adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
bezia wrote:Norma u mnie w labie środkowa faza od .38 do 1.58
O pierwszej fazie nie wspomnieli 😣
W przypadku cyklu sztucznego nie ma środkowej fazy decyzja o transferze i tak należy do lekarza trzymam kciuki żeby było wszystko po Twojej myśli ✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 13:56
bezia lubi tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
08.02 AZ FET
11dpt - 206 mlU/ml
14dpt - 1292mlU/ml
19dpt - 7688mlU/ml
28dpt - ❤️ -
Megg wrote:Najlepiej zeby byl ponizej 1. A idziesz na usg jeszcze?
AZ czekamy ❄️❤️ eurofertil
AZ invimed 7.05 transfer blastki ❄️ 3AB 😔 beta poniżej 2,3
Kiry BX brak dużo implantacyjnych
10.20 punkcja 0 ❄️
07.20 przerwana stymulacja
01.20 CP
04.19 poronienie 6 tydz
10.16 CP
30.09.2009 ❤️❤️ córka
11.2007 poronienie 6 tydz
05.2007 16 tydz ciąża obumarła 😢😢 -
bezia wrote:Tak jutro mam USG .to będzie pierwsza wizyta z usg w tym cyklu.
Chociaż gdzies mi sie obilo o uszy ze na sztucznym nie trzeba badac hormonów 🤷♀️
Powodzenia jutro
-
Megg wrote:Lekarz oceni czy jest trójlinijne odpowiednio grube i zdecyduje o transferze
Chociaż gdzies mi sie obilo o uszy ze na sztucznym nie trzeba badac hormonów 🤷♀️
Powodzenia jutro
Dam znać koło 11 ❤️
Proszę trzymajcie kciuki....Bellakawa lubi tę wiadomość
AZ czekamy ❄️❤️ eurofertil
AZ invimed 7.05 transfer blastki ❄️ 3AB 😔 beta poniżej 2,3
Kiry BX brak dużo implantacyjnych
10.20 punkcja 0 ❄️
07.20 przerwana stymulacja
01.20 CP
04.19 poronienie 6 tydz
10.16 CP
30.09.2009 ❤️❤️ córka
11.2007 poronienie 6 tydz
05.2007 16 tydz ciąża obumarła 😢😢 -
bezia wrote:Nie dziękuję by nie zapeszyc ... obiecałam sobie,że nie będę się przejmować i będzie co ma być.apw nie potrafię 😣😣😣 zawsze coś 😭
Dam znać koło 11 ❤️
Proszę trzymajcie kciuki....bezia lubi tę wiadomość
-
bezia wrote:Nie dziękuję by nie zapeszyc ... obiecałam sobie,że nie będę się przejmować i będzie co ma być.apw nie potrafię 😣😣😣 zawsze coś 😭
Dam znać koło 11 ❤️
Proszę trzymajcie kciuki....bezia lubi tę wiadomość
Endometrioza IV st, usunięta przegroda macicy
Starania od 01.2016
2018 laparo i hisero
2018 3x IUI
05.2019 transfer beta 0
09.2019 transfer beta 5, kolejna 0
12.2019 transfer beta 7, 5, 0
07.2020 laparo
03.2021 AZ 😢
08.2021 AZ 😢
Kariotyp ✔
ANA✔
P/c p. Antyg. jajnika✔
P/C P. kardiolipinie ✔
Mutacja MTHFR ❌
Homocysteina ✔
V Leiden +Mutacja genu ✔
Antykoagulant toczniowy ✔
Komórki NK 30% ❌
Brak KIR: 2DL5(1i2gr), 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1 ❌
Prolaktyna skacząca
TSH 1,4 -
bezia wrote:Nie dziękuję by nie zapeszyc ... obiecałam sobie,że nie będę się przejmować i będzie co ma być.apw nie potrafię 😣😣😣 zawsze coś 😭
Dam znać koło 11 ❤️
Proszę trzymajcie kciuki....
Bezia, u mnie nawet nie mierzyli. Progra na sztucznym bierze sie dopiero 5 dni przed transferem i przynajmniej u mnie w klinice zakladali, ze te dawki, ktore mialam przez 5 dni to wystarcza. Najwieksze znaczenie miala grubosc endometrium.
Trzymam kciukibezia lubi tę wiadomość
-
Marmis wrote:Dziewczyny dostalam propozycje zarodka z Czech- ale dawczyni 32 lata. Dawca z kolei 19.Co myslicie? Kurcze wiem.ze 32 to jeszcze mloda - ale jakos zaskoczył mnie ten wiek. Wczesniej ok 23-25 miały dawczynie.
Marmis - u mnie dawczyni miala 36-37 lat... ale sama dobrze wiesz, ze wiek nie powinien byc wyznacznikiem. Kazdy przypadek jest inny. Sa przeciez tutaj dziewczyny przed 30stka, ktore maja slabe komorki, a potem sa te ok 40, ktore rodza swoje dzieci. Nie ma reguly. Trzeba myslec pozytywnie
i 32 to wydaje sie mlodo LOLCherry78, bezia, Marmis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie miała 24 a on 29 🧐 - nadal czasami im dziękuję w myślach.
Fakt, ja w wieku 24 też miałam punkcję i takiej lipy to nikt by się nie spodziewał 🤭
Chyba do 34 bym się zgodziła... Zaakceptowałaś Marmis czy jednak prosisz o dalsze poszukiwania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 19:57
Zocha, Virginia, Cherry78 lubią tę wiadomość
-
Witajcie. Czytam was i czytam, doszłam do ostatniego postu i teraz zacznę
W tym roku 42 lata...Od kilku lat myślę o dziecku. nie pierwszym, ale poprzednie było ponad 12 lat temu.
Od 35 roku życia zaczęłam mieć problemy z okresem, bardzo duże problemy z hormonami itd, takie stany przedmenopauzalne. To wybiło mi z głowy myślenie o kolejnym dziecku.
AMH = 0,1
W zeszłym roku dowiedziałam się że w ogóle istnieje coś takiego jak AZ. Potrzebowałam czasu aby to przetrawić, bo braliśmy pod uwagę także adopcję dziecka społeczną. jednak to też sa obawy.
Najbardziej boję się swojego wieku, tego czy to ma w ogóle sens. Poprzednio w ogóle się nie bałam, wszytsko szło idealnie. W międzyczasie i obecnie mamy ogromne problemy ze zdrowiem dziecka, to także skłoniło mnie do myślenia o AZ.
Dzwoniłam do Invicty i Gamety - czekanie pond rok. To w moim wieku już raczej nie ma możliwości.
Czytam tutaj o Reprofit, nie miałyście obaw co do kliniki za granicą? Ktoś Wam ją polecał?
Mam kilka pytań:
- czy miałyście jakieś dowody że dawcy są przebadani? tzn na jakiej podstawie wiadomo coś o nich? mam na myśli ich zdrowie itd.-
- czy wystarczy tam być na tej jednej wizycie -transferze? (mam daleko )
- jak później już jest z prowadzeniem ciąży? tak po prostu każdy ginekolog taką ciążę prowadzi?
boje się chorób genetycznych, czy wiadomo na jakie choroby dawcy byli badani?
Ogólnie mam lęk co do ciąży po 40, bo moja mama urodziłą mnie w 37 roku życia i tak zawsze to pamietam, że była taka "starsza". wiem, że teraz się to zmieniło, ale biologia jest jaka jest.
Może któraś z Was ma orientację, czy w środkowej Polsce gdzies czeka się krócej na AZ?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi. Cieszę się, że piszecie na forum, bo wiele osób to czyta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2021, 12:25
-
Amilka wrote:U mnie miała 24 a on 29 🧐 - nadal czasami im dziękuję w myślach.
Fakt, ja w wieku 24 też miałam punkcję i takiej lipy to nikt by się nie spodziewał 🤭
Chyba do 34 bym się zgodziła... Zaakceptowałaś Marmis czy jednak prosisz o dalsze poszukiwania?Amilka, Zocha, parviflora, sylvuś, Cherry78 lubią tę wiadomość
Marmis -
Hej agax😊
Jeśli chodzi o kliniki Czeskie to nie pomogę nie korzystałam z ich usług ale podchodziłam do AZ w Gamecie Gdyni nie wiem czy tam dzwoniłaś o dostępność zarodków czy może do innego miasta ale jeśli chodzi o Gdynie to zazwyczaj podają czas oczekiwania do pół roku i właściwie wszystko zależy od Waszych grup krwi my mamy obydwoje A+ i w ubiegłym roku w październiku czekaliśmy dwa tygodnie na propozycję dostaliśmy dwa pierwszy transfer udany w klinice czeka na nas jeszcze jeden zarodeczek😉
Tak naprawdę jeśli chodzi o zdrowie i choroby w rodzinie dawców to niewiele informacji w Polsce możemy uzyskać my dowiedzieliśmy się tylko że dawcą urodziły się zdrowe dzieci i że mieli prawidłowe kariotypy to wszystko 🙂 wiadomo obawy były u mnie kiepsko beta przyrastała więc w ogóle martwiłam się że może dzidziuś ma jakąś chorobę genetyczna na szczęście nic z tych rzeczy jesteśmy po prenatalnych i testach wolnego DNA wyniki wzorowe będzie synek😊
Co do wieku to w ogóle nie sugeruj się tym co mówią inni ważne jest na ile ty się czujesz i czy jesteś fizycznie i psychicznie gotowa zostać mamą 😊 tu na wątku starsze kobiety zostawały mamami. PowodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2021, 14:58
Virginia, sylvuś, Cherry78 lubią tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
08.02 AZ FET
11dpt - 206 mlU/ml
14dpt - 1292mlU/ml
19dpt - 7688mlU/ml
28dpt - ❤️ -
agax wrote:Witajcie. Czytam was i czytam, doszłam do ostatniego postu i teraz zacznę
W tym roku 42 lata...Od kilku lat myślę o dziecku. nie pierwszym, ale poprzednie było ponad 12 lat temu.
Od 35 roku życia zaczęłam mieć problemy z okresem, bardzo duże problemy z hormonami itd, takie stany przedmenopauzalne. To wybiło mi z głowy myślenie o kolejnym dziecku.
AMH = 0,1
W zeszłym roku dowiedziałam się że w ogóle istnieje coś takiego jak AZ. Potrzebowałam czasu aby to przetrawić, bo braliśmy pod uwagę także adopcję dziecka społeczną. jednak to też sa obawy.
Najbardziej boję się swojego wieku, tego czy to ma w ogóle sens. Poprzednio w ogóle się nie bałam, wszytsko szło idealnie. W międzyczasie i obecnie mamy ogromne problemy ze zdrowiem dziecka, to także skłoniło mnie do myślenia o AZ.
Dzwoniłam do Invicty i Gamety - czekanie pond rok. To w moim wieku już raczej nie ma możliwości.
Czytam tutaj o Reprofit, nie miałyście obaw co do kliniki za granicą? Ktoś Wam ją polecał?
Mam kilka pytań:
- czy miałyście jakieś dowody że dawcy są przebadani? tzn na jakiej podstawie wiadomo coś o nich? mam na myśli ich zdrowie itd.-
- czy wystarczy tam być na tej jednej wizycie -transferze? (mam daleko )
- jak później już jest z prowadzeniem ciąży? tak po prostu każdy ginekolog taką ciążę prowadzi?
boje się chorób genetycznych, czy wiadomo na jakie choroby dawcy byli badani?
Ogólnie mam lęk co do ciąży po 40, bo moja mama urodziłą mnie w 37 roku życia i tak zawsze to pamietam, że była taka "starsza". wiem, że teraz się to zmieniło, ale biologia jest jaka jest.
Może któraś z Was ma orientację, czy w środkowej Polsce gdzies czeka się krócej na AZ?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi. Cieszę się, że piszecie na forum, bo wiele osób to czyta.
Witaj
42 lat na dziecko to dla jednych duzo dla innych nie. Jak Ty sie z tym czujesz? To jest jedno z tych pytan, na ktore Ty sama sobie musisz odpowiedziec. Mnie zostal jeszcze rok do 40, ale dla mnie wazniejszym pytaniem bylo czy bede zalowac. Czy za 10 lat bede sobie wypominac, ze moze jednak warto bylo powalczyc o te ciaze.
I tez czasy sie zmienily. Mnie sie nie zdarzylo, zeby ktos mi wypominal, ze za pozno zdecydowalam sie na ciaze (39lat). Oprocz lekarzy LOL
Co do genetyki, to tez musisz byc przygotowana na rozne sytuacje. Zadne ale to zadne badanie nie da Ci gwarancji, ze zarodek i potem ciaza i dziecko beda w 100% zdrowe. Mozesz oczywiscie bardzo ograniczyc to ryzyko, ale nie wszystko da sie wylapac.
Moj zarodek byl badany PGS, a potem mialam robione NIFTY w 12 tyg. Dawcy tez byli przebadani przed IVF. Ale na kazdym kroku lekarze mi powtarzali, ze te testy nie sprawdza kazdej anomalii. Niektorych chorob sie nie testuje, no chyba, ze wiesz, ze trzeba. Czasem tez moze byc jakas ulomnosc anatomiczna, ktora wychodzi dopiero na usg w 20 tyg.
Co do kliniki, to jezeli szukasz tak bardzo dokladnych informacji o testowaniu i zalezy Ci na czasie, to ja bym polecala Czechy. Tam masz mlodszych dawcow i tez mozesz dodatkowo zaplacic za przebadane zarodki. I jedna wizyta na transfer wystarczy. Przed pogadasz z tamtejszym lekarzem online, a przygotowania poprowadzi Twoj lekarz w PL.Ewuszek, sylvuś, Cherry78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMocno kibicuje Ci Marmis w takim razie, oby to było "to" ✊
Witaj agax.
Mnie reprofit przekonał od razu po wejściu na ten wątek. Nie ma tu złych opinii a każdy kto tam był chociaż raz wie, że to niebo a ziemia w porównaniu do naszych klinik. Nigdzie nie będzie szybciej niż tam.
Jest lista badań, którym poddawani są dawcy, przesyłają ja wraz z dokumentami mailem, myślę że śmiało możesz zapytać o to od razu. Ja rzuciłam okiem i widziałam te co u nas, kariotypy a nawet jakieś nosicielstwa mukowiscydozy itp więc więcej niż w Polsce wymagają. Na ich zdrowie nie mam żadnego papieru no ale skoro przeszli te weryfikacje to mi wystarczy, ufam, że klinika pilnuje, poza tym obowiązują ja różne procedury więc pewnie nikt nie pozwoli na odstępstwa.
Choroby genetyczne.. no cóż. Ci ludzie są zapewne zdrowsi ode mnie. Zawsze możesz poprosić o zarodek przebadany genetycznie za te 10tys ale warto pamiętać że mutacje zachodzą na różnych etapach więc i tak każdy poleca jakieś nifty czy inny test po 10tygodniu
Poza tym w przypadku naszych gamet też nikt nie da gwarancji że zarodek będzie zdrowy- tu znowu chodzi o przekonanie i decyzje a do decyzji o adopcji zarodka trzeba mieć wielkie jaja.
Przy twoim amh byś szła.na sztucznym więc.wystarczy jedna wizyta.
Moja ciążę prowadzi zwykły gin, który wie ale nigdzie to nie jest ujete, ale mówić nie trzeba. Ja powiedziałam bo to był cykl.naturalny i.jezdzilam.na wizyty po za tym.wypisuje mi recepty na dosyć niestandardowe leki (sterydy, heparynę itp to widać że dla kogoś po przejściach).
Ja uważam, że to była najlepsza decyzja w życiu. Nie żałuję niczego. Nie powiem, że "zapomniałam o całej drodze i niepowodzeniach itp"- nie da się zapomnieć tego bólu i przykrości chociaż inaczej się na to patrzy. Ale nigdy nie byłam tak blisko celu. I jakbym miała to kiedyś powtórzyć to tylko w Czechach.Virginia, Zocha, sylvuś, Cherry78 lubią tę wiadomość
-
Ja osobiście też nie mogę złego słowa powiedzieć na Reprofit. Na prawdę, Invicta powinna wysłać te swoje mimozy z rejestracji na szkolenie do Czech. My pojechaliśmy do Czech dopiero na sam transfer, wszystko wcześniej przez maila a wizyta na usg u swojego lekarza w Pl.
Ewuszek, Virginia, sylvuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej agax, my robilismy AZ invimed wroclaw, w sumie czekalismy ok miesiąca. Zarodki były idealnie dobrane, jak patrzyłam na opis dawców to tak jakbym Czytała o nas No może poza różnicą kilogramów ale to akurat u nas nie sprawiało żadnego problemu. Zarodki niestety nie były przebadane.Endometrioza IV st, usunięta przegroda macicy
Starania od 01.2016
2018 laparo i hisero
2018 3x IUI
05.2019 transfer beta 0
09.2019 transfer beta 5, kolejna 0
12.2019 transfer beta 7, 5, 0
07.2020 laparo
03.2021 AZ 😢
08.2021 AZ 😢
Kariotyp ✔
ANA✔
P/c p. Antyg. jajnika✔
P/C P. kardiolipinie ✔
Mutacja MTHFR ❌
Homocysteina ✔
V Leiden +Mutacja genu ✔
Antykoagulant toczniowy ✔
Komórki NK 30% ❌
Brak KIR: 2DL5(1i2gr), 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1 ❌
Prolaktyna skacząca
TSH 1,4 -
Hej, w jakiej dawce, do którego tc i jak odstawiałyście encorton? Ja mam w zaleceniach niby do końca 8 tc, ale wiele z was bierze do końca 12 tc i zastanawiam się czy sobie nie przedłużyć... tylko boje się odstawiania. I tak już długo biorę bo od końca stycznia - zaczęłam na 3 tyg przed transferem, który miałam 17.02 (nieudany) i nie odstawiałam, bo od razu przygotowywałam się do transferu w Czechach. W zaleceniach miałam zmniejszanie dawki co 3 dni o 5 mg, ale nie wiem jak to się ma do tego, że sobie o kolejny miesiąc przedłużę branie...
*edit: biorę dawkę 20 mg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2021, 16:27
👩🏼 31 lat; endometrioza IV stopnia
I IVF - wrzesień 2019; brak zarodków 😢
II IVF - listopad 2019; 1 zarodek 8A -> beta 0 😢
III IVF - marzec 2020; brak zarodków 😢
IV IVF - lipiec 2020; brak zarodków 😢
AZ Listopad 2020 - transfer blastki klasy 3 -> beta 0 😢
AZ Luty 2021 - transfer blastki klasy 2 -> beta 0 😥
AZ Marzec 2021 ➡️ Reprofit ♥️
08.08.2021 Liliana [*] 23 tc 👼💔
AZ Luty 2022 ➡️ Reprofit 🍀🙏
BetaHCG: 5 dpt 10; 7 dpt 42; 10 dpt 175; 12 dpt 313; 13 dpt 367; 14 dpt 478; 17 dpt 1195
♥️ 14.04.2022 prenatalne I trymestru ➡️ 12+6 wszystko ok ☺️
♥️ 06.06.2022 prenatalne II trymestru + echo ➡️ 20+1 wszystko ok ☺️
♥️ 16.08.2022 prenatalne III trymestru ➡️ wszystko ok ☺️
♥️ 22.08.2022 echo serduszka ➡️ wszystko ok ☺️
🥳 12.10.2022 She’s finally here! ♥️