X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2501 3422

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, przykro mi że musisz dalej czekać w niepewności. Ciągle trzymam kciuki za cud✊✊ Skoro lekarze każą czekać jeszcze tydzień to nadzieja wciąż jest 🙏

    Marmis lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa a to nie jest tak że nawet jakby ona wróciła to skoro Ty jesteś wyżej niż w trzecim miesiącu to i tak muszą umowę przedłużyć do porodu? Tak mi kiedyś tłumaczyła koleżanka kadrowa 🧐

  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 01:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, bardzo mi przykro, bo wiem,co przechodzisz, choć u mnie huśtawka trwała krócej. Bardzo przeżyłam puste jako u mnie, ale po tym zdarzeniu nabrałam przekonania, że z mojej strony tym razem było wszystko ok (wcześniej beta nie drgnęła i była i cb z ciąży naturalnej). Przyczyna takich sytuacji tkwi najczęściej w nieprawidłowościach genetycznych po stronie zarodka. Organizm utrzymuje ciążę i działa prawidłowo! To mimo wszystko dało mi siłę do dalszej walki, bo w końcu coś konkretnego się zadziało i dlatego jak najszybciej po tym zdarzeniu podeszłam do FET. Zestawu leków nie zmieniałam, bo uznałam, że na nich mój organizm w końcu zaskoczył. No i jak na razie jest sukces...i oby trwał już do końca. W każdym razie ten newralgiczny etap wczesnej ciąży mamy już za sobą.
    Życzę Ci siły i wiary w powodzenie ✊✊✊✊🍀🍀🍀

    Bellakawa, One, Ewa89_89, Sywi, parviflora, Marmis, sylvuś, Krakowska, karolcia35, Blondie81 lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8522 7416

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    Ewa a to nie jest tak że nawet jakby ona wróciła to skoro Ty jesteś wyżej niż w trzecim miesiącu to i tak muszą umowę przedłużyć do porodu? Tak mi kiedyś tłumaczyła koleżanka kadrowa 🧐

    No właśnie kiedyś te umowy na zastępstwo to było jeszcze większe gówno ale trochę je zrównali z umowami na czas określony i ogólnie teraz chyba tak jest.
    U mnie największe zagrożenie było, że byłam na l4 już od 1 szpitala, od 29 dpt i wtedy kombinowali jak mnie wywalić bo nie miałam tych 3 miesięcy ale im nie wyszło i wydaje mi się, że teraz już zagrożenie minęło.
    Ale po tym kombinowaniu jakie tam zobaczyłam to wcale nie czuję się pewna...

    Amilka lubi tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Tara2 Przyjaciółka
    Postów: 102 99

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczymy doc Paśnik odpisał mi na email, wskazał że skoro podchodzę do az to muszę zrobić ponownie test Ana i IMK. Tak patrzę teraz po laboratoriach i rozróżniają ANA na 1,2,3. Teraz zastanawiam się które zrobić. Do Łodzi mam za daleko żeby jechać tylko na pobranie krwii. Badanie chce zrobić bliżej mnie. Na moim wcześniejszym wyniku mam tylko napisane ANA bez oznaczenia liczbowego 1,2, albo 3. A w wyniku tego testu mam podane miano i typ że plamisty. Może wiecie ktore Ana zrobić, czy to chodzi o ANA 1. ? Mnie się wydaje że tak? Nie chcę rozdrażnic doc Pasnika i pisać do niego kolejny raz dlatego najpierw pytam tutaj :) I tak człowiek jest aniołem że odpisuje na e-maile, nie karze przyjezdzac na wizyty :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2021, 21:55

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tara2 wrote:
    Dziewczymy doc Paśnik odpisał mi na email, wskazał że skoro podchodzę do az to muszę zrobić ponownie test Ana i IMK. Tak patrzę teraz po laboratoriach i rozróżniają ANA na 1,2,3. Teraz zastanawiam się które zrobić. Do Łodzi mam za daleko żeby jechać tylko na pobranie krwii. Badanie chce zrobić bliżej mnie. Na moim wcześniejszym wyniku mam tylko napisane ANA bez oznaczenia liczbowego 1,2, albo 3. A w wyniku tego testu mam podane miano i typ że plamisty. Może wiecie ktore Ana zrobić, czy to chodzi o ANA 1. ? Mnie się wydaje że tak? Nie chcę rozdrażnic doc Pasnika i pisać do niego kolejny raz dlatego najpierw pytam tutaj :) I tak człowiek jest aniołem że odpisuje na e-maile, nie karze przyjezdzac na wizyty :)
    Wedlug mnie Ana1. Dziwne bo.mi nie kazał powtarzac. Widać kazdemu cos innego zaleca..

    Marmis
  • Tara2 Przyjaciółka
    Postów: 102 99

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znowu bardziej spodziewalabym się że będzie kazał powtórzyć cytokiny bo tam miałam lekkie zawirowania ;). Ale może przy az nie mają takiego znaczenia.

    Tez mi się wydaje że ana1 .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2021, 22:09

  • Bellakawa Ekspertka
    Postów: 150 127

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tara2 wrote:
    Ja znowu bardziej spodziewalabym się że będzie kazał powtórzyć cytokiny bo tam miałam lekkie zawirowania ;). Ale może przy az nie mają takiego znaczenia.

    Tez mi się wydaje że ana1 .
    wg mnie ana 3
    Jeżeli zrobisz ana 1 i będzie dodatnie to i tak musisz robić ana 3. Ana 1 pokaże Ci tylko czy masz dodatnie czy nie. Ana 2 pokaże Ci typ świecenia a ana 3 pokaże rozpiskę na aktywność wszelkich chorób autoimmuno.
    Docent zawsze zaczyna od Ana 1, bo to najtańsze badanie, ale jak później wyjdzie Ci dodatnie to i tak musisz je powtarzać.
    Mój gin od razu kazał mi zrobić Ana3. I dobrze, bo Ana 1 mam dodatnie i jak doc. Paśnik zobaczył Ana 3 ujemne to stwierdził, że to dodatnie ana 1 nie ma znaczenia.

    Można też patrzeć na to w ten sposób - zrobić ana1 i jak wyjdzie ujemne zaoszczędzisz na droższym ana 3.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 08:42

    f2w3dqk3ufds5p3l.png
  • Tara2 Przyjaciółka
    Postów: 102 99

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bellakawa wrote:
    wg mnie ana 3
    Jeżeli zrobisz ana 1 i będzie dodatnie to i tak musisz robić ana 3. Ana 1 pokaże Ci tylko czy masz dodatnie czy nie. Ana 2 pokaże Ci typ świecenia a ana 3 pokaże rozpiskę na aktywność wszelkich chorób autoimmuno.
    Docent zawsze zaczyna od Ana 1, bo to najtańsze badanie, ale jak później wyjdzie Ci dodatnie to i tak musisz je powtarzać.
    Mój gin od razu kazał mi zrobić Ana3. I dobrze, bo Ana 1 mam dodatnie i jak doc. Paśnik zobaczył Ana 3 ujemne to stwierdził, że to dodatnie ana 1 nie ma znaczenia.

    Można też patrzeć na to w ten sposób - zrobić ana1 i jak wyjdzie ujemne zaoszczędzisz na droższym ana 3.
    Wcześniej miałam Ana dodatnie więc spodziewam się że teraz też tak będzie. Zrobię Ana 3 w takim razie :) dzięki za podpowiedź

  • Virginia Autorytet
    Postów: 1370 1638

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze, ze tak powialo smutkiem na poczatek roku :( Finanse to temat rzeka :( Ja mialam zalamke tyle razy, ze tyle to wszystko kosztuje. Wydane oszczednosci, zycie bez zbednych wydatkow, wakacji, potem pozyczki... brak wlasnego mieszkania czy domu i zycie na wynajem :(
    Dlugo mi zajelo, zeby poukladac to sobie wszystko w glowie, bo nawet jak na razie jestem w ciazy (odpukac, ze wszystko bedzie ok), to lata wydatkow nagle nie zmienily sytuacji materialnej.
    Mnie pomoglo myslenie o przyszlosci. Chcialam zrobic wszystko co sie da, zeby potem na starosc nie zalowac, ze nie sprobowalam jakiegos leczenia, bo np wolalam kupic lepszy samochod. Ale rozumiem, ze nie dla kazdego jest takie myslenie.
    Zreszta ja caly czas mam schize, ze strace prace w tej pandemii i nic juz nowego nie znajde ( w Stanach nie ma L4 na ciaze i rocznego macierzynskiego, przysluguje mi tylko 6 tyg bezplatnego urlopu po porodzie ).

    Ewa89 - widzialam wczesniej, ze masz wysoka bilirubine. Moze to wskazywac na rozne problemy, ale dieta tez troche powinna pomoc. Ja mialam przez lata problemy z watroba. Sprobuj diety watrobowej - nic smazonego, nabial tylko odtluszczony, staraj sie tez jesc warzywa na parze a nie surowe.

    Dziewczyny - caly czas wierze, ze ten rok moze byc tylko lepszy dla Was wszystkich!

    Marmis, parviflora, Ewa89_89 lubią tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Virginia - ładnie to napisałaś, ostatnie zdanie mam nadzieję, że się spełni, ze ten rok przyneisie w końcu jakiś pozytyw.
    Ja po obitej dupie po kolejnym, szóstym transferze, z betą zero, juz nie mam nadziei, musiał nadejsc ten miment, że polegnę i ctrzebna będzie straty przeżyć. Ale zżeby sie podnieść, chce porozmawiać z kimś, czy macie jakiegoś mądrego i rozumiejącego te sprawy psychologa w Wawie? Albo nie musi być w Wawie, bo przecież teraz wszystko online>? ;)

    będę wdzięczna, bo nigdy juz w ciemno nie pójdę, bo ostatnio jak poszłam, to pani mnie poinformowała, że in vitro to dla osób, które mają problemy z głową. Więc takiej wpadki jujz nigdy więcej nie zaryzykuję.

    Cherry78 lubi tę wiadomość

  • Tara2 Przyjaciółka
    Postów: 102 99

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety ja nie znam żadnego namiaru na psychologa. Jestem też całkowicie z innej części Polski. A z pieniędzmi wiadomo jak jest. Zawsze malo. My jesteśmy splukani doszczętnie, a na dodatek ja mam taki charakter i zawzięcie że mogłabym oddac ostatni grosz żeby tylko dalej probowac bo wierze że się uda. Nic mi nie jest potrzebne. Jestem w stanie ze wszystkiego zrezygnować tylko czasem przychodzi załamanie, zmienia się myślenie, człowiek chce zacząć normalnie żyć jak inni, wtedy zaczynam myśleć o zwykłej adopcji itp. Z kolei mój mąż już tak do tego wszystkiego nie podchodzi. Szybciej traci sens, chciałby sobie coś kupić, korzystać z życia. A tu wieczne oszczędności, kombinacje :/. On mógłby już dziś adoptować dziecko. Czasami mam wyrzuty do siebie że jeszcze próbujemy, że moglibyśmy adoptować i być szczęśliwi, mieć to za sobą. Ale mój upór i wiara w cuda nie pozwala mi jeszcze zrezygnować z leczenia. Może nawet przeszkadza w osiągnięciu spokoju.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 18:57

  • Virginia Autorytet
    Postów: 1370 1638

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tara2 - kazda/y z nas ma swoje limity. Jak dojdziesz do swojego to odpuscisz. A na razie po prostu walczysz.
    Ze swojego doswiadczenia tylko podpowiem, ze u nas jednak sprawdzilo sie przerzucanie pewnych wydatkow na male przyjemnosci. Ciagly stres i zycie od testu to testu, od proby do proby i brak planowania czegokolwiek przez lata, bo moze sie uda, totalnie nas pograzalo psychicznie. Zmienilo sie troche na lepsze jak zaczelismy planowac procedury pod nasze zycie a nie odwrotnie. Zakladalam, ze jak sie zawali jeden miesiac, bo akuart byl jakis wyjazd swiateczny, albo wakacyjny (pod grusze LOL) to nie bedzie koniec swiata.

    Psychologa w PL nie znam, ale mnie bardzo pomogla ta ksiazka (jak ktos zna angielski).
    "Reproductive Trauma" by Janet Jaffe (ksiazka dla psychologow)
    "Unsung Lullabies" ta sama autorka, ale ksiazka dla pacjentow.

    Generalnie tez polecalabym psychologa, ktory specjalizuje sie w nieplodnosci. Taki, ktory nie czuje tematu, moze byc totalna strata czasu i pieniedzy.

    Mila79, Cherry78 lubią tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Virginia, a maszte ksiżki - w wersji elektronicznej? czy książkowej? Bo jak elektronicznej, na kindle'a lub cuś, to bym się szeroko do Ciebie uśmiechęła :)

    Cherry78 lubi tę wiadomość

  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    Virginia - ładnie to napisałaś, ostatnie zdanie mam nadzieję, że się spełni, ze ten rok przyneisie w końcu jakiś pozytyw.
    Ja po obitej dupie po kolejnym, szóstym transferze, z betą zero, juz nie mam nadziei, musiał nadejsc ten miment, że polegnę i ctrzebna będzie straty przeżyć. Ale zżeby sie podnieść, chce porozmawiać z kimś, czy macie jakiegoś mądrego i rozumiejącego te sprawy psychologa w Wawie? Albo nie musi być w Wawie, bo przecież teraz wszystko online>? ;)

    będę wdzięczna, bo nigdy juz w ciemno nie pójdę, bo ostatnio jak poszłam, to pani mnie poinformowała, że in vitro to dla osób, które mają problemy z głową. Więc takiej wpadki jujz nigdy więcej nie zaryzykuję.
    A może któryś z psychologów pracujących w klinice? Ogólnie to słabych psychologów jest całe multum. Znajoma po śmierci wcześniaka po spotkaniu z psychologiem w szpitalu totalnie się załamała. Twierdzi, że więcej wsparcia miała od położnej.

    Mila79 lubi tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 18 stycznia 2021, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi to chyba ktoś w kieszeń narobił. Dwa do przodu, trzy do tyłu. Właśnie mąż dostał potwierdzenie korony. No więc on siedzi do 27 a ja o tydzień dłużej. W sumie na wariata może by mi się udało podejść w tym cyklu, ale już widzę jak mi szef da 2 dni wolnego tydzień po 2,5 tyg. w domu. Będę musiała jeszcze raz zaopiekować diphereline i zabawa od nowa. Ciekawe co mi wyskoczy w następnym cyklu

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2527 3384

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    A mi to chyba ktoś w kieszeń narobił. Dwa do przodu, trzy do tyłu. Właśnie mąż dostał potwierdzenie korony. No więc on siedzi do 27 a ja o tydzień dłużej. W sumie na wariata może by mi się udało podejść w tym cyklu, ale już widzę jak mi szef da 2 dni wolnego tydzień po 2,5 tyg. w domu. Będę musiała jeszcze raz zaopiekować diphereline i zabawa od nowa. Ciekawe co mi wyskoczy w następnym cyklu

    Ja w takiej sytuacji na czas męża kwarantanny zatrzymałabym się u rodziców jakby co nie widywałam się z mężem jesteśmy w separacji 😆 kto nam to udowodni.

    Zocha lubi tę wiadomość

    2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
    2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
    08.02 AZ FET
    11dpt - 206 mlU/ml
    14dpt - 1292mlU/ml
    19dpt - 7688mlU/ml
    28dpt - ❤️
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    A mi to chyba ktoś w kieszeń narobił. Dwa do przodu, trzy do tyłu. Właśnie mąż dostał potwierdzenie korony. No więc on siedzi do 27 a ja o tydzień dłużej. W sumie na wariata może by mi się udało podejść w tym cyklu, ale już widzę jak mi szef da 2 dni wolnego tydzień po 2,5 tyg. w domu. Będę musiała jeszcze raz zaopiekować diphereline i zabawa od nowa. Ciekawe co mi wyskoczy w następnym cyklu
    Zocha w nastepnym cyklu nic nie wyskoczy :) I piękny będziesz miała transfer. Tego się trzymamy. Innej opcji nie ma !! :)

    Zocha, Cherry78, Mila79, Krakowska lubią tę wiadomość

    Marmis
  • Frendek Koleżanka
    Postów: 50 49

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    A mi to chyba ktoś w kieszeń narobił. Dwa do przodu, trzy do tyłu. Właśnie mąż dostał potwierdzenie korony. No więc on siedzi do 27 a ja o tydzień dłużej. W sumie na wariata może by mi się udało podejść w tym cyklu, ale już widzę jak mi szef da 2 dni wolnego tydzień po 2,5 tyg. w domu. Będę musiała jeszcze raz zaopiekować diphereline i zabawa od nowa. Ciekawe co mi wyskoczy w następnym cyklu

    Kurczę, no przykre to, wszystkie wiemy jak to czekanie frustruje 🥴 Trzymaj się Zocha, następny cykl jest Twój ✊

    Marmis 🍀🍀🍀

    Zocha lubi tę wiadomość

  • Virginia Autorytet
    Postów: 1370 1638

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety tez mam tylko zwykla ksiazke, bo sama ja dostalam od kolezanki. Ta pierwsza moze jest gdzies dostepna online w pdf, bo to ksiazka akademicka...

    co do psychologa, to patrzylyscie na te fundacje? Jest dla kobiet, ktore poronily, a wiec wszystkie sie kwalifikujemy :( maja czaty z psychologiem, jakies webinary i pewnie moga dac namiary na dobrych psychologow. https://fundacjaernesta.pl/


    Zocha, oby maz przeszedl lagodnie virusa i Ciebie nie zarazil

    Zocha, Mila79 lubią tę wiadomość

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
‹‹ 221 222 223 224 225 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ