X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10810 8131

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    Bliźniaki fajna sprawa ale ja czasami jak patrzę na opisy dziewczyn to i tak z tych 2 zarodkow został jeden !!! Żadko ktoś pisze o ciazach bliźniaczych,ale wiadomo że takie też bywają :) I właśnie jak robiliście? Jeden z czy dwa zarodki podawaliscie ??? Lekarze też chyba tak nie chca bo jest to już ciąża podwyższonego ryzyka teoretycznie hmm
    Ja mialam 3transfery 2zarodkow, byly z tego 2ciaze, w tym jedna na 90% byla blizniacza.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022

    Twins are coming:
    preg.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    Bliźniaki fajna sprawa ale ja czasami jak patrzę na opisy dziewczyn to i tak z tych 2 zarodkow został jeden !!! Żadko ktoś pisze o ciazach bliźniaczych,ale wiadomo że takie też bywają :) I właśnie jak robiliście? Jeden z czy dwa zarodki podawaliscie ??? Lekarze też chyba tak nie chca bo jest to już ciąża podwyższonego ryzyka teoretycznie hmm
    Do drugiego transferu bardzo chciałam dwa, ale po rozmowie dr stwierdziliśmy ze lepiej jeden. Może gdybyśmy mieli więcej zarodków to bym zaryzykowała ale wole słuchać lekarza i zobaczymy co z tego będzie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 12:14

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Do drugiego transferu bardzo chciałam dwa, ale po rozmowie dr stwierdziliśmy ze lepiej jeden. Może gdybyśmy mieli więcej zarodków to bym zaryzykowała ale wole słuchać lekarza i zobaczymy co z tego będzie :-)
    A właśnie co mówił Wasz lekarz? Czemu namawiał do 1 zarodka ?

    Misia7
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie niezawodna w moim życiu jest @ która przychodzi jak w zegarku...

    hchypc0zgq8syrex.png
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam doktor mówiła że jest większe ryzyko jeśli z jednym byłoby coś nie tak, drugi na późniejszym etapie by obumarł to trzeba by usunąć całą ciążę razem ze zdrowym bo nie robią zabiegu usuwającego tylko ten obumarły więc jak sobie to wyobraziłam to mi się odechciało od razu

    hchypc0zgq8syrex.png
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didik kochana trzymam już od teraz kciuki !!!

    didik34 lubi tę wiadomość

    hchypc0zgq8syrex.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    A właśnie co mówił Wasz lekarz? Czemu namawiał do 1 zarodka ?
    Mówił ze większe szanse są przy jednym, ze ciąża bliźniacza przy in vitro jest traktowana trochę jak powikłanie, ze jest obarczona dużym ryzykiem, ze jak podajemy pojedynczo to w każdym cyklu możemy coś próbować innego z innymi lekami, mamy szanse coś zmieniać

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Nam doktor mówiła że jest większe ryzyko jeśli z jednym byłoby coś nie tak, drugi na późniejszym etapie by obumarł to trzeba by usunąć całą ciążę razem ze zdrowym bo nie robią zabiegu usuwającego tylko ten obumarły więc jak sobie to wyobraziłam to mi się odechciało od razu
    Aha O kurde napewno coś w tym jest :/

    Misia7
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze pytanie czy zawsze czekacie do blastki czy 3-dniowego podejście? :) bo ja już się zastanawiam co robić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 12:22

    Misia7
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Mówił ze większe szanse są przy jednym, ze ciąża bliźniacza przy in vitro jest traktowana trochę jak powikłanie, ze jest obarczona dużym ryzykiem, ze jak podajemy pojedynczo to w każdym cyklu możemy coś próbować innego z innymi lekami, mamy szanse coś zmieniać
    Aha to dzięki za odpowiedź. Chyba dziewczyny już się nie będę nad 2 zarodkami zastanawiać hmmm

    Misia7
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Nam doktor mówiła że jest większe ryzyko jeśli z jednym byłoby coś nie tak, drugi na późniejszym etapie by obumarł to trzeba by usunąć całą ciążę razem ze zdrowym bo nie robią zabiegu usuwającego tylko ten obumarły więc jak sobie to wyobraziłam to mi się odechciało od razu
    Moja szwagierka zaszła w ciąże bliźniacza (wpadka o ironio) w 6 miesiącu jedno dziecko obumarło, miały na szczęście coś tam z łożyskiem osobne, musiala dotrzymać do 8 miesiaca i robili cesarkę, drugi dzidziuś ma dzisiaj prawie dwa lata i na szczęście jest zdrowy. Ale za żadne skarby bym nie chciała czegoś takiego przechodzić...

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    A jeszcze pytanie czy zawsze czekacie do blastki czy 3-dniowego podejście? :) bo ja już się zastanawiam co robić :)
    Nasz dr mówił już na początku ze czekamy do blasty

    Misia7 lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Nasz dr mówił już na początku ze czekamy do blasty
    Yhmm no ja się zastanawiam bo z 1 procedury z 6 zarodkow do balasty dotrwal 1 i nie było czego mrozic ! Teraz będziemy mieć wszystkie jajeczka zapladniane to może będzie cos lepiej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 12:29

    Misia7
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 miesiące był obumarły płód ? To chyba nie możliwe? Przecież od razu namnażają się bakterie... Nam doktor mówiła że trzeba od razu działać bo matka dostanie sepsy

    hchypc0zgq8syrex.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 17:48

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 17:48

  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    2 miesiące był obumarły płód ? To chyba nie możliwe? Przecież od razu namnażają się bakterie... Nam doktor mówiła że trzeba od razu działać bo matka dostanie sepsy
    Możliwe możliwe niestety, było ryzyko ze drugie dziecko może mieć niedrozwoje z tego powodu ale jakby wcześniej cięli to drugiego pewnie tez by już nie było

    Milenka84 lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka25 wrote:
    Mam jeszcze dwa zarodki.
    Tak jak bz powiedziała . 3 pełne procedury to kupa czasu i pieniędzy. Jeśli nie wyjdzie z tymi dwoma zarodkami co mam, a przecież mam już wszystko zdiagnozowane, będę po leczeniu immunosupresyjnym tzn że moje zarodki są do niczego więc wolałabym zainwestować w adopcję zarodka aniżeli bawić się przez kolejne 2-3 lata i truć lekami.
    Ilość leków jest na prawdę przerażająca. Nigdy nie zjadłam takiej ilości. Boje się o swoje zdrowie. Gra jest warta świeczki ale trzeba rozsądnie do tego podejść. Dopóki nie zaczęliśmy wydawało mi się a co tam 3 procedury to pestka. Może zależy od człowieka.
    Nie mówię tu właściwie o jakimś bólu fizycznym tylko mam na myśli właśnie swoje zdrowie. ;)
    My zaczynaliśmy jakoś w sierpniu i oboje myśleliśmy ze do końca roku to już będzie wszystko wiadomo ze albo będę w ciąży albo już po tych trzech procedurach... a tu się okazuje ze to wszystko tyyyle trwa. Jestem z jednej strony podekscytowana ze może się w końcu uda a z drugiej strony to ciagle życie wokół tego tez jest męczące, bo trzeba na przód wybiegać ile kasy trzeba będzie, z wyjazdami kiepsko bo nic się nie da zaplanować. Ale nie ma chyba co stękać tylko już pchać to wszystko do przodu :-)

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10810 8131

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka, zawsze mozesz zrezygnowac po dwoch procedurach, wtedy nic nie tracisz.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022

    Twins are coming:
    preg.png
  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2674

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka25 wrote:
    Mam jeszcze dwa zarodki.
    Tak jak bz powiedziała . 3 pełne procedury to kupa czasu i pieniędzy. Jeśli nie wyjdzie z tymi dwoma zarodkami co mam, a przecież mam już wszystko zdiagnozowane, będę po leczeniu immunosupresyjnym tzn że moje zarodki są do niczego więc wolałabym zainwestować w adopcję zarodka aniżeli bawić się przez kolejne 2-3 lata i truć lekami.
    Ilość leków jest na prawdę przerażająca. Nigdy nie zjadłam takiej ilości. Boje się o swoje zdrowie. Gra jest warta świeczki ale trzeba rozsądnie do tego podejść. Dopóki nie zaczęliśmy wydawało mi się a co tam 3 procedury to pestka. Może zależy od człowieka.
    Nie mówię tu właściwie o jakimś bólu fizycznym tylko mam na myśli właśnie swoje zdrowie. ;)
    Poziomko, trzymam mocne kciuki i mam nadzieję, że Ci się teraz uda. Masz piękne 2 zarodki i obu immunopresja pomogła. Też mam takie podejście jak Ty, martwię się o swoje zdrowie przez te tabletki. Chciałam zrezygnować z 3mam z Provitą ale tak sobie myślę, że jak podczas 2 procedury na przykład moje zarodki znowu nie przetrwają 3 doby to mam jeszcze szanse na 3.

    bz10, Poziomka25 lubią tę wiadomość

    0901d7c722.png
‹‹ 1006 1007 1008 1009 1010 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ