Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyYoselyn82 wrote:No pierwsza wizyta trwała tak długo. Robiła szczegółowy wywiad , zbadała mnie ginekologicznie zrobiła USG, itp przejrzała wyniki badań, mówiła co i jak. I co dalej. Itp.
Zazwyczaj pierwsza wizyta tyle trwa u Pani doktor. Tzn dla osób które się staraja długo i mają różne problemy -
Nuterka wrote:Czesc Frelcia jasne, że Cię pamiętamy. Fajnie, że wróciłaś i to po takim czasie. Myślalam nie raz co u Ciebie, bo często tu pisałaś rok temu. Tak samo zastanawiam się co ze srebrzystą, ona powinna rodzić jakoś w tym okresie chyba 🤔
Frelcia to z krwi to wlew domaciczny z osocza bogatopłytkowego, ja tez to mialam i w tym cyklu sie udało, także mocno wierzę w Twój szczęśliwy finał i powodzeniamoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Spotkałyście się z tym, że w przypadku prawidłowego endometrium nie robi się wlewu z acoffilu przed transferem tylko zastrzyk? Ktoś tak miał?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyevkill wrote:Spotkałyście się z tym, że w przypadku prawidłowego endometrium nie robi się wlewu z acoffilu przed transferem tylko zastrzyk? Ktoś tak miał?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFrelcia__ wrote:Ja właśnie sobie poczytałam i te wlewy się robi np. żeby zwiększyć doznania jeśli chodzi o orgazm. :D
A oprócz tego to przy poronieniach i problemach z endometrium bądź implantacją.
To u mnie może przez poronienia. Myślałam , ze wlewy to standard.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 16:18
-
nick nieaktualnyNie wiem czy gdzieś słyszałyście, ale podobny częsty seks zmniejsza fragmentację. Pani Doktor mi mówiła. Stwierdziłam, że nad tym musimy popracować. Nic innego mi nie przychodzi do głowy na której już praktycznie stanęliśmy, żeby się udało: dieta, suplementy, zero alkoholu. Wracamy znad morza i rozmyślam. Tak mi się marzyło być na Święta w ciąży
-
Pia88 wrote:Nie wiem czy gdzieś słyszałyście, ale podobny częsty seks zmniejsza fragmentację. Pani Doktor mi mówiła. Stwierdziłam, że nad tym musimy popracować. Nic innego mi nie przychodzi do głowy na której już praktycznie stanęliśmy, żeby się udało: dieta, suplementy, zero alkoholu. Wracamy znad morza i rozmyślam. Tak mi się marzyło być na Święta w ciąży
Pia88 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
didik34 wrote:Orgazmy się zgadzają 🤣🙈
To u mnie może przez poronienia. Myślałam , ze wlewy to standard.Bejzi lubi tę wiadomość
-
Samosiowa88 wrote:Ojej a ja myslalam ze 15 min jak to u innych bywa no to musze sie przygotowac w takim razie...dzieki za informacje
SusieOne, Pia88, Sarita35 lubią tę wiadomość
08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBejzi wrote:My siedzielismy prawie 2 godz i to były jedne z najwartosciowszych 2 godzin w moim życiu, ktore mialy zapoczatkowac to nowe zycie
Jak wyglada sprawa z wykresami tez pyta o mierze ie temperatury?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 18:31
-
nick nieaktualny
-
Pia88 wrote:Nie, nigdy o tym nie słyszałam. Widzę, że to też jakiś suplement, witamina B8
U mnie na metforminie i inozytolu zawsze wracaja owulacje, z ktorymi mam problem (pcos, luf).
W procedurach, gdzie bralam inozytol min. 3msce przed, byly ladne komorki.Yoselyn82, lipcowka86, Pia88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBella93 wrote:Inozytol uwrażliwa organizm na hormony, wpływa na obniżenie cukru. Polecam.
U mnie na metforminie i inozytolu zawsze wracaja owulacje, z ktorymi mam problem (pcos, luf).
W procedurach, gdzie bralam inozytol min. 3msce przed, byly ladne komorki.
Dzięki Bella, spróbuję -
Bella93 wrote:Inozytol uwrażliwa organizm na hormony, wpływa na obniżenie cukru. Polecam.
U mnie na metforminie i inozytolu zawsze wracaja owulacje, z ktorymi mam problem (pcos, luf).
W procedurach, gdzie bralam inozytol min. 3msce przed, byly ladne komorki.Pia88 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Samosiowa88 wrote:Wybacz ze pytam na jakim teraz jestes etapie ?
Trafilismy do pani dr 1 grudnia 2017, 30 grudnia bylam juz po droznosci. W maju 2018 laparoskopia, pozniej cykle stymulowane i starania naturalne, niestety bez upragnionego skutku. W grudniu 2018 pierwsza i ostatnia IUI, bo w styczniu 2019 pojawila sie mozliwosc wziecia udzialu w badaniu klinicznym. Postawilismy wszystko na jedna karte, mimo pewnych uprzedzen swiatopogladowych 😉 drugi transfer zaowocowal maluchem, ktory wlasnie przypomina o sobie meczaca go czkawką 😁
Panią dr po stokroc polecam, lekarz, nie bez przyczyny nazywany aniołem 😊
Edit. Pytalas o wykresy, ja swoje zabralam na pierwsza wizyte, pozwalaja lekarzowi juz na pierwszy rzut oka ocenic prawidlowosc cykli miesięcznych. Zabierz WSZYSTKO co do tej pory zbadaliscieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 22:01
SusieOne, Yoselyn82, Honorata02, lipcowka86 lubią tę wiadomość
08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
SusieOne wrote:Mi poprawiło owulacje, była szybciej i okazała się skuteczna czysty Inozytol jadłam ze swansona także musi coś w tym być co piszesz
Ciekawy ten suplement, pierwszy raz o nim słyszę:
"Podawanie inozytolu zwiększa także stężenie progesteronu w fazie lutealnej oraz zmniejsza stężenie wolnego testosteronu. Mówiąc wprost - zwiększa szansę na poczęcie - dodaje.
Inozytol przynosi także pozytywne efekty w leczeniu PCOS u kobiet z nadwagą. Suplementacja zmniejsza m.in. masę ciała, poziom insuliny, hormonu LH oraz proporcji LH do FSH. Inozytol obniża także wskaźnik insulinooporności. Inozytol przynosi także efekty w terapii kobiet z PCOS korzystających z in vitro. W grupie tej obserwuje się przede wszystkim poprawę jakości oocytów, embrionów oraz większą liczbę ciąż po transferze."
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 22:06
Pia88 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyBejzi wrote:U nas biegnie 33 tc, w stopce bez suwaka, bo sie wszystkie rozregulowaly 😅
Trafilismy do pani dr 1 grudnia 2017, 30 grudnia bylam juz po droznosci. W maju 2018 laparoskopia, pozniej cykle stymulowane i starania naturalne, niestety bez upragnionego skutku. W grudniu 2018 pierwsza i ostatnia IUI, bo w styczniu 2019 pojawila sie mozliwosc wziecia udzialu w badaniu klinicznym. Postawilismy wszystko na jedna karte, mimo pewnych uprzedzen swiatopogladowych 😉 drugi transfer zaowocowal maluchem, ktory wlasnie przypomina o sobie meczaca go czkawką 😁
Panią dr po stokroc polecam, lekarz, nie bez przyczyny nazywany aniołem 😊
Edit. Pytalas o wykresy, ja swoje zabralam na pierwsza wizyte, pozwalaja lekarzowi juz na pierwszy rzut oka ocenic prawidlowosc cykli miesięcznych. Zabierz WSZYSTKO co do tej pory zbadaliscieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 05:55