AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Krakowska wrote:Co do tamtego postu myślę, że prowokacja, niemniej jednak nie można zmusić się do uczuć, najwyżej do opieki. A nie każda ciąża "zbliża" i nie w każdej nawiązuje się więź. Ja obecnie prawie 8 miesiąc i ciąża jest mi obojętna, poza sprawami stricte medycznymi (pomiary, USG, sprawdzanie norm).
Mysle ze tak sie nie da. Kobieta nosila ppd sercem dziecko. To czesc niej. Predzej chlopa pozbylabym sie. Powaznie.
Moze to depresja poporodowa. Ale raczej to do psychologa/psychiatry powinni udac sie. Porozmawiac.
Mam w rodzinie adopcje, mam rowniez wdowe mloda z dzieckiem. I jesli partner przyszly - dziecka nie akceptowal to won...
Dziecko jest wazne... zwlaszcza ze chciala je... i on podpisał papiery .
Ojcem jest ten kto wychowa. A nie splodzil.
No ale widac moze to prowokacja.
Roznie moze byc. Bo szanujaca sie kobieta- matka nie dalaby sie nie szanowac, obwiniac o zdrade czy tez podpisanie papierow. To byla wspolna decyzja...
Psychologowie sa w klinikach.
Nie jedna korzystala z psychologa i nawet papoery ktore musieli podpisac rodzice byly na wizycie z psychologiem omawiane.
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Paula - mój od jakiś 2 tygodni grubo mnie rozpieszcza z tym karmieniem w nocy.
Najpierw były dwa karmienia, w ostatnich dwóch tygodniach jedno karmienie i ono stopniowo zaczęło się przeciągać do do rana na jedno karmienie od kilku dni.
Nie żebym narzekała, no miło 😃 tylko trochę dziwnie tak, choć mam nadzieję że to się już nam nie zmieni. Mało tego - mały jak usnie między 20-21:30 u nas w łóżku w kokonie to odkładam go do łóżeczka i śpi bez problemu dalej, a kiedyś się wybudzał przy takim przenoszeniu.
Po urodzeniu nie mogłam się ani pogodzić ani przyzwyczaić do tego że trzeba w nocy do bąbla wstawać.. 🤣 ja byłam wręcz załamana. Haha nie wiem co ja sobie wyobrażałam... 😅 dzisiaj to jest dla mnie już śmieszne, bo na początku Wtedy dałam sobie czas i się przyzwyczaiłam do niewyspania.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Misia28 wrote:Jak przeczytałam ten post to mnie zamurowało. I jeśli to prowokacja to po co?
Czyli co? Dam jeść, pić, zmienię pieluchę, ale przytulenie i bliska więź już nie? I jakie będą "dalekie" skutki takiej deprywacji emocjonalnej dla dziecka? Jest mi słabo jak o tym myślę.
Nie mój watek, ale rozumiem autorkę tamtych slow.
Nie wiem skąd od razu piętnowanie, ze kobieta jest obojętna. To tylko może rozpierdzielać samoocenę i psychikę, a w pełni normalne są emocje od strony psychologicznej, ze osoba która lata się stara czy jak pojawia się dziecko na świecie nie czuje tego czegoś. Tak samo jest w ciąży spontanicznej tylko tym kobietom pozwalamy na te emocje, a osoba która lata walczy musi być zadowolona i uśmiechać sie, niestety podobne zachowania opisuje psycholognieplodnosci i inni psycholodzy, którzy pracują z ludźmi walczącymi z niepłodnością.
Sama znam osobę, która lata walczyła o dziecko, podeszła do in vitro, wielu inseminacji, a jak maleństwo się pojawiło nie była szczesliwa i nie narodziła się wraz z porodem miłość do dziecka. Pięknie dbała o nie, po miesiącach poszła do psychologa ułożyła to sobie wszystko w głowie i zaczęła cieszyć się z macierzyństwa. Sama ciąża tez nie była dla niej przyjemnością, podeszła do tego zadaniowo, ostatnie miesiące leżała bo ciężka była zagrożona. Dlatego jestem daleka od oceniania…
Krakowska lubi tę wiadomość
37w0 Gustaw 🐻
15.12.2023 3040g, 51cm
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja 13/20, 11 zapłodnionych 🍀🍀🍀
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
37w0 3040g -
Mojanadzieja wrote:Mysle ze tak sie nie da. Kobieta nosila ppd sercem dziecko. To czesc niej. Predzej chlopa pozbylabym sie. Powaznie.
Moze to depresja poporodowa. Ale raczej to do psychologa/psychiatry powinni udac sie. Porozmawiac.
Mam w rodzinie adopcje, mam rowniez wdowe mloda z dzieckiem. I jesli partner przyszly - dziecka nie akceptowal to won...
Dziecko jest wazne... zwlaszcza ze chciala je... i on podpisał papiery .
Ojcem jest ten kto wychowa. A nie splodzil.
No ale widac moze to prowokacja.
Roznie moze byc. Bo szanujaca sie kobieta- matka nie dalaby sie nie szanowac, obwiniac o zdrade czy tez podpisanie papierow. To byla wspolna decyzja...
Psychologowie sa w klinikach.
Nie jedna korzystala z psychologa i nawet papoery ktore musieli podpisac rodzice byly na wizycie z psychologiem omawiane.
Dokładnie, na umowie z kliniką na pewno jest wszystko jak byk napisane, widzieli co podpisują. U mnie ivf i naturalna niespodzianka. Nie wyobrażam sobie patrzeć na córki przez pryzmat sposobu poczęcia ☹️01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Owszem, zgodzę się. Tylko z takimi poważnymi sprawami w życiu to nie na forum tylko do psychologa na terapię. Co innego gdyby może ta kobietą ubrała swoje myśli i emocje w nieco inne słowa, a nie pisała, że wręcz nienawidzą tego dziecka.KateM wrote:Nie mój watek, ale rozumiem autorkę tamtych slow.
Nie wiem skąd od razu piętnowanie, ze kobieta jest obojętna. To tylko może rozpierdzielać samoocenę i psychikę, a w pełni normalne są emocje od strony psychologicznej, ze osoba która lata się stara czy jak pojawia się dziecko na świecie nie czuje tego czegoś. Tak samo jest w ciąży spontanicznej tylko tym kobietom pozwalamy na te emocje, a osoba która lata walczy musi być zadowolona i uśmiechać sie, niestety podobne zachowania opisuje psycholognieplodnosci i inni psycholodzy, którzy pracują z ludźmi walczącymi z niepłodnością.
Sama znam osobę, która lata walczyła o dziecko, podeszła do in vitro, wielu inseminacji, a jak maleństwo się pojawiło nie była szczesliwa i nie narodziła się wraz z porodem miłość do dziecka. Pięknie dbała o nie, po miesiącach poszła do psychologa ułożyła to sobie wszystko w głowie i zaczęła cieszyć się z macierzyństwa. Sama ciąża tez nie była dla niej przyjemnością, podeszła do tego zadaniowo, ostatnie miesiące leżała bo ciężka była zagrożona. Dlatego jestem daleka od oceniania…
Tan chodzi ewidentnie o problem z dawstwem. Że tego dziecko pochodzi od nasienia dawcy. Bo drugie - naturalny cud, jest przez nich mocno kochane. A te z dawstwa nie.
Uwierz mi, zwariowałam ze szczęścia w szpitalu mając obok siebie mojego synka, moje dziecko. Czułam się najszczęśliwsza i spełniona jak nigdy. Tego trzeba doświadczyć, ale kryzys przyszedł mi później.
Baby blues, połóg, hormony...Ta fascynacja, miłość, radość gdzieś uleciała. Bałam się że wpadnę w depresję poporodowa. Nie wiedziałam tak naprawdę co czuje do synka. Czułam się z tym podle. Nie trwało to jakoś bardzo długo u mnie, okres noworodkowy w ogóle mnie nie cieszył, ale Dałam sobie czas. Jeśli po określonym przeze mnie czasie nie byłoby poprawy, udałabym się z tym do psychologa/psychiatry.
Dziś mamy kosmos miłości. Kocham nasze poranki, dni, nie pamiętam już jak było bez Niego, nie wyobrażam sobie, że mogło by Go już nie być. Jest dzieckiem z dawstwa. Jest podobny do mnie, a dla mojego męża nie ma nic ważniejszego niż Jego synek mimo że nie ma Jego żadnych genów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2023, 10:29
Pauuulaa, Krakowska, Baby@ lubią tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Owszem, zgodzę się. Tylko z takimi poważnymi sprawami w życiu to nie na forum tylko do psychologa na terapię. Co innego gdyby może ta kobietą ubrała swoje myśli i emocje w nieco inne słowa, a nie pisała, że wręcz nienawidzą tego dziecka.
Tan chodzi ewidentnie o problem z dawstwem. Że tego dziecko pochodzi od nasienia dawcy. Bo drugie - naturalny cud, jest przez nich mocno kochane. A te z dawstwa nie.
Uwierz mi, zwariowałam ze szczęścia w szpitalu mając obok siebie mojego synka, moje dziecko. Czułam się najszczęśliwsza i spełniona jak nigdy. Tego trzeba doświadczyć, ale kryzys przyszedł mi później.
Baby blues, połóg, hormony...Ta fascynacja, miłość, radość gdzieś uleciała. Bałam się że wpadnę w depresję poporodowa. Nie wiedziałam tak naprawdę co czuje do synka. Czułam się z tym podle. Nie trwało to jakoś bardzo długo u mnie, okres noworodkowy w ogóle mnie nie cieszył, ale Dałam sobie czas. Jeśli po określonym przeze mnie czasie nie byłoby poprawy, udałabym się z tym do psychologa/psychiatry.
Dziś mamy kosmos miłości. Kocham nasze poranki, dni, nie pamiętam już jak było bez Niego, nie wyobrażam sobie, że mogło by Go już nie być. Jest dzieckiem z dawstwa. Jest podobny do mnie, a dla mojego męża nie ma nic ważniejszego niż Jego synek mimo że nie ma Jego żadnych genów.
Odnosiłam się do slow K. , a nie tamtej dziewczyny.
Tamtej niestety zrozumieć nie potrafię, ale mam nadzieje, ze dzieciątko trafi do ludzi, którzy docenia ten dar i będzie kochane tak jak na to zasługuje♥️
IwonaO lubi tę wiadomość
37w0 Gustaw 🐻
15.12.2023 3040g, 51cm
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja 13/20, 11 zapłodnionych 🍀🍀🍀
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
37w0 3040g -
Jasne, moja odpowiedź na twój post nie miała absolutnie żadnego celu aby naskoczyć na Ciebie czy Twój wpis 😊KateM wrote:Odnosiłam się do slow K. , a nie tamtej dziewczyny.
Tamtej niestety zrozumieć nie potrafię, ale mam nadzieje, ze dzieciątko trafi do ludzi, którzy docenia ten dar i będzie kochane tak jak na to zasługuje♥️
KateM lubi tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:A co czujesz kiedy dziecko kopie ? Kiedy się rusza ? Jakie są w Tobie emocje? Albo inaczej. Co jeśli przez dłuższy czas nie czujesz ruchów dziecka? Bo Wiadomo że są dni Kiedy rusza się więcej lub mniej.
Jak rozumieć, że ciąża 8 miesiąc jest Ci obojętna?
Nic nie czuję, szczerze mówiąc myślałam, że ruchy będą jakieś ciekawsze, tymczasem jak dla mnie jest to nudne, nie czuję ekscytacji. Prawie codziennie się rusza, więc nie czuję specjalnego niepokoju, zwłaszcza że od samego początku odczuwam ruchy bardzo słabo, rzadko jako intensywne, ponieważ na USG było ok pewnie tak ma być.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
A daje Ci radość kompletowanie wyprawki? Szukanie, wybieranie, kupowanie różnych potrzebnych rzeczy dla maleństwa?Krakowska wrote:Nic nie czuję, szczerze mówiąc myślałam, że ruchy będą jakieś ciekawsze, tymczasem jak dla mnie jest to nudne, nie czuję ekscytacji. Prawie codziennie się rusza, więc nie czuję specjalnego niepokoju, zwłaszcza że od samego początku odczuwam ruchy bardzo słabo, rzadko jako intensywne, ponieważ na USG było ok pewnie tak ma być.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Krakowska wrote:Nic nie czuję, szczerze mówiąc myślałam, że ruchy będą jakieś ciekawsze, tymczasem jak dla mnie jest to nudne, nie czuję ekscytacji. Prawie codziennie się rusza, więc nie czuję specjalnego niepokoju, zwłaszcza że od samego początku odczuwam ruchy bardzo słabo, rzadko jako intensywne, ponieważ na USG było ok pewnie tak ma być.
Albo pepowina jest zawiniete.
U mnie corka miala 2 razy owinieta szyjke i slabo sie ruszala.
Krakowska lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualnyPrzeczytałam ten post na wątku o bezplemnikowcach. To potwór nie kobieta, jeśli to nie prowokacja. W tym przypadku lepiej będzie jak dziecko znajdzie szczęśliwy dom z kochająca rodziną, niż taką która nie zasługuje na to aby rodzicem być. Zamurowało mnie po prostu . Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby coś takiego napisać. Autorce posta proponuje rozpędzić się i z całym impetem walnąć o ścianę.
-
Kejtusia wrote:A daje Ci radość kompletowanie wyprawki? Szukanie, wybieranie, kupowanie różnych potrzebnych rzeczy dla maleństwa?
W ogóle, choć pierwsze rzeczy jako osoba praktyczna zaczęłam organizować z lokalnej Grupy tuż po 3 miesiącu.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Mojanadzieja wrote:Albo pepowina jest zawiniete.
U mnie corka miala 2 razy owinieta szyjke i slabo sie ruszala.
Na USG to może to nie wyjść? Bo słabe ruchy czułam od początku, a już miałam kilka USG, w tym porządne, prenatalne w 3D. I już wtedy lekarka, że "tu się rusza", a ja nie czułam w środku nic.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:Na USG to może to nie wyjść? Bo słabe ruchy czułam od początku, a już miałam kilka USG, w tym porządne, prenatalne w 3D. I już wtedy lekarka, że "tu się rusza", a ja nie czułam w środku nic.
U mnie okazalo sie na ktg zaniki ogolnie tętna. A podczas operacji wyszlo ze owinieta 2 razy.
Krakowska lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:U mnie okazalo sie na ktg zaniki ogolnie tętna. A podczas operacji wyszlo ze owinieta 2 razy.
A miałaś inne niepokojące objawy np. na USG? Długo trwa takie KTG?
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Ok 45min do 1h...Krakowska wrote:A miałaś inne niepokojące objawy np. na USG? Długo trwa takie KTG?
Slabe ruchy
Krakowska lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
No ja mam już wolneKejtusia wrote:Paula - mój od jakiś 2 tygodni grubo mnie rozpieszcza z tym karmieniem w nocy.
Najpierw były dwa karmienia, w ostatnich dwóch tygodniach jedno karmienie i ono stopniowo zaczęło się przeciągać do do rana na jedno karmienie od kilku dni.
Nie żebym narzekała, no miło 😃 tylko trochę dziwnie tak, choć mam nadzieję że to się już nam nie zmieni. Mało tego - mały jak usnie między 20-21:30 u nas w łóżku w kokonie to odkładam go do łóżeczka i śpi bez problemu dalej, a kiedyś się wybudzał przy takim przenoszeniu.
Po urodzeniu nie mogłam się ani pogodzić ani przyzwyczaić do tego że trzeba w nocy do bąbla wstawać.. 🤣 ja byłam wręcz załamana. Haha nie wiem co ja sobie wyobrażałam... 😅 dzisiaj to jest dla mnie już śmieszne, bo na początku Wtedy dałam sobie czas i się przyzwyczaiłam do niewyspania.
o 19.00 zasnął👍
Wczorajsza noc też była ok, bo wczoraj o 20.00 zasnął. Miał pobudkę o 1.30 i o 5.00, o 7.00 wstawaliśmy. Dziś mam nadzieję ,że będzie podobnie. U nas przesuwa sobie to karmienie drugie, bo pierwotnie było o 3.00 ,później ok 4.00 no i teraz o 5.00 . Już kilka dni z rzędu. Wiesz jedno karmienie ,czy dwa w nocy to luksus w porównaniu do tego co miałam na początku. Co 1.5- 2.0 godziny się budził i zanim się ogarnelismy to ok godzina minęła. Czyli ok 1 godz spałam i zaś na nogi.
Mogę dziękować justhope,bo to ona otworzyła mi oczy ,że źle robię. Kiedy zaczęliśmy pilnować drzemek w dzień , noce zaczęły wyglądać zupełnie inaczej- 2 pobudki i tyle 👍 oj ,żebym ja to wiedziała wcześniej...
28.08.2012- 26tc (*) Laura- wewnątrzmaciczne obumarcie płodu- uogólniony obrzęk
2018- azoospermia - zespół klinefeltera
2020- przygotowania do iui
Cytologia grupa 3- dalsza diagnostyka HPV 16- zmiany przednowotworowe , biopsja -cin 3
11.2021- konizacja szyjki macicy
03.2022- Powrót do kliniki 😁
04.2022- sono hsg - lewy jajowód niedrożny
1iui- 26.04.2022 udane
09.05 pozytywny test
10.05 beta hcg 90.1/12.05 beta hcg 214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 mamy serduszko 😍 crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170 🥰.
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 🥰
19.07 14t2- tętno 157
09.08 17t2 175g czekamy na synka💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
Piotruś 38t6d / 3950g /56cm
styczeń 2023 -
Pauuulaa wrote:No ja mam już wolne o 19.00 zasnął👍
Wczorajsza noc też była ok, bo wczoraj o 20.00 zasnął. Miał pobudkę o 1.30 i o 5.00, o 7.00 wstawaliśmy. Dziś mam nadzieję ,że będzie podobnie. U nas przesuwa sobie to karmienie drugie, bo pierwotnie było o 3.00 ,później ok 4.00 no i teraz o 5.00 . Już kilka dni z rzędu. Wiesz jedno karmienie ,czy dwa w nocy to luksus w porównaniu do tego co miałam na początku. Co 1.5- 2.0 godziny się budził i zanim się ogarnelismy to ok godzina minęła. Czyli ok 1 godz spałam i zaś na nogi.
Mogę dziękować justhope,bo to ona otworzyła mi oczy ,że źle robię. Kiedy zaczęliśmy pilnować drzemek w dzień , noce zaczęły wyglądać zupełnie inaczej- 2 pobudki i tyle 👍 oj ,żebym ja to wiedziała wcześniej...
Kazdy musi tez wypracowac swoj rytm.
U mnie rowniez przed 19 zasnal. Zonaczymy o ktorej ppbudka dzisiaj bedzie.
Juz wyszykowalam wszystko na noc.
Zaraz i ja ide do lozka. Nie ma co czekac.
I tak pewnie pp 21.30 przysne albo pozniejCóreczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Hej. Podpowiedzcie dziewczyny co oznaczaja takie wynikk nasienia. Wg lekarza nie jest najgorzej ale sama nie wiem.
HBA 31%
Koncentracja 100%
Ruch postepowy szybki 9.9%
Ruch postwpowy wolny 16.7%
Ruch niepostepowy 20.3%
Nieruchome 53.2%
DNA 78 prawidowe a 22 nieprawidłowe
Lepkosc +++ (za duza)
Morfologia 2%
U mnie wszystko ok drożność zrobiona czekamy na kariotypy. Poki co tylko naturalnie sie staramy. Ale nie i
Wiem czy to nie strata czasu. Juz i tak 2 lata mimely.
-
Dopiero nadrobiłam zaleglosci. Wstrząsnął mną ten wpis na tamtym forum .
Krakowska u mnie też było tak że słabo czułam ruchy małego. Były dni że wcale albo raz dziennie i też przy porodzie wyszło że owinięty konkretnie pępowina. Na USG nie było widać a też robiłam prenatalne.
U nas totalny bunt mlekowy w dzień. Nie chce jeść. Zjada 120 ml rano i 150 na wieczór. W dzień tragedia. No je inne rzeczy trochę obiadu, warzywo owoc no wymyślam by coś jadł a mleko nic. I to skutkuje pobudkami w nocy..je o ,19 o 23 i ,3 a już było tak pięknie. Budził się raz albo wcale 🤣 no ale jadł normalnie w dzień. Oszaleje 😂
A apropo tamtego wpisu. Siostra mojej przyjaciółki starała się odziecko z mężem 3 lata podeszli do in vitro i klapa i nie chcieli już kolejnej procedury. Adoptowali dziewczynke i po ,,roku okazało się że w ciąży. Obawy też jakieś mieli ale teraz dziewczynki mają 3:lata i rok i jest super. Kochają obie mocno a czasem jak patrzę mam wrażenie że adoptowana starają się nawet bardziejWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2023, 22:43
Krakowska lubi tę wiadomość
Ona 30 On 31
Starania od 2020
Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
Ona -niby ok
10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
01.2021- pierwsza wizyta w klinice
03.2021-IUI🍷
06.2021-IUI🍷
09.2021- IUI 🍷
23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
3.11.2021-punkcja,
8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)
