X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 8 marca 2023, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    Zresztą każda powie to samo, po cesarce zmienia się zupełnie tok myślenia, nie myślisz już o tym jak wyglądasz, czy masz włosy uczesane, czy wykremowalas twarz... No nic nie jest takie jak przed... Wtedy wszystkie te rzeczy idą w odstawkę, ja ba przykład gdybym drugi raz miała iść do szpitala nie wzięłabym połowy rzeczy które miałam i były zbędne.... Wzięłam cała kosmetyczkę, a wystarczyłby żel do mycia, szczoteczką do zębów, pasta no i żel do higieny intymnej... No ale wzięłam nawet podkład, puder, tusz do rzęs bo jakto między ludźmi i być niepomalowana???? Potem to zrozumiałam.. Więc nie na co osądzać bo ja sama nie wiedziałam jak to wygląda już po wszystkim, ale na pewno pomimo tego bólu po cesarce kobieta znajduje siłe (nie wiem skąd) aby zająć się swoim dzieckiem, bo jest ono ważniejsze... Miłość do tej małej istotki przewyższa ból fizyczny po cesarce ❤️
    Krakowska a na kiedy masz termin??

    Lekarka mówiła, ze nie później niż 19 -20 maj. Datę chyba będzie ustalać na następnej wizycie.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Kasia38 Autorytet
    Postów: 2587 1040

    Wysłany: 8 marca 2023, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Straszne :-(
    Jeżeli chodzi o mycie to szczerze mówiąc brzydzę się cudzych sanitariatów i mycie to ostatnie o czym myślę.
    Jak czasami wyjeżdżaliśmy z mężem gdzieś na 2-3 dni zdarzało się, że nie brałam prysznicu, dopiero w domu. A włosy myję 2x w tygodniu. Nigdy nie myłam codziennie. Na pewno szamponu nie wezmę na te 3 dni.
    Najbardziej dolegliwe będzie leżenie te 8 godzin bez podnoszenia głowy, chyba że jesteś śpiąca i prześpisz. U kosmetyczki na zabiegu kręciłam się po godzinie :-(
    Oj Krakowska chcialabym mieć taki problem ja Ty z majtkami wiesz...
    Pewnie masz prawo do swojego zdania i zrobisz co uważasz za słuszne.

    Ja w sumie już nie pamiętam jak po cesarce krwawiłam czy mało czy dużo dawno to było.
    Ale wiem że bardzo szybko doszłam do siebie i nawet mnie tak mocno nie bolało. Człowiek młody wtedy jeszcze był.
    Wiadomo jakby drugi raz było kiedyś cc to już by tak latwo nie było, bo i człowiek starszy.
    A dla mnie te majtki fajne były bo miękkie i wygodne.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    2018r - urodziłam córkę.
    😍
    2x iui - nieudane
    2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
    27.07.2022r. Punkcja.
    1.08.2022
    Mamy 4 zarodki
    ❤️❤️❤️❤️
    16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
    11dpt beta 5,5
    28.09.2022 Niestety.
    4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
    14.11.2022 Niestety beta 0,2
    Mamy jeszcze 2 zarodki.
    ❤️❤️
    10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
    23.01.2023 Transfer 2 zarodków
    4BB,3BC.
    7dpt beta hcg 17,4
    9dpt beta hcg 47,4
    11dpt beta hcg 82,2
    14dpt beta hcg 29,4
    Brak zarodków.
    START IN-VITRO
    Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
    14.10.2023r.
    25.10.2023r- Punkcja.
    ... 10🥚😉🤩🍀
    -21.11.2023r. Transfer.👎
    -19.12.2023r Transfer 👎cb
    MAMY JESZCZE 7🥚
    Dalsza diagnostyka
    -10.04.2024r 6transfer.
    Udany
    7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
    Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
    24.05.2024 jest ❤️
    Będzie chłopczyk 🩵🥰
    27.12.2024 planowane cc
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10003 5104

    Wysłany: 8 marca 2023, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska to już niedługo ❤️❤️❤️ nie martw się, będzie dobrze ❤️ wszystko jest do przeżycia, tylko mówię, że po cesarce zmienia sie myślenie, bo wtedy jest Ci wszystko jedno co masz na sobie i jak wyglądasz, bo liczy się tylko dzidzia i to aby jak najmniej bolało 😊
    No ja po cc dostałam coś co mnie tak przytłumiło że na chwilę zamknęłam oczy, ale to dosłownie na chwilę bo potem prawie nie spalam, myślę że to z emocji, zresztą nie miałam pokarmu choc pielegniarki twierdziły inaczej i mała na drugi dzień darła się w nieboglosy bo była głodna. Teraz gdybym miała ta wiedzę to bym wzięła do szpitala butelkę i mm w razy cos, no ale mądry człowiek po szkodzie..

    Krakowska lubi tę wiadomość

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3485 1904

    Wysłany: 8 marca 2023, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Straszne :-(
    Jeżeli chodzi o mycie to szczerze mówiąc brzydzę się cudzych sanitariatów i mycie to ostatnie o czym myślę.
    Jak czasami wyjeżdżaliśmy z mężem gdzieś na 2-3 dni zdarzało się, że nie brałam prysznicu, dopiero w domu. A włosy myję 2x w tygodniu. Nigdy nie myłam codziennie. Na pewno szamponu nie wezmę na te 3 dni.
    Najbardziej dolegliwe będzie leżenie te 8 godzin bez podnoszenia głowy, chyba że jesteś śpiąca i prześpisz. U kosmetyczki na zabiegu kręciłam się po godzinie :-(
    No niestety ale będziesz musiała się już przełamać z tym myciem w obcym miejscu. Może nasze szpitale nie mają łazienek na wypasie, ale dasz radę te 3 dni. No bo o ile z gaciami możesz pokombinować, a zamiast czopka wyrazie czego poprosić o syrop, to mycia się już nie przeskoczyć. A tak jak dziewczyny piszą w drugiej dobie jest sprawdzanie rany i ocena odchodów połogowych przez lekarza. Zresztą będziesz marzyć o tym by tyłek ogarnąć. O kąpieli nikt nie mówi. Ja też głowy nie myłam juz po cc. A wyszłam w 4 dobie. Co prawda wkosy nie były świeże , ale mało mnie to obchodziło. Za to w domu jak poszłam do łazienki to z godzinę mnie nie było 😁😉

    Krakowska lubi tę wiadomość

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Katia29 Autorytet
    Postów: 880 631

    Wysłany: 8 marca 2023, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam trochę i jakoś przeraża mnie podejście ale cóż każdy ma prawo do swojego. Obyś się nie rozczarowała. A co do gaci wiadomo możesz zrobić jak uważasz ale tak delikatnie napomne że sama se tych gaci nie nałożysz tylko zrobi to położna tak samo jak wymieni ci podkład. Te gacie poporodowe są rozciągliwe nie ma.problemu z ubraniem itd więc wygodne też dla obu stron. Ale wiesz generalnie idąc tym tokiem myślenia możesz leżeć i bez gaci. Ja to wogole jeszcze później je nosiłam bo po zwykłych pasudzila mi się rana bo nie miałam takich wysokich ciążowych tylko niskie i mi obcieralo rane.

    A co do CC ja też fizycznie doszłam szybko ale jednak tak czy owak na początku odczuwałam ból....

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Ona 30 On 31
    Starania od 2020
    Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
    Ona -niby ok
    10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
    01.2021- pierwsza wizyta w klinice
    03.2021-IUI🍷
    06.2021-IUI🍷
    09.2021- IUI 🍷

    23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
    3.11.2021-punkcja,
    8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
    7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)

    4a419c701d.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6817

    Wysłany: 8 marca 2023, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez sie brzydze i w kapciach mylam sie... a pptem kapcie zostawialam w brodziku... a wczesniej wylozylam przed wejsciem do brodzika recznik papierowy i moglam wytrzec cialo a miedzy czasie stopy wyschly i wycieralam klapki.
    Recznik papierowy bralam ze sobą. Wlasnie aby rane i wokol do sucha wytrzec a raczej przylozyc .

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 8 marca 2023, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Ja też chciałam szybko wyjść. Do szpitala przyjęto mnie w niedzielę po południu, w poniedziałek cesarka, a wyszłam w czwartek. Mały miał żółtaczkę, która trochę zaczęła się nasilać. Nie było Wiadomo czy nie zostanę dłużej żeby go naświetlić trochę. Miałam tak zaszklone oczy, że nie wytrzymałam i się popłakałam. Ale usłyszałam takie zdanie, że skoro już i tak jestem tam to lepiej czasem zostać ten dzień czy dwa dłużej niż po kilku dniach znowu wracać po stan dziecka się pogorszy. Wiec nastawiłam się że zostaje, małemu pobrali krew na poziom tej bilirubiny i się okazało że jednak jest podwyższony, ale w normie nadającej się na wypis do domu. Popłakałam się ze szczęścia, akurat mąż był u mnie więc pojechał ogarną szybko akt urodzenia synka a ja się zaczęłam pakować. Aj fajnie to się dziś wspomina 😉
    Nie pisze Ci tego by Cię nastraszyć, tylko żebyś wiedziała że są różne scenariusze i nie wszystko się czasem przewidzi ;)

    Mogę zapytać czemu nie będziesz kp?
    Jeśli nie chcesz odp - spoko, rozumiem.
    Ja tego nie czułam, nie chciałam, wolałam robić to z butelki, może dla kogoś to dziwne ale nie każda kobieta czuje pociąg do karmienia piersią. Od początku jesteśmy na mm i jest dobrze :)

    Bo nie chcę. Mój limit poświęceń wyczerpał się już dawno.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3485 1904

    Wysłany: 8 marca 2023, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Bo nie chcę. Mój limit poświęceń wyczerpał się już dawno.
    Limit poświęceń wyczerpał się??? No ciekawe... Patrząc z boku może i ktoś by stwierdził ,że się poświęcamy dla ciąży/dziecka. Ale ja NIGDY bym tak tego nie określiła. Dla mnie moje dziecko to największą radość w życiu, wygrana walka z bezpłodność,a nie poświęcenie. Choć bywa trudno, człowiek jest zmęczony, to nigdy bym nie powiedziała ,że się poświęciłam dla dziecka. Jestem jego matka- bo chciałam nią byc- i moim obowiązkiem jest zapewnić jemu to co mu się należy. Czyli zaczynając od zaspokojenia jego potrzeb fizycznych ,a kończąc na obdarowaniu go szacunkiem i miłością. Dzieci się na świat nie proszą,a zwłaszcza nasze dzieci....
    Dziwne ,bo patrząc na twoją stopkę byłam przekonana ,że jesteś bardzo zawzięta osoba, która wie czego chce i dąży do tego uparcie. A nie poświęca się ... 🤷‍♀️
    Aaa i tak dla formalności ja karmiłam piersią tylko 2 tygodnie, było ciężko i faktycznie poczułam ulgę gdy na mm przeszliśmy. Ale się nie poświęcałam dla Małego, poprostu stwierdziłam ,że kończymy zabawę z laktacja bo to nie dla nas...

    Krakowska, Nastka01 lubią tę wiadomość

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • korallik Autorytet
    Postów: 326 356

    Wysłany: 8 marca 2023, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny o cc napisały już dużo i podpisuję się pod tym. Tylko tak się zastanawiam... po co Ci Krakowska w ogóle to dziecko?

    Córa - 06.2023 ❤
    Syn - 04.2021 ❤
    age.png
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 8 marca 2023, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Limit poświęceń wyczerpał się??? No ciekawe... Patrząc z boku może i ktoś by stwierdził ,że się poświęcamy dla ciąży/dziecka. Ale ja NIGDY bym tak tego nie określiła. Dla mnie moje dziecko to największą radość w życiu, wygrana walka z bezpłodność,a nie poświęcenie. Choć bywa trudno, człowiek jest zmęczony, to nigdy bym nie powiedziała ,że się poświęciłam dla dziecka. Jestem jego matka- bo chciałam nią byc- i moim obowiązkiem jest zapewnić jemu to co mu się należy. Czyli zaczynając od zaspokojenia jego potrzeb fizycznych ,a kończąc na obdarowaniu go szacunkiem i miłością. Dzieci się na świat nie proszą,a zwłaszcza nasze dzieci....
    Dziwne ,bo patrząc na twoją stopkę byłam przekonana ,że jesteś bardzo zawzięta osoba, która wie czego chce i dąży do tego uparcie. A nie poświęca się ... 🤷‍♀️
    Aaa i tak dla formalności ja karmiłam piersią tylko 2 tygodnie, było ciężko i faktycznie poczułam ulgę gdy na mm przeszliśmy. Ale się nie poświęcałam dla Małego, poprostu stwierdziłam ,że kończymy zabawę z laktacja bo to nie dla nas...

    Stopka długa bo pierwsza procedura dała dużo zarodków. Każda z nas ma swój limit. Dla mojej psychiki limitem było 3-4 transfery. Chciałam zakończyć wcześniej. Cóż, wyszło jak wyszło.
    Co do laktacji to czytałam, że w Polsce ponad połowa już rezygnuje z pełnego karmienia ledwie w 2 miesiącu. Do tego zastoje, zapalenia piersi, ból, a finalnie i tak dziecko w 2 miesiącu kończy na butelce. Tylko frustracja dla matki i niepotrzebny ból.
    Tak samo z SN w pewnym wieku. Większość z tego co czytam próbuje (lub niestety jest zmuszana) do SN, a finalnie kończy się na CC i tyle po ich wysiłku i niepotrzebnym cierpieniu :-(

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Baby@ Autorytet
    Postów: 1216 647

    Wysłany: 8 marca 2023, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    Krakowska to już niedługo ❤️❤️❤️ nie martw się, będzie dobrze ❤️ wszystko jest do przeżycia, tylko mówię, że po cesarce zmienia sie myślenie, bo wtedy jest Ci wszystko jedno co masz na sobie i jak wyglądasz, bo liczy się tylko dzidzia i to aby jak najmniej bolało 😊
    No ja po cc dostałam coś co mnie tak przytłumiło że na chwilę zamknęłam oczy, ale to dosłownie na chwilę bo potem prawie nie spalam, myślę że to z emocji, zresztą nie miałam pokarmu choc pielegniarki twierdziły inaczej i mała na drugi dzień darła się w nieboglosy bo była głodna. Teraz gdybym miała ta wiedzę to bym wzięła do szpitala butelkę i mm w razy cos, no ale mądry człowiek po szkodzie..
    A w planie porodu nie zaznaczyłaś by nakarmili Gabi mlekiem?

    AMH -2.64
    12.2021- IUI - nieudane
    03.2022 IUI - nieudane
    31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
    ICSI - 04.2022 r. długi protokół
    Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
    02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
    6 dpt-jasna kreska
    10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
    14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
    16.05.22r. - ciąża biochemiczna
    Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
    22.08.- transfer
    7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
    28.10- badania prenatalne
    01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
    25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
    28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
    31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
    36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
    Maj 2023r. - jest!!
    1b8dffdbe8.png
  • Baby@ Autorytet
    Postów: 1216 647

    Wysłany: 8 marca 2023, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy w ciąży szczepiłyście się przeciwko krztuśćcowi?

    AMH -2.64
    12.2021- IUI - nieudane
    03.2022 IUI - nieudane
    31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
    ICSI - 04.2022 r. długi protokół
    Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
    02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
    6 dpt-jasna kreska
    10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
    14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
    16.05.22r. - ciąża biochemiczna
    Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
    22.08.- transfer
    7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
    28.10- badania prenatalne
    01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
    25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
    28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
    31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
    36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
    Maj 2023r. - jest!!
    1b8dffdbe8.png
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3485 1904

    Wysłany: 8 marca 2023, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby@ wrote:
    Dziewczyny, a czy w ciąży szczepiłyście się przeciwko krztuśćcowi?
    Nie, nie szczepilam się. A odnośnie planu porodu to jest jakaś fikcja 😉 jedno na papierze, a życie się toczy swoim torem. No chyba ,że w dużych szpitalach ktoś się tego trzyma, bo np. w małym powiatowym w jakim ja rodziłam to nawet nikt nie wspomniał o czymś takim 🤷‍♀️

    Baby@ lubi tę wiadomość

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6817

    Wysłany: 8 marca 2023, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie szczepilam sie przy corce jak i przy synu.

    Plan porodu to jest fikcja. Tyle ze zaznaczysz zeby dokarmiali i reszta nie jest wazna. Zwlaszcza gdy kaza sn rodzic a konczy sie cc.
    Ja z gory juz gdy wiadomo bylo ze cc i tak kazali wypelnic. Za pierwszym jak i 2 razem. To jest jakas pomylka.
    To nie sn jak w stanach . Czy chcesz w basenie rodzic . Na pilce skakac a moze na kucaka. U nas to fikcja...

    Baby@ lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3485 1904

    Wysłany: 8 marca 2023, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Stopka długa bo pierwsza procedura dała dużo zarodków. Każda z nas ma swój limit. Dla mojej psychiki limitem było 3-4 transfery. Chciałam zakończyć wcześniej. Cóż, wyszło jak wyszło.
    Co do laktacji to czytałam, że w Polsce ponad połowa już rezygnuje z pełnego karmienia ledwie w 2 miesiącu. Do tego zastoje, zapalenia piersi, ból, a finalnie i tak dziecko w 2 miesiącu kończy na butelce. Tylko frustracja dla matki i niepotrzebny ból.
    Tak samo z SN w pewnym wieku. Większość z tego co czytam próbuje (lub niestety jest zmuszana) do SN, a finalnie kończy się na CC i tyle po ich wysiłku i niepotrzebnym cierpieniu :-(
    To już wogule zgłupiałam teraz... 😐
    O ile mogę się zgodzić z twoja opinia na temat kp i porodu- choć nie sprawdzałam nigdy żadnych statystyk- poprostu załóżmy,że tak jest, to nie rozumiem co napisałaś wyżej... 🙄 To dlaczego dalej podchodziłas do transferów skoro nie chciałaś już tego robić??? Może warto byłoby zadbać o stan psychiczny , bo skoro już teraz masz takie podejście to co będzie dalej?? 🥺 Ja rozumiem ,że w pewnym momencie ma się poprostu dość tych całych klinik, podejść, testów , lekarzy i całej tej otoczki,ale nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jeżeli się nie chciało to może warto byłoby odpuścić w momencie kiedy się czuje ,że ma się dość i że już jest za dużo...
    To powiem tobie tak, jesteś dopiero na samym początku długiej drogi jaką jest macierzyństwo i będzie bardzo ciężko zwłaszcza na początku, kiedy jest huśtawka emocjonalna ,a hormony wariują. Później się jako tako wszystko normuje psychicznie ,to zaczynają się szczepienia i skoki. I dalej jest ciężko, ale inaczej. Już psychicznie człowiek jest stabilny i nie płacze po kątach byle czego ,ale fizycznie dziecko daje popalić... Podejrzewam,że dalej też może nie być kolorowo,bo kolejne skoki, ząbkowania itd itp... ale .... Nie wiem jak dziewczyny, ale mi opieka nad dzieckiem sprawia ogromną radość , kiedy patrzę jak nabywa nowych umiejętności to jest coś niesamowitego. Nie raz i nie dwa sobie już pomyślałam jak ja małego wychowam, skoro niekiedy ciężko w nocy z łóżka wstać,ale zanim podejdę do łóżeczka to mi wszystko przechodzi i z uśmiechami na twarzy witam jego.Mam nadzieję ,że jak zobaczysz dzieciątko to ogarnie cie fala miłości bezgranicznej do niego. Przecież ono jest całkowicie bezbronne i zdane tylko na ciebie...Jeżeli nie to dobrze ci radzę , poszukaj pomocy psychologa,bo poprostu może być tak ,że nie ogarniesz tego psychicznie...
    Oczywiście ,nie oceniam ,żeby nie było. Ale myślę ,że warto się umówić już teraz na rozmowę.


    Ps.Jesteś w ciąży ,bo tak wyszło. Matko(!) Toż to nie była wpadka ,tylko procedura in vitro!!! Boże ,żeby to twoje dziecko NIGDY tego nie usłyszało, że jest na Świecie,bo tak wyszło... 😥😥

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2023, 22:34

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Baby@ Autorytet
    Postów: 1216 647

    Wysłany: 9 marca 2023, 02:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To po jaki grom dają papiery do wypełnienia. Żeby popatrzeć w nie. Szkoda w tym momencie drzew. No nic u mnie w wojewódzkim szpitalu gdzie chcę rodzić zwracają uwagę i ma być wypełnione. Zobaczymy nie długo co pokaże życie i jam do tego podejdą.

    AMH -2.64
    12.2021- IUI - nieudane
    03.2022 IUI - nieudane
    31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
    ICSI - 04.2022 r. długi protokół
    Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
    02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
    6 dpt-jasna kreska
    10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
    14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
    16.05.22r. - ciąża biochemiczna
    Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
    22.08.- transfer
    7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
    28.10- badania prenatalne
    01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
    25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
    28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
    31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
    36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
    Maj 2023r. - jest!!
    1b8dffdbe8.png
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3485 1904

    Wysłany: 9 marca 2023, 02:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby@ wrote:
    To po jaki grom dają papiery do wypełnienia. Żeby popatrzeć w nie. Szkoda w tym momencie drzew. No nic u mnie w wojewódzkim szpitalu gdzie chcę rodzić zwracają uwagę i ma być wypełnione. Zobaczymy nie długo co pokaże życie i jam do tego podejdą.
    Ja wypełniałam plan porodu na IP, żeby był w karcie mojej. Ale jak wiadomo w mojej sytuacji wyszło wszystko inaczej niż ja planowałam. Także jak przyszło do decyzji o CC to nad głową babka mi mówiła czy się zgadzam na to czy na tamto , a ja w tych nerwach jej tylko wrknelam ,że się zgadzam na wszystko 🤦 przypomnę,że w tej samej chwili inna kobietka już mnie goliła, a jeszcze inna cewnikowala, a ten fartuszek to po drodze mi ktoś na plecy zarzucił... Tak ,tak , z gołą dupą szłam na salę operacyjną przez korytarz, bo nam wszystkim zależało na jak najszybszym cięciu. 5 min później już młody się darł... Ot tak wyglądają realia nagłego cięcia...

    Od decyzji lekarza do narodzin syna minęło max 10 min jak nie szybciej. Także jak weszłam na salę operacyjną ,to już lekarz stał że skalpelem i poganiał anestezjologa ,że nie ma.czasu na jakieś wywiady. Pani pielęgniarka welflon zakładała minw trakcie CC, kiedy lekarz szarpał już Małego do wyciągnięcia. Wszystko tak szybko się działo ,że ja z tego wszystkiego zdarzylam tylko powiedzieć ,że się boję i się rozryczalam jak dziecko...
    A lekarz pediatra wbiegła na salę podczas cięcia, bo od początku jej tam nie było. Jeszcze sapała jak Piotrka przejmowała. 🤭
    Tak ,tak poródbyl dla mnie cudownym doświadczeniem... Sorry, ale ja tam żadnej magii nie odczułam, tak jak niektóre z was piszą. A szkoda , bo jedyne co pozytywnego w tym wszystkim było to ogromna ulga jaka poczułam gdy młody zaczął płakać i szczęście ,że żyje. Ale fajerwerków nie było... 😥 Może to przez tą całą sytuację...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2023, 03:14

    Krakowska lubi tę wiadomość

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 9 marca 2023, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie poród piękny, cudownie to wspominam i zawsze będę. Ale jak to każdy mówił: o w święta będziecie już w 3! Pierwsze święta razem - no to powiem tylko, że nic a nic nie cieszyło mnie w te święta. Bardzo źle je wspominam. Baby blues to coś okropnego.. w ogóle jak dla mnie okres noworodkowy nie jest fajny.
    Może za rok czy dwa zmienię trochę zdanie i zatęsknię za 3,5 kg synkiem ;)
    Dziś synio za chwilę kończy 3 msc i kocham jak mówię mu rano: dzieeeeń doooobryy a on się tak pięknie uśmiecha i gaworzy ❤️🙏🏼

    Paula, Mojanadzieja - ile wasze maluszki jedzą średnio ml mleka? Nie na dobę, tylko jednorazowo w butelce.
    + Ile ważą już ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2023, 09:00

    Baby@ lubi tę wiadomość

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • annow1990 Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 9 marca 2023, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Bardzo proszę Was o pomoc . Od lat z mężem staramy się o dziecko. W skrócie - mąż ma azospermie. Ale „ do brzegu „ … pomijając całe to nieszczęście , podjęliśmy decyzje o inseminacji nasieniem dawcy. No i 17 lutego miałam pierwszy zabieg. Stymulowany Aromkiem i niebieska tabletka dopochwowo aby endometium było ładne. Dziś jest 38 dzień cyklu. Przedwczoraj zrobiłam trzy testy domowe które wyszły pozytywne ! Grube krechy!!! Wiec wczoraj zrobiłam Betę . I o dziwo wyszła bardzo wysoka 🥺 1056 . Jak czytałam normy to ona pasuje do jakiegoś piątego tygodnia ciąży. Dziewczyny , jutro idę na usg ale do jutra chyba zwariuje . Nie mogę jeść, spać nic. Naczytałam się w necie , ze to mogą być objawy różnych , starszych rzeczy. Co o tym sądzicie ??? Będę baaaaardzo wdzięczna za każda odpowiedz bo chyba zwariuje 😞😞😞

  • Krysia23 Autorytet
    Postów: 1166 1004

    Wysłany: 9 marca 2023, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annow1990 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Bardzo proszę Was o pomoc . Od lat z mężem staramy się o dziecko. W skrócie - mąż ma azospermie. Ale „ do brzegu „ … pomijając całe to nieszczęście , podjęliśmy decyzje o inseminacji nasieniem dawcy. No i 17 lutego miałam pierwszy zabieg. Stymulowany Aromkiem i niebieska tabletka dopochwowo aby endometium było ładne. Dziś jest 38 dzień cyklu. Przedwczoraj zrobiłam trzy testy domowe które wyszły pozytywne ! Grube krechy!!! Wiec wczoraj zrobiłam Betę . I o dziwo wyszła bardzo wysoka 🥺 1056 . Jak czytałam normy to ona pasuje do jakiegoś piątego tygodnia ciąży. Dziewczyny , jutro idę na usg ale do jutra chyba zwariuje . Nie mogę jeść, spać nic. Naczytałam się w necie , ze to mogą być objawy różnych , starszych rzeczy. Co o tym sądzicie ??? Będę baaaaardzo wdzięczna za każda odpowiedz bo chyba zwariuje 😞😞😞

    Jesteś 20 dni po inseminacji, czyli beta była ok 18-19 dni po owulacji. To jest jak najbardziej prawidłowy wynik jak na ten czas 🤗
    A może być tak że były dwa pęcherzyki i mogły się dwa zapłodnić 🤔
    W każdym razie, przy tych "złych rzeczach" beta chyba jest dużo bardziej kosmiczna!

    23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
    15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
    27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
    6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
    7tc - 💔❤️‍🩹 , 9tc-💔 (7t2d) ♀️
    20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
    6dpt - II, 7dpt - 46, 9dpt - 126, 11dpt - 266, 13dpt - 573, 19dpt - 2623, 20dpt - pęcherzyk ciążowy z zółtkowym, 24dpt - mamy 💗 7t6d - 💔(7t1d) ♂️

    🍂19.11.24🍂 - transfer 4.1.1, cykl naturalny
    5 i 6dpt - II , 8dpt - 204, 10dpt - 486, 22dpt - 24 293 🔥 27dpt - 💗
    8t3d - 2cm, 176 bpm, 10t5d - 4cm 🍓,
    11t4d - 5,5cm 🍋‍🟩12t - prenatalne - wszystko OK 🩵


    preg.png

    Czeka na nas jeden maluszek 😺
‹‹ 1350 1351 1352 1353 1354 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ