X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • En Wu Autorytet
    Postów: 1086 1604

    Wysłany: 10 maja 2024, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem tu zupełnie nowa chodź poczytałam troszkę waszych historii. Jestem pełna nadziei czytając że po tylu problemach ostatecznie się udaje. Ale chwilę załamania są i wtedy lecą niekontrolowane łzy.
    Ja staram się od lutego 2022 r. początkowo podstawowe badania wszystko idealnie, weszły badania męża też idealnie. Włączono suplementy typu miovelia i dr mówiła żeby się odstresować lecieć na wakacje bo przecież wyniki wskazują że jesteśmy zdrowi.
    Ostatecznie nic, w czerwcu 2022 r miałam histeroskopia u tej samej pani dr - z usunięciem polipa i udrożnieniem jajowodów bo były małe zrosty i znów suplementacja i próby naturalne. Brak efektów.
    Wyszukałam klinikę u siebie w mieście która zajmuje się leczeniem niepłodności. Pierwsza wizyta, zapoznanie z wynikami, biopsją endometrium. Wszystko super.
    Zwolnił się termin u dr który zajmuje się endometriozą, pierwsze badania wskazały że jest ok ale narządy są zbyt bolesne, przeleczono mnie antybiotykami i zalecono 6 cykli na lametta i ovitrele, wszystko pod kontrolą lekarza. Bez żadnych efektów.
    W lutym 2023 załapałam się na program prokreacyjny z inseminacja. Zrobiono mi drożność w czerwcu, teoretycznie ok. Czerwiec,lipiec, sierpień inseminacja. Brak efektów.
    W październiku dr z kliniki od endometriozy zalecił mi histeroskopie. Co się okazało jeden całkiem zrośnięty jajowód, drugi z lekkim prześwitem. Udrożniono. Usunięto czerwone zmiany świadczące o stanie zapalnym. Przeleczono antybiotykiem.
    W lutym 2024 postanowiłam na własną rękę umówić się do doktora Sydor żeby zobaczyć jak z immunologia. Dostałam szereg badań wyszło mi ujemne allo-mrl, cokolwiek to znaczy i pomimo tego jak sam stwierdził wdrożył mi acoffil i encorton. Przeleczył antybiotykiem, zabraliśmy się za naturalne starania z wdrożonymi accofilem. Nic.
    Prowadzący ginekolog z kliniki od endometriozy stwierdził że to co dostałam nie ma przełożenia w badaniach naukowych i żeby nie kontynuować tego.
    Postanowiliśmy zrobić kolejną histeroskopie, jajowód jeden był tak zrośnięty że nie mogliśmy go zlokalizować , drugi zlokalizowany ale z malutkim prześwitem tylko. Jeden i drugi udrożniony. Stwierdzono adenomioza. Dostałam antybiotyki.
    Po tej histeroskopii dr prowadzący wprowadził mi jeden zastrzyk z dipherline 3,75-zrobiłam go w 18dc zgodnie z ustaleniami.
    Tylko czemu jeden jak wy tu pisałyście o trzech. I dodatkowo w dniu spodziewanej miesiączki przyszła mi miesiączka. I najgorsze to że właściwie mam teraz 10dc i mam plamienia codziennie, uderzenia gorąca. Miałam wizytę na 15.05 ale klinika przełożyła ją na 22.05..


    Czy są dziewczyny które pomimo adenomiozy i zrostów które się pojawiają wychodzi na to notorycznie zaszły w ciążę i urodziły maleństwo? Naturalnie - pewnie to niemożliwe. Czekam na możliwość invitro przy tej ustawie która ma wejść od 1 czerwca. Dr właśnie mówi że to może się okazać naszą jedyną nadzieją.
    Jak długo trwa taki proces przy pierwszym podejściu?

    Kochana to forum dotyczące adopcji zarodka a Ty dopiero będziesz najprawdopodobniej podchodzić do IVF z tego co widzę wiec może warto udać się na wątek dotyczący właśnie IVF?
    Opowiem Ci po krótce o procesie IVF.
    Musisz najpierw zrobić wszystkie podstawowe badania, które są potrzebne przed rozpoczęciem procedury. Dostaniesz liste. Jak wszystko wyjdzie ok zaczniesz brać zastrzyki w brzuszek z gandropinami, zazwyczaj najpierw jeden, potem dwa różne (o ile dobrze pamiętam 🙈), będziesz miała conajmniej dwie kontrole żeby sprawdzić jak pecherzyki rosną. Jeżeli będą już wystarczająco duże, weźmiesz ostatni zastrzyk na uwolnienie owulacji na bodajże 24h przed punkcja. No i po tym zastrzyku masz umówioną punkcje, pobierają tyle jajeczek ile zdołają i czekasz kilka dni na informacje ile z nich się zapłodniło. W Pl wiem że nie są za świeżymi transferami wiec zazwyczaj otrzymane zarodki są mrożone i na kolejnym cyklu podchodzisz do transferu. Wtedy dostajesz odpowiednie leki od poczatku miesiaczki (juz w tabletkach, nie zastrzyki) i podchodzisz do transferu. Mam nadzieje ze troche pomoglam. To juz dawno bylo wiec jak cos pokrecilam dziewczyny poprawcie mnie 🙈

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 471 472

    Wysłany: 10 maja 2024, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    Morfologia siadła nie wiedzieć czemu. W środe dodatkowe badania i zobaczymy. Mam nadzieje że wszystko wróci do normy. Już bliżej niż dalej. A co u was? Jak się czujesz? Gotowa na małego?
    Moze faktycznie ciazowe hormony u Ciebie szaleja😊
    Duzo nie przytylam(11kg) ale juz jest ciezko co kolwiek zrobic, maly tak sie rozpycha ze czasami mam wrazenie ze wyskoczy przez pempek 😂 Zgaga i poranne mdlosci 🥺Pokoik jeszcze nie ogarniety do konca a czasu juz coraz mniej.
    Dzisiaj corka konczy 23 lata, jak ten czas szybko zlecial😱a TU nie dlugo malenstwo bedzie z nami.
    A jak tam u Ciebie czas leci bez pracy?

    Virginia lubi tę wiadomość

  • Aga1979 Autorytet
    Postów: 471 472

    Wysłany: 10 maja 2024, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Taa i na porodówkach by poumierali chyba 😂🤣
    Jest plan ze moj maz bedzie przy porodzie i ciekawe jak da sobie rade😂

    Ona900 lubi tę wiadomość

  • En Wu Autorytet
    Postów: 1086 1604

    Wysłany: 10 maja 2024, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1979 wrote:
    Moze faktycznie ciazowe hormony u Ciebie szaleja😊
    Duzo nie przytylam(11kg) ale juz jest ciezko co kolwiek zrobic, maly tak sie rozpycha ze czasami mam wrazenie ze wyskoczy przez pempek 😂 Zgaga i poranne mdlosci 🥺Pokoik jeszcze nie ogarniety do konca a czasu juz coraz mniej.
    Dzisiaj corka konczy 23 lata, jak ten czas szybko zlecial😱a TU nie dlugo malenstwo bedzie z nami.
    A jak tam u Ciebie czas leci bez pracy?

    No ja jakies 14kg przytylam. Nie ma jakiejs tam tragedii, brzuszek nie jest jakis wielki wiec wszysyko jestem w stanie zrobic. Zgage tez niestety miewam i jest to wkurzajace 😂🙈 moj mlody jakis tak delikatnie sie rusza. Nic nie boli. Cos tam sie kreci wiadomo ale raczej delikatnie. Nie dostaje jakichs tam kopniakow po zebrach czy cos. Grzeczny jest 😃 ja juz pokoik mam ogarniety. Juz wszystko czeka na malego 😃 juz by mogl pomalu pomyslec zeby wyjsc 😂🙈 a czas leci jakos tak szybko. Troche nudnawo ale zawsze cos do zrobienia jest. Wczoraj obcinalam psa, dzis mylam lodowke, ostatnie prasowanie ciuszkow malego i tak jakos leci 😃 u mnie maz tez bedzie przy porodzie. Ja planuje rodzic w wodzie. Zobaczymy czy sie uda

    Virginia, Aga1979 lubią tę wiadomość

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 10 maja 2024, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    Kochana to forum dotyczące adopcji zarodka a Ty dopiero będziesz najprawdopodobniej podchodzić do IVF z tego co widzę wiec może warto udać się na wątek dotyczący właśnie IVF?
    Opowiem Ci po krótce o procesie IVF.
    Musisz najpierw zrobić wszystkie podstawowe badania, które są potrzebne przed rozpoczęciem procedury. Dostaniesz liste. Jak wszystko wyjdzie ok zaczniesz brać zastrzyki w brzuszek z gandropinami, zazwyczaj najpierw jeden, potem dwa różne (o ile dobrze pamiętam 🙈), będziesz miała conajmniej dwie kontrole żeby sprawdzić jak pecherzyki rosną. Jeżeli będą już wystarczająco duże, weźmiesz ostatni zastrzyk na uwolnienie owulacji na bodajże 24h przed punkcja. No i po tym zastrzyku masz umówioną punkcje, pobierają tyle jajeczek ile zdołają i czekasz kilka dni na informacje ile z nich się zapłodniło. W Pl wiem że nie są za świeżymi transferami wiec zazwyczaj otrzymane zarodki są mrożone i na kolejnym cyklu podchodzisz do transferu. Wtedy dostajesz odpowiednie leki od poczatku miesiaczki (juz w tabletkach, nie zastrzyki) i podchodzisz do transferu. Mam nadzieje ze troche pomoglam. To juz dawno bylo wiec jak cos pokrecilam dziewczyny poprawcie mnie 🙈

    Dziękuję ❤️ to dla mnie przynajmniej jasno pokazane co mnie czeka, bo procedury opisywane na stronach kliniki nie mówią mi nic za wiele. Napisałam tutaj bo tu wyskoczył mi wątek z zastrzykiem z dipherline. Już się przenoszę ;)

    En Wu lubi tę wiadomość

  • Wiedzmin Przyjaciółka
    Postów: 70 38

    Wysłany: 10 maja 2024, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sas wrote:
    A przypomnij gdzie sie leczysz ?
    Dla nich to praca jak kazda inna. Wszystko zalezy na jakiego trafisz lekarza. Widze ze mojej lekarce zalezy i sie stara ale do wszystkiego podchodzi na chlodno. Ale moze z drugiej strony nie wzbudzaja nadzieji czlowiek moze mniej przezywa rozczarowania.
    Wrocław invimed dr G . Ale O i Ko też przeszłam :) mam wrażenie że od początku tam nikt nie dbał o to by zrobić coś pod moją osobę a raczej schematy....

  • Sas Autorytet
    Postów: 1892 1434

    Wysłany: 10 maja 2024, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem tu zupełnie nowa chodź poczytałam troszkę waszych historii. Jestem pełna nadziei czytając że po tylu problemach ostatecznie się udaje. Ale chwilę załamania są i wtedy lecą niekontrolowane łzy.
    Ja staram się od lutego 2022 r. początkowo podstawowe badania wszystko idealnie, weszły badania męża też idealnie. Włączono suplementy typu miovelia i dr mówiła żeby się odstresować lecieć na wakacje bo przecież wyniki wskazują że jesteśmy zdrowi.
    Ostatecznie nic, w czerwcu 2022 r miałam histeroskopia u tej samej pani dr - z usunięciem polipa i udrożnieniem jajowodów bo były małe zrosty i znów suplementacja i próby naturalne. Brak efektów.
    Wyszukałam klinikę u siebie w mieście która zajmuje się leczeniem niepłodności. Pierwsza wizyta, zapoznanie z wynikami, biopsją endometrium. Wszystko super.
    Zwolnił się termin u dr który zajmuje się endometriozą, pierwsze badania wskazały że jest ok ale narządy są zbyt bolesne, przeleczono mnie antybiotykami i zalecono 6 cykli na lametta i ovitrele, wszystko pod kontrolą lekarza. Bez żadnych efektów.
    W lutym 2023 załapałam się na program prokreacyjny z inseminacja. Zrobiono mi drożność w czerwcu, teoretycznie ok. Czerwiec,lipiec, sierpień inseminacja. Brak efektów.
    W październiku dr z kliniki od endometriozy zalecił mi histeroskopie. Co się okazało jeden całkiem zrośnięty jajowód, drugi z lekkim prześwitem. Udrożniono. Usunięto czerwone zmiany świadczące o stanie zapalnym. Przeleczono antybiotykiem.
    W lutym 2024 postanowiłam na własną rękę umówić się do doktora Sydor żeby zobaczyć jak z immunologia. Dostałam szereg badań wyszło mi ujemne allo-mrl, cokolwiek to znaczy i pomimo tego jak sam stwierdził wdrożył mi acoffil i encorton. Przeleczył antybiotykiem, zabraliśmy się za naturalne starania z wdrożonymi accofilem. Nic.
    Prowadzący ginekolog z kliniki od endometriozy stwierdził że to co dostałam nie ma przełożenia w badaniach naukowych i żeby nie kontynuować tego.
    Postanowiliśmy zrobić kolejną histeroskopie, jajowód jeden był tak zrośnięty że nie mogliśmy go zlokalizować , drugi zlokalizowany ale z malutkim prześwitem tylko. Jeden i drugi udrożniony. Stwierdzono adenomioza. Dostałam antybiotyki.
    Po tej histeroskopii dr prowadzący wprowadził mi jeden zastrzyk z dipherline 3,75-zrobiłam go w 18dc zgodnie z ustaleniami.
    Tylko czemu jeden jak wy tu pisałyście o trzech. I dodatkowo w dniu spodziewanej miesiączki przyszła mi miesiączka. I najgorsze to że właściwie mam teraz 10dc i mam plamienia codziennie, uderzenia gorąca. Miałam wizytę na 15.05 ale klinika przełożyła ją na 22.05..


    Czy są dziewczyny które pomimo adenomiozy i zrostów które się pojawiają wychodzi na to notorycznie zaszły w ciążę i urodziły maleństwo? Naturalnie - pewnie to niemożliwe. Czekam na możliwość invitro przy tej ustawie która ma wejść od 1 czerwca. Dr właśnie mówi że to może się okazać naszą jedyną nadzieją.
    Jak długo trwa taki proces przy pierwszym podejściu?
    Przy zrostach i grzebaniu w jajowodach to dziwie sie zezaden lekarz nie powiedzial ze naturalnie to raczej nie realne....chociaz cuda sie zdarzaja.
    Nie szukalabym dalej przyczyn i leczenia tylko podeszlabym do invitro czy w ogole i jak zareagujesz na leki. Czybeda rosly pecherzyki.
    I co z macica ? Nie ma zrostow ? Nie musisz miec laparoskopi ?

  • Eliza888 Ekspertka
    Postów: 172 86

    Wysłany: 10 maja 2024, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzmin wrote:
    Wizyta wczoraj
    Lecimy na naturalnym na prawym 12 mm na lewym 10 mm
    Kolejna wizyta w poniedziałek
    Transfer przewidywany 20-21 maj🥺

    Ech jak ja tam nie lubię łazić
    Mam wrażenie że wszyscy tam jadą taśma i nie liczymy się personalnie

    Człowiek po tylu porażkach już by chciał aby ktoś czasem poklepał po ramieniu 🥺


    No to zapowiada się, że będziemy mieć transfer w podobnym terminie 🥰

    Ja na sztucznym, we wtorek wizyta i zobaczymy co dalej choć po poprzednim podejściu transfer powinien być 21 lub 22.05😄

    Virginia, Sas lubią tę wiadomość

  • Sas Autorytet
    Postów: 1892 1434

    Wysłany: 10 maja 2024, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzmin wrote:
    Wrocław invimed dr G . Ale O i Ko też przeszłam :) mam wrażenie że od początku tam nikt nie dbał o to by zrobić coś pod moją osobę a raczej schematy....
    Niestety wiekszosc tych klinik to maszynka do robienia kasy.
    To chyba najbardziej zalezy od lekarza jak my sie w tym wszystkim czujemy.
    Czytalam o invimedzie w kato roz e ma opinie tez sie nad jimi zastanawialam.

  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1110 1719

    Wysłany: 10 maja 2024, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1979 wrote:
    Jest plan ze moj maz bedzie przy porodzie i ciekawe jak da sobie rade😂

    Mój od razu mówił że nie da rady bo na bank zemdleje 😂🤣 więc go nie zmuszałam. Jemu słabo się robi jak ma iść na pobranie krwi więc... 😅🙈 wszedł do nas zaraz po porodzie jak mialam małą na klatce piersiowej i mnie poszyły i posprzątały brudy 😉

    Sas, Aga1979 lubią tę wiadomość

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1110 1719

    Wysłany: 10 maja 2024, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    Kochana to forum dotyczące adopcji zarodka a Ty dopiero będziesz najprawdopodobniej podchodzić do IVF z tego co widzę wiec może warto udać się na wątek dotyczący właśnie IVF?
    Opowiem Ci po krótce o procesie IVF.
    Musisz najpierw zrobić wszystkie podstawowe badania, które są potrzebne przed rozpoczęciem procedury. Dostaniesz liste. Jak wszystko wyjdzie ok zaczniesz brać zastrzyki w brzuszek z gandropinami, zazwyczaj najpierw jeden, potem dwa różne (o ile dobrze pamiętam 🙈), będziesz miała conajmniej dwie kontrole żeby sprawdzić jak pecherzyki rosną. Jeżeli będą już wystarczająco duże, weźmiesz ostatni zastrzyk na uwolnienie owulacji na bodajże 24h przed punkcja. No i po tym zastrzyku masz umówioną punkcje, pobierają tyle jajeczek ile zdołają i czekasz kilka dni na informacje ile z nich się zapłodniło. W Pl wiem że nie są za świeżymi transferami wiec zazwyczaj otrzymane zarodki są mrożone i na kolejnym cyklu podchodzisz do transferu. Wtedy dostajesz odpowiednie leki od poczatku miesiaczki (juz w tabletkach, nie zastrzyki) i podchodzisz do transferu. Mam nadzieje ze troche pomoglam. To juz dawno bylo wiec jak cos pokrecilam dziewczyny poprawcie mnie 🙈

    Poprawiam Cię 😅
    Zastrzyk na uwolnienie owulacji bierze się 36h przed punkcja 😉😁

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • En Wu Autorytet
    Postów: 1086 1604

    Wysłany: 10 maja 2024, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Poprawiam Cię 😅
    Zastrzyk na uwolnienie owulacji bierze się 36h przed punkcja 😉😁

    O właśnie, dziękuje 😃 mam wrażenie że to już tak dawno było a w zasadzie zaledwie w zeszłym roku w marcu 🙈 matko jak ja sie ciesze ze nie musze znowu tego przechodzic 😃😃😃 nie wiem czyvtez tak macie 🙈

    Sas, Ona900, Nobi, Virginia lubią tę wiadomość

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • En Wu Autorytet
    Postów: 1086 1604

    Wysłany: 10 maja 2024, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Mój od razu mówił że nie da rady bo na bank zemdleje 😂🤣 więc go nie zmuszałam. Jemu słabo się robi jak ma iść na pobranie krwi więc... 😅🙈 wszedł do nas zaraz po porodzie jak mialam małą na klatce piersiowej i mnie poszyły i posprzątały brudy 😉

    Ja tam też nie zmuszam. Mój mówi że chce. Zobaczymy 🙈😂

    Sas, Ona900, Aga1979 lubią tę wiadomość

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1110 1719

    Wysłany: 10 maja 2024, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    En Wu wrote:
    O właśnie, dziękuje 😃 mam wrażenie że to już tak dawno było a w zasadzie zaledwie w zeszłym roku w marcu 🙈 matko jak ja sie ciesze ze nie musze znowu tego przechodzic 😃😃😃 nie wiem czyvtez tak macie 🙈

    Ojj tak. Cieszę się że już to wszystko jest za nami 😌☺️ mimo że nie przeszliśmy tak wiele jak niektóre z Was.
    Piszę z dwiema dziewczynami na fb które są po transferach z AZ.
    Jedna 39 lat i transfer udany, jak narazie wszystko ok a druga 44 lata, beta dzisiaj ponad 34 tysiące i skierowanie na łyżeczkowanie bo puste jajo 😩😞

    En Wu, Aga1979 lubią tę wiadomość

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • Sas Autorytet
    Postów: 1892 1434

    Wysłany: 11 maja 2024, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona900 wrote:
    Ojj tak. Cieszę się że już to wszystko jest za nami 😌☺️ mimo że nie przeszliśmy tak wiele jak niektóre z Was.
    Piszę z dwiema dziewczynami na fb które są po transferach z AZ.
    Jedna 39 lat i transfer udany, jak narazie wszystko ok a druga 44 lata, beta dzisiaj ponad 34 tysiące i skierowanie na łyżeczkowanie bo puste jajo 😩😞
    Mozna sie wkurwic. Jednak ta wysoka beta to jeszcze nie jest wyznacznik.
    To puste jajo to pech ? Czy moga byc tego konkretne przyczyny ? Np slaby zarodek ?

  • NovaAn Ekspertka
    Postów: 169 323

    Wysłany: 11 maja 2024, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny tak dawno mnie tu nie było…miałam troszkę zawirowań po drodze. Jedynym z nich jest cukrzyca ciążowa która mi spędza sen z powiek 😞 Jestem na diecie na której w jest ok ale cukier na czczo zaczął się podnosić i diabetolog powiedziała, że jak jeszcze 3 razy przekroczę cukier na czczo to włączamy insulinę na noc. Tak się tego boje wszystkiego nie wiem sama już… mała w brzuchu szaleje i ma się bardzo dobrze😀 na dzień dzisiejszy waży 1350g więc kawał baby już😀
    Sas trzymam mocno kciuki bo widzę, że i u Ciebie w końcu pojawiło się słoneczko ☀️

    Anka84, Sas, Ona900, Nobi, Aga1979, Virginia lubią tę wiadomość

    NovaAn
    preg.png
  • En Wu Autorytet
    Postów: 1086 1604

    Wysłany: 11 maja 2024, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NovaAn wrote:
    Hej dziewczyny tak dawno mnie tu nie było…miałam troszkę zawirowań po drodze. Jedynym z nich jest cukrzyca ciążowa która mi spędza sen z powiek 😞 Jestem na diecie na której w jest ok ale cukier na czczo zaczął się podnosić i diabetolog powiedziała, że jak jeszcze 3 razy przekroczę cukier na czczo to włączamy insulinę na noc. Tak się tego boje wszystkiego nie wiem sama już… mała w brzuchu szaleje i ma się bardzo dobrze😀 na dzień dzisiejszy waży 1350g więc kawał baby już😀
    Sas trzymam mocno kciuki bo widzę, że i u Ciebie w końcu pojawiło się słoneczko ☀️

    Kochana trzymaj sie tam, już jesteś bliżej niż dalej. Jak będzie trzeba to insuline wytrzymasz dla malutkiej 💪💪💪 a moze jednak nie bedziesz musiala jej brac. Ogromne kciuki za was i za szczesliwe rozwiazanie 🤞🤞🤞

    Sas lubi tę wiadomość

    WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
    9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
    11 dpt sikaniec 2 krechy
    26 dpt jest ❤️
    24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
    Prenatalne - wszystko super
    15/01 polowkowe - CHLOPAK :)
    23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia
  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1110 1719

    Wysłany: 11 maja 2024, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NovaAn wrote:
    Hej dziewczyny tak dawno mnie tu nie było…miałam troszkę zawirowań po drodze. Jedynym z nich jest cukrzyca ciążowa która mi spędza sen z powiek 😞 Jestem na diecie na której w jest ok ale cukier na czczo zaczął się podnosić i diabetolog powiedziała, że jak jeszcze 3 razy przekroczę cukier na czczo to włączamy insulinę na noc. Tak się tego boje wszystkiego nie wiem sama już… mała w brzuchu szaleje i ma się bardzo dobrze😀 na dzień dzisiejszy waży 1350g więc kawał baby już😀
    Sas trzymam mocno kciuki bo widzę, że i u Ciebie w końcu pojawiło się słoneczko ☀️

    Nie ma się czego bać. Mi też chciało się płakać jak na początku cukrzycy otwierałam lodówkę 🥴 ale powoli jakoś szło. Dołączyłam do grupy cukrzyca ciazowa bez strachu i skorzystałam z kilku przepisów.
    Na diecie dałam radę do 32tc az trafiłam do szpitala z powodu krwawienia. Wtedy podali mi sterydy + szpitalna dieta i cukry oszalaly az mała się słabo ruszała przez 2 dni. Dostalam wtedy 12j insuliny nocnej i 3x3j doposiłkowej.
    To nic strasznego, dasz radę 💪😁
    A dziecko w brzuszku to najlepsza motywacja.
    Pamiętaj że Insulina nie przechodzi przez łożysko do dziecka za to wysokie cukry już tak.
    Moja mała zdrowa i nie urodziła się duża jak widać w stopce ☺️
    Powodzenia ✊️

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • Ona900 Autorytet
    Postów: 1110 1719

    Wysłany: 11 maja 2024, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sas wrote:
    Mozna sie wkurwic. Jednak ta wysoka beta to jeszcze nie jest wyznacznik.
    To puste jajo to pech ? Czy moga byc tego konkretne przyczyny ? Np slaby zarodek ?

    Naprawdę nie mam pojęcia 😌
    Nie znam dokładnie ich historii.
    Wiem tylko ze raz w życiu była w ciąży naturalnie ale poroniła a potem 3 procedury ivf nie udane tylko nie pamiętam dlaczego nie udane. Chyba brak zarodkow

    12 lat starań
    🙋‍♀️90r
    🙋‍♂️83r
    Niedrozne jajowody
    Hashimoto
    Słaba jakość 🥚
    1 IVF 2019 - 0 zarodkow
    2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
    Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
    7dpt - beta 42,20
    9dpt - beta 86,70
    12dpt - beta 204
    14dpt - beta 467
    16dpt - beta 962
    19dpt - beta 2467
    23dpt - beta 7174
    26dpt - ❤
    Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
    Córcia 💗👶💗
    Połówkowe 339g 🥰
    27.06 601 gram 👶
    17.08 1594 gramy 👶
    31.08 1946 gram 👶
    14.09 2487 gram 👶
    28.09 2864 gramy 👶
    4.10 3152 gramy 👶
    16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
    age.png
  • Sas Autorytet
    Postów: 1892 1434

    Wysłany: 11 maja 2024, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski sa wyniki :)
    Beta ponad 4 tys i progesteron ponad 40 to chyba ok .?

    Ona900, mlia, Eliza888, Nobi, Tranquilo, Ewlona, Anka84, Aga1979, Virginia, Ewa3bit lubią tę wiadomość

‹‹ 1302 1303 1304 1305 1306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ