Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Franiczka wrote:Meggie1 gratuluję nowej pracy! Ja też zwlekalam ze zmianą przez starania, bo ciągle miałam nadzieję, że się uda 🙃
Wiesz już jak będzie u Ciebie wyglądał długi protokół? Bo mnie lekarz mówił, że jeśli zaczniemy w październiku, to przy długim transfer w grudniu. Kiedy masz histero?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Pia88 wrote:Dziewczyny, mam pytanko co to są za oznaczenia przy zarodkach AB albo lub B. I te cyfry...
Zaczynam się wgryzać w temat pomału.36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
nick nieaktualnySusie jak u Ciebie?
Dziewczyny odpoczywajcie a końcem roku mogę przekazać którejś brzuszek 😝
Trzymam za Was kciuki cały czas. Życzę dużo cierpliwości , choć doskonale wiem , ze z tym ciężko 🙈
Końcówka zeszłego roku u mnie wyglądała dokładnie tak samo. Dwa poronienia na koncie i pauza na genetykę i immunologie. I ten czas oczekiwania na wyniki,wizyty...
I te czarne myśli , czy kiedykolwiek nam się uda🤯
A teraz leżę sobie i ten mały, wyczekany brzdąc nie daje mi chwili spokoju. Czasami mam wrażenie , ze jak się pojawi na świecie to od razu wstanie na nogi i zacznie biegać 🙈
Walczcie kochane !!!!!❤️Honorata02, Pia88, Amilka, bz10, Heidi Di, Bejzi, N!eb!esk@, Milka.89, monik123, Wisienka39*, KateHawke, Aness lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
didik34 wrote:Susie jak u Ciebie?
Dziewczyny odpoczywajcie a końcem roku mogę przekazać którejś brzuszek 😝
Trzymam za Was kciuki cały czas. Życzę dużo cierpliwości , choć doskonale wiem , ze z tym ciężko 🙈
Końcówka zeszłego roku u mnie wyglądała dokładnie tak samo. Dwa poronienia na koncie i pauza na genetykę i immunologie. I ten czas oczekiwania na wyniki,wizyty...
I te czarne myśli , czy kiedykolwiek nam się uda🤯
A teraz leżę sobie i ten mały, wyczekany brzdąc nie daje mi chwili spokoju. Czasami mam wrażenie , ze jak się pojawi na świecie to od razu wstanie na nogi i zacznie biegać 🙈
Walczcie kochane !!!!!❤️
Ja też mogę w połowie grudnia oddać której mój brzuszek. 😊😊
Didik mam tak samo jak ty że czuje jak się mała urodzi to wszystko stanie na głowie A ona będzie tak szybko rosła że nawet się nie obejrzę A już będzie biegać i mówić 😋🤗didik34, Pia88, Milka.89, Wisienka39* lubią tę wiadomość
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
nick nieaktualny
-
Didik, wyszła mi grzybica z posiewu ale z tego co wiem to antybiotyk starczy bo to ta zwykła grzybica typowa... Cóż był intralipid i obniżona odporność i sama ciąża i się wyhodowalo
Szew jest typowo profilaktyczny
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Pia88 wrote:Bardzo Ci dziękuję Gruzja za obszerbe objaśnienie.
A Ty masz w swoim opisie tylko jedną literkę. Dlaczego?Pia88 lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
nick nieaktualnySusieOne wrote:Didik, wyszła mi grzybica z posiewu ale z tego co wiem to antybiotyk starczy bo to ta zwykła grzybica typowa... Cóż był intralipid i obniżona odporność i sama ciąża i się wyhodowalo
Szew jest typowo profilaktycznyPia88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHeidi Di wrote:Samosiowa, rozumiem Cię. Też sporadycznie się udzielam i też łapie mnie obojętność i zrezygnowanie. Pani dr stara się od 1,5 roku coś ze mnie wykrzesać, ale nie z każdego się da. Choć przyznam, że na początku byłam pełna entuzjazmu. Z drugiej strony - wszystko się może zdarzyć. Jaki jest u Was problem?
Wysoka prolaktyna
Wysokie nk
Homcysteina wysoka
Niedobor wit z grup B
Niksa wit d
Niedrozny uszkodzony jajowod
Maz niska ruchliwosc
A teraz chyba jeszcze doszla do tego jakas anemia i niedotlenienie obiwcuje sobie ze dziennie chociaz 15 min bede spwdzac na poqiwtrzu bo czuje sie straszniw czesto kreci mi siw w glowie jestem oslabiona takze no nie bardzo ta ciaza u mnie wszystko wskazuje ze jestem zbyt chora na nia
Bralam bromergon ale musialam odstawic z powodu niskiego cisnienia to sie nie dalo funkcjonowac tak juz bywa godzimy sie ze juz sie raczej nie wydarzy cud. Ja jeszcze nie bylam u Pani doktor ale jestem juz totalnie zrezygnowana w twj kwestii i wejscie na wysoka gore wydaje sie łatwiejszym zadaniem niz poczecie dziecka najlepsze ze moja cala rodzina plodna rozmnazaja sie jak króliki a ja tylko piernicze o psach i zwierzetach albo o pracy o czym innym gadac...
Co do zmiany pracy owszem fajnie jest zmienic ale na lepsza ja chyba sobie nie ulatwilam w lipcu zmienilam prace i teraz troszke sie mecze i znowu zastanawiam sie nad zmiana bo jak Cie cos mega wkurza w zachowaniu innych no to masz ochote uciec pomimo iz ladnie mi placa ale jakim kosztem... a zostalo mi jeszcze 1 miesiac probnego potem chyba rok i dopiero nieokreślony.
Dziewczyny dzieki za brzuszki gdyby tak sie tylko dało to juz chyba bylabym z 4 razy w ciazy a rzeczywistosc niestety wydaje sie inna. Te emocje ta euforia ito zostaly zgaszone co miesiac podchodzilam do tematu ze moze nasteony sie uda a teraz to mi sie nie chce juz myslec w ogole o tym i tracic na to nie potrzebna energie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 19:49
Pia88 lubi tę wiadomość
-
didik34 wrote:O kurcze. Dobrze znam temat. Na szczęście odpukać jeszcze nic mnie tam nie dopadło. Na każdej wizycie proszę o profilaktyczny wymaz, bo nie raz mi się w życiu zdarzyło, ze nie miałam żadnych objawow🙈Czyli musisz się przeleczyć najpierw , a potem szew?Jestes w szpitalu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 19:57
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualnySusieOne wrote:Przez weekend mi dają różne specyfiki ale mi powiedział doktór, że to co już dostałam powinno go unieszkodliwic no i taki grzybek nie szkodzi w szwie, to nie bakteria, więc założą. W badaniu ok ale wiadomo wywiad mój plus zgłoszenie na IP dolegliwości i szew profilaktycznie. Każda dziewczyna po zabiegu na szyjce może się spodziewać niestety takiego czegoś ja zareagowalam szybko ale są dziewczyny tu i z basenem do sikania nie mogą wstawać i łóżko podniesione i nie ma zmiłuj. Dziś jednej wyleciało galaretka i położna mówiła że to nie jest dobrze i że jak by miała z krwią ma dać znać... Także coś czop się jej nie trzyma... 20 tydzień... Więc musi leżeć i szew też....
-
didik34 wrote:A czyli masz już założony szew?
I na szczęście profilaktyczny, a jak czytałam to ogromne są szanse na poród w terminie z nim no może ciut przedPia88 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Samosiowa, chyba wszystkie tu rozumiemy, co przeżywasz. Spróbuj przeczekać. Nie ma złotej rady ani pewności, że się uda. Ale spójrz ile brzuchów nad tym okienkiem
Susie, trzymajcie się zdrowo!SusieOne, Pia88 lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
SusieOne wrote:Nie nie, dopiero w poniedziałek, akurat się przeleczy tą grzybicę.
I na szczęście profilaktyczny, a jak czytałam to ogromne są szanse na poród w terminie z nim no może ciut przedSusieOne, Pia88 lubią tę wiadomość
5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB , 04.II crio 2AB , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ -
SusieOne wrote:Przez weekend mi dają różne specyfiki ale mi powiedział doktór, że to co już dostałam powinno go unieszkodliwic no i taki grzybek nie szkodzi w szwie, to nie bakteria, więc założą. W badaniu ok ale wiadomo wywiad mój plus zgłoszenie na IP dolegliwości i szew profilaktycznie. Każda dziewczyna po zabiegu na szyjce może się spodziewać niestety takiego czegoś ja zareagowalam szybko ale są dziewczyny tu i z basenem do sikania nie mogą wstawać i łóżko podniesione i nie ma zmiłuj. Dziś jednej wyleciało galaretka i położna mówiła że to nie jest dobrze i że jak by miała z krwią ma dać znać... Także coś czop się jej nie trzyma... 20 tydzień... Więc musi leżeć i szew też....
O kurcze jak odszedł jej czop to odchodzi niedługo przed porodem
Przynajmniej tak kojarzę.Pia88 lubi tę wiadomość
-
W_oczekiwaniu_na wrote:O kurcze jak odszedł jej czop to odchodzi niedługo przed porodem
Przynajmniej tak kojarzę.
No pessar też spoko ale ponoć szew pewniejszy i też słyszała, że można przenosić hehe jestem za
No ale szwu nie można do.konca nosić musi być wyjętu w 37 tyg żeby nie pękło i nie uszkodzić szyjkiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 20:53
Pia88 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Oby nie eh biedna by była
No pessar też spoko ale ponoć szew pewniejszy i też słyszała, że można przenosić hehe jestem za
Przenoszenie też jest źle. My urodziliśmy już z zielonymi wodami. Dobrze że dziecko nie miało infekcjiPia88 lubi tę wiadomość