adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Cholera noPola_96 wrote:Niestety beta wyszła 2,0...
Bardzo mi przykro.. A który to dpt?
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Cudowna wiadomość ☺️❤️parafina wrote:Cześć dziewczyny:) ale się dużo dzieje tutaj.
Chciałam się właśnie dołączyć do dobrych wiadomości-mamy 6 mm cwaniaka z bijącym serduchem ❤️AZ 02.2022 r.; 9 dpt beta 109 mIU/ml, 13 dpt beta 458 mIU/ml.
20.10.2022r. - Agatka ❤️ -
Pola spokojnie sobie wszystko poukładajcie. Każda decyzja będzie dobra.Pola_96 wrote:Na tą chwilę nie.. bardzo liczyliśmy na to że uda się za pierwszym razem. W piątek mam wizytę zobaczę co dalej zaproponuje profesor.
My w lutym myśleliśmy, że to będzie ostatnie podejście i że musi się udać, a jak nie to koniec, ale z naciskiem, że się uda i kropka. Tak naprawdę czułam się już zmęczona tym wszystkim. Ale jak tylko beta była jaka była "nierokująca" i zaczęła spadać, to od razu napisaliśmy do doc, że chcemy podchodzić jeszcze raz i do kliniki żeby szukali nam kropka, bo tylko jednego rezerwowaliśmy.
Dobrze, że masz tak szybko wizytę. Trzymam kciuki za decyzje!
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Pola, ja myśle, ze jeden raz to za mało, zeby się poddać. Wiem, ze są to trudne decyzje, nie dość, ze finansowo, to tez emocjonalnie, logistycznie, fizycznie. I to w większości dźwigamy my, kobiety. Ja wiele razy próbowałam naturalnych ciaz, pozniej invitro, które ostudziło nasze zapędy, bo wszystkie komórki okazały się wadliwe i od roku AZ. To jest nasze czwarte podejście. Ostatnie. Bo już wykorzystałam wszystkie możliwości, nic więcej nie zrobię. Ja sobie założyłam granice moich prób, dla swojego zdrowia psychicznego, bo wiedziałam, ze muszę zachować trochę swoich sił tez dla mojej chorej córki i dla mojego męża.. To jest ostatnie nasze podejście, ale nie ukrywam, ze zrobiłam wszystko, co mi intuicja podpowiadała, zeby się udało. Ale mam tez alternatywny plan na ewentualne niepowodzenie. Ja myśle, ze każdy musi poszukać swojej drogi, ale nie poddawałabym się po jednej próbie. Trzymam kciuki za Ciebie☺️
kid_aa, Timber, Virginia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyparafina wrote:Najgorsze zachować spokój;) ja miałam wrazenie,ze moje serce mi wyskoczy z piersi, a jeszcze musiałam zmierzyć cisnienie.
Ja też dzisiaj byłam na usg, kropek rośnie, serduszko bije, ale stresu też ogrom. Każda wizyta to prawie zawał.
Lili_94, Laki21, kid_aa, parviflora, Virginia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
parviflora wrote:Kochana powiedzcie mi proszę jak robilyscie zastrzyk fraxiparine? Bo na ulotce jest napisane, żeby nie wystrzykiwac powietrza a w aptece jak mąż pytał to nie wiedzieli. I wczoraj mi tak zrobił bez wystrzykiwania powietrza i pod koniec było słychać takie syknięcie powietrza. A dzisiaj już pod koniec jak wstrzykiwał to było czuć już takie mocne rozpieranie i nie dał mi już do końca jak to powietrze w sumie same zostało i teraz nie wiem czy dobrze to robimy. Mąż się boi, ze mi nie chcący w żyłę trafi i coś się stanie jak mi z tym powietrzem wstrzyknie. I momentalnie robią mi się krwiaki. Coś nie tak robimy ?
Polecam obejrzeć:
https://www.instagram.com/tv/CaN1MRVIyda/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
☺️
Trzymam kciuki ✊🍀
Altair, parviflora lubią tę wiadomość
👩🏼 31 lat; endometrioza IV stopnia
I IVF - wrzesień 2019; brak zarodków 😢
II IVF - listopad 2019; 1 zarodek 8A -> beta 0 😢
III IVF - marzec 2020; brak zarodków 😢
IV IVF - lipiec 2020; brak zarodków 😢
AZ Listopad 2020 - transfer blastki klasy 3 -> beta 0 😢
AZ Luty 2021 - transfer blastki klasy 2 -> beta 0 😥
AZ Marzec 2021 ➡️ Reprofit ♥️
08.08.2021 Liliana [*] 23 tc 👼💔
AZ Luty 2022 ➡️ Reprofit 🍀🙏
BetaHCG: 5 dpt 10; 7 dpt 42; 10 dpt 175; 12 dpt 313; 13 dpt 367; 14 dpt 478; 17 dpt 1195
♥️ 14.04.2022 prenatalne I trymestru ➡️ 12+6 wszystko ok ☺️
♥️ 06.06.2022 prenatalne II trymestru + echo ➡️ 20+1 wszystko ok ☺️
♥️ 16.08.2022 prenatalne III trymestru ➡️ wszystko ok ☺️
♥️ 22.08.2022 echo serduszka ➡️ wszystko ok ☺️
🥳 12.10.2022 She’s finally here! ♥️ -
nick nieaktualnyparviflora wrote:Ja właśnie na noc biorę zastrzyk i jak brałam po pół ampułki to nic nie czułam a wczoraj pierwszy raz brałam cała ampułkę i dzisiaj w ciagu dnia jak siedziałam w pracy to zaczęłam czuć tak właśnie w nogach, plecach taki jakby ból w kościach grypopodobny ale spokojnie jest to do wytrzymania tylko się zastanawiałam czy to faktycznie po tym zastrzyku. Teraz już wiem czego się spodziewać
Ja jak brałam kiedyś cała ampułkę to też czułam się źle, ból mięśni, kości.
Teraz biorę 1/3 na początku codziennie, a teraz co 2 dzień i jest ok.
Poprzednio miałam problemy z sercem jak brałam 1/3 codziennie.
Teraz na szczęście mam już zmniejszoną dawkę i na razie jest ok. -
Timber wrote:Ja jak brałam kiedyś cała ampułkę to też czułam się źle, ból mięśni, kości.
Teraz biorę 1/3 na początku codziennie, a teraz co 2 dzień i jest ok.
Poprzednio miałam problemy z sercem jak brałam 1/3 codziennie.
Teraz na szczęście mam już zmniejszoną dawkę i na razie jest ok.
Hmm. Ja mam takie dziwne kołatanie serca co jakiś czas. Myślałam, że to stres. Ale może to accofil? Też biorę 1/3 dziennie i dzisiaj w morfologii leukocyty mi wyszły ponad 40 tysięcy. Jutro zapytam o zmniejszenie dawki.
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest
, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
nick nieaktualnyPola_96 wrote:Niestety beta wyszła 2,0...
Przykro mi ☹️
Pola wiem, że do AZ podchodzimy z dużą nadzieją.
Jednak niestety nie zawsze udaje się za pierwszym razem.
Też myślałam, że to będzie łatwiejsze, a jestem już po 4 transferze AZ.
Pocieszające jest to, że większość dziewczyn w końcu tuli swoje upragnione szczęście. -
nick nieaktualnyAltair wrote:Hmm. Ja mam takie dziwne kołatanie serca co jakiś czas. Myślałam, że to stres. Ale może to accofil? Też biorę 1/3 dziennie i dzisiaj w morfologii leukocyty mi wyszły ponad 40 tysięcy. Jutro zapytam o zmniejszenie dawki.
Ja miałam tak w tamtym roku i ostatnio jak byłam w ciąży tak ok. 6 tygodnia, kołatanie serca czasami i duszności, spać nie mogłam. Leukocyty miałam ponad 60 tys.
Tym razem mam już zmniejszony na co 2 dzien i jest dużo lepiej.
Mi wszyscy mówili że to stres, ale zobaczyłam że jak nie brałam zastrzyku to było lepiej.
Altair lubi tę wiadomość
-
Cudownie!! Uszy do góry teraz już będzie pięknie :*Timber wrote:Ja też dzisiaj byłam na usg, kropek rośnie, serduszko bije, ale stresu też ogrom. Każda wizyta to prawie zawał.
Timber lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Rozi, co u Ciebie Kochana? Dawno Cię na forum nie widziałam.Rozi1989 wrote:Polecam obejrzeć:
https://www.instagram.com/tv/CaN1MRVIyda/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
☺️
Trzymam kciuki ✊🍀Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Wczorajsze samopoczucie na pewno było po Zarzio bo dziś jest już lepiej. Ja mam tylko przepisane po pół ampułki w 7 i 4 dobie przed transferem i cała ampułka w 0,5,10,15 dpt bo dr mi w zasadzie tak bardziej profilaktycznie przepisał. A jak długo masz brać Zarzio?Timber wrote:Ja jak brałam kiedyś cała ampułkę to też czułam się źle, ból mięśni, kości.
Teraz biorę 1/3 na początku codziennie, a teraz co 2 dzień i jest ok.
Poprzednio miałam problemy z sercem jak brałam 1/3 codziennie.
Teraz na szczęście mam już zmniejszoną dawkę i na razie jest ok.Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
A dr kazał Ci robić morfologię po braniu Zarzio?Timber wrote:Ja miałam tak w tamtym roku i ostatnio jak byłam w ciąży tak ok. 6 tygodnia, kołatanie serca czasami i duszności, spać nie mogłam. Leukocyty miałam ponad 60 tys.
Tym razem mam już zmniejszony na co 2 dzien i jest dużo lepiej.
Mi wszyscy mówili że to stres, ale zobaczyłam że jak nie brałam zastrzyku to było lepiej.Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
nick nieaktualny
-
parviflora wrote:Rozi, co u Ciebie Kochana? Dawno Cię na forum nie widziałam.
Dziękuję, że pytasz. U mnie dobrze… na początku lutego podeszłam do kolejnego transferu, no i jestem właśnie w 12 tyg 3 dniu ciąży. Wczoraj byłam na prenatalnych nr I (jutro idę jeszcze do innego lekarza na drugie) i wszystko wydaje się być ok… na szczęście. Chociaż tak średnio mnie to uspokoiło. Może jak ten jutrzejszy potwierdzi to trochę odetchnę, chociaż wątpię. Z Lilcią też wszystko było dobrze na pierwszych prenatalnych… strach mnie chyba do końca ciąży nie opuści, ale muszę wierzyć w to, że będzie dobrze. Oczywiście nie obyło się bez zawirowań na początku, bo beta miała jeden przyrost poniżej normy, wiec wychodzi na to, że jestem przykładem tego, że nie ma co się tak tych norm trzymać i od razu załamywać, jak coś trochę od nich odbiega.
Podczytuje Was czasami i cieszę się na każdą ciążę, każdą pozytywną betę i każdy transfer 🍀
Powodzonka i proszę też o trzymanie kciuków za mnie ♥️
ambrozja, kid_aa, parviflora, Zuzanna., parafina, Timber, Lili_94, Szkrab, Altair, Virginia, mała lubią tę wiadomość
👩🏼 31 lat; endometrioza IV stopnia
I IVF - wrzesień 2019; brak zarodków 😢
II IVF - listopad 2019; 1 zarodek 8A -> beta 0 😢
III IVF - marzec 2020; brak zarodków 😢
IV IVF - lipiec 2020; brak zarodków 😢
AZ Listopad 2020 - transfer blastki klasy 3 -> beta 0 😢
AZ Luty 2021 - transfer blastki klasy 2 -> beta 0 😥
AZ Marzec 2021 ➡️ Reprofit ♥️
08.08.2021 Liliana [*] 23 tc 👼💔
AZ Luty 2022 ➡️ Reprofit 🍀🙏
BetaHCG: 5 dpt 10; 7 dpt 42; 10 dpt 175; 12 dpt 313; 13 dpt 367; 14 dpt 478; 17 dpt 1195
♥️ 14.04.2022 prenatalne I trymestru ➡️ 12+6 wszystko ok ☺️
♥️ 06.06.2022 prenatalne II trymestru + echo ➡️ 20+1 wszystko ok ☺️
♥️ 16.08.2022 prenatalne III trymestru ➡️ wszystko ok ☺️
♥️ 22.08.2022 echo serduszka ➡️ wszystko ok ☺️
🥳 12.10.2022 She’s finally here! ♥️ -
Bardzo się cieszę. I kibicuję. Wierzę że teraz będzie dobrze!Rozi1989 wrote:Dziękuję, że pytasz. U mnie dobrze… na początku lutego podeszłam do kolejnego transferu, no i jestem właśnie w 12 tyg 3 dniu ciąży. Wczoraj byłam na prenatalnych nr I (jutro idę jeszcze do innego lekarza na drugie) i wszystko wydaje się być ok… na szczęście. Chociaż tak średnio mnie to uspokoiło. Może jak ten jutrzejszy potwierdzi to trochę odetchnę, chociaż wątpię. Z Lilcią też wszystko było dobrze na pierwszych prenatalnych… strach mnie chyba do końca ciąży nie opuści, ale muszę wierzyć w to, że będzie dobrze. Oczywiście nie obyło się bez zawirowań na początku, bo beta miała jeden przyrost poniżej normy, wiec wychodzi na to, że jestem przykładem tego, że nie ma co się tak tych norm trzymać i od razu załamywać, jak coś trochę od nich odbiega.
Podczytuje Was czasami i cieszę się na każdą ciążę, każdą pozytywną betę i każdy transfer 🍀
Powodzonka i proszę też o trzymanie kciuków za mnie ♥️
Rozi1989 lubi tę wiadomość
