tylko mozemy opowiedziec nasze historie i to jak my sie czulysmy w danym momencie.
Oczywiscie ze jak ktos mi mowil ze jak wrzucimy na luz to nam wyjdzie moze naturalnie to sama mialam ochote palnac w leb takiej osobie, po tylu latach staran. Aczkolwiek uwazam ze stres i zamartwianie sie nad wyraz nie jest korzystne dla naszego organizmu w kazdej sytuacji, nie tylko starania sie o dziecko.
Nobi, Sas lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Prawda jest taka ze kazda z nas ma swoja historie, swoje doswiadczenia i kazda musi przechodzic to wszystko na swoj sposob. Ktos wyluzuje - uda sie- super, ktos bedzie biegal od badania do badania - uda sie- cudownie. Nie ma sie co denerwowac na podejscie innej osoby bo kazda przechodzi to w sposob indywidualny. Teraz trzymamy mega kciuki za Sas. dziewczyny ktora jeszczcze czeka na transfer niebawem? Przypomnijcie sie bo ja sie juz gubie 😃
Sas, Virginia lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Sas, to już taka porządna kreska na 6dpt! YUPI 😀😀😀ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Sas wrote:na 7 dpt sama juz nie wiem czy moge sie chociaz troszke cieszyc. nie chce sie rozczarowac
Sas jaki miałaś teraz zarodek?👱♀️ 40lat
Cienkie endometrium
Mięśniak ( w niczym nie przeszkadza?)
PAI1- hetero, MTHR- hetero
KIR bx
👦38 lat
Azoospermia ( pojedyncze plemniki w nasieniu)
Maj 2021- I wizyta w klinice NOVUM
Lipiec 2021 -biopsja - pojedyncze plemniki
Wrzesień 2021- 1IVF - punkcja- 12 oocytów, 8 komórek dojrzałych, tylko 2 zapłodnione, dwudniowe ❄❄ cl.8b i cl.5c
Podanie ❄ cl.8b - beta < 0.8
30.12.2021- kriotransfer ( po rozmrożeniu cl.5c mamy cl.7c) -beta < 0,5
sierpień 2022 - mamy jeden 3dniowy zarodek 8A- beta <0,5
Styczeń 2023 - zmiana kliniki INVIMED POZNAŃ
luty 2023 rozpoczęcie stymulacji- decyzja o dawcy
Marzec 2023 ❄️3AB z 5 doby i ❄️4BB z 6 doby
25.04.23r. - transfer 2 ❄️❄️ 3AB i 4BB➡️ beta <0,5😭😭😭
Decyzja o AZ - transfer sierpień 2023- 4BB z 6doby- nieudany😭
AZ Czechy Reprofit Ostrava
11.07.24r.-transfer 6AA
11dpt. Beta <0,5
