adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
parviflora wrote:Hej, melduje się z Kropkiem na pokładzie:) Długo czekałam na ten dzień, mam nadzieje ze Kropek tez czekał na to spotkanie ze mną i już zostanie na 9 miesięcy:) Teraz frytki z Maka i oczywiście rosołek i ananasik i odpoczynek z książka:)
Parvi kochana!! 💗 wiem, że czekałaś, a ja razem z Tobą 🤗. Teraz trzymam mocne kciuki ✊🏻 💝parviflora lubi tę wiadomość
Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅
-
nick nieaktualnyparviflora wrote:Hej, melduje się z Kropkiem na pokładzie:) Długo czekałam na ten dzień, mam nadzieje ze Kropek tez czekał na to spotkanie ze mną i już zostanie na 9 miesięcy:) Teraz frytki z Maka i oczywiście rosołek i ananasik i odpoczynek z książka:)
parviflora lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVirginia wrote:Timber, w Stanach sie przyjelo, ze na transfer i poczatek ciazy to wlasnie cieple stopy. Dziewczyny na transfery zabieraja skarpetki
ja dostalam od kolezanki spersonalizowane skarpetki na moj transfer i czas po
-
Kochana powiedzcie mi proszę jak robilyscie zastrzyk fraxiparine? Bo na ulotce jest napisane, żeby nie wystrzykiwac powietrza a w aptece jak mąż pytał to nie wiedzieli. I wczoraj mi tak zrobił bez wystrzykiwania powietrza i pod koniec było słychać takie syknięcie powietrza. A dzisiaj już pod koniec jak wstrzykiwał to było czuć już takie mocne rozpieranie i nie dał mi już do końca jak to powietrze w sumie same zostało i teraz nie wiem czy dobrze to robimy. Mąż się boi, ze mi nie chcący w żyłę trafi i coś się stanie jak mi z tym powietrzem wstrzyknie. I momentalnie robią mi się krwiaki. Coś nie tak robimy ?Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Ja się pozbywam powietrza przed wstrzyknięciem. Raz zapomniałam i był właśnie taki efekt jak opisujesz.40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Parvi w szpitalu podawali mi przez 6 tygodni i nigdy nie pozbywali się powietrza. Teoretycznie nie powinno się wypuszczać po to, by cały lek został wstrzyknięty. Ja czasem wypuszam najpierw a czasem zostawiam i niestety niezależnie od tego czasami mam siniaki, a czasami wcale.
Tu pod skórą możesz co najwyżej w jakieś naczynko trafić, ale to nic.Altair, mintle lubią tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Kochane, krew oddana. Teraz stres i czekanie na wyniki
możliwe że będą już wieczorem .
Altair, parviflora, Laki21, kid_aa, Cherry78, Virginia lubią tę wiadomość
X 2021 klinika Gameta Rzgów
AMH 0,01
I 2022 kwalifikacja do AZ
05.04.22 FET - beta 2,3 -
kid_aa wrote:Parvi w szpitalu podawali mi przez 6 tygodni i nigdy nie pozbywali się powietrza. Teoretycznie nie powinno się wypuszczać po to, by cały lek został wstrzyknięty.
To prawda, jeśli nie ma powietrza, to potem trochę leku zostaje w końcówce. Niewiele, ale jednak zostaje.
Pola, trzymam kciuki!Pola_96 lubi tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Pola, trzymam kciuki !!
Pola_96 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Dzięki dziewczyny za informacje, właśnie na ulotce jest napisane żeby nie pozbywać się powietrza tylko od razu wszystko podawać ale mąż spanikowany wiec wolałam Was dopytaćStarania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
parviflora wrote:Dzięki dziewczyny za informacje, właśnie na ulotce jest napisane żeby nie pozbywać się powietrza tylko od razu wszystko podawać ale mąż spanikowany wiec wolałam Was dopytać
Pola trzymam kciuki! Daj znać!Pola_96 lubi tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Macie tu kochane dużo dobrych wieści. Nam się niestety nie udało AZ (drugie z kolei).
Mieliśmy I transfer - 3-dniowe 1CC-2 zarodki jeszcze tydzień później zdiagnozowany COVID - nieudany.
II transfer wczoraj 12dpt - beta <0,1 także nieudane.
Proszę podpowiedzcie gdzie byłyście i jesteście zadowolone.
Czy warto zmienić może klinikę?
Nie wiemy co myśleć czy dać spokój.
Bardzo mi zależy na dziecku gdyż byłam już mamą - moja córeczka miała wadę serca i zmarła po niej w wieku 7 miesięcy. - 5 lat temu. Potem był rozwód, nowy mąż i starania od 2020 naturalne bezskuteczne. teraz zdecydowaliśmy się ze względu na wiek i schorzenia (oboje pow. 40 lat) na AZ.
Czuję brak macierzyństwa brutalnie przerwanego.
Pozdrawiam
-
bgosia80 wrote:Macie tu kochane dużo dobrych wieści. Nam się niestety nie udało AZ (drugie z kolei).
Mieliśmy I transfer - 3-dniowe 1CC-2 zarodki jeszcze tydzień później zdiagnozowany COVID - nieudany.
II transfer wczoraj 12dpt - beta <0,1 także nieudane.
Proszę podpowiedzcie gdzie byłyście i jesteście zadowolone.
Czy warto zmienić może klinikę?
Nie wiemy co myśleć czy dać spokój.
Bardzo mi zależy na dziecku gdyż byłam już mamą - moja córeczka miała wadę serca i zmarła po niej w wieku 7 miesięcy. - 5 lat temu. Potem był rozwód, nowy mąż i starania od 2020 naturalne bezskuteczne. teraz zdecydowaliśmy się ze względu na wiek i schorzenia (oboje pow. 40 lat) na AZ.
Czuję brak macierzyństwa brutalnie przerwanego.
Pozdrawiam
Strata zawsze boli niesamowicie.
Nie myśleliście o AZ w Czechach. Tam transferują blaski najwyższej klasy - czyli teoretycznie może pewniejsze, choć nigdy nie ma reguły.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
bgosia80 wrote:Macie tu kochane dużo dobrych wieści. Nam się niestety nie udało AZ (drugie z kolei).
Mieliśmy I transfer - 3-dniowe 1CC-2 zarodki jeszcze tydzień później zdiagnozowany COVID - nieudany.
II transfer wczoraj 12dpt - beta <0,1 także nieudane.
Proszę podpowiedzcie gdzie byłyście i jesteście zadowolone.
Czy warto zmienić może klinikę?
Nie wiemy co myśleć czy dać spokój.
Bardzo mi zależy na dziecku gdyż byłam już mamą - moja córeczka miała wadę serca i zmarła po niej w wieku 7 miesięcy. - 5 lat temu. Potem był rozwód, nowy mąż i starania od 2020 naturalne bezskuteczne. teraz zdecydowaliśmy się ze względu na wiek i schorzenia (oboje pow. 40 lat) na AZ.
Czuję brak macierzyństwa brutalnie przerwanego.
Pozdrawiam
Cześć! Przykro mi bardzo z powodu Twojej straty
Ja z mojej kliniki w Czechach jestem zadowolona, bo dzięki nim w końcu zaszłam w ciążę. W Polsce próbowałam na swoich komórkach i nigdy się nie udało, nikt też nie zdiagnozował powodu niepowodzeń. Jeśli macie możliwość dalszych wyjazdów i fundusze, to tak jak Kid_aa napisała - w Czechach szanse największe, bo zarodki są od dawców, a nie od ludzi leczących się z niepłodności. Można też dodatkowo zapłacić za genetyczne przebadanie zarodków przed transferem - co jeszcze bardziej zwiększa szanse powodzenia.
Z kolei z moich zastrzeżeń do czeskiej kliniki - diagnostyką się nie przejmują zupełnie. Przed transferem nie wymagali nawet wymazów z szyjki i oceny czystości pochwy, co mi się wydaje niemądre. Dlatego oczywiście zrobiłam je sama. Z immunologii z kolei trochę się wyśmiewają, dlatego tę kwestię przebadałam w Polsce i brałam leki zalecone przez polskiego lekarza.
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
bgosia80 wrote:Macie tu kochane dużo dobrych wieści. Nam się niestety nie udało AZ (drugie z kolei).
Mieliśmy I transfer - 3-dniowe 1CC-2 zarodki jeszcze tydzień później zdiagnozowany COVID - nieudany.
II transfer wczoraj 12dpt - beta <0,1 także nieudane.
Proszę podpowiedzcie gdzie byłyście i jesteście zadowolone.
Czy warto zmienić może klinikę?
Nie wiemy co myśleć czy dać spokój.
Bardzo mi zależy na dziecku gdyż byłam już mamą - moja córeczka miała wadę serca i zmarła po niej w wieku 7 miesięcy. - 5 lat temu. Potem był rozwód, nowy mąż i starania od 2020 naturalne bezskuteczne. teraz zdecydowaliśmy się ze względu na wiek i schorzenia (oboje pow. 40 lat) na AZ.
Czuję brak macierzyństwa brutalnie przerwanego.
Pozdrawiam
Nie moge sobie wyobrazic przez co przeszlas
Co do AZ, nie bralabym 3-dniowcow, a tylko 5-6dniowe zarodki. Jest tu wiele dziewczyn (jak ja), ktore w 3 dniu mialy ladne rozwijajce sie komorki, ktore potem nie dotrwaly do 5-6 dnia. Gdybym nie trzymala ich do stadium zarodka mialabym bardzo duzo nieudanych transferow 3 -dniowcow.
Jezeli logistycznie mozesz, tez polecalabym Czechy, bo tam zarodki sa od zdrowych i mlodych dawcow. W Polsce zarodki sa od par, ktore same sie leczylyona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
bgosia80 wrote:A wiecie jaki to jest koszt przyblizony? Mieszkamy prawie nad morzem.Marmis
-
parviflora wrote:Kochana powiedzcie mi proszę jak robilyscie zastrzyk fraxiparine? Bo na ulotce jest napisane, żeby nie wystrzykiwac powietrza a w aptece jak mąż pytał to nie wiedzieli. I wczoraj mi tak zrobił bez wystrzykiwania powietrza i pod koniec było słychać takie syknięcie powietrza. A dzisiaj już pod koniec jak wstrzykiwał to było czuć już takie mocne rozpieranie i nie dał mi już do końca jak to powietrze w sumie same zostało i teraz nie wiem czy dobrze to robimy. Mąż się boi, ze mi nie chcący w żyłę trafi i coś się stanie jak mi z tym powietrzem wstrzyknie. I momentalnie robią mi się krwiaki. Coś nie tak robimy ?Marmis
-
Marmis wrote:Parvi ja zawsze to powieterze wypuszczam. Jakos bezpieczniej sie z tym.czuje. Nie zauwazylan, zeby cos zostawało w strzykawce. W zyle nie traficie . Co najwyzej w jakies naczynko i wtedy moze byc duzy siniak. Ja po tylu miesiącach brania gdzies tam miałam mapę brzucha - z punktami w których siniaki bardziej mi sie robiły i tam starałam się nie wbijać . Chociaz to tez nie było regułą. Wiec się nie przestrasz jak Ci siniak na pół brzucha . wyskoczy. Ja teraz od dłuzszego czasu robie w boczki- bo bałam sie juz w brzuch i jakby siniakow mniej.Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍