adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
parafina wrote:No właśnie ja tez-czasami nie tylko czuje,ale tez widze ruchy na brzuchu, a są dni kiedy je czuje tak bardzo delikatnie bardzo głęboko albo wcale. Eh
Parafina, ja tez tak mialam. Czasem bylo trudno nie zwariowac, bo ja takich regularnych ruchow to nie czulam chyba do 30 tyg, a potem tez w zaleznosci jak sie dziecko ulozylo.
Generalnie co mi pomoglo to jedzenie czegos slodkiego raz dziennie i czekanie na ruchy. I to tez musialam usiasc w konkretnej pozycji. Reszte dnia staralam sie nie nasluchiwac i trzymac sie tego, ze raz dziennie ruchy byly.
Ale rozumiem, ze trudno wyluzowac, bo na forach wszedzie mowia ile ruchow dziennie powinnas miec i potem to liczyc o stalej porze itp. No czasem sie nie da....ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Virginia wrote:Parafina, ja tez tak mialam. Czasem bylo trudno nie zwariowac, bo ja takich regularnych ruchow to nie czulam chyba do 30 tyg, a potem tez w zaleznosci jak sie dziecko ulozylo.
Generalnie co mi pomoglo to jedzenie czegos slodkiego raz dziennie i czekanie na ruchy. I to tez musialam usiasc w konkretnej pozycji. Reszte dnia staralam sie nie nasluchiwac i trzymac sie tego, ze raz dziennie ruchy byly.
Ale rozumiem, ze trudno wyluzowac, bo na forach wszedzie mowia ile ruchow dziennie powinnas miec i potem to liczyc o stalej porze itp. No czasem sie nie da....
No właśnie to liczenie jeszcze teoretycznie przede mną, ale nie wiem jak to będzie ze stałą pora sprawdzania ruchów. Ja się nastawiam pozytywnie,ale tez moja córka jak w brzuchu była,to miała słabe ruchy i to świadczyło o wadzie genetycznej jak się pozniej okazało. Tu niby wykluczone wady,ale ten niepokój pozostanie. Bo w każdym momencie może jakiś wirus się chociażby przyczepić i tez nie będzie kolorowo. Jak usłyszałam na początku ciąży,ze łożysko na przedniej scianie, to tak myślałam,ze będę się niepokoic. Wdech…. Wydech….🙃
-
Zawsze sobie człowiek coś znajdzie, żeby się denerwować. Niektóre koleżanki wspominają ciążę jako bardzo przyjemny czas - u mnie niestety jest ciągłe doszukiwanie się dziury w całym 😉40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest
, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Trzymam mocno ✊👊 . Jak tam u Was? Braliście zarodek nie przebadany?Alutka77 wrote:A więc tak. Miałam transfer na 11.00 wyznaczony. Byliśmy wcześniej ponad godzinę. Wypełniliśmy wszystkie ankiety które potrzebowali i czekamy. Dokładnie o 11.00 przyszła po nas Aneta. Miła sympatyczna dziewczyna. Od razu ją poznałam bo byłam tłumaczem w czasie konsultacji online. Zawołali nas do gabinetu. Myślałam że to już i tylko kilka chwil dzieli mnie od spełnienia marzeń a tu ZONG. Mówią mi że maja problem. Szkoda że mnie wczesniej nie zawołali. Przecież wiedzieli że jestem. Niestety zarodek się nie rozmroził. Oczywiście od razu zaproponowali inny o podobnych parametrach etc. Oczywiście zgodziliśmy się bo jakie wyjście? Ale wszystko się w czasie przesunęło. Czekamy teraz do 13.00. Co będzie nie wiem. Powiem że jestem trochę zawiedziona.
-
Kochana ja nawet nie biorę pod uwagę że mogli mi podać niepełnowartościowy zarodek. Całe szczęście że nie podali i że dało się wybrnąć z tej sytuacji. Przecież nie rozmrażali go na ostatnią chwilę (chyba że jednak tak). No trudno wytrzymałam.Virginia wrote:Alutka, pewnie tez czekali do ostatniej chwili i obserwowali ten zarodek. Na pewno bylas rozczarowana, ale profeska z ich strony, ze nie dali Ci zarodka, ktory nie rokowal, albo ktorego nie byli pewni. I super, ze znalezli od razu inny. Trzymamy kciukasy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2022, 18:44
Virginia lubi tę wiadomość
-
W novum bym się czegoś takiego spodziewała,ale nie w reprofit.Alutka77 wrote:Kochana ja nawet nie biorę pod uwagę że mogli mi podać niepełnowartościowy zarodek. Całe szczęście że nie podali i że dało się wybrnąć z tej sytuacji. Przecież nie rozmrażali go na ostatnią chwilę (chyba że jednak tak). No trudno wytrzymałam.
Zarodki rozmraża się rano tego samego dnia. Blastocysta z reguły potrzebuję wiecej czasu na rozmrożenie.
Bądź dobrej myśli ,kropek już się rozgaszcza 💕💕💕💕
-
Ile pieniędzy całości Was wyniosła? Mam nadzieję u nich i wizyty w Polsce.Ja zbieram na Czechy mam nadzieję że po nowym roku już się wyrobię.Alutka77 wrote:Zarodek miałam przebadany. Mają najwidoczniej sporą bazę i sporo możliwości że od ręki znaleźli dla mnie kolejny
-
2300 euro. Konsultacja online i cała obsługa przez neta gratis. Nawet recepty mi wystawili przez neta ale apteki u nas nie chciały, na podstawie scanu zrealizować więc lekarz w Polsce mi przepisał. Trochę to trudne było ale dało się załatwić. Dziewczyny tu pisały wcześniej że ze scanu recept czeskich kupowały leki. Na podgląd endometrium byłam u nas i wysłałam im wynik. Nic dodatkowo nie płaciłam. Ogólnie ok. Wszystko jasno i sprawnie.Zuzanna. wrote:Ile pieniędzy całości Was wyniosła? Mam nadzieję u nich i wizyty w Polsce.Ja zbieram na Czechy mam nadzieję że po nowym roku już się wyrobię.
Zuzanna. lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie, mamy potwierdzona dziewczynkę, dzisiaj wazy 369 g wiec raczej chyba będzie taka drobniejsza🥰 Ciężko było dr wszystko pomierzyć bo bardzo się kręciła, jak jeździł głowica w okolicy główki to się zasłaniała rączkami i odwracała głowę🙃 Ale ostatecznie dr wszystko pomierzył i wszystko wyglada dobrze i nawet chwile nam włączył obraz 3d i widzieliśmy buźkę😍 Martwię się tylko tym, ze byc może pojawia się u mnie problem z ciśnieniem (w głowie mam już stan przedrzucawkowy i panikuje) bo jak weszłam to położna zmierzyła mi ciśnienie i było 139/97 i potem dr mierzył mi jeszcze kilka razy to nawet wzrosło trochę.. Nie wiem czy to nie przez to ze zrobiłam sobie ok. godzinę przed wizyta kawę mrożona ale rozpuszczalna z 1 łyżeczki ale w ciąży ogólnie nie pije. Dr mowi, ze może byc przez to ale nie musi. No i od jakiegoś czasu ciągnęło mnie bardzo do coli, muszę ją odstawić całkowicie bo może ta kofeina tez tak na mnie działa..Kupiłam ciśnieniomierz i od jutra mam mierzyć przez dwa dni i jeśli będzie się utrzymywać ok 130/80 to mam brać 2 razy dziennie leki na ciśnienie a jeśli jeszcze więcej to 3 razy. Kolejne usg za 3 tygodnie a pod koniec sierpnia mam dać znać dr jakie były pomiary ciśnienie. Martwi mnie trochę to ciśnienie
Altair, Laki21, Zenula, Virginia, kid_aa, Cherry78, Zuzanna., mała, Sywi lubią tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Parvi super ze z małą wszystko dobrze, niech rośnie zdrowo kruszynka ❤ odstawisz kawę to zobaczysz co z tym ciśnieniem. Haha ja z córa to musiałam raz na jakiś czas wziąć dwa łyki piwa 😅 a w ciąży z młodym odrzuciło mnie od kawy i miałam ochotę na sprite 😅Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Z tym ciśnieniem to nie pozostaje Ci nic lepszego jak pomiary. Najlepiej o stałej porze po ok 10 mi siedzenia. Nie bez znaczenia na pewno był fakt wypicia kawy. Mimo iż rozpuszczana to zależy od firmy i też może mieć nie dużo mniej kofeiny. Druga rzecz o syndrom białego fartucha no i sam fakt denerwowania się wynikami wizyty.parviflora wrote:Ja już po wizycie, mamy potwierdzona dziewczynkę, dzisiaj wazy 369 g wiec raczej chyba będzie taka drobniejsza🥰 Ciężko było dr wszystko pomierzyć bo bardzo się kręciła, jak jeździł głowica w okolicy główki to się zasłaniała rączkami i odwracała głowę🙃 Ale ostatecznie dr wszystko pomierzył i wszystko wyglada dobrze i nawet chwile nam włączył obraz 3d i widzieliśmy buźkę😍 Martwię się tylko tym, ze byc może pojawia się u mnie problem z ciśnieniem (w głowie mam już stan przedrzucawkowy i panikuje) bo jak weszłam to położna zmierzyła mi ciśnienie i było 139/97 i potem dr mierzył mi jeszcze kilka razy to nawet wzrosło trochę.. Nie wiem czy to nie przez to ze zrobiłam sobie ok. godzinę przed wizyta kawę mrożona ale rozpuszczalna z 1 łyżeczki ale w ciąży ogólnie nie pije. Dr mowi, ze może byc przez to ale nie musi. No i od jakiegoś czasu ciągnęło mnie bardzo do coli, muszę ją odstawić całkowicie bo może ta kofeina tez tak na mnie działa..Kupiłam ciśnieniomierz i od jutra mam mierzyć przez dwa dni i jeśli będzie się utrzymywać ok 130/80 to mam brać 2 razy dziennie leki na ciśnienie a jeśli jeszcze więcej to 3 razy. Kolejne usg za 3 tygodnie a pod koniec sierpnia mam dać znać dr jakie były pomiary ciśnienie. Martwi mnie trochę to ciśnienie
Czy Ty czujesz w jakiś sposób że masz podwyższone ciśnienie?
Ja razem z pappa robię ocenę ryzyka preeklampsji. Mimo iż mam niskie ciśnienie to z racji wieku trochę się też tego obawiam. Przeczytałam na ananasie o tym ciśnieniu i też mierze codziennie 😊😊
Najważniejsze że panienka zdrowo rośnie 🤗🤗🤗 -
Parvi, to moga tez byc nerwy i dlatego takie wysokie cisnienie. Ale jedyne co to pozostaje regularnie mierzyc cisnienie w domu. Jezeli jest podejrzenie zaburzen, to mierz je 2-3 razy dziennie o stalej porze.
Ja mialam stan przedrzucawkowy po ciazy... nawet nie wiedzialam, ze to mozliwe, a sie okazuje, ze spora liczba przypadkow jest wlasnie po porodzie.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Ja również chętnie dowiem się, w jaki sposób radzicie sobie ze stresem. Ja ostatnio przed każdym transferem miałam podwyższone, a w domu zawsze w normie. Być może to syndrom „białego fartucha” , ale jak sobie z tym radzić ?AntyTPO Anty Tg⚠️💊 Euthyrox 25, hiperinsulinemia 💊metformax, mutacja MTHFR, PAI-1 4G- układ heterozygotyczny, rozjechane cytokiny, komórki NK - 19,13 %, immunosupresja
7 IVF beta 0 😢
"Ciągle mamy nadzieję – i we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję niż ją stracić..." -
Od dzisiaj mierze 3 razy dziennie i jeśli będzie się utrzymywać powyżej 130/80 to wdrażamy Dopelgyt. Jak na razie dzisiaj miałam 132/75 i 135/75 wiec tragedii nie ma ale to pierwsze ciagle podwyższone wiec pewnie będę musiała brać leki. Ostatnio się gorzej czuje przez te upały, dzisiaj już czuje ze zaczyna mi się migrena nie wiem czy to ma jakiś wpływ ale będę monitorować ciagle.Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Eweszy wrote:Ja również chętnie dowiem się, w jaki sposób radzicie sobie ze stresem. Ja ostatnio przed każdym transferem miałam podwyższone, a w domu zawsze w normie. Być może to syndrom „białego fartucha” , ale jak sobie z tym radzić ?
Eweszy, ja tez zawsze tak mialam, ze u lekarza to wysokie cisnienie i zawsze mi mowili, ze to ten syndrom bialego fartucha. I wlasnie chyba przez to przegapilam moment, kiedy to ciesnienie to jednak stalo sie problemem. Tak wiec zachecam do domowego mierzania cisnienia przynajmniej w ciazy i pologu.
A na uspokojenie to u mnie nic nie dzialalo. Czym bardziej mi mowili, ze mam sie zrelaksowac i oddychac tym bardziej sie denerwowalam LOL Czasem pomagalo mierzenie cisnienia drugi raz juz pod koniec wizyty, i wtedy to cisnienie bylo z reguly nizsze.
Eweszy lubi tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Dziękuję za odpowiedź. W Polsce przed transferem z AZ trzeba było robić badania. Czy Czechy wymagają?Alutka77 wrote:2300 euro. Konsultacja online i cała obsługa przez neta gratis. Nawet recepty mi wystawili przez neta ale apteki u nas nie chciały, na podstawie scanu zrealizować więc lekarz w Polsce mi przepisał. Trochę to trudne było ale dało się załatwić. Dziewczyny tu pisały wcześniej że ze scanu recept czeskich kupowały leki. Na podgląd endometrium byłam u nas i wysłałam im wynik. Nic dodatkowo nie płaciłam. Ogólnie ok. Wszystko jasno i sprawnie.
-
Dzwonili dziś z Gamety, niestety na chwilę obecną nie mają dla nas zarodka.Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
