X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną adopcja zarodków
Odpowiedz

adopcja zarodków

Oceń ten wątek:
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Też mi to krwi napsulo bo jeszcze nikomu nie mówiliśmy, a w robicie baby sobie plotki urządzały. A nawet pisały do mnie te których nawet nie znałam z imienia, że gratuluja albo pytały co się stało. Każda tylko sensacji szukała.

    A u mnie chyba ok. Nie mam skurczy. Czasami brzuch mi twardnieje ale biorę wtedy końskie dawki nospy i magnezu. W środę znowu mam kontrolę szyjki.
    Do kompletu chorób dopisuje natomiast cukrzycę ciążowa i wysiada mi wątroba (wyszła mi bilirubina w moczu).
    Jak zobaczyłam ta cukrzycę to pękłam, rozsypałam się jak domek z kart... Normalnie beczałam jak dziecko, że mam dość, że się nie nadaje, że jestem zjebem i dziecko mnie nienawidzi, a mój organizm je zabija. Dzisiaj już wzięłam się w garść. Będę trzymała dietę i może obejdzie się bez insuliny.
    Trochę jestem na skraju wytrzymałości ale już się zbieram do kupy.

    A Ty jak się czujesz?
    No to rzeczywiście znowu troszkę pod górkę. Ale chyba te cukrzyce da się ogarnac? Ja mam insuliopornosc dosyc duza. Bralam leki i starałam sie trzymac dietę z niskim indeksem. Teraz odstawilam leki, bo lekarz mi kazal i trochę do słodkiego mnie ciagnie- ale staram się trzymac. Jak juz poznasz zasady to jest naprawde szybkie do ogarnięcia. Gdybys miała pytania pisz smialo. A ja znowu jakies plamienia. Wczoraj spanikowalam, ze to juz na pewno koniec , bo żywa krew' ale trochę tego tylko. Dzis w dzien spokój, a teraz znowu trochę. Spokoju nie ma .

    Marmis
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2501 3422

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tara, ale super cieszę się, że tak szybko znaleźli🙂 Teraz szybko zleci do transferu 🙂 Mi też lekarz mówił, że szybko znajdują ale to pewnie zależy od grup krwi.

    Tara2 lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2501 3422

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, już tyle nerwów masz za sobą, trzymam kciuki za pięknie bijące ❤️ w poniedziałek żebyś mogła odetchnąć 🥰

    Marmis lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8524 7417

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tara ekspres!

    Parvi dzięki za potwierdzenie ceny. Myślę, że za rok też będę przebierała nóżkami.

    Marmis ta niewiedza jest najgorsza, takie czekanie w zawieszeniu... Mam nadzieję, że w poniedziałek usłyszysz serduszko i skończy się ten koszmar.

    parviflora, Tara2, Marmis lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Timber Autorytet
    Postów: 266 388

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Mnie też tak urządzili w szpitalu. Cały urząd aż huczał i huczy do tej pory. Ale ja po szpitalnym l4 (od 29 do 31 dpt) już się w pracy nie pojawiłam ale wiem, że już nie mam powrotu bo zniknęłam z dnia na dzień. No też nie planowałam krwotoku ale wiecie jak w pracy gadają... Że specjalnie sobie poszłam i na siłę zaszłam w ciążę bo mi nie chcieli dać normalnej umowy 🤦‍♀️
    A to nic, że tam wiedzieli o ivf bo jak przychodziło jakieś l4 z kliniki to zaraz info wychodziło w świat.
    Jak zaszłam to i tak uznali, że specjalnie to zrobiłam. Baby w takich miejscach to wylęgarnia żmij.

    Ja też w urzędzie i mam świadomość, że plotkują za plecami.
    Z tą wylęgarnią żmij to trafione w sedno 👍

    Marmis na pewno się zdenerwowalaś, ja też bym się nieźle wkurzyła. U mnie było by to samo, wszyscy by zaraz wiedzieli.
    Trzymaj się i staraj nie myśleć o tym. Dobrze, że w domu teraz jesteś i obyś siedziała przez następne prawie 2 lata.

    Marmis lubi tę wiadomość

    Timber
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    Udało mi się dzisiaj wziąć zastrzyk Diphereline. Najpierw poszłam do przychodni, gdzie mi odmówili, bo lekarz nie wypisał skierowania. Po południu, więc skierowania już nie zdobędę. Szybko do samochodu i do kliniki, gdzie się leczyłam i pracuje lekarz, który mnie przygotowuje do az w Ostrawie. Oczywiście wściekła jak osa, głodna i jeszcze po drodze stacja benzyniwa, bo się żebrak włączył. Udało sie.
    Teraz czekam na początek cyklu i znowu kłucie, na szczęście zastrzyki podskorne, które mąż mi zrobi. Ma wprawę po 3 stymulacjach.
    Zocha czyli to juz zaraz. Kciuki ogromne🍀🍀🍀

    Zocha lubi tę wiadomość

    Marmis
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niestety zlamalam sie i dziś poszlam.na usg. Wiem - jestem słaba. Martwily mnie te plamienia. No i juz psychika siada. Pani doktor bardzo fajna. Wszystko jej opisalam. Zbadala mnie dokladnie i niestety mowi, ze nie wyglada to optymistycznie, no ale mamy jeszcze poczekac i za tydzien w piatek mam.podjechać do niej do szpitala. I, ze blnawet jak przyjac, ze ciaza o tydzlien mlodsza to ten zarodek juz tam powinien byc.Jest pecherzyk ciazowy z zoltkowym ale serca nie. Pecherzyk triche wiekszy niz w poniedzialek- ale to nic nie znaczy. I generalnie moglo byc tak ze to byly bliźniaki- bo coś tam jeszcze jest takiego malego zapadnietego. I moze się źle podzieliły . Bo jeden miałam podany. A te plamienia mogą byc i od leków albo tez od zle rozwijajacej sie ciąży . Jak w piatek nadal będzie tak samo, to podadza mi.leki i koniec. Bo to juz bedzie ewidentne, ze ciaza sie nie rozwija.Najgorsze dla mnie jest już nawet nie to ze znowu się nie udało , ale ze w robocie wiedzą. I prawdopodnie z tej ciazy nic nie bedzie - i mnie zwolnią. Bo nie rokuje itd. A w ogóle ma byc restrukturyzacja w lutym. Wiec w ogole jest totalnie do kitu.ani kasy, ani roboty ani dziecka . I mega kredyty.A z robotą bedzie mega ciezko, bo korona.... Wiec załamkę mam. Przepraszam, ze tak smece- ale jeszcze do dzis zylam nadzieja. Oczywiscie Pani doktor mowi, zeby starac sie podejsc na spokojnie- bo ciąża lubi zaskakiwac- ale jakos wiary mi.juz brak. Te dolegliwisci pecherza tez juz ustapily, więc wszystko się sklada w jednym kierunku.

    Marmis
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8524 7417

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, a który masz dziś dzień po transferze?

    Kurde m, że też wciąż musisz czekać na jakieś konkrety. Człowiek po tylu latach niby próbuje trzeźwo myśleć ale weź tu wyzbadz się tej narastającej nadziei, nie da się. Serce rozerwane na pół 😔 bardzo bym chciała, żeby to krwawienie było z jakiegoś krwaiczka lub z opóźniającego się jednego pęcherzyka ale żeby drugi ruszył z kopyta jka należy.

    A z pracą się nie martw. Ja jedna straciłam bezprawnie gdy zaczęłam chorować na tarczyce. W kolejnej bujalam się jako pomoc administracyjna za najniższa krajowa tylko po to żeby móc wziąć wolne i jechać 300 km do kliniki ale atmosfera w pracy była gęsta. Wiem, że nie mam tam powrotu. Już mnie chcieli zwolnić ale dawali mi tyle umów na zastępstwo, że się pogubili na jakiej jestem i im nie wyszło. Więc teoretycznie mam przedłużenie do porodu, a później tylko 900 zł macierzyńskiego z mopsu, instytucji w której pracuje 🤦‍♀️ także nie wiem jak będziemy spłacać kredyty, za co będzieny żyć.
    No ale teraz też się tym nie martw. Masz inne priorytety, a może ten czarny scenariusz wcale się nie ziści. Najbardziej życzę Ci jednak żebyś już nie musiała wracać do roboty przez najbliższe 9 miesięcy.
    Gsyby jednak coś to pamiętaj, że możesz pochorować pół roku, a w tym czasie starać się dalej i w sytuacji, w której Woesz, że jesteś na wylocie to wydaje się najlepsze wyjście.
    A w poniedziałek też pójdziesz na tą wizytę czy już odpuszczasz?

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Marmis, a który masz dziś dzień po transferze?

    Kurde m, że też wciąż musisz czekać na jakieś konkrety. Człowiek po tylu latach niby próbuje trzeźwo myśleć ale weź tu wyzbadz się tej narastającej nadziei, nie da się. Serce rozerwane na pół 😔 bardzo bym chciała, żeby to krwawienie było z jakiegoś krwaiczka lub z opóźniającego się jednego pęcherzyka ale żeby drugi ruszył z kopyta jka należy.

    A z pracą się nie martw. Ja jedna straciłam bezprawnie gdy zaczęłam chorować na tarczyce. W kolejnej bujalam się jako pomoc administracyjna za najniższa krajowa tylko po to żeby móc wziąć wolne i jechać 300 km do kliniki ale atmosfera w pracy była gęsta. Wiem, że nie mam tam powrotu. Już mnie chcieli zwolnić ale dawali mi tyle umów na zastępstwo, że się pogubili na jakiej jestem i im nie wyszło. Więc teoretycznie mam przedłużenie do porodu, a później tylko 900 zł macierzyńskiego z mopsu, instytucji w której pracuje 🤦‍♀️ także nie wiem jak będziemy spłacać kredyty, za co będzieny żyć.
    No ale teraz też się tym nie martw. Masz inne priorytety, a może ten czarny scenariusz wcale się nie ziści. Najbardziej życzę Ci jednak żebyś już nie musiała wracać do roboty przez najbliższe 9 miesięcy.
    Gsyby jednak coś to pamiętaj, że możesz pochorować pół roku, a w tym czasie starać się dalej i w sytuacji, w której Woesz, że jesteś na wylocie to wydaje się najlepsze wyjście.
    A w poniedziałek też pójdziesz na tą wizytę czy już odpuszczasz?
    Krwiaka zadnego nie ma. To bardziej brudzenie/plamienia. Raz jest- raz nie ma. W poniedzialek.nie idę . Pojde dopiero w piatejlk. Bede miala tydzien na oswojenie się z czarnym.scenariuszem. i glupio to zabrzmi- ale jak.pojde na wizyte do szpitala - 300 zl w kieszeni.

    Marmis
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8524 7417

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Krwiaka zadnego nie ma. To bardziej brudzenie/plamienia. Raz jest- raz nie ma. W poniedzialek.nie idę . Pojde dopiero w piatejlk. Bede miala tydzien na oswojenie się z czarnym.scenariuszem. i glupio to zabrzmi- ale jak.pojde na wizyte do szpitala - 300 zl w kieszeni.

    No to trzymam kciuki caky tydzień. A Ty leż plackiem, ładuj proga ile się da i oby było dobrze! Teraz pozostaje dalsze czekanie...

    Marmis, Cherry78 lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Dziewczyny niestety zlamalam sie i dziś poszlam.na usg. Wiem - jestem słaba. Martwily mnie te plamienia. No i juz psychika siada. Pani doktor bardzo fajna. Wszystko jej opisalam. Zbadala mnie dokladnie i niestety mowi, ze nie wyglada to optymistycznie, no ale mamy jeszcze poczekac i za tydzien w piatek mam.podjechać do niej do szpitala. I, ze blnawet jak przyjac, ze ciaza o tydzlien mlodsza to ten zarodek juz tam powinien byc.Jest pecherzyk ciazowy z zoltkowym ale serca nie. Pecherzyk triche wiekszy niz w poniedzialek- ale to nic nie znaczy. I generalnie moglo byc tak ze to byly bliźniaki- bo coś tam jeszcze jest takiego malego zapadnietego. I moze się źle podzieliły . Bo jeden miałam podany. A te plamienia mogą byc i od leków albo tez od zle rozwijajacej sie ciąży . Jak w piatek nadal będzie tak samo, to podadza mi.leki i koniec. Bo to juz bedzie ewidentne, ze ciaza sie nie rozwija.Najgorsze dla mnie jest już nawet nie to ze znowu się nie udało , ale ze w robocie wiedzą. I prawdopodnie z tej ciazy nic nie bedzie - i mnie zwolnią. Bo nie rokuje itd. A w ogóle ma byc restrukturyzacja w lutym. Wiec w ogole jest totalnie do kitu.ani kasy, ani roboty ani dziecka . I mega kredyty.A z robotą bedzie mega ciezko, bo korona.... Wiec załamkę mam. Przepraszam, ze tak smece- ale jeszcze do dzis zylam nadzieja. Oczywiscie Pani doktor mowi, zeby starac sie podejsc na spokojnie- bo ciąża lubi zaskakiwac- ale jakos wiary mi.juz brak. Te dolegliwisci pecherza tez juz ustapily, więc wszystko się sklada w jednym kierunku.
    Kurczę, cały czas mam nadzieję, że może jednak.... Jakby nie było nie bierz do bani sytuacji z pracą. Może faktycznie będziesz musiała trochę przedłużać chorobowe. Wiem, że to brzmi jak namawianie do kłamstwa, ale z drugiej strony po takich przeżyciach psycha siada i zwolnienie na podratowanie zdrowia psychicznego należy się jak psu micha.
    Ja mam taką nadzieję, że druga połowa roku będzie bardziej optymistyczna. U mnie też jest ściema z umową. Teoretycznie zarabiam minimalną krajową a reszta w kopercie. Gdyby to były krocie to bym odłożyła, ale to mi starcza od 1 do 1. Jedyny, w tej sytuacji ważny, powód do pracy w mojej firmie to możliwość beanua wolnego z dnia na dzień czy wyjścia do lekarza w ciągu pracy.
    My też z kasą ledwo ciagniemy, zadłużeni jesteśmy u mojej mamy i za każdym razem jak chcę coś zaoszczędzić to ląduje w aptece, gdzie za chwilę będę miała złotą kartę.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, czekamy dalej z Tobą.

    Ewa, umowy na zastępstwa są faktycznie shit, chcesz powiedzieć że taka dostałaś że się trzeci miesiąc skończył przed umowa, czy jest jeszcze coś innego w prawie? I szczerze mówiąc bardzo dobrze im tak, kij w oko za to co robią, wiem co mówię bo jestem właśnie na swojej już też dalekiej z kolei a etat zwolni się gdzieś w tym roku gdzie ja mam nadzieję że jak się uda to i tak z tego nie skorzystam i też wylece 🤭

    Marmis lubi tę wiadomość

  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis.... w razie gdyby,przysługuje Ci 6 mcy l4. 5 tyg max od ginekologa, później od psychiatry. Miej to na uwadze. Trzymaj się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 15:19

    Marmis, Zocha, Cherry78, Maggi lubią tę wiadomość

    18’córka❤️
  • Mayu85 Autorytet
    Postów: 784 965

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tara2 wrote:
    Invimed Wroclaw. Szybko znaleźli, dokumenty złożyłam w zeszły czwartek.
    Szok ja ostatnio czekalam 2 miesiace 😏 a mamy ze tak powkem uniwersalne fenotypy

    ❌AMH 0,51
    ❌Torbiele endometrialne
    ❌Czynnik męski
    Wskazanie do IVF 2017/18
    1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
    2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
    3. Kolejne podejscie do AZ
    mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
    🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
    🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
    Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
    I Beta 9dpt 102🍀✊
    II Beta 11dpt 242 🍀✊
    III Beta 14dpt 1138 🍀✊
    IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
    29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
    37dpt 148bpm 💗 🍀✊
    51dpt 181bpm 💗🍀✊
    Nifty pro OK :) 🩰
    2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
    65205e2d92.png[/url]
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8524 7417

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    Marmis, czekamy dalej z Tobą.

    Ewa, umowy na zastępstwa są faktycznie shit, chcesz powiedzieć że taka dostałaś że się trzeci miesiąc skończył przed umowa, czy jest jeszcze coś innego w prawie? I szczerze mówiąc bardzo dobrze im tak, kij w oko za to co robią, wiem co mówię bo jestem właśnie na swojej już też dalekiej z kolei a etat zwolni się gdzieś w tym roku gdzie ja mam nadzieję że jak się uda to i tak z tego nie skorzystam i też wylece 🤭

    Ja już miałam w tym jednym miejscu kilka umów na zastępstwo. Łącznie chyba z 5.
    Najoierw pracowałam tydzień (1 umowa na zastępstwo) , później załatwili sobie pracę interwencyjne na mnie (2 umowa na zast), później dali mi kolejna na 3 dni (3 umowa), później dali mi kolejne zastępstwo na babkę za rodzicielskim (4 umowa), następnie przenieśli mnie na jeszcze inne zastępstwo. No i z tym ostatnim się zamieszali bo zdążyli mi dać nowe obowiązki ale nie zmienili aneksu do umowy. Jak poszłam na l4 to ściągnęli ta dupe, za którą pracowałam żeby móc mnie zwolnić ale nie ogarnęli, że ja na papierze jestem na wszesniejszym zastępstwie. Np i im nie pyklo.
    Ale w sumie max mogę mieć do dnia porodu. Jak dziewczyna wróci wczensiej to mi szybciej zakończą umowę, a nie wkem kiedy ona wraca.

    Już nie wspomnę, że pracowałam tam tylko 1,5 roku, a że odnajdywałam się wszędzie i byłam dobra to zapychali mną każda dziurę.

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One wrote:
    Marmis.... w razie gdyby,przysługuje Ci 6 mcy l4. 5 tyg max od ginekologa, później od psychiatry. Miej to na uwadze. Trzymaj się.
    One jeśli nawet Ty juz nie widzisz nadziei to naprawde jest koniec.... Ehh- powiem szczerze, ze chyba wolalabym zeby beta byla od razu 0. Taka ciagla sinusoida to sa prawdziwe tortury . To już trwa 5 tygodni ...

    Marmis
  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    One jeśli nawet Ty juz nie widzisz nadziei to naprawde jest koniec.... Ehh- powiem szczerze, ze chyba wolalabym zeby beta byla od razu 0. Taka ciagla sinusoida to sa prawdziwe tortury . To już trwa 5 tygodni ...
    Trochę już minęło od et. Bicie serca uwidacznia się na usg w okolicy 22dpt. To jest trochę niepokojące. Ale nie będąc lekarzem nie można się wypowiadać. To wszystko jest u Ciebie dziwne ale lekarze wciąż Cię trzymają przy tej ciąży, przy nadziei. Musi być w tym jakiś cel. Masz tu wsparcie każdej z nas. Wszystkie tu sobie życzymy ciąż, bet, udanych et, happy endów. Chciałabym żeby i Twoja historia tak się zakończyła. Ale wiem, że i Ty masz już świadomość, że może być różnie... głowa do góry!!🍀

    Marmis, Cherry78, Maggi, Patrycja0301, Niki345 lubią tę wiadomość

    18’córka❤️
  • Mayu85 Autorytet
    Postów: 784 965

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis moze jeszcze jest nadzieja, ja trzymam nadal kciuki bo wierze ze bedzie ok🍀✊
    Wspolczuje tylko tej hustawki nastrojow, bo powinnas teraz miec jak najmniej stresu a nie da sie 😔
    Ja przezylam tylko poltora tyg hustawke i byli mi ciezko a co dopiero 5tyg 🤯

    Marmis lubi tę wiadomość

    ❌AMH 0,51
    ❌Torbiele endometrialne
    ❌Czynnik męski
    Wskazanie do IVF 2017/18
    1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
    2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
    3. Kolejne podejscie do AZ
    mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
    🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
    🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
    Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
    I Beta 9dpt 102🍀✊
    II Beta 11dpt 242 🍀✊
    III Beta 14dpt 1138 🍀✊
    IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
    29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
    37dpt 148bpm 💗 🍀✊
    51dpt 181bpm 💗🍀✊
    Nifty pro OK :) 🩰
    2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
    65205e2d92.png[/url]
  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, dobrze to ujęłaś. Baby w dziale kadr to często wylęgarnia żmij. Jakby widząc „B” na l4 dawały sobie przyzwolenie na wychlapanie na prawo i lewo co się dzieje u kogoś, za przeproszeniem, w majtkach.
    Ja pracując w firmie rodzinnej, dostałam obietnicę od naszej kadrowej, że jeśli zajdę jeszcze w ciążę i dostanę takie l4, ona nie piśnie słowa swojemu szefowi, a mojemu teściowi. Ale to układ koleżeński, więc też inaczej...

    sylvuś lubi tę wiadomość

    18’córka❤️
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One wrote:
    Trochę już minęło od et. Bicie serca uwidacznia się na usg w okolicy 22dpt. To jest trochę niepokojące. Ale nie będąc lekarzem nie można się wypowiadać. To wszystko jest u Ciebie dziwne ale lekarze wciąż Cię trzymają przy tej ciąży, przy nadziei. Musi być w tym jakiś cel. Masz tu wsparcie każdej z nas. Wszystkie tu sobie życzymy ciąż, bet, udanych et, happy endów. Chciałabym żeby i Twoja historia tak się zakończyła. Ale wiem, że i Ty masz już świadomość, że może być różnie... głowa do góry!!🍀
    I mnie tp.dopiero w 28 dpt pecherzyk sie pojawił. MZoze.od poczatki jakas nieprawidlowosc byla- ale na tak wczesnum etapie ciezko pewnie lekarzom jednoznacznie bylo stwierdzic. Nic hakos ten tydzuen wytrzymam. Przybajmniej juz wuen, ze tylko tydzien j bedzue jasne.

    Marmis
‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ