adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Ona900 wrote:No niestety teraz w głowie pełno myśli się kotłuje 😵💫🤯
Ja jak zaczęłam brać estrofem przed transferem to zaczęły mnie boleć cycki i bolały przez całą ciążę 😅 więc jeden stały objaw bez zmian 😜
Same stresy i zmartwienia i po porodzie się nie kończą tylko przechodzą w inne 😅🙈
Także przyzwyczajaj się 😉
O to to, mnie też tak cycki bolały dzień przed transferem że przynajmniej powiedziałam sobie ze nie będę dobierać do głowy że to objaw ciąży ;p aktualnie bolą mniej niż wtedy.
Szczerze to taka mam cicha nadzieję że będzie mi dane przerzucić się właśnie na te stresy i zmartwienia.... Przeszłam w sumie przez 8 lat starań to mam nadzieję że będzie mi dane przeżyć i ciążę, oby tylko beta rosła! 🥹
Póki co mam lekki stan podgorączkowy, nie jestem chora ani nic, mam nadzieję że to reakcja organizmu na rosnący progesteron (?)
Ona900, Nobi, Sas, Virginia lubią tę wiadomość
Maala -
ZAJĄCZEK94 wrote:Gratuluje Ci ❤️ Cieszę sie, że Tobie też się wreszcie udało 😉 Co do przeczytania wyniku bety, ja jak przyszedł to chyba dopiero go otwarłam po 15 minutach, bo nie byłam w stanie, stres nieziemski, a później to były tylko łzy radości połączone z przerażeniem jak będzie dalej... Ale damy radę 💪
Dziekuje pięknie, na razie nie umiem się cieszyć przed powtórka bety... Ale mam ogromną nadzieję że będzie dobrze!
I cieszę się również że u Ciebie wszystko idzie w dobra stronę, widziałam na wątku ivf sierpniowym. Życzę Ci spokoju przede wszystkim i nudnej ciąży ♥️🤰 powodzenia 🍀
ZAJĄCZEK94, Jeżóweczka, Aga1979 lubią tę wiadomość
Maala -
No i, pamiętam, pamiętam 😊 Przez moment nawet myślałam, że z marszu nastąpi u mnie taki cud jak u Ciebie, ale nie wyszło 😅Nobi wrote:Kasyno, dobrze Cię widzieć, nasze dzieci miały być z tego samego dnia
super się czyta Twoje posty, miłość i szczęście biją od nich na odległość 
A Ty wracasz do pracy niedługo?
Jak się czujesz? Jak dajesz sobie radę z dzieckiem i brzuszkiem?
Wykorzystam zaległe urlopy i powrót w listopadzie 😱 Mały ma miejsce w klubiku - 10 dzieci, wspaniała prowadząca, więc jeden stres mniej, jednak nie zmienia to faktu, że wolałabym zostać w domu z bobaskiem. -
Maala wrote:O to to, mnie też tak cycki bolały dzień przed transferem że przynajmniej powiedziałam sobie ze nie będę dobierać do głowy że to objaw ciąży ;p aktualnie bolą mniej niż wtedy.
Szczerze to taka mam cicha nadzieję że będzie mi dane przerzucić się właśnie na te stresy i zmartwienia.... Przeszłam w sumie przez 8 lat starań to mam nadzieję że będzie mi dane przeżyć i ciążę, oby tylko beta rosła! 🥹
Póki co mam lekki stan podgorączkowy, nie jestem chora ani nic, mam nadzieję że to reakcja organizmu na rosnący progesteron (?)
No oczywiście wszystkie Ci tu tego życzymy 🤗☺️
Też 12 lat na to czekałam 🫣🙈
Ja transfer miałam 1 lutego więc zima i po transferze spory czas było mi zimnooo 🥶 siedziałam w grubym swetrze i skarpetach pod kocem a ręce i nos ciągle zimne 🥶
Przy nieudanym tego nie miałam 😉
Czasami dziewczyny piszą że tak się może dziać po encortonie ale ja nie brałam.
Sas, Maala, Virginia lubią tę wiadomość
12 lat starań
🙋♀️90r
🙋♂️83r
Niedrozne jajowody
Hashimoto
Słaba jakość 🥚
1 IVF 2019 - 0 zarodkow
2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
7dpt - beta 42,20
9dpt - beta 86,70
12dpt - beta 204
14dpt - beta 467
16dpt - beta 962
19dpt - beta 2467
23dpt - beta 7174
26dpt - ❤
Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
Córcia 💗👶💗
Połówkowe 339g 🥰
27.06 601 gram 👶
17.08 1594 gramy 👶
31.08 1946 gram 👶
14.09 2487 gram 👶
28.09 2864 gramy 👶
4.10 3152 gramy 👶
16.10.2023 Córcia 3240g 49cm 💗

-
No nasz cud jest zaprzeczeniem wszelkich teorii i wcale w taką możliwość nie wierzyłam, no i pewnie dlatego się przydarzył… myśle, że wiele z nas marzy skrycie o takim cudzie. Gdyby nie przypadek, to my na pewno byśmy nie robili kolejnego transferu i syn byłby jedynakiem. Dużo nas to wszystko kosztowało energii.Kasyno_ivf wrote:No i, pamiętam, pamiętam 😊 Przez moment nawet myślałam, że z marszu nastąpi u mnie taki cud jak u Ciebie, ale nie wyszło 😅
Jak się czujesz? Jak dajesz sobie radę z dzieckiem i brzuszkiem?
Wykorzystam zaległe urlopy i powrót w listopadzie 😱 Mały ma miejsce w klubiku - 10 dzieci, wspaniała prowadząca, więc jeden stres mniej, jednak nie zmienia to faktu, że wolałabym zostać w domu z bobaskiem.
No to masz jeszcze chwilkę do odstawienia w dzień, skoro powrót w listopadzie. Ja mam prawie 100 dni zaległego urlopu, więc też jakoś tak bym wracała. I mieliśmy miejsce w kameralnym żłobku na kilkanaścioro dzieci z super paniami, no ale musieliśmy zrezygnować z obawy przed infekcjami Juniora i automatycznie drugiego Juniora
Kasyno_ivf, Sas, Virginia lubią tę wiadomość
-
Kochana, jest git. Ja w pierwszej ciąży i ciąży wpadce czułam się, jakby mnie coś brało. Przy drugiej ciąży, to nawet mówiłam w żartach do męża, że albo trzeci dzień mnie coś bierze albo jestem w ciąży. Czwartego dnia zrobilam test i był pozytywnyMaala wrote:O to to, mnie też tak cycki bolały dzień przed transferem że przynajmniej powiedziałam sobie ze nie będę dobierać do głowy że to objaw ciąży ;p aktualnie bolą mniej niż wtedy.
Szczerze to taka mam cicha nadzieję że będzie mi dane przerzucić się właśnie na te stresy i zmartwienia.... Przeszłam w sumie przez 8 lat starań to mam nadzieję że będzie mi dane przeżyć i ciążę, oby tylko beta rosła! 🥹
Póki co mam lekki stan podgorączkowy, nie jestem chora ani nic, mam nadzieję że to reakcja organizmu na rosnący progesteron (?)
Jeżóweczka, Sas, Maala, Virginia, Joanna1212, Aga1979 lubią tę wiadomość
-
Maala wrote:Dziekuje pięknie, na razie nie umiem się cieszyć przed powtórka bety... Ale mam ogromną nadzieję że będzie dobrze!
I cieszę się również że u Ciebie wszystko idzie w dobra stronę, widziałam na wątku ivf sierpniowym. Życzę Ci spokoju przede wszystkim i nudnej ciąży ♥️🤰 powodzenia 🍀
A czy przed tym transferem z adopcji zarodka też byłaś na sztucznej menopauzie tj. Diphereline czy bez tego podchodziłas?
Maala lubi tę wiadomość
Starania od 01/23
09/23 -IUI -❌
01/24 - FET (AZ)-❌
09/24 - FET (AZ)- ❌
10/24 - FET (AZ) - ❌
03/25 - FET (AZ) - ❌
Ona: IO, endo, KIR Bx, amh - 0,52
cross match - 22,4%
allo mlr - 26,7%
Mikrobiom macicy - ✅
On: nasienie ✅ -
Kochana przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale wszystkie wiemy jak jest. Moja Gwiazdeczka raczej z tych mniej tulaśnych, niestety. Może dlatego, że prawie nie byla karmiona piersią, no niestety nie mialam mleka 🥺, a może po prostu ten typ tak ma 😄. Tzn teraz od jakiegoś miesiaca zaczela się tulić mocno ❤️ od poczatku zasypiala odlozona do łóżeczka, rzadko miałyśmy drzemki kontaktowe, czego teraz z perspektywy czasu bardzo żałuję. Mam wrażenie graniczące z pewnością, że ten wszechobecny nacisk na kp i kpi zabił mi poczatkowe radości z macierzyństwa. Pamietam glownie te godziny spedzone z laktatorem albo na odciaganiu albo na myciu pierdyliona końcówek i części albo na wyparzaniu. I tak po kazdej probie karmienia , co 3h. Zamiast przytulac dziecko, zasypiać z nią, siedzialam z laktatorem . Przy następnym dziecku już nie popełnię tego błędu, dam sobie 2-3 tygodnie, a jak nie bede mogla kp to od razu przejdę na mm bez tego poczucia winy, które towarzyszylo mi teraz, a będę cieszyć się dzieciakami. Cudownie, że masz możliwość takich tulaskow z Maluchem.Kasyno_ivf wrote:Nie ma nudy 😁 Synek wczoraj skończył roczek, w weekend mieliśmy imprezkę - jest uroczym, bardzo kontaktowym słodziakiem. Takim już dużym chłopcem 🥹 miałam wczoraj sentymentalny dzień - oglądałam zdjęcia i filmiki i nie mogłam uwierzyć, że był takim okruszkiem i że to było tak niedawno i jednocześnie dawno - dziwny ten relatywizm czasu.
Dziś z kolei kolejny dzień, inny zupełnie
Nasz bobasek nie chodzi jeszcze, stoi z podparciem, raczkuje na przemian z pełzaniem - czasem czuję presję świata na to, by już chodził, ale wiem, że te ramy są szerokie i nie mam się czym martwić.
No i jak synek Moni, prawdziwy z niego amator mleczka mamusi. Nie wiem, czy uda mi się niedługo skończyć nocne karmienia, bo budzi się ostatnio dość często (zęby) i zasypia ponownie przy piersi.
W ogóle drzemki tylko kontaktowe - wtula się we mnie i wczepia jak małpka i gdy odchodzę, zaraz się budzi. Teraz już nie myślę, co i ile mogłabym zrobić w domu, tylko w sumie niedawno zaczęłam się tym cieszyć, odpoczywam, a czasami po prostu drzemiemy razem. Może "go przyzwyczaiłam", może po prostu tego potrzebuje - nie chcę rozsądzać - ten piękny czas się nie powtórzy, wiem i cieszę się tymi cudownymi chwilami.
Dziewczyny, co polecacie w kwestiach snu? -Jakoś instagramowe ebooki mnie nie przekonują - kupiłam kilka z RD, potem Pakę rodzica i szczerze, nie są dla mnie wartościowe, niektóre w ogóle jakby pisane na kolanie... Nie chcę znów się naciąć, a wizja ogarnięcia kuchni czy gotowania , gdy bobas śpi w łóżeczku, jest bardzo nęcąca
Teraz Mała to wulkan energii, nie usiedzi w miejscu, wszedzie jej pelno, biega, hasa z psami. Nie martw się tym, że Młody jeszcze nie biega, tak jak piszesz te widełki sa bardzo szerokie, podobnie jak z zębami, Malutka ma juz 10, dwa kokejne idą, a przyjaciolki córka jeden. Roznica w wieku dwa dni.
Co do snu mam sporo polecajek, generalnie zgłębiałam ten temat dosyc mocno, bo dla nas bardzo ważny jest sen i chciałam spróbować jak najlepiej to ogarnąć. Metodą prób i błędów się udalo. Ale tak myślę, zeby może tu nie zanudzać dziewczyn, to moze jakos się na priv spiszemy?
Kasyno_ivf, Virginia, Sas lubią tę wiadomość
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️


-
Jeżóweczka wrote:Co do snu mam sporo polecajek, generalnie zgłębiałam ten temat dosyc mocno, bo dla nas bardzo ważny jest sen i chciałam spróbować jak najlepiej to ogarnąć. Metodą prób i błędów się udalo. Ale tak myślę, zeby może tu nie zanudzać dziewczyn, to moze jakos się na priv spiszemy?[/QUOTEa]
Och, chętnie - jeśli znajdziesz czas, oczywiście.
Mój Bobas od początku mało spał, położna mówiła,.że to typ gaduly, któremu szkoda czasu na sen i miała rację - bardzo szybko nawiązał kontakt wzrokowy i głużył. Śpi naprawdę mało - poranna drzemka 30-40 minut, popoludniowa czasem ok. 40 minut, godzina, czasem trochę dużej - tylko raz spał.3 godziny jako maluch. Spacery teraz są zbyt ciekawe, żeby spać 😅 Z drugiej strony rozwija się dobrze, jest radosny, ma dobry humor po wstaniu, więc chyba nie potrzebuje dużo więcej
Jeżóweczko, bardzo Ci dopinguję w przygotowaniach 🤗 I przesyłam buziaki dla energicznej Królewny 😘
Jeżóweczka lubi tę wiadomość
-
A cóż tu się wydarzyło?! Kolejny brzuszek! Maala
Gratulacje! 😃 ależ pięknie się czyta te coraz to kolejne wpisy z pozytywną betą 😃😃😃 falo trwaj! 😃😃😃
Maala, Ona900, Sas, Mała3, Aga1979 lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
To ja jestem na prografie ale to już któryś transfer z kolei i nigdy tak nie miałam więc bardziej obstawiam że to ten progesteron i mała fasolka 🥹
Tak bardzo boję się jutro powtórki bety...
Choć dziś przez cały dzień tak mnie właśnie ćmi jak więcej pochodzę więc jak tylko jest opcja to się kładę i odpoczywam. W sumie w nocy spać nie mogłam chyba z natłoku myśli więc dodatkowo też przez to padam przez dzień...
I jeśli chodzi o diphereline to ten akurat transfer był bez tego. Wcześniejsze 3 miałam z wcześniejszym wyciszeniem a Teraz od grudnia nie brałam już żadnych antyków ani nic..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2024, 21:07
Jeżóweczka, Sas lubią tę wiadomość
Maala -
En Wu wrote:A cóż tu się wydarzyło?! Kolejny brzuszek! Maala
Gratulacje! 😃 ależ pięknie się czyta te coraz to kolejne wpisy z pozytywną betą 😃😃😃 falo trwaj! 😃😃😃
Jeszcze kilka nas zostało. Miejmy nadzieję że i my niedługo dołączymy do dziewczyn z betami. Trzymajcie kciuki 😀😀
ZAJĄCZEK94, Virginia, Ona900, Sas, Anika1983 lubią tę wiadomość
Starania od 01/23
09/23 -IUI -❌
01/24 - FET (AZ)-❌
09/24 - FET (AZ)- ❌
10/24 - FET (AZ) - ❌
03/25 - FET (AZ) - ❌
Ona: IO, endo, KIR Bx, amh - 0,52
cross match - 22,4%
allo mlr - 26,7%
Mikrobiom macicy - ✅
On: nasienie ✅ -
Maala wrote:To ja jestem na prografie ale to już któryś transfer z kolei i nigdy tak nie miałam więc bardziej obstawiam że to ten progesteron i mała fasolka 🥹
Tak bardzo boję się jutro powtórki bety...
Choć dziś przez cały dzień tak mnie właśnie ćmi jak więcej pochodzę więc jak tylko jest opcja to się kładę i odpoczywam. W sumie w nocy spać nie mogłam chyba z natłoku myśli więc dodatkowo też przez to padam przez dzień...
I jeśli chodzi o diphereline to ten akurat transfer był bez tego. Wcześniejsze 3 miałam z wcześniejszym wyciszeniem a Teraz od grudnia nie brałam już żadnych antyków ani nic..
Nic się nie martw. Odpoczywaj dużo. Teraz już będzie dobrze. I beta poszybuje.
Oczywiście będę mocno trzymała kciuki za Ciebie. 👍👍👍 🍀🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2024, 21:25
Maala lubi tę wiadomość
Starania od 01/23
09/23 -IUI -❌
01/24 - FET (AZ)-❌
09/24 - FET (AZ)- ❌
10/24 - FET (AZ) - ❌
03/25 - FET (AZ) - ❌
Ona: IO, endo, KIR Bx, amh - 0,52
cross match - 22,4%
allo mlr - 26,7%
Mikrobiom macicy - ✅
On: nasienie ✅ -
Kingus 1 wrote:Jeszcze kilka nas zostało. Miejmy nadzieję że i my niedługo dołączymy do dziewczyn z betami. Trzymajcie kciuki 😀😀
Dołączycie! Wszystkie kciuki na pokładzie! 🙂🤞🤞🤞
Kingus 1 lubi tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Nie mysl i nie denerwuj sie stres tu juz nic nie pomoze i nie zmieni a moze zaszkodzic. Udalo sie i zaskoczylo ja obralam taktyke ze nie dopuszczalam mysli ze moze sie nie udac. Bete dopiero powtorzylam przed wizyta u gin po jakis ponad 2 tyg. Dla pewnosci czy fasolka jest. Ale zrobilam ze 3 testy sikane bo mialam w domuMaala wrote:To ja jestem na prografie ale to już któryś transfer z kolei i nigdy tak nie miałam więc bardziej obstawiam że to ten progesteron i mała fasolka 🥹
Tak bardzo boję się jutro powtórki bety...
Choć dziś przez cały dzień tak mnie właśnie ćmi jak więcej pochodzę więc jak tylko jest opcja to się kładę i odpoczywam. W sumie w nocy spać nie mogłam chyba z natłoku myśli więc dodatkowo też przez to padam przez dzień...
I jeśli chodzi o diphereline to ten akurat transfer był bez tego. Wcześniejsze 3 miałam z wcześniejszym wyciszeniem a Teraz od grudnia nie brałam już żadnych antyków ani nic..
Maala lubi tę wiadomość




