Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
m_d_f wrote:Jeśli nie będziesz się czuła dobrze/pewnie to zawsze możesz przenocować. To nie jest tak, że cię wykopią od razu po zabiegu z kliniki
W ten sam dzień wypuszczają tylko, jeśli ktoś się dobrze czuje i CHCE wyjść. Ja po samym zabiegu czułam się słabo, ale nie jakoś tragicznie, nie wymiotowałam, postarałam się szybko spionizować, bo zależało mi na tym, żeby mieć już to za sobą i wrócić do domu jak najszybciej. Potem wracałam samochodem 20 km, czułam się osłabiona, ale dałam radę spokojnie, pod koniec podróży było mi trochę niedobrze - tyle.
Edit: aha, a w kolejnych dniach to ból barków - wiadomo, w brzuchu dyskomfort, trochę pobolewania, ale nic poważnego.
Dziewczyny, dziekuje wam wszystkim za odpowiedzi, jestem juz spokojna ❤ -
Yoselyn82 wrote:Ja też do niej chodzilam i właśnie Pani doktor robiła mi cc 💕
Zamierzam ponownie do niej chodzić jak się uda i będę w ciąży
Z tego co wiem przyjmuje w Angeliusie raz w tygodniu.AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
I_ga wrote:Tak, przyjmuje w poniedziałki.
Kiedyś przyjmowała we wtorki a czasem też piątki. Potem w soboty a teraz wiadocznie w poniedziałki.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Martinka wrote:Wiecie może, czy Pani dr przyjmuje już w soboty?
Martinka lubi tę wiadomość
Endometrioza II stopnia+ słabe nasienie.
Luty 2015 - rozpoczęcia leczenia INVICTA Warszawa
Lipiec 2015 - puste jajo płodowe
Grudzień 2017- Angelius
2 IUI nieudane
Wrzesień 2018 - in vitro- transfer - 1 zarodek - 😢
Grudzień 2018-II procedura ❄️❄️
Marzec crio-😢
Czerwiec crio- 😥
Maj 2020- III procedura ❄️
Październik crio-😥
Kir BX, Kariotypy ok. Cytokiny skopane ...
09.22 Czechy ❄️❄️❄️❄️❄️
01.23 Crio-cb😥
07. 23 Crio
7dpt- beta 20
9dpt- beta 42
11dpt- beta 85
15dpt-beta 526
23dpt- beta 8042
30dpt- ♥️
09.04.24 - ♥️ Z nami, poród Sn -
Aga1 wrote:Bylam w zeszlym tyg na wizycie u dr Paligi, sama, ale w recepcji dopytywali czy maz jest, wygladalo na to jakby nie bylo zadnego problemu gdyby byl.
Endometrioza II stopnia+ słabe nasienie.
Luty 2015 - rozpoczęcia leczenia INVICTA Warszawa
Lipiec 2015 - puste jajo płodowe
Grudzień 2017- Angelius
2 IUI nieudane
Wrzesień 2018 - in vitro- transfer - 1 zarodek - 😢
Grudzień 2018-II procedura ❄️❄️
Marzec crio-😢
Czerwiec crio- 😥
Maj 2020- III procedura ❄️
Październik crio-😥
Kir BX, Kariotypy ok. Cytokiny skopane ...
09.22 Czechy ❄️❄️❄️❄️❄️
01.23 Crio-cb😥
07. 23 Crio
7dpt- beta 20
9dpt- beta 42
11dpt- beta 85
15dpt-beta 526
23dpt- beta 8042
30dpt- ♥️
09.04.24 - ♥️ Z nami, poród Sn -
Sarita35 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych ktore leczyly się u dr P. i braly Encorton w ciąży. Czy pamietacie moze w ktorym tygodniu dr P. kazala zacząć odstawiac? Cholerka zupelnie mi wylecialo czy to 10 czy 12 tydzień.36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Sarita35 wrote:Yoselyn polecasz Bytom?
Sarita35 lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Sarita35 wrote:i 2 razy w tygodniu w Rudzie Slaskiej
Ale do szpitala wraca w przyszlym roku doperoSarita35 lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
nick nieaktualnyIzaz123 wrote:Dziewczyny ja po laparo lub innych zabiegach polecam fizjoterapeutów. Oni wiedzą co z tym zrobić żeby się zrosty nie zrobiły
Pierwsze zrosty pojawiają się w kilka godzin po zabiegu. Fizjoterapeuta może pomóc w ich porozciąganiu, tak było w moim przypadku. -
nick nieaktualny
-
Gruzja85 wrote:No to jakby było CC to przejdź przed porodem do jej męża dr B. On też przyjmuje w rudzie i w Angeliusie. Naprawdę jest też super choć to facet i mniej empatyczny ale jest fachura i ma autorytet na oddziale w Bytomiu.
Tak, dokladnie tak planuję zrobicJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Gruzja85 wrote:ja zeszłam z encortonem do 12 tygodnia bo nie można od razu odstawić tylko powoli schodzić. Tylko u mnie było to zalecenie docenta P i według jego zaleceń
Czyli odstawilas stopniowo i w 12 juz zeszlas calkiem tak?Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:Tak, dokladnie tak planuję zrobic
Tak, blok nr 5 bo blok 3 to masakra.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Izaz123 wrote:Czytałam w necie że ogólnie przed histero powinno się mieć sprawdzony wymaz z pochwy. A w angeliusie tylko same badania z krwi. Więc skąd wiadomo czy nie ma jakieś infekcji
czy po zabiegu dostaje się antybiotyk profilaktycznie ?
Nie, nic nie dostałam. -
nick nieaktualny
-
Gruzja85 wrote:Na planowane CC na pewno warto ale przy naturalnym porodzie to nie wiadomo czy będą miejsca na oddziale nr 5 bo jak nie będzie to pójdziesz na oddział nr 3 a tam to koszmarek. No chyba że od razu trafisz na porodowke. Ja mogę jedynie opowiedzieć jak to wygląda przy planowanym CC
O kurczę...moze byc problem z miejscami bo podobno na grudzien szykuje się baby boom, taki efekt kwarantanny
Blok 3 to brzmi jak jakas cela wiezienna🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 16:16
Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Dziewczyny dołączam do waszego forum, część z Was kojarzę i ze łzami w oczach czytam, że wasza walka skończyła się sukcesem: Flower, Trestii, Yoselin…. Ja dalej nic, od 2015 kiedy zdarzyło się pierwsze poronienie. W 2017 ciąża zatrzymana-. I potem badania… szukanie nie wiadomo czego…. grzebanie w immunologii a czas leciał i finalnie nic to wszystko nie wniosło. 7 miesięcy temu powiedziałam dość, staramy się i koniec z diagnozowaniem, bo wcześniej ciągle pod górkę i starania leżały. Tylko tak jak zawsze zachodziłam w ciąże od razu, tak już teraz niestety NIC. Odebrałam dzisiaj AMH i wynik 0,86 i chyba wiadomo dlaczego teraz taki klops. W 2017 roku miałam 2,4 dlatego zachodziłam od razu. Jestem zła, że trafiłam do lekarza tak nadgorliwego ze ciągle szukał dziury w całym a czas leciał.
W środę idę na pierwsze wizytę do dr Mańki- ale nie interesują mnie, żadne inseminacje, laparoskopie itd.jeśli już tylko IV. Mam 39 lat i nie mam już czasu na leczenie, a po tych wszystkich przejściach po prostu nie wiem czy znajdę siłę na podejść do IV.
Proszę was o opinie czy z mojego AMH jest możliwe IV i czy to tak działa, że jeśli ja wyrażam taką chęć to dr mnie od razu zakwalifikuje, czy to nie jest takie proste? Nie wiem czego mogę się spodziewać. Mam stertę badań, zdrowie już tez średnie…..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 18:01
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
nick nieaktualnyeska29044 wrote:Dziewczyny dołączam do waszego forum, część z Was kojarzę i ze łzami w oczach czytam, że wasza walka skończyła się sukcesem: Flower, Trestii, Yoselin…. Ja dalej nic, od 2015 kiedy zdarzyło się pierwsze poronienie. W 2017 ciąża zatrzymana-. I potem badania… szukanie nie wiadomo czego…. grzebanie w immunologii a czas leciał i finalnie nic to wszystko nie wniosło. 7 miesięcy temu powiedziałam dość, staramy się i koniec z diagnozowaniem, bo wcześniej ciągle pod górkę i starania leżały. Tylko tak jak zawsze zachodziłam w ciąże od razu, tak już teraz niestety NIC. Odebrałam dzisiaj AMH i wynik 0,86 i chyba wiadomo dlaczego teraz taki klops. W 2017 roku miałam 2,4 dlatego zachodziłam od razu. Jestem zła, że trafiłam do lekarza tak nadgorliwego ze ciągle szukał dziury w całym a czas leciał.
W środę idę na pierwsze wizytę do dr Mańki- ale nie interesują mnie, żadne inseminacje, laparoskopie itd.jeśli już tylko IV. Mam 39 lat i nie mam już czasu na leczenie, a po tych wszystkich przejściach po prostu nie wiem czy znajdę siłę na podejść do IV.
Proszę was o opinie czy z mojego AMH jest możliwe IV i czy to tak działa, że jeśli ja wyrażam taką chęć to dr mnie od razu zakwalifikuje, czy to nie jest takie proste? Nie wiem czego mogę się spodziewać. Mam stertę badań, zdrowie już tez średnie…..
Moje amh 0.84 rok temu, teraz nie badam bo się boję wyniku, przeszłam 2 punkcje z czego były 2 zarodki, przy pierwszej pobrano 8 komorek zaplodniono 5, przy drugiej pobrano 5 zaplodniono 3. Oba transfery nie udane m. In ze względu na immunologie, jeśli chodzi o punkcje to problem raczej leży u mnie w endometriozie 4 stopnia. Uważam, że samo amh w twoim przypadku nie jest aż tak dużym problem bo z tego będą zarodki za co trzymam mocno kciuki 👊👊👊👊👊👊👊👊👊eska29044 lubi tę wiadomość