AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Gioia wrote:Mają mi nie robić łyżeczkowania tylko farmakologicznie wywołać poronienie. Tyle tylko, że robią to na oddziale żeby mieć sytuację pod kontrolą. Generalnie cel mojej gin i lekarki ze szpitala jest taki żeby nie łyżeczkować. Ale do tego 3ego to może i sama zacznę krwawić...
Tak bardzo się cieszyłam z tej ciąży i jest mi tak strasznie przykro, że się nie udało 😔 i tak bardzo nie mogę oprzeć się poczuciu, że nigdy mi się nie uda 😔😔😔
Ojej nie mysl tak... to dobrze ze nie chca lyzeczkowqc. Wtedy trzeba odczekac te min 3 msc na kolejna ciaze.
Dasz rade ... ja tez cieszylam sie a wyszlo jak wyszlo i nie mamy wplywu na to... bedziesz miala szanse. Wiesz ze mozesz byc w ciazy ... dasz rade 😉
Fakt do tego 3 mkze i sama zacznie sie...
Bedzie dobrze. Zostaniecie rodzicami tylko ciut dluzej Wam to zajmie.Gioia, MonikaLos lubią tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Bibilus87 wrote:No niestety ludzie nie mają taktu.... U mnie znowu przy dużej imprezie rodzinnej z 15 osób padł tekst "pokazać jak to się robi"? Po prostu wyszłam bez słowa na dwór...
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Anna.maria wrote:Tak... nie wiem czemu tak jest, że ludzie uwielbiają się pastwić nad osobami bezdzietnymi... Mój wujek kiedyś "zażartowal", że jego syn (mój kuzyn) będzie musiał nauczyć mojego męża, co się w sypialni robi, bo ten miał już 2 a u nas nic... także no... Może zrobimy plebiscyt na najlepsze teksty rodziny i znajomych 😂
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
justyna1719 wrote:No różnymi tekstami waka, ale chyba tego o tych plemnikach co tamtą powiedziala to nic już nie przebije😐 do dziś jej to pamiętam
Nie dziwię się...👩34 l.
♦️06.2021r. - IUI AID - ciąża biochemiczna
♦️10.2021r. - IUI AID - nieudana
-Trombofilia
-KIR - AA
-AMH 5,9
♦️03.2022r. - IN VITRO protokół krótki
🥚 18.03.2022r. - punkcja - 9🥚, tylko 4 dojrzałe
Tylko 1❄
04-07.2022 - przerwa, transfer planowany na sierpień
08.2022 - mąż odchodzi do innej kobiety, nie zgadza się na transfer.
8.2023 - nowe życie
10.11.2023 ⏸️
15.11.2023 - bhcg 840🥰
28.11.2023 - 6tc - mamy serduszko❤
11.01.2024 - prenatalne 👍 -
Oj tak teksty pod tytułem "pokaże jak to się robi" albo ciągle dopytywanie kiedy dzieci ....
Jeszcze jakiś czas temu mnie to nie ruszyło Ale teraz już słysząc takie pytanie chce mi się zwyczajnie płakać
Rozumiem Was doskonale. ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 13:44
Kejtusia lubi tę wiadomość
-
Anna.maria wrote:To chyba dziś taka pogoda, albo gwiazdy niekorzystne, bo i ja mam takie odczucia... Że moje życie nigdy się nie zmieni, że nie ma kompletnie żadnego światełka w tunelu... otaczają mnie same rodziny z dziećmi, nie znam osobiście nikogo, kto miałby z tym problem... ostatnie lata życia to ciągła walka z wiatrakami, błądzenie po omacku i zmarnowany czas. Zastanawiam się tylko, w którym momencie każda z nas przestała być Ania, Kasia, Basia a stała się "staraczką" (nie cierpię tego słowa). Jakby każdego z nas definiowalo tylko dziecko lub jego brak. Kiedys byłam zupełnie innym człowiekiem, artystką z wielkimi marzeniami, a stałam się sfrustrowana stara baba, która nie może mieć dzieci. I nic innego mnie już nie określa. TA CO NIE MA DZIECI... wszystko - czas, zdrowie, pieniądze skupione były tylko na jednym celu, a i tak bez rezultatu...
Sory dziewczyny, ale ja też dziś mam taki wisielczh nastrój... A 😑😑😑😑😑😑😑
4 lata wyjęte z życia przez starania, jedyna myśl z jaka się kładę i z jaka wstaje. Najlepiej unikanie imprez i spotkan, a jak już to jedyna pośrodku, która nie ma nic do powiedzenia bo nie mam dzieci.
A ostatnio wśród matek, które były w temacie dzieci i ja patrząca gdzieś w sufit, a nagle tekst „ ale Ty to masz dobrze, wyśpisz się i masz tyle czasu dla siebie” . Ta jasne wysypiam się- przez te problemy, spać nie mogę, bo w nocy tylko analizy a czasem płacz do poduszki..
Ahh co ja będę pisać, jedyne Wy rozumiecie..
Rzeczywiście coś dzisiaj atmosfera nam klapla.. -
No atmosfera na forum dziś nie napawa optymizmem... A mnie brzuch okresowo pobolewa ☹️
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Hej Dziewczyny,
Poczytuję Was ale milczę. Zrobiłam sobie przerwę po szczepieniu i w sierpniu lecimy z badanami i bankiem. Dzisiaj się dowiedziałam, że kolejna i ostatnia koleżanka z mojego rocznika po 10 latach małżeństwa zaszła w ciąże. Jest s ósmym tygodniu. Dowiedziałam się to oczywiście pogratulowałam z pięknym uśmiechem na twarzy. Wsiadłam do auta do 30 minut wyłam jak pies. Wielki żal i smutek, że nie ja. Przez to, że tak ciężko jest zrobiłam się okropna. Widzę tylko ciężarówki i małe dzieci. Siedziałam w parku i wyłam jak bóbr jak jeszcze przeczytałam o Gioii której tak mocno kibicowałam to chyba było jeszcze godzej.
Gioia kochana trzymaj się. Płakałam dzisiaj z Tobą i za Ciebie. Jestem z Tobą 😘😘😘😘😘😘Gioia lubi tę wiadomość
AMH -2.64
12.2021- IUI - nieudane
03.2022 IUI - nieudane
31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
ICSI - 04.2022 r. długi protokół
Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
6 dpt-jasna kreska
10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
16.05.22r. - ciąża biochemiczna
Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
22.08.- transfer
7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
28.10- badania prenatalne
01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
Maj 2023r. - jest!!
-
Anna.maria wrote:To chyba dziś taka pogoda, albo gwiazdy niekorzystne, bo i ja mam takie odczucia... Że moje życie nigdy się nie zmieni, że nie ma kompletnie żadnego światełka w tunelu... otaczają mnie same rodziny z dziećmi, nie znam osobiście nikogo, kto miałby z tym problem... ostatnie lata życia to ciągła walka z wiatrakami, błądzenie po omacku i zmarnowany czas. Zastanawiam się tylko, w którym momencie każda z nas przestała być Ania, Kasia, Basia a stała się "staraczką" (nie cierpię tego słowa). Jakby każdego z nas definiowalo tylko dziecko lub jego brak. Kiedys byłam zupełnie innym człowiekiem, artystką z wielkimi marzeniami, a stałam się sfrustrowana stara baba, która nie może mieć dzieci. I nic innego mnie już nie określa. TA CO NIE MA DZIECI... wszystko - czas, zdrowie, pieniądze skupione były tylko na jednym celu, a i tak bez rezultatu...
Sory dziewczyny, ale ja też dziś mam taki wisielczh nastrój... A 😑😑😑😑😑😑😑
Też się pod tym podpisuję.
Ja będę podchodzić do crio we wrześniu, na razie regeneruję się po ET czerwcowym, zostały nam 2 blastki i coraz bardziej skłaniam się do wzięcia obydwu naraz. Ale mam taką huśtawkę emocjonalną... Jednego dnia jestem cała happy i nie mogę się doczekać, a drugiego myślę, że nigdy się nie uda... -
justyna1719 wrote:No dziewczyny, to dzisiaj same smutasy u nas na forum... No ja znam 3 pary które nie mają dzieci.... I raczej już ich mieć nie będą... Moja siostra cioteczna była raz w ciąży, ale poroniła, dziś już jest grubo po 40 i raczej na dzieci się nie zanosi... U brata ciotecznego adoptowali dzieci (podejrzewam że też sami nie mogą). I w rodzinie mojego też małżeństwo jakoś po 50 też nie ma dzieci, z tego co wiem to on nie może... No wbrew pozorom nie jest nas tak mało z takimi problemami, tylko głośno się o tym nie mówi niestety...
A tak dla odmiany... Ma znajomą... Strasznie jej nie na widzę od pewnej rozmowy z nią.... A więc była kiedyś u mnie i teksty typu może byście się teraz o dzieci postarali a nie?? Ty kochana nie czejaj bo młodsza się nie robisz. A tylko ten Twój ciągle w tym traktorze to pewnie mu plemniki już pognily (mój ma gospodarstwo rolne).. No kurde takie teksty???? Wiecie jak mnie bolaly??? A teraz dowiedziałam się, że jest w ciąży z trzecim dzieckiem... Fajna historia nie?? -
MonikaLos wrote:Ojj jak to wszystko czytam to u nas chyba podobnie było. Teksty typu "na co czekacie", "musicie mniej pracować", "wyjedźcie gdzieś żeby nie myśleć". Łatwo powiedzieć kiedy wszystkie pieniądze szły na badania i nie każdy znał sytuację. No ale Justyna tego tekstu do Was to chyba nic nie przebije, no kurwa jak myśleli, że to będzie śmieszne to im nie wyszło 😔
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Baby@ wrote:Hej Dziewczyny,
Poczytuję Was ale milczę. Zrobiłam sobie przerwę po szczepieniu i w sierpniu lecimy z badanami i bankiem. Dzisiaj się dowiedziałam, że kolejna i ostatnia koleżanka z mojego rocznika po 10 latach małżeństwa zaszła w ciąże. Jest s ósmym tygodniu. Dowiedziałam się to oczywiście pogratulowałam z pięknym uśmiechem na twarzy. Wsiadłam do auta do 30 minut wyłam jak pies. Wielki żal i smutek, że nie ja. Przez to, że tak ciężko jest zrobiłam się okropna. Widzę tylko ciężarówki i małe dzieci. Siedziałam w parku i wyłam jak bóbr jak jeszcze przeczytałam o Gioii której tak mocno kibicowałam to chyba było jeszcze godzej.
Gioia kochana trzymaj się. Płakałam dzisiaj z Tobą i za Ciebie. Jestem z Tobą 😘😘😘😘😘😘
Baby 😘😘😘
Te chwile gdy pojawiają się wokół ciąże są bardzo trudne... ale trzeba to wziąć na klatę - wypłakać swoje, otrząchnąć się i walczyć dalej.
Baby, przed Tobą jeszcze dużo szans i nadziei, więc głowa do góry ☺️💪💪💪
Ja teraz jestem w słabej formie, co chwila ryczę, ale wiem że będę walczyć dalej. Pozbiersm się i będę próbować dalej. Jeśli żaden z 3 pozostałych zarodków się nie przyjmie, to podejdę do kolejnej procedury. Doktor mi obiecała, że będę w ciąży tylko potrzebuję zdrowego zarodka 🙈☺️
Ten czas przed kolejnym transferem też chcę wykorzystać produktywnie - już się zapisałam na szczepienie i do dentysty (na coroczny przegląd 😝). Żeby nie było pustych przebiegów.
A swoją drogą jestem bardzo rozgoryczona polityką pseudo pro-rodzinną. Jako niepłodni nie mamy żadnego wsparcia 😡 ja na same leki po transferze wydałam ok. 6tys. Zero refundacji 😡 na szczęście nasza sytuacja finansowa pozwala nam na takie wydatki, ale solidaryzuję się z parami, dla których to jest kosmiczny wydatek. Tak nie powinno być. Jesteśmy łojeni podatkami, nie dostajemy żadnego '+' i jeszcze jesteśmy stygmatyzowani przez władzę, księży i sporą część społeczeństwa. -
Gioia wrote:Baby 😘😘😘
Te chwile gdy pojawiają się wokół ciąże są bardzo trudne... ale trzeba to wziąć na klatę - wypłakać swoje, otrząchnąć się i walczyć dalej.
Baby, przed Tobą jeszcze dużo szans i nadziei, więc głowa do góry ☺️💪💪💪
Ja teraz jestem w słabej formie, co chwila ryczę, ale wiem że będę walczyć dalej. Pozbiersm się i będę próbować dalej. Jeśli żaden z 3 pozostałych zarodków się nie przyjmie, to podejdę do kolejnej procedury. Doktor mi obiecała, że będę w ciąży tylko potrzebuję zdrowego zarodka 🙈☺️
Ten czas przed kolejnym transferem też chcę wykorzystać produktywnie - już się zapisałam na szczepienie i do dentysty (na coroczny przegląd 😝). Żeby nie było pustych przebiegów.
A swoją drogą jestem bardzo rozgoryczona polityką pseudo pro-rodzinną. Jako niepłodni nie mamy żadnego wsparcia 😡 ja na same leki po transferze wydałam ok. 6tys. Zero refundacji 😡 na szczęście nasza sytuacja finansowa pozwala nam na takie wydatki, ale solidaryzuję się z parami, dla których to jest kosmiczny wydatek. Tak nie powinno być. Jesteśmy łojeni podatkami, nie dostajemy żadnego '+' i jeszcze jesteśmy stygmatyzowani przez władzę, księży i sporą część społeczeństwa.
Jeśli chodzi ta politykę to w 100% się z Tobą zgadzam, wykrzykują tylko żeby dzieci rodzic, ale nie pomyślą że są pary które potrzebują pomocy medycznej, a koszty z tym związane niektórym parom marzenie przekreślają.. Bo ok weź kredyt.. Ale co jak się nie uda? Nie weźmiesz następnego.. No my też trochę kasy mamy odłożone, niby na remont domu, ale jak będzie trzeba to remont poczeka.. A w domu teraz jesteś czy w szpitalu?
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Gioia wrote:Baby 😘😘😘
Te chwile gdy pojawiają się wokół ciąże są bardzo trudne... ale trzeba to wziąć na klatę - wypłakać swoje, otrząchnąć się i walczyć dalej.
Baby, przed Tobą jeszcze dużo szans i nadziei, więc głowa do góry ☺️💪💪💪
Ja teraz jestem w słabej formie, co chwila ryczę, ale wiem że będę walczyć dalej. Pozbiersm się i będę próbować dalej. Jeśli żaden z 3 pozostałych zarodków się nie przyjmie, to podejdę do kolejnej procedury. Doktor mi obiecała, że będę w ciąży tylko potrzebuję zdrowego zarodka 🙈☺️
Ten czas przed kolejnym transferem też chcę wykorzystać produktywnie - już się zapisałam na szczepienie i do dentysty (na coroczny przegląd 😝). Żeby nie było pustych przebiegów.
A swoją drogą jestem bardzo rozgoryczona polityką pseudo pro-rodzinną. Jako niepłodni nie mamy żadnego wsparcia 😡 ja na same leki po transferze wydałam ok. 6tys. Zero refundacji 😡 na szczęście nasza sytuacja finansowa pozwala nam na takie wydatki, ale solidaryzuję się z parami, dla których to jest kosmiczny wydatek. Tak nie powinno być. Jesteśmy łojeni podatkami, nie dostajemy żadnego '+' i jeszcze jesteśmy stygmatyzowani przez władzę, księży i sporą część społeczeństwa.
6 tysięcy? Jezu naprawdę to aż takie kwoty? Chyba będę robić te inseminacje do skutku 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🙉🙉🙉👩34 l.
♦️06.2021r. - IUI AID - ciąża biochemiczna
♦️10.2021r. - IUI AID - nieudana
-Trombofilia
-KIR - AA
-AMH 5,9
♦️03.2022r. - IN VITRO protokół krótki
🥚 18.03.2022r. - punkcja - 9🥚, tylko 4 dojrzałe
Tylko 1❄
04-07.2022 - przerwa, transfer planowany na sierpień
08.2022 - mąż odchodzi do innej kobiety, nie zgadza się na transfer.
8.2023 - nowe życie
10.11.2023 ⏸️
15.11.2023 - bhcg 840🥰
28.11.2023 - 6tc - mamy serduszko❤
11.01.2024 - prenatalne 👍 -
justyna1719 wrote:No i bardzo dobre podejście, walcz kochana 😘😘😘😘
Jeśli chodzi ta politykę to w 100% się z Tobą zgadzam, wykrzykują tylko żeby dzieci rodzic, ale nie pomyślą że są pary które potrzebują pomocy medycznej, a koszty z tym związane niektórym parom marzenie przekreślają.. Bo ok weź kredyt.. Ale co jak się nie uda? Nie weźmiesz następnego.. No my też trochę kasy mamy odłożone, niby na remont domu, ale jak będzie trzeba to remont poczeka.. A w domu teraz jesteś czy w szpitalu?
Ja jestem teraz w domu. Do szpitala mam się zgłosić dopiero 3 sierpnia, bo wywołują poronienia tylko na planowych przyjęciach i dopiero na przyszły tydzień były miejsca.
Ja do samego ivf skorzystałam z dofinansowania m.st. Warszawy, to udało mi się kilka tysi zaoszczędzić. -
Anna.maria wrote:6 tysięcy? Jezu naprawdę to aż takie kwoty? Chyba będę robić te inseminacje do skutku 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🙉🙉🙉
Raczej rzadkosc zeby cos wyszlo i kilka inseminacji i wyjdzie Tobie in vitro... w zaleznosci w jakim miescie ... w jakiej klinice... ja pluje sobie w brode ze podeszlam do 3 iui... powaznie...Gioia lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Anna.maria wrote:6 tysięcy? Jezu naprawdę to aż takie kwoty? Chyba będę robić te inseminacje do skutku 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🙉🙉🙉
Ja tych leków trochę miałam... robiłam sobie zastrzyki z Prolutexu, gdzie 7 ampułek kosztuje jakieś 200zł, a przez 3 ostatnie tygodnie zużywałam 2 dziennie... mój średni rachunek w aptece to było 900zł. Może przesadziłam z tymi 6tys, może to było 5. Ja miałam transfer na cyklu sztucznym, więc moze ilość leków wynikała też z tego 🤷♀️ -
Gioia wrote:Ja jestem teraz w domu. Do szpitala mam się zgłosić dopiero 3 sierpnia, bo wywołują poronienia tylko na planowych przyjęciach i dopiero na przyszły tydzień były miejsca.
Ja do samego ivf skorzystałam z dofinansowania m.st. Warszawy, to udało mi się kilka tysi zaoszczędzić.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Mojanadzieja wrote:Raczej rzadkosc zeby cos wyszlo i kilka inseminacji i wyjdzie Tobie in vitro... w zaleznosci w jakim miescie ... w jakiej klinice... ja pluje sobie w brode ze podeszlam do 3 iui... powaznie...
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
justyna1719 wrote:U mnie w klinice też bym się łapala na dofinansowanie od wojewody mazowieckiego, ale z uwagi że in vitro jest większym obciążeniem dla organizmu zdecydowaliśmy się najpierw na iui, a może się uda..
Rozumiem Cię doskonale. Też miałam takie podejście, choć gdyby nie zalecenia lekarza to na 2 iui bym poprzestała.