Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKurde dziewczyny
Przeczytałam tego posta o Gyncentrum i trochę się podłamałam bo właśnie o tej klinice myśleliśmy w celu robienia AZ. A tu nie polecacie. Gdzie w takim razie?
Mam teraz taki mętlik w głowie po tej becie... Smutek miesza się z chęcia natychmiastowego dzialania. -
Frelcia_na_tymczasie wrote:Kurde dziewczyny
Przeczytałam tego posta o Gyncentrum i trochę się podłamałam bo właśnie o tej klinice myśleliśmy w celu robienia AZ. A tu nie polecacie. Gdzie w takim razie?
Mam teraz taki mętlik w głowie po tej becie... Smutek miesza się z chęcia natychmiastowego dzialania.Pia88 lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Co do Gyncentrum - nie wiem jak wszyscy lekarze. Ja mogę tylko wypowiadać się o Pani dr B-Cz, do której my trafiliśmy. Po długim okresie starań postanowiliśmy zbadać męża i po odebraniu wyniku nogi się pod nami załamały, w całym ejakulacie było tylko KILKA plemników, których budowy nawet nie sprawdzono ze względu na małą koncentrację. Z tym wynikiem trafiliśmy do dr B-Cz, aby go skonsultować jakkolwiek i zapytać, czy coś z tego w ogóle można "zrobić". Pani dr B-Cz z ironicznym uśmiechem popatrzyła na nas, potem na wynik, rzuciła nim na biurko i powiedziała z drwiącym śmiechem, że od cudów to jest Pan Jezus a nie ona... Co się później okazało? Wynik nie był prawidłowy. Nie wiem, czy pomyłka w laboratorium, czy jak, ale po wizycie u dra Mańki od razu kazano nam wynik powtórzyć dwukrotnie w odstępie czasu. W Gyncentrum skreślili nas po jednym, jak się później okazało fałszywym wyniku. Aaaa dodam jeszcze, że Pani dr B-Cz, chciała mi wcześniej udrażniać jajowody, które były drożne.
-
Nam nie zbadali nawet HBA a wcześniej wykonali dwie inseminacje...temat rzeka, ale wszystkim będę odradzać leczenie u nich
Pia88 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualny
-
Frelcia_na_tymczasie wrote:Kurde dziewczyny
Przeczytałam tego posta o Gyncentrum i trochę się podłamałam bo właśnie o tej klinice myśleliśmy w celu robienia AZ. A tu nie polecacie. Gdzie w takim razie?
Mam teraz taki mętlik w głowie po tej becie... Smutek miesza się z chęcia natychmiastowego dzialania.Pia88 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyBejzi wrote:Franiczka, najważniejsze, ze sie nie zrażasz, juz jestes wygrana w tej walce. Tu na watku byla co prawda chyba tylko jedna dziewczyna podchodząca do AID, ale sukcesem zakonczylo sie wlasnie to trzecie podejscie 🙂
Jeszcze Malinka podchodziła do AID. Te cudne bliźniaki, które nam tu ostatnio pokazywała, ma z pierwszego podejścia ❤️
Dziękuję Kochana! W ryzach trzymają mnie też słowa mojego dr, że szanse są duże. Jeśli się nie uda, to przecież to dopiero plan B, a alfabet na tym się nie kończy 🙂monik123, Bejzi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cynthia ja jestem w programie 3mam z Provita. Oprócz słabego nasienia podejrzewaliśmy,ze problemem też będą słabej jakości jajeczka. W naszym przypadku dobrze, że wykupiliśmy ten pakiet bo w pierwszej procedurze nie miałam wcale zarodków a w drugiej tylko 3. Na dzień dzisiejszy został mi jeden (swoją drogą to chyba nigdy po niego nie sięgnę bo nie mam ciągle okresu!!!!!😵). W razie jak ten ostatni się nie przyjmie to mam jeszcze ta trzecia procedurę wykupiona.
W Waszym przypadku słuchałabym doktora, jesteście młodzi a to daje duże szanse na powodzenie. Weź pod uwagę to, że w Waszym przypadku mogą max zapłodnić 6 komórek.Pia88 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill właśnie z jednej strony doktor mówił to co napisałam powyżej, ale jak spytałam go o sens programu 3 Mam z Provitą to powiedział, że sens jest zawsze i odradza ten program tylko parom, które mają bardzo nikłe szanse na pobranie oocytów, a my w kręgu tych par nie jesteśmy, więc że jak najbardziej możemy się zdecydować. Hmm... Chyba jednak się zdecyduję dla spokojniejszej głowy.
-
Cynthia wrote:evkill właśnie z jednej strony doktor mówił to co napisałam powyżej, ale jak spytałam go o sens programu 3 Mam z Provitą to powiedział, że sens jest zawsze i odradza ten program tylko parom, które mają bardzo nikłe szanse na pobranie oocytów, a my w kręgu tych par nie jesteśmy, więc że jak najbardziej możemy się zdecydować. Hmm... Chyba jednak się zdecyduję dla spokojniejszej głowy.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
evkill, zgadza się, przy pierwszej udanej próbie zwracają część kasy, ale od tego roku już tylko 5900 PLN.
No nic, chyba będę czuć się bezpieczniejsza jak wezmę ten program, bo jakby tak nie daj boże się okazało, że po pierwszym cyklu byłby tylko jeden lub dwa zarodki, to potem plułabym sobie w brodę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 13:41
-
Frelcia_na_tymczasie wrote:Zabezpieczam się na zapas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 13:54
Cynthia lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Cynthia wrote:evkill właśnie z jednej strony doktor mówił to co napisałam powyżej, ale jak spytałam go o sens programu 3 Mam z Provitą to powiedział, że sens jest zawsze i odradza ten program tylko parom, które mają bardzo nikłe szanse na pobranie oocytów, a my w kręgu tych par nie jesteśmy, więc że jak najbardziej możemy się zdecydować. Hmm... Chyba jednak się zdecyduję dla spokojniejszej głowy.
Cynthia lubi tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Ja dla tego programu przyjechałam do Katowic..w Krakowie mają trochę inny program: "skuteczne in vitro", opłaca się jak ma się dużo zarodków bo w tym programie nie płaci się za transfery, bez względu na ilość. A sam program coś około 10 tys.
Cynthia lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
xagax wrote:Ja właśnie żałuję,że nikt mi za pierwszym razem nic nie powiedział o tym programie. Ani lekarz ani w recepcji,a na forum znalazłam się już po transferze.Napewno wtedy bym wzięła tą opcję. U nas mąż ma słabe nasienie i też nigdy w życiu bym się nie spodziewała,że jeden transfer będę miała, a reszta nie przetrwa.Jeśli was stać na taką opcję to myślę,że to dobry wybór. Niestety nigdy nie można przewidzieć jak pójdzie procedura-to loteria.
No to faktycznie chyba się zdecyduję. U mojego męża ostatnia morfologia 4%, wcześniej bywały i po 1%, więc może faktycznie lepiej dmuchać na zimne. Mamy sporo oszczędności, więc te kilka tysięcy, nawet gdybym miała być w plecy, jakoś przeżyję. Niejednokrotnie większe pieniądze się przepuszcza na pierdoły i niepotrzebne zbytki.
Dzisiaj, po wczorajszej pierwszej dawce Menopuru trochę zaczyna mnie kłuć jajnik, ale to chyba dobry znak.Pia88 lubi tę wiadomość
-
Cynthia wrote:No to faktycznie chyba się zdecyduję. U mojego męża ostatnia morfologia 4%, wcześniej bywały i po 1%, więc może faktycznie lepiej dmuchać na zimne. Mamy sporo oszczędności, więc te kilka tysięcy, nawet gdybym miała być w plecy, jakoś przeżyję. Niejednokrotnie większe pieniądze się przepuszcza na pierdoły i niepotrzebne zbytki.
Dzisiaj, po wczorajszej pierwszej dawce Menopuru trochę zaczyna mnie kłuć jajnik, ale to chyba dobry znak.36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Gruzja85 wrote:A jak dna plemnika i HBA?
Wiecie co, teraz to jestem trochę przerażona, bo ani jednego ani drugiego badania nie robiliśmy...
Mamy jedynie podstawowe badanie tj. ruchliwość, morfologia, żywotność. Mam się bać?
Z ciekawości teraz spojrzałam na ostatnie badanie i morfologia była 6, nie 4 jak wcześniej pisałam. Wszystkie parametry w normie, poza tym, że ilości plemników w ejakulacie to wg normy 39mln, a mąż miał 30 mln.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 14:46
-
Cynthia wrote:Co do Gyncentrum - nie wiem jak wszyscy lekarze. Ja mogę tylko wypowiadać się o Pani dr B-Cz, do której my trafiliśmy. Po długim okresie starań postanowiliśmy zbadać męża i po odebraniu wyniku nogi się pod nami załamały, w całym ejakulacie było tylko KILKA plemników, których budowy nawet nie sprawdzono ze względu na małą koncentrację. Z tym wynikiem trafiliśmy do dr B-Cz, aby go skonsultować jakkolwiek i zapytać, czy coś z tego w ogóle można "zrobić". Pani dr B-Cz z ironicznym uśmiechem popatrzyła na nas, potem na wynik, rzuciła nim na biurko i powiedziała z drwiącym śmiechem, że od cudów to jest Pan Jezus a nie ona... Co się później okazało? Wynik nie był prawidłowy. Nie wiem, czy pomyłka w laboratorium, czy jak, ale po wizycie u dra Mańki od razu kazano nam wynik powtórzyć dwukrotnie w odstępie czasu. W Gyncentrum skreślili nas po jednym, jak się później okazało fałszywym wyniku. Aaaa dodam jeszcze, że Pani dr B-Cz, chciała mi wcześniej udrażniać jajowody, które były drożne.
Porażka z tą lekarka!! Znam ją, dobrze że od niej uciekłaś. Ja mogę polecić w gyncentrum dr Gajewska i Dr Piekarz. Ewentualnie Mercik.. A reszta...
A miałaś jeszcze jakieś badania? Histero , laparo? Wymazy? Kariorypy, mutacje? Trombofilie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 14:49
Cynthia lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️