AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Sisska wrote:Jakieś rady na wizytę w 3 dc? Boję się, że będę szła na fotel i mi zacznie cieknąć krew itp..
Sisska lubi tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Mojanadzieja wrote:Ja spokojnie przechodzę 😊 także na plus, tyle że zmęczona wcześniej chodzę spać, a wstaje między 5 a6 rano hihi... Boli od czasu do czasu kręgosłup. A tak muszę jeść co 2~3 h.
Mojanadzieja znamy to wszystko z autopsji 😉😘 Ja miałam tak samo, w dodatku zero mdłości, zachcianek. Ostatnio mi moja fotograf powiedziała że ponoć jak ciąża taka mało dającą się we znaki to i poród lekki, hehe liczę na to, trzymajcie ✊✊✊Mojanadzieja lubi tę wiadomość
2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
Sisska wrote:Jakieś rady na wizytę w 3 dc? Boję się, że będę szła na fotel i mi zacznie cieknąć krew itp..
Sisska przede wszystkim nie stresuj się, dla lekarza to norma, weź jakieś środki hig. jak Kasia wspomniała i tyle. Trzymam kciuki za Ciebie mocno, oby tym razem poszło już lepiej ✊✊🍀🍀🍀Sisska lubi tę wiadomość
2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
happilyeverafter wrote:Mojanadzieja znamy to wszystko z autopsji 😉😘 Ja miałam tak samo, w dodatku zero mdłości, zachcianek. Ostatnio mi moja fotograf powiedziała że ponoć jak ciąża taka mało dającą się we znaki to i poród lekki, hehe liczę na to, trzymajcie ✊✊✊
Hehe daj znać zatem co i jak to wyjdzie z tym porodem, oby się sprawdziło 🙄🤪happilyeverafter lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:Sisska ja też tak jak foget-me-not przyjęłam, byłam rozczarowana, ale trzeba było zebrać się i wziąć w garść i walczyć dalej. Jedynie żałuję, że aż 3 razy iui podchodziłam. Bo może jakbym wcześniej się wzięła za in vitro to już byłabym mamą. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. 🥰
Ja też popieram ze iui ma jednak niską skuteczność i jak nie idzie 1-2 razy to trzeba próbować ivf. Pamiętam mnie przekonała wtedy Kasia której się udało przy 1 ivf i dziękuję jej za to bo mnie nakierowała wówczas ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2020, 10:39
2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
Krakowska wrote:Możecie powiedzieć jak przebiega wybór dawcy? Jakie dane są udostępniane? Wiem, że pewnie ogólnie wzrost czy kolor oczu, ale czy coś więcej?
Witaj Krakowska, ja odniosę się jeszcze do tematu dawców. Moim zdaniem informacje jakie są udostępniane odnośnie dawców z klinik niepłodności są zupełnie wystarczające. Przeważnie jest to grupa krwi, kolor oczu, włosów, wzrost, czasem zawód czy wykształcenie, motoryka plemników i w większości przypadków badania na choroby. My też zastanawialiśmy się nad bankiem nasienia, gdzie koszt jest znacząco wyższy ale i informacji jest więcej. My uznaliśmy że po 1. czy chcemy naprawdę aż tak dużo wiedzieć o biologicznym ojcu dziecka? O jego dziadkach, zdjęciach z dzieciństwa itp? Moim zdaniem wtedy człowiek już utożsamia sobie taką osobę jako konkretnego człowieka a nie po prostu "pomoc" przy naszych staraniach. Dla mnie było to za dużo. A po 2. pytanie czy przy inseminacjach warto jest dorzucać sobie koszt rzędu 3-4 tys za samo nasienie? Pamiętajcie dziewczyny że realnie szanse przy iui to 10-15% wiem że czasem udaje się za 1 podejściem ale naprawdę jest to rzadko i często jest to kwestia szczęścia. Ja bym wolała przeznaczyć te kwotę na ivf aby w ogóle zwiększyć swoje szanse. My zdecydowaliśmy się na bank z kliniki i powiem Wam że przynajmniej snu z powiek nie spędza mi myślenie "o prawdziwym biologicznym ojcu dziecka" bo wiemy o nim tylko tyle ile powinniśmy. Kochane ja wierzę że każdy musi podjąć swoją decyzję, niezależnie co wybierzecie to liczy się tylko efekt którym jest w 100% NASZ najukochańszy maluszek ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2020, 10:30
szalona1106, Krakowska, Kejtusia, Kasia2602 lubią tę wiadomość
2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
Sisska wrote:Jakieś rady na wizytę w 3 dc? Boję się, że będę szła na fotel i mi zacznie cieknąć krew itp..
Sisska lubi tę wiadomość
-
Sisska wrote:Jakieś rady na wizytę w 3 dc? Boję się, że będę szła na fotel i mi zacznie cieknąć krew itp..
Ja to wcześniej przed wyjściem samym myłam się, a przed wejściem do gabinetu czy też na fotel wycierałam się dokładnie chusteczkami do higieny intymnej.Sisska lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Dzięki dziewczyny, chusteczki nawilżane zawsze mam przy sobie i się nimi wycieram zanim wyjdę z WC na fotel. Będę musiała prosić męża, żeby nie wchodził tym razem ze mną do środka, bo w Katowicach w gyncentrum mają fotel tak ustawiony, że on siedząc przy biurku widzi wszystko.. Tak było na pierwszym monitoringu i było mi dziwnie, że patrzy. A teraz jeszcze przy okresie to już wgl nie chce. Uf, jakoś przeżyję. Oby wchłoneło się to coś z jajnika i można było działać w tym miesiącu. A powiedzcie mi, po stymulacji lametta, miałyście szybciej owulacje albo coś? Bo prawdopodobnie będę miała lamette.
-
Sisska wrote:Dzięki dziewczyny, chusteczki nawilżane zawsze mam przy sobie i się nimi wycieram zanim wyjdę z WC na fotel. Będę musiała prosić męża, żeby nie wchodził tym razem ze mną do środka, bo w Katowicach w gyncentrum mają fotel tak ustawiony, że on siedząc przy biurku widzi wszystko.. Tak było na pierwszym monitoringu i było mi dziwnie, że patrzy. A teraz jeszcze przy okresie to już wgl nie chce. Uf, jakoś przeżyję. Oby wchłoneło się to coś z jajnika i można było działać w tym miesiącu. A powiedzcie mi, po stymulacji lametta, miałyście szybciej owulacje albo coś? Bo prawdopodobnie będę miała lamette.
Sisska lubi tę wiadomość
-
Sisska wrote:Jakieś rady na wizytę w 3 dc? Boję się, że będę szła na fotel i mi zacznie cieknąć krew itp..
Sisska, odpowiem na Twoje poprzednie pytanie: tak, mialam zastrzyk w czwartek o 8:00 rano a IUI w piatek o 12:30. Czasowo wydawalo mi sie ok, bo lekarz wspominal ze po zastrzyku w okolo 30-34 h peka pecherzyk. (O ile nie peknie wczesniej, ze wzgledu na hormony wlasne - bo tak tez moze sie przytrafic - tj. przed zastrzykiem).
Dzisiaj dzwonię do kliniki, żeby się dowiedzieć jakaie kolejne kroki.Sisska lubi tę wiadomość
-
Sisska wrote:Dzięki dziewczyny, chusteczki nawilżane zawsze mam przy sobie i się nimi wycieram zanim wyjdę z WC na fotel. Będę musiała prosić męża, żeby nie wchodził tym razem ze mną do środka, bo w Katowicach w gyncentrum mają fotel tak ustawiony, że on siedząc przy biurku widzi wszystko.. Tak było na pierwszym monitoringu i było mi dziwnie, że patrzy. A teraz jeszcze przy okresie to już wgl nie chce. Uf, jakoś przeżyję. Oby wchłoneło się to coś z jajnika i można było działać w tym miesiącu. A powiedzcie mi, po stymulacji lametta, miałyście szybciej owulacje albo coś? Bo prawdopodobnie będę miała lamette.
U mnie po lamettcie też szybciej pęcherzyki dojrzewały, przy drugim iui miałam zabieg w 8 dc 🤷♀️ gdzie normalnie miałam ovu ok 12 dc.Sisska lubi tę wiadomość
2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
U mnie będzie pierwsza Stymulacja, więc nie wiem czego się spodziewać.. Ale mam nadzieję, że tym razem będzie udana. A przy stymulacji też dają zastrzyk na pęknięcie? Przy jakiej wielkości pęcherzyków robili Wam iui? Przepraszam za tyle pytań, ale chcę na przyszłość wiedzieć mniej więcej co i jak i zwiększyć szanse na udany zabieg 😊
Forget dziękuję za Twoja odpowiedź, no mi się wydaje, że to nadal za szybko na iui.. Powinni chyba odczekać dłużej, ale to tylko takie moje myślenie.. Znajoma miała zabieg w momencie kiedy pęcherzyk zapadał się do pęknięcia, nie wiem jak to lekarz na usg zobaczył, ale tak jej powiedział, że tak jest i że to najlepsza pora na podanie nasienia i udało się im od razu. -
nick nieaktualny
-
Sisska wrote:U mnie będzie pierwsza Stymulacja, więc nie wiem czego się spodziewać.. Ale mam nadzieję, że tym razem będzie udana. A przy stymulacji też dają zastrzyk na pęknięcie? Przy jakiej wielkości pęcherzyków robili Wam iui? Przepraszam za tyle pytań, ale chcę na przyszłość wiedzieć mniej więcej co i jak i zwiększyć szanse na udany zabieg 😊
Forget dziękuję za Twoja odpowiedź, no mi się wydaje, że to nadal za szybko na iui.. Powinni chyba odczekać dłużej, ale to tylko takie moje myślenie.. Znajoma miała zabieg w momencie kiedy pęcherzyk zapadał się do pęknięcia, nie wiem jak to lekarz na usg zobaczył, ale tak jej powiedział, że tak jest i że to najlepsza pora na podanie nasienia i udało się im od razu.
Ale zawsze zastrzyk jak już miałam 21 mm pęcherzyk.
3 razy miałam zastrzyk a 2 razy nie, bo rano na usg okazało się, ze mi już sam pękł pęcherzyk i na szybko IUI za kilka godzin była.
Zastrzyk daja zawsze dla pewności, żeby pecherzyki pękły. No chyba ze na usg Ci wyjdzie, Ze sam pękł. Mi szybko pękają pecherzyki, zawsze jak maja tak 21 mm to maks drugiego dnia już peka
Pęcherzyk nie peka w 1h, on peka kilka godzin. I na usg da się zobaczyć ze już bd pękał, bo np jego struktura jest taka hm niejednolita jużWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2020, 15:49
-
Kama1989 wrote:Hej Gioia i jak tam dzisiejsza beta, mam nadzieję że poszła ostro do góry 😊... Ja dziś po 4 iui i ostatniej jak dla nas, jeśli tym razem się nie udało będziemy myśleć o in vitro i tak nam się wydaje że 4 próby to dużo....
Niestety 3,7 😔
Właśnie sprawdziłam wynik...
Rozryczałam się strasznie. Wiem, że za pierwszym razem się raczej nid udaje, ale po piątkowym wyniku byłam pełna nadziei 😔
4 inseminacje też mi się wydają dużą próbą... ale trzymam kciuki żeby się udało 😊
My mamy jeszcze 2 słomki i lelarz chyba będzie mnie namawiał na jeszcze 2 inseminacje, ale ja tego nie widzę... chciałabym podejść jak najszybciej do ivf, bo to jednak daje większe szanse.
I ogólnie mam takie wrażenie, że jestem słabo przebadana - miałam robione tylko podstawowe hormony, a ze mną też przecież coś może być nie tak... jakie badania robiłyście przed inseminacjami?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2020, 17:36
-
Koniczynka28 wrote:Ja niestety nieudane, ale miałam różne kombinacje. Na niepeknietym, pękniętym, pekajacym
Ale zawsze zastrzyk jak już miałam 21 mm pęcherzyk.
3 razy miałam zastrzyk a 2 razy nie, bo rano na usg okazało się, ze mi już sam pękł pęcherzyk i na szybko IUI za kilka godzin była.
Zastrzyk daja zawsze dla pewności, żeby pecherzyki pękły. No chyba ze na usg Ci wyjdzie, Ze sam pękł. Mi szybko pękają pecherzyki, zawsze jak maja tak 21 mm to maks drugiego dnia już peka
Pęcherzyk nie peka w 1h, on peka kilka godzin. I na usg da się zobaczyć ze już bd pękał, bo np jego struktura jest taka hm niejednolita już
To tym bardziej, jeśli da się zobaczyć, że będzie pękał to powinni dopiero wtedy robić iui.. A u mnie podali zastrzyk jak pęcherzyk miał bodajże 18mm, a zabieg był na 20mm pęcherzyku. No ale. Zobaczymy jak będzie teraz. Jak narazie to się stresuje jutrem.. -
Sisska wrote:To tym bardziej, jeśli da się zobaczyć, że będzie pękał to powinni dopiero wtedy robić iui.. A u mnie podali zastrzyk jak pęcherzyk miał bodajże 18mm, a zabieg był na 20mm pęcherzyku. No ale. Zobaczymy jak będzie teraz. Jak narazie to się stresuje jutrem..
-
Bardzo mnie ciekawi, od czego zależy czy się uda czy nie. Ja jeszcze teraz muszę powtórzyć wymazy z pochwy bo mi się ważność skończyła, nie pamiętam w którym dniu cyklu mozna je pobrać? Chyba dopiero po skończonej miesiączce? Będę musiała się upomnieć o to na monitoringu po okresie.