AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Just hope! wrote:Kazdna z nas doskonale rozumie co przechodzisz. Jedna podchodzi do tego łatwiej a inna tak jak Ty widocznie potrzebuje z kimś to przegadać.
U nas mąż potrzebował 3 lata na decyzję o dawcy nie naciskałam bo prostu stałam biernie obok.
Jak już się zdecydował wtedy mnie dopadły właśnie takie myśli jak to będzie za kilka lat itd... Czy na pewno pokocha, czy poczuje, czy faktycznie to dobra decyzja.
Do samej IUI miałam obawy. Był że mną podczas każdej wizyty i przy samej IUI interesował się wszystkim, zadawał setki pytań lekarzowi o których nawet ja zapomniałam.
Jak już się okazało, że jestem w ciąży oczywiście cieszył się ale znów ja zaczęłam się bać co dalej? Czy na pewno poczuje coś do tego dziecka...
Teraz widzę jak się martwi o nas ,o każdy jeden gorszy wynik krwi, o każde kolejne usg. Jednak wiecie co jest najpiękniejsze? Tydzień temu jak był w domu przebudziłam się w nocy a jego ręka położona na moim brzuszku (który już jest dość spory🤣) masował brzuch. Takie najmniejsze pojedyncze sytuacje uświadamiają mi dopiero teraz jak słuszna decyzja to była. 🙂 Ostatnio już nawet zaczął mówić do brzucha... 🙂
I jeszcze pół roku temu sama ciągnęłam nas do psychologa bo bałam się ze sobie nie poradzimy. Oczywiście nie poszliśmy bo stwierdził że nie potrzebuje tego. A teraz widzę że wszystko przychodzi z czasem. Jestem pewna że będzie kochał nasze dziecko równie mocno jak ja.
A wgl niby końcówka 16 tygodnia u mnie a zaczynam czuć już powoli bulgotanie 😄chyba mała Milena pokazuje matce że coraz ciaśniej się jej tam robi bo nie raz jak zacznie gnieść od jajnika z prawej strony to w ciągu godziny 7 razy siku biegam. 🤦♀️🤦♀️I chwilę później przestaje czuć uścisk i parcie tak jakby się obróciła gdzie indziej 😄
A tutaj dla wszystkich forumowych ciotek piątka od wiercipięty 😄
https://zapodaj.net/fee4885560eef.jpg.htmlJust hope! lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ja Wam Dziewczyny bardzo dziękuję za wsparcie 😚 za słowa otuchy i trzymane kciuki ☺️
Nawet jeśli przy tym podejściu się nie uda, to mam nadzieję, że następne się udadzą ☺️
W poniedziałek chciałam rozmawiać z lekarką na temat kolejnej punkcji. Delikatnie mnie wyśmiała wskazując, że mam jeszcze 3 zarodki, które na mnie czekają 🙈 -
No i chyba @ przyjdzie dużo wcześniej... Dziś 24 dc a już plamienie się rozkręca i brzuch boli...
I tu się schody zaczynają... Miałam zgłosić się w 2-5dc a najlepiej by były 2,3 dc.. No i próbowałam się zapisać do mojego dr, który jak się okazało ma urlop i będzie dopiero w poniedziałek i wszystkie wizyty ma umówione już, pani w rejestracji chciała mnie zapisać dopiero na czwartek, ale mówię jej że mi zależy bo dr kazal na początku cyklu się u niego zjawić.. To kazała mi dzwonić do położnej może coś się uda... Kurde... A do tego gorączka mnue bierze 😳.. Nosz kurde..... 😐😐😐
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justyna1719 wrote:No i chyba @ przyjdzie dużo wcześniej... Dziś 24 dc a już plamienie się rozkręca i brzuch boli...
I tu się schody zaczynają... Miałam zgłosić się w 2-5dc a najlepiej by były 2,3 dc.. No i próbowałam się zapisać do mojego dr, który jak się okazało ma urlop i będzie dopiero w poniedziałek i wszystkie wizyty ma umówione już, pani w rejestracji chciała mnie zapisać dopiero na czwartek, ale mówię jej że mi zależy bo dr kazal na początku cyklu się u niego zjawić.. To kazała mi dzwonić do położnej może coś się uda... Kurde... A do tego gorączka mnue bierze 😳.. Nosz kurde..... 😐😐😐
Dzwoń do położnej. Może lekarz przyjmie Cię między pacjentkami. -
Gioia wrote:Dzwoń do położnej. Może lekarz przyjmie Cię między pacjentkami.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Just hope! Piekna piatka 🥰 lubie ogladac takie zdjecia - wzruszam sie... jak jakas idiotka. Ale tyle czasu jak sie czekalo na ciaze na tego dzidziusia to niestety... na dodatek jezyk poparzylam - chyba po to any glupot nie gadac 🤣
Justyna1719 no ciekawe bo jednak chorobstwo moze plany popsuc...
Gioia wlasnie jak nie teraz to 3 zarodki to duzo... 3 szanse jakie by nie byly .
Ciezko tak czekac do wizyt masakra . Czlowiek tylko wlosy z glowy wyrywa w takich nerwach.Gioia, Just hope! lubią tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:Just hope! Piekna piatka 🥰 lubie ogladac takie zdjecia - wzruszam sie... jak jakas idiotka. Ale tyle czasu jak sie czekalo na ciaze na tego dzidziusia to niestety... na dodatek jezyk poparzylam - chyba po to any glupot nie gadac 🤣
Justyna1719 no ciekawe bo jednak chorobstwo moze plany popsuc...
Gioia wlasnie jak nie teraz to 3 zarodki to duzo... 3 szanse jakie by nie byly .
Ciezko tak czekac do wizyt masakra . Czlowiek tylko wlosy z glowy wyrywa w takich nerwach.
Niepewność w tym wszystkim jest najgorsza 🙈 -
Anna.maria wrote:Ech... to wszystko bardzo dla mnie trudne i biłam się z myślami, czy o tym napisać... bo tu piszemy o nadziei, pocieszamy, dodajemy sił... A u mnie ostatnie 3 tygodnie były straszne, emocjonalna ruina. I to dlatego, że ostatecznie sama siebie obwinilam, że to przez moje myśli i uczucia skończyło się w ten sposób, ponieważ... po inseminacji czułam się koszmarnie! Byłam przecież wcześniej tego pewna, robiłam wszystko przez ostatni rok, aby to się udało, miałam wszystko w głowie poukładane, a jednak... czułam się, jakbym zdradziła męża, jakbym oszukała siebie i cały świat. Nie chciałam tych uczuć, walczyłam z tym, mąż zapewniał mnie, że jest dobrze, a ja wpadłam w jakaś czarna otchłań. Z drugiej strony robiłam nadal wszystko, aby się udało, dbałam o siebie jak nigdy, brałam wszystkie leki, witaminy itd...Ale te uczucia nie odchodziły. Kiedy okazało się, że ta beta jest, ale taka niska, że coś się skończyło zanim się zaczęło poczułam, że to wina mojego myślenia i tych uczuć. Nie dam rady przejść tego drugi raz. Co jeśli te emocje znów się pojawia 🙁🙁🙁? "Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono..." Niestety...
Gioia, Kejtusia, Nadzieja, Just hope! lubią tę wiadomość
-
Anna.maria wrote:Chętnie pogadam, chociaż chyba jestem trochę nieobeznana w tym forum bo nie widze żadnego zaproszenia 🤔 czytałam twoje wpisy i mam wrażenie, że w pełni Cie rozumiem...
Dziewczyny, wybaczcie, że poruszyłam temat 🙁 dla każdej z nas jest to trudne i skomplikowane i każda z nas inaczej patrzy na to wszystko. Ale zgadzam się, że o dziwo naszym mężom jest jakoś łatwiej... -
Anna.maria wrote:Chętnie pogadam, chociaż chyba jestem trochę nieobeznana w tym forum bo nie widze żadnego zaproszenia 🤔 czytałam twoje wpisy i mam wrażenie, że w pełni Cie rozumiem...
Dziewczyny, wybaczcie, że poruszyłam temat 🙁 dla każdej z nas jest to trudne i skomplikowane i każda z nas inaczej patrzy na to wszystko. Ale zgadzam się, że o dziwo naszym mężom jest jakoś łatwiej... -
Malllllllllka wrote:No nie dam rady jeszcze raz wysłać zapro a widzę że nie jest zaakceptowane więc może Ty spróbuj, bardzo chętnie z Tobą porozmawiam
Wysłałam zaproszenie❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny -
Witajcie Dziewczyny, ja niezmiennie z Wami, podczytuje i trzymam za wszystkie kciuki ✊✊✊ I czekam już tylko przebierając nogami aby o naszych postępach się z Wami dzielić. Ale jestesmy wciąż na kp.
Co do wątku o dawcy, ja Wam powiem tak, myślę że punkt widzenia bardzo mocno zmienia się też w momencie kiedy w końcu udaje się zajść parze w ciążę (poprzez aid oczywiście). Bo czasem jest tak jak wlansie pisałyście że przy pierwszym udanym iui czy ivf kobieta ma maaase wątpliwości, bo trochę ma ten że tak powiem "komfort" że się udało i wtedy przychodzą rozterki. A czasem niestety jest tak że ktoś robi ivf 7 razy, 10... i dalej są we dwójkę. Lżejsi o jakieś kilkadziesiąt tysięcy. I nie ma badań które pomogą, medycyna nie wie dlaczego tak jest. A oni mają tylko 1 marzenie. I choćby ktoś im podrzucił dzieciątko pod drzwi domu to oszaleliby z radości. Sama znam takie pary.
Ja pamiętam jak nam się udało, jak mężowi powiedziałam że beta pozytywna (I ivf udane po 2 iui) to miał taką minę która mówiła no jak to, to się udało? I już, będziemy mieć dziecko? Jakby byk zły że z dawcą to poszło tak z górki. Dopiero jak się okazało że beta niska, ze może się nie utrzymać ciąża, wtedy naprawdę go to mocno ruszyło i walczył razem ze mną o tego Kropeczka.
Nie muszę Wam mówić że po porodzie (ale i cała ciąże) mąż zakochany w córuni 🤍 Świata poza nią już nie widzi. Czy myśleliśmy o dawcy po porodzie? Owszem. Czy teraz myślimy? Nie, teraz to JEGO najukochańsza córeczka 🤍 I nic nigdy tego nie zmieni. Dziś nasz Skarbek kończy 9 miesięcy, nie ma dnia, ani minuty, sekundy, żebym nie dziękowała Bogu za ten cud. Dla nas dawstwo to nie wyrok. To dar od Boga, losu, lut szczęścia, wygrana w lotka x100, że dano nam mieć tak cudowne Dzieciątko ❤️
Wierzę z całego serca że każdą z Was to czeka i każda z Was będzie miała podobne przemyślenia i odczucia patrząc na swoje Szczęście 😘Nadzieja, Gioia, Kejtusia, justyna1719, limonkaa, MonikaLos lubią tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Nadzieja wrote:Niestety dziewczyny mamy podwójnie ciężka drogę do macierzyństwa. Skorzystanie z pomocy medycznej: inseminacja lub in vitro okupione wizytami, badaniami itp zamiast jak niektóre seks i są w ciąży.
To jeszcze świadomość że plemnik nie jest naszego męża/partnera tylko dawcy. Nie będzie miał oczu naszego męża lub nosa itp.
Jak padł u nas ten wyrok że jest brak plemników i jedyna droga do ciąży i posiadania dziecka był dawcą to było straszne. Szukałam informacji tu na forum od dziewczyn które były w takiej sytuacji jak my. Udało się znaleźć j pogadać z tą która już urodziła dziecka. Bałam się tego jak będzie jak już dziecko się pojawi. Jak mąż na to zaareguje
Ona mówiła że oszalał na pkt dziecka i nie jest ważne jak.maluszek się z nimi pojawił
Nasz skarb w sobotę kończy roczek. Jest cudowny, fantastyczny, sprytny i wesoły. Wiadomo jak to w macierzyństwie też są ciężkie momenty ale uśmiech i tulili dziecka jest bez cenne 🥰
Tatus też jest zakochany w synku i to działa w dwie strony. Mają swoje zabawy razem
Teraz oczekujemy nasze drugie dziecko. Spodziewamy się dziewczynki. Już nie możemy się doczekać. I zajmujemy budowa domu, przyszłym życiem w czwórkę itp
Nie żałujemy że zdecydowalismy się na ten krok. Traktujemy to jako po prostu leczenie. I cieszymy się że nasz skarb jest z nami i za chwilę będzie kolejne dziecko z nami 🥰 cieszymy się że spełni się nasze marzenie o 4osobowej rodzinie.
Teraz oczekujemy jak powitamy naszą córeczkę a potem wprowadzimy się razem do wspólnego domu 🏠🥰
Każdy z nas musi niestety na swój sposób przetrawić to że musi być dawca. Bardzo ważne jest żeby to przetrawić niż zamieść pod dywan. Wizyta psychologa jest jak najbardziej pomocna i często bez tego jest trudno.
Nadzieja gratuluję dziewczynki, och teraz to się zacznie Mamuska 🤪 I super że budujecie dom. My też mamy takie plany ale najpierw kolejny bobas 🤍Nadzieja lubi tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Anna.maria, myśle ze dziewczyny maja racje. Rozmowa z psychologiem z kliniki pozwoli Ci poukładać myśli w głowie. Odpoczniesz i będziesz miała sile, żeby podejść do tego jeszcze raz. Trzymam kciuki ✊
Co do dawcy, ja traktuje to jak dawcę krwi, czy dawcę organów. Decydujemy się na dawce, żeby dać sobie możliwość stworzenia pełnej rodziny. To nie zdrada, tylko forma leczenia.justyna1719, Nadzieja, happilyeverafter lubią tę wiadomość
on: azoo, hashimoto
ona: amh 2,64 ng/ml, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G homozygota, MTHFR heterozygota
2020
❌ 3 x IUI AID beta 0,1
2021 1IVF AID
➡️ 06: punkcja, transfer odroczony (badania NGS)
❌ 10: transfer blastki 5.1.1, 7dpt beta 0,16
➡️ 12: biopsja endometrium CD138 - brak komórek stanu zapalnego
🍀 12: transfer blastki 3.1.1 ✊✊✊
2022
♥️ 09: 👶🏼
2024
🍀 01: transfer blastki 2.1.1
♥️ 09: 👶🏼
➡️ 3 ❄️ prawidłowe (5.1.1, 3.1.1, 2.1.1), 3 ❄️ nieprawidłowe po NGS, 1 ❄️ niezbadany (2.1.1)
-
Adju wrote:Anna.maria, myśle ze dziewczyny maja racje. Rozmowa z psychologiem z kliniki pozwoli Ci poukładać myśli w głowie. Odpoczniesz i będziesz miała sile, żeby podejść do tego jeszcze raz. Trzymam kciuki ✊
Co do dawcy, ja traktuje to jak dawcę krwi, czy dawcę organów. Decydujemy się na dawce, żeby dać sobie możliwość stworzenia pełnej rodziny. To nie zdrada, tylko forma leczenia.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justyna1719 wrote:Pięknie to ujęłaś 😊😘😘♥️ i tak jest, gdyby nie dawca, to nie byłoby możliwości abyśmy mogli mieć dziecko... Więc u nas były dwie opcje.. Albo dawca, albo życie tylko we dwoje.. Mój mi tak to tłumaczył jak się wachałam nad decyzja.. Ze innej opcji nie ma jeśli chcemy mieć dziecko... Podziwiam go chyba za to wiecie??? Najpierw po tym jak się dowiedział że nie ma plemników to się załamał, ale to tak, że w ogóle przestał gadać.. Normalnie zamknął się w sobie.. Często zaczynałam temat (chociaż sama była negatywnie nastawiona do tego rozwiązania) ale bez skutku, dopiero chyba musiał do tego dojrzeć i wtedy to sam mi dawał argumenty świadczące za tym rozwiązaniem...
Ja też podziwiam mojego męża i nawet przez moment nie myślałam, że on mógłby nie pokochać czy nie zaakceptować dziecka z AID. Te uczucia są tylko po mojej stronie, muszę zweryfikować dlaczego tak jest...❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny -
Anna.maria wrote:Ja też podziwiam mojego męża i nawet przez moment nie myślałam, że on mógłby nie pokochać czy nie zaakceptować dziecka z AID. Te uczucia są tylko po mojej stronie, muszę zweryfikować dlaczego tak jest...
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justyna1719 wrote:No to najlepiej spróbuj z ty psychologiem??? Zanim zajdziesz w ciążę bo potem to już nie ma odwrotu.. Wiadomo decyzja ciężka.. Ale myślę że specjalista wam pomoże 😘 zamówiłaś mężowi o tych odczuciach z Twojej strony?
Tak oczywiście, męża mam najlepszego pod słońcem... Ale to nie pomogło. Myślę, że odpowiedzialnie z mojej strony będzie poszukać pomocy specjalisty zanim ewentualnie zdecyduje się na kolejną inseminację.❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny -
Anna.maria wrote:Tak oczywiście, męża mam najlepszego pod słońcem... Ale to nie pomogło. Myślę, że odpowiedzialnie z mojej strony będzie poszukać pomocy specjalisty zanim ewentualnie zdecyduje się na kolejną inseminację.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10