Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Agila wrote:Trzynam kciuki daj znać po
A ja dziewczyny jutro mam laparoskopie i juz dziś nie mogłam spać, okropnie się boję tych dziur w brzuchu, pepku i wogole tego wszystkiego, dzis już na pewno nie będę spała.
Jeszcze mam być o 7.30 czyli z Krakowa muszę wyjechać cos po 5🙈Agila lubi tę wiadomość
-
Frelcia_na_tymczasie wrote:Pamietam ten rysunek ! Ale ja jakoś paluchem nie umiem 🙈
jeżeli zdarzyłoby Ci się jakieś plamienie to przynajmniej ta kwestie możesz już wykluczyć wtedy.
Frelcia_na_tymczasie lubi tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualnyAgila wrote:Trzynam kciuki daj znać po
A ja dziewczyny jutro mam laparoskopie i juz dziś nie mogłam spać, okropnie się boję tych dziur w brzuchu, pepku i wogole tego wszystkiego, dzis już na pewno nie będę spała.
Jeszcze mam być o 7.30 czyli z Krakowa muszę wyjechać cos po 5🙈
Agila, nie sraj ogniem proszę Cię.
Jakie dziury w brzuchu? Ja teraz sobie sprawdzałam i nie ma po nich śladu.
Mam malutką tylko kreseczkę przy pępku.Agila lubi tę wiadomość
-
Agila wrote:Trzynam kciuki daj znać po
A ja dziewczyny jutro mam laparoskopie i juz dziś nie mogłam spać, okropnie się boję tych dziur w brzuchu, pepku i wogole tego wszystkiego, dzis już na pewno nie będę spała.
Jeszcze mam być o 7.30 czyli z Krakowa muszę wyjechać cos po 5🙈Pia88, Agila, Baba1, aurola lubią tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyAgila wrote:Trzynam kciuki daj znać po
A ja dziewczyny jutro mam laparoskopie i juz dziś nie mogłam spać, okropnie się boję tych dziur w brzuchu, pepku i wogole tego wszystkiego, dzis już na pewno nie będę spała.
Jeszcze mam być o 7.30 czyli z Krakowa muszę wyjechać cos po 5🙈
Ciesz się że tylko dziurki mnie pocięli cała dwukrotnie. Bolało. Dziurki też miałam i spoko dużo szybciej doszłam do siebie. Ja też się boje swojej laparoskopii ale nie ze względu na dochodzenie do siebie tylko ewentualne powikłania 😟 bo ja już mam kilka zabiegów za sobą i kolejne nie są zbyt wskazane no ale co zrobić jak się chce mieć potomka.
Rozumiem że to Twoj pierwszy zabieg?
Będzie wszystko dobrze zobaczyszAgila lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPia88 wrote:Agila, nie sraj ogniem proszę Cię.
Jakie dziury w brzuchu? Ja teraz sobie sprawdzałam i nie ma po nich śladu.
Mam malutką tylko kreseczkę przy pępku.
Ja mam paskudne za to. No ale co zrobić 🤷♀️Tyle że ja miałam pęcherzyk żółciowy usuwany. Ale zazwyczaj faktycznie nie widać nic. Moja blizna po laparotomiach lepiej wygląda niż dziury po laparoskopii...Agila lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaurola wrote:Nic sie nie boj. Śladów nie będziesz nawet miała. W AP laparoskopia jest na tak wysokim poziomie, ze tylko sie cieszyć że tam a nie w jakimś szpitalu. Miła opieka, dobrzy lekarze a i po dojdziesz szybko do siebie. Dla mnie najgorsza była narkoza bo źle ja znoszę i wymiotuję. Zgłosiłam to bardzo miłej pani anastazjologa przed zabiegiem juz na sali i dali mi cos przeciwwymiotnego i bylo super.
Ja rzygalam jak 🐈 ale ja to jestem ja he . Zresztą tylko przy pierwszej było tak źle potem spoko
Dla mnie najważniejsze żeby się szybko po zabiegu podnieść i chodzić bo inaczej to mnie łóżko wciąga i długo nie mogę dojść do siebie. -
Ja pamiętam moja pierwsza laparoskopię. Miałam ją w Mysłowicach. W upał , w szpitalu byłam 3 dni. Po zabiegu to rzygalam dalej niż widziałam. Pierwszy raz miałam zabieg i tak się czułam. Druga miałam już w szpitalu na Fredry , i przyszłam rano , wyszłam popoludniu.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Agila, pamiętaj, że im dłużej nie jesz przed zabiegiem tym lepiej znosisz znieczulenie. Ja zjadłam lekki obiad, dzień wcześniej a potem już nic.
Berbeć., Agila lubią tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
W AP to naprawdę luksus. Czysto, miłe panie 😆 ja swoje histolaparo miałam w Chorzowie- matko, jaki tam byl syf🙈 A po obudzilam się z sączkiem w brzuchu - nawet nie chciałam wiedziec co mi robili że aż sączek miałam.
Wiec zabiegi w AP to jak wakacje- herbatkę panie przyniosą😆Agila lubi tę wiadomość
Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Aniołek-cb 2025
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylipcowka86 wrote:Brałam 3x1 Luteinę i prog miałam chyba 9, oczywiście spanikowałam i wzięłam duphaston 3x1 na własną rękę
dr na wizycie się uśmiechnął i powiedział żebym brała dalej i już więcej nie badała
Ten nasz doktorek. Ja po lutinusie mam większa aktywność skurczowa ale biorę nospe i magnez i jest ok. Czyli mam jeszcze szanse podbić proga i utrzymać fasolka ? Czułam ze z tym progiem licho będzie bo piersi mnie nie bolą. -
nick nieaktualnyaurola wrote:Zgadzam się w 100%. Mnie w szpitalu jak krwawiłam to też nie chcieli zrobić proga. Dziwiło mnie to ale potem dr na obchodzie mi wytłumaczył ze to miha się z celem bo biorę końska dawkę duphastonu a on i tak nie wyjdzie we krwi a działa jak trzeba.
Jaka dawkę dupka brałaś ? -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Długo mnie tu nie było... Mam nadzieję, że mi coś doradzicie. Leczyłam się w Provicie u Dra Mańki.. laparo + 2 procedury IVF. Niestey nie udało się. Później miałam procedurę w Novum i laparoskopię gdzie indziej. No i chciałabym znów wrócić do Dra Mańki. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Zmieniliśmy klinikę bo takie są nawet zalecenia.. a nie dlatego, że byłam niezadowolona z kliniki.
Zastanawiam się jak Dr zareaguje.. głupio mi trochę.
A chciałabym zrobić kolejną procedurę.endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer -10 dpt krwawienie
-
Frelcia nie badałam już później proga więc nie wiem czy poszedł do góry. Teraz 24 tygodnie.pozniej mogę powiedzieć że trzeba słuchać dr i nie nie martwić na zapas 😉 spróbuj się uspokoić i wyciszyć :*
Trzymam za Was mocne kciuki 😘Frelcia_na_tymczasie lubi tę wiadomość
-
aurola wrote:Nic sie nie boj. Śladów nie będziesz nawet miała. W AP laparoskopia jest na tak wysokim poziomie, ze tylko sie cieszyć że tam a nie w jakimś szpitalu. Miła opieka, dobrzy lekarze a i po dojdziesz szybko do siebie. Dla mnie najgorsza była narkoza bo źle ja znoszę i wymiotuję. Zgłosiłam to bardzo miłej pani anastazjologa przed zabiegiem juz na sali i dali mi cos przeciwwymiotnego i bylo super.
Zastanawiam się jak ja ją zniose bo nigdy jeszcze nie miałam...
A po Zabiegu można prosić o coś przeciwwymiotnego? -
Pia88 wrote:Agila, nie sraj ogniem proszę Cię.
Jakie dziury w brzuchu? Ja teraz sobie sprawdzałam i nie ma po nich śladu.
Mam malutką tylko kreseczkę przy pępku.
Staram się nie panikowac serioo.. ale aZ mnie na płacz zbiera sama nie wiem czy bardziej przejmować się laparo czy histerio..
A smarowalas czymś zeby nie było blizny? -
evkill wrote:Ja nawet szwów nie miałam. Ciesz się, że w AP będziesz miała, ja pierwsza miała w miejskim i lewatywy dwie miałam, cewnik. Zamdlalam, bo mi kazali z tym cewnikiem samej zapieprzac na salę operacyjną i jeszcze 3 dni w szpitalu byłam. W AP to wakacje z dobrą obsługa 😀
To faktycznie nie ma porównania ... a czemu miałaś kolejną laparo?