X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1394 1062

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    A mi się chce spać. Zaraz wezmę duphaston i wstaje. Mam nadzieje ze dobrze zareaguje. Dobrze ze będę w domu po crio. Przespie tez czas.
    Ja w poniedziałek tak mialam- zasnąłem w robocie 🙈
    I co tydzień odliczam do soboty aby się wyspać...

    Ja na szczęście jakoś dobrze reaguje na leki- jedynie co to nie mam apetytu po encortonie Ale to raczej plus

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Aniołek-cb 2025
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka90 wrote:
    Ja w poniedziałek tak mialam- zasnąłem w robocie 🙈
    I co tydzień odliczam do soboty aby się wyspać...

    Ja na szczęście jakoś dobrze reaguje na leki- jedynie co to nie mam apetytu po encortonie Ale to raczej plus
    U mnie z apetytem to różnie bywa przy estrofenie, albo mnie mdli i na nic nie mam ochoty, albo mam wilczy głód i jem wszystko jak leci. Dziś mialm rano smaka na zupkę chińska, ale rozsądek zwyciężył.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1394 1062

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    U mnie z apetytem to różnie bywa przy estrofenie, albo mnie mdli i na nic nie mam ochoty, albo mam wilczy głód i jem wszystko jak leci. Dziś mialm rano smaka na zupkę chińska, ale rozsądek zwyciężył.
    Ja działam z dietą- 3 dzień. Ciekawe ile wytrzymam.

    Dziś idę do dr i może będzie miała na mnie nowy pomysł bo powoli tracę nadzieję.

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Aniołek-cb 2025
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Czyli nie będę mieć acoffilu, żeby nie obniżać NK w macicy?
    Ty masz kir AA, wiec musisz mieć accofil. To zmniejszanie NK to taka jego „dodatkowa funkcja”. Pamietam, ze jak mi wyszło NK 26% to myślałam, ze da mi intralipid jeszcze a on właśnie powiedział, ze jeśli się bierze accofil to on już tak działa i intralipidu nie trzeba.

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frekcia nie rob tu szopek tylko wlacz pozytywne myślenie! Słuchajcie ja dosłownie kilka dni przed transferem (tym udanym) poszłam dwa razy na masaż relaksacyjny. Nie do kosmetyczki tylko do prawdziwego masażysty. Spróbujcie się rozluźnić przez te ostatnie dni. Może to głupio zabrzmi, ale uznajcie transfer za „zadanie” do wykonania - czyli pare dni przed luz, masaż, OSTATNIE GORĄCE KĄPIELE (czego mi najbardziej brakuje), pijcie dużo wody, czytajcie książki i idźcie na ten transfer z pewnością, ze to będzie ten ostatni i ze się uda. U mnie podziałało, nie wiem czy pamiętacie jak pisałam, ze to ostatni i stawiam wszystko na jedna kartę :)

    Wisienka39*, aurola lubią tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Ty masz kir AA, wiec musisz mieć accofil. To zmniejszanie NK to taka jego „dodatkowa funkcja”. Pamietam, ze jak mi wyszło NK 26% to myślałam, ze da mi intralipid jeszcze a on właśnie powiedział, ze jeśli się bierze accofil to on już tak działa i intralipidu nie trzeba.
    No właśnie dr tym razem nie da mi acoffilu.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Frekcia nie rob tu szopek tylko wlacz pozytywne myślenie! Słuchajcie ja dosłownie kilka dni przed transferem (tym udanym) poszłam dwa razy na masaż relaksacyjny. Nie do kosmetyczki tylko do prawdziwego masażysty. Spróbujcie się rozluźnić przez te ostatnie dni. Może to głupio zabrzmi, ale uznajcie transfer za „zadanie” do wykonania - czyli pare dni przed luz, masaż, OSTATNIE GORĄCE KĄPIELE (czego mi najbardziej brakuje), pijcie dużo wody, czytajcie książki i idźcie na ten transfer z pewnością, ze to będzie ten ostatni i ze się uda. U mnie podziałało, nie wiem czy pamiętacie jak pisałam, ze to ostatni i stawiam wszystko na jedna kartę :)
    O widzisz, też myślami żeby sobie iść na masaż, ale czasu mi zabraknie. Mam taki sajgon w pracy, ze o relaksie nie ma mowy.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki, ze wtrace. Ja przed transferem wypilam pol butelki wina z myślą, ze to moje ostatnie na najbliższy rok minimum 😎

    Śnieżka90, Meggie1 lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • xagax Autorytet
    Postów: 3572 3297

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    To ja miałam dokładnie taki sam zestaw jak Ty! 😁 plus accofil i sterydy. Musi się udać!!!
    Mam nadzieję 😀

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Sorki, ze wtrace. Ja przed transferem wypilam pol butelki wina z myślą, ze to moje ostatnie na najbliższy rok minimum 😎
    O to też mój plan. Ale tak zaraz przed czy dzień przed?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • xagax Autorytet
    Postów: 3572 3297

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    O widzisz, też myślami żeby sobie iść na masaż, ale czasu mi zabraknie. Mam taki sajgon w pracy, ze o relaksie nie ma mowy.
    Ja też tym razem postawiłam wszystko na jedną kartę wiedząc,że raczej mnie szefowa zwolni za tak długie L4😏Swoją drogą siedzę już 4 tydzień na L4 i zaczynam się nudzić 😂😂😂

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • xagax Autorytet
    Postów: 3572 3297

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Sorki, ze wtrace. Ja przed transferem wypilam pol butelki wina z myślą, ze to moje ostatnie na najbliższy rok minimum 😎
    Każdy sposób na relaks jest dobry😂😂😂

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • Cynthia Autorytet
    Postów: 564 375

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Jak nic Ci się nie dzieje to nie ma sensu na izbę jechać. Są 4 stopnie hiperki, pewnie masz tą lekka i tylko w wynikach wychodzi i w powiększonym brzuchu. Wazylas się? Jednej nadzieja91 z wątku miesięcznego miała taką hiperke, że przytyła 8 kg.

    Nie ważyłam się niestety. No nic.. Jeśli to lekka hiperka to mam nadzieję, że lekarz mnie dzisiaj nie wyśmieje i nie uzna, że histeryzuję i mu zawracam gitarę. No bo skąd mam wiedzieć co się dzieje... Jakbym na tym forum nie była to bym w ogóle nie przypuszczała, że to może być hiperka. Dostałam w klinice tylko ostrzeżenie po punkcji, że brzuch może być bolesny i opuchnięty, ale wtedy był płaski jak deska... po transferze już miało być ok.

    atdc20mmyu84cdr0.png
  • Cynthia Autorytet
    Postów: 564 375

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agila wrote:
    Ehhh... i wtedy się chyba załamie... bo co dalej...

    Nie załamuj się. Znam kilka przypadków, gdzie dziewczyny miały niepłodność idiopatyczną, a in vitro udawało się im za pierwszym lub drugim razem. To, że przyczyna nie jest znana niczego nie przesądza. Czasem przyczyna jest dokładnie znana, a 10 transferów się nie udaje. Nie ma reguły.

    atdc20mmyu84cdr0.png
  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1394 1062

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xagax wrote:
    Ja też tym razem postawiłam wszystko na jedną kartę wiedząc,że raczej mnie szefowa zwolni za tak długie L4😏Swoją drogą siedzę już 4 tydzień na L4 i zaczynam się nudzić 😂😂😂
    Ja najdłużej byłam 30 dni i miał już dość. Ale ty się relalsuj- w końcu jesteś już w dwupaku 😁

    Ja planuje ile jutro zjem pączków 🤩😍 i dziś mi przyszła frytkownica niskotluszczowa to może coś w niej na jutro zrobię 😆

    A odnośnie immunologii- same zdecydowałyscie aby się za nią wziąć czy pani dr zaproponowała? Bo ja nie wiem czy zagadać o to z nią czy też nie bo znów wyjdzie że za dużo Internetu czytam.

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Aniołek-cb 2025
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    O to też mój plan. Ale tak zaraz przed czy dzień przed?
    no takim hardcorem nie jestem, żeby na transfer iść na rauszu 😅 transfer w poniedziałek a winko było w niedzielę.

    evkill lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    no takim hardcorem nie jestem, żeby na transfer iść na rauszu 😅 transfer w poniedziałek a winko było w niedzielę.
    To ja myslalam żeby sobie walnoc na rozluźnienie przed transferem. 😀

    karolcia35 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    To ja myslalam żeby sobie walnoc na rozluźnienie przed transferem. 😀
    Ale taka jedna dziewczyna kiedyś pisała, ze godzinę przed transferem wzięła relanium i popila grzancem %, i taka praktycznie "odcięta" poszła na et.
    I ma teraz 1,5 roczna córkę 😅

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • MegiMal Autorytet
    Postów: 400 199

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka90 wrote:
    Ja najdłużej byłam 30 dni i miał już dość. Ale ty się relalsuj- w końcu jesteś już w dwupaku 😁

    Ja planuje ile jutro zjem pączków 🤩😍 i dziś mi przyszła frytkownica niskotluszczowa to może coś w niej na jutro zrobię 😆

    A odnośnie immunologii- same zdecydowałyscie aby się za nią wziąć czy pani dr zaproponowała? Bo ja nie wiem czy zagadać o to z nią czy też nie bo znów wyjdzie że za dużo Internetu czytam.

    Mi doktor sama zaproponowała po 2cb. I zleciła KIR i sporo przeciwciał.

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
    Nieudane 2 iui
    Amh 0,6
    10.2024 I procedura invi. 2 nieudane transfery
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Ale taka jedna dziewczyna kiedyś pisała, ze godzinę przed transferem wzięła relanium i popila grzancem %, i taka praktycznie "odcięta" poszła na et.
    I ma teraz 1,5 roczna córkę 😅
    To sobie walne, bo relanium mi nie chciał dać. Byleby lekarz nie wyczuł bo aż głupio. Hehe

    Także dziewczyny jakbyscie widzialy że ktoś siedzi przed klinika i sączy wino, to ja. Hehe

    Agila, aurola, monik123, NieJa lubią tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
‹‹ 2224 2225 2226 2227 2228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ