Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
niezapominajka2017 wrote:Wspolczuje Napisze maila, przeciez tak nie moze byc, ze zostaniesz w trakcie leczenia...
A co idzie nie tak? Co sie dzieje?Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Heidi Di wrote:Mam założoną wkładkę, po której miałam nie dostać okresu. Mijają ponad 2 miesiące, a ja dostałam obfity. Do tego mam częste skurcze, inne niż normalnie i bardzo się niepokoję, bo rozrost niesie za sobą ryzyko nowotworowe i chciałabym, żeby ktoś to skontrolował. Może coś się obsunęło, może jeszcze coś innego. Nie znam się na tym, ale zostałam z tym sama. Zapisałam się do lekarza spoza kliniki, tylko muszę odebrać dokumentację.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 06:34
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
niezapominajka2017 wrote:Sansa powiedz mi czy przy adenomiozie masz acard i heparyne od transferu? W jakich dawkach?
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
njut wrote:Ale jak to?
Ja dzisiaj pisałam z naszą dr i nie odczułam jakby był jakiś problem z wizytami...
Bo jestes pacjentka in vitro. Moze dlatego.Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Gruzja85 wrote:Myślę że jakbyś to Pani na recepcji powiedziała że coś dzieje się z wkładką gdyż mogła obsunac się to powinny Cię zapisać a jak nie zapisalyby to zrobiłbym awanturę tam na sto fajerek bo to nie są zartu. Ja sama czasem wiem ile musiałam z Paniami z recepcji walczyć i przez telefon nie dało się tego ogarnąć a na miejscu już była inna rozmowa i nie było problemu choć ja mieszkam blisko kliniki. Czasem trzeba walczyć o swoje...PS w każdej klinice jest tak samo lub znacznie gorzej więc to nic nie da że zrezygnujesz z kliniki bo w innych klinikach to prawie zawsze trafiasz do innego lekarza niż prowadzący więc Angelius jest pod tym względem inaczej. Po drugie dziewczyny my trochę za dużo wymagamy od Pani doktor bo przyjmuje non stop i jeszcze odpisuje na emaile a i tak czasami jak jej nie ma to jesteśmy zdziwione. Ja całą stymulacje przeszłam u 3 lekarzy bo Pani doktor miała urlop, drugi transfer też miałam u dok Or i jakoś przeżyłam.Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Gruzja85 wrote:Myślę że jakbyś to Pani na recepcji powiedziała że coś dzieje się z wkładką gdyż mogła obsunac się to powinny Cię zapisać a jak nie zapisalyby to zrobiłbym awanturę tam na sto fajerek bo to nie są zartu. Ja sama czasem wiem ile musiałam z Paniami z recepcji walczyć i przez telefon nie dało się tego ogarnąć a na miejscu już była inna rozmowa i nie było problemu choć ja mieszkam blisko kliniki. Czasem trzeba walczyć o swoje...PS w każdej klinice jest tak samo lub znacznie gorzej więc to nic nie da że zrezygnujesz z kliniki bo w innych klinikach to prawie zawsze trafiasz do innego lekarza niż prowadzący więc Angelius jest pod tym względem inaczej. Po drugie dziewczyny my trochę za dużo wymagamy od Pani doktor bo przyjmuje non stop i jeszcze odpisuje na emaile a i tak czasami jak jej nie ma to jesteśmy zdziwione. Ja całą stymulacje przeszłam u 3 lekarzy bo Pani doktor miała urlop, drugi transfer też miałam u dok Or i jakoś przeżyłam.
-
Heidi Di wrote:Gruzja, mówiłam. I potrafię walczyć o swoje, ale masz rację - podjadę tam dzisiaj i wytłumaczę na miejscu (jestem z Kato). Wczoraj w tym całym zmartwieniu po prostu zbiło mnie to z pantałyku. Zwyczajnie się tego nie spodziewałam, bo to nie my jesteśmy od ustalania obłożenia lekarzy. Ale mniejsza. Tak wyszło.
Myślę że w Twoim przypadku to pech wynikający ze słabej dostępności p. Dr i innych lekarzy w tym tyg. Oby Ci się udało coś sensownego załatwić.Heidi Di lubi tę wiadomość
-
Heidi Di wrote:Gruzja, mówiłam. I potrafię walczyć o swoje, ale masz rację - podjadę tam dzisiaj i wytłumaczę na miejscu (jestem z Kato). Wczoraj w tym całym zmartwieniu po prostu zbiło mnie to z pantałyku. Zwyczajnie się tego nie spodziewałam, bo to nie my jesteśmy od ustalania obłożenia lekarzy. Ale mniejsza. Tak wyszło.
Heidi Di lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Gruzja85 wrote:No to wyjątkowy pech....ale na pewno uda się załatwić wizytę jak osobiście tam podjedziesz
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Jak u ciebie? Jakies objawy? :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 10:04
SusieOne lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Gruzja85 wrote:Czekam na wizytę. Bety więcej nie robię a objawy raz są raz ich nie ma. Klasyka czyli piersi bolą że nie da ich dotknąć, mdli mnie co jakiś czas, były już pierwsze pawie😉 brzuch wczoraj bolał, ciągną pachwiny ale da się żyć, zmęczenie ale i bezsenność i te upaly dają w kość. Wszystko wyjaśni się a usg. A Jak u Ciebie? Wymioty? Mdłości?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Dziewczyny wiem, że pewnie macie dość tych mdłości, ale co ja bym dała za takie złe samopoczucie:) mogłabym heftać na okrągło hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 11:29
Nadzieja 90, Wisienka39*, Luna, Baba1, Aness lubią tę wiadomość
Minia61 -
minia61 wrote:Dziewczyny wiem, że pewnie macie dość tych mdłości, ale co ja bym dała za takie złe samopoczucie:) mogłabym heftać na okrągło hehe
😎 Mówi się, że to dobre objawy stąd chęci 😅😅minia61 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Dziewczyny ide dzisiaj na ostatnia wizytę do mojego dr w Angeliusie a później wracam do „zwykłego” gin do którego kiedyś chodziłam, powiedzcie proszę czy brałyscie kopie kartoteki jakieś ksera do zmiany lekarza prowadzącego ciąże?5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB , 04.II crio 2AB , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️
-
A ja Melduję się po wyczekanej wizycie ! Wszystko fajnie, dzidzia ma się dobrze i jest już małą kluseczką waży 200 g a mierzy około 11 cm od głowy do pupy, wygląda już naprawdę fajnie 😁 szyjkę mam bardzo długa dr mówił że mogę komuś pożyczyć 😁 łożysko daleko od szyjki,ilość wód w porządku. Ufffff To teraz mam parę dni spokoju 😁😁😁😁😁😁
A ja narazie nic nie przytyłam mimo iż brzuszek dość takibz10, sAnsa_28, Bejzi, minia61, Nadzieja 90, Nika15, Honorata02, ania8306, Luna, monik123, KateHawke, Baba1, karolcia35, Cala, njut, bbeczka91, h_anulka lubią tę wiadomość
-
minia61 wrote:Dziewczyny wiem, że pewnie macie dość tych mdłości, ale co ja bym dała za takie złe samopoczucie:) mogłabym heftać na okrągło hehe
Wisienka39*, minia61 lubią tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
bz10 wrote:Dziewczyny ide dzisiaj na ostatnia wizytę do mojego dr w Angeliusie a później wracam do „zwykłego” gin do którego kiedyś chodziłam, powiedzcie proszę czy brałyscie kopie kartoteki jakieś ksera do zmiany lekarza prowadzącego ciąże?
Heidi, trzymam kciuksy, doskonale rozumiem, że jak Pani dr nie odpisała Ci dwukrotnie, a potem odbiłaś się od ściany na rejestracji, szukałaś konsultacji już na własną rękę poza kliniką.
Daj znać koniecznie, co uda Ci się ustalić, czatuj też na którąś ze "starych" rejestratorek, może uda się, że któraś będzie.Heidi Di lubi tę wiadomość
08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
srebrzysta wrote:A ja Melduję się po wyczekanej wizycie ! Wszystko fajnie, dzidzia ma się dobrze i jest już małą kluseczką waży 200 g a mierzy około 11 cm od głowy do pupy, wygląda już naprawdę fajnie 😁 szyjkę mam bardzo długa dr mówił że mogę komuś pożyczyć 😁 łożysko daleko od szyjki,ilość wód w porządku. Ufffff To teraz mam parę dni spokoju 😁😁😁😁😁😁
A ja narazie nic nie przytyłam mimo iż brzuszek dość taki
Ale cudnie !!! 😍😍 tylko się cieszyć z samych pozytywnych wiadomości. Rosnie maleństwo, więc brzuszek też już musi zacząć się powiększać. Ja mam za tydzień wizytę zobaczymy co u mnie słychać w brzuchu. Też nic nie przytylam A brzuch już dość wystaje. 😊😊😊srebrzysta, Nika15 lubią tę wiadomość
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
bz10 wrote:Dziewczyny ide dzisiaj na ostatnia wizytę do mojego dr w Angeliusie a później wracam do „zwykłego” gin do którego kiedyś chodziłam, powiedzcie proszę czy brałyscie kopie kartoteki jakieś ksera do zmiany lekarza prowadzącego ciąże?
Dziewczyny, ja też miałam ostatnio kłopot z wizytą, ale upierałam się, że musi odbyć się w określonym dniu i się udało z listy rezerwowej. Inaczej musiałabym czekać kolejny mc na start.
Powiedzcie mi, czy po dipherline wypadały Wam włosy garściami z głowy?