WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2673

    Wysłany: 29 maja 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    Dziewczyny dołączam do waszego forum, część z Was kojarzę i ze łzami w oczach czytam, że wasza walka skończyła się sukcesem: Flower, Trestii, Yoselin…. Ja dalej nic, od 2015 kiedy zdarzyło się pierwsze poronienie. W 2017 ciąża zatrzymana-. I potem badania… szukanie nie wiadomo czego…. grzebanie w immunologii a czas leciał i finalnie nic to wszystko nie wniosło. 7 miesięcy temu powiedziałam dość, staramy się i koniec z diagnozowaniem, bo wcześniej ciągle pod górkę i starania leżały. Tylko tak jak zawsze zachodziłam w ciąże od razu, tak już teraz niestety NIC. Odebrałam dzisiaj AMH i wynik 0,86 i chyba wiadomo dlaczego teraz taki klops. W 2017 roku miałam 2,4 dlatego zachodziłam od razu. Jestem zła, że trafiłam do lekarza tak nadgorliwego ze ciągle szukał dziury w całym a czas leciał.
    W środę idę na pierwsze wizytę do dr Mańki- ale nie interesują mnie, żadne inseminacje, laparoskopie itd.jeśli już tylko IV. Mam 39 lat i nie mam już czasu na leczenie, a po tych wszystkich przejściach po prostu nie wiem czy znajdę siłę na podejść do IV.
    Proszę was o opinie czy z mojego AMH jest możliwe IV i czy to tak działa, że jeśli ja wyrażam taką chęć to dr mnie od razu zakwalifikuje, czy to nie jest takie proste? Nie wiem czego mogę się spodziewać. Mam stertę badań, zdrowie już tez średnie…..
    Moja przyjaciółka przy amh 0,7 zaszła naturalnie ciążę a koleżanka przy AMH 0,2 też naturalnie zaszła w ciążę i tuli już synka😊 AMH to nie jest wyrocznia

    eska29044 lubi tę wiadomość

    0901d7c722.png
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 29 maja 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    Dziewczyny dołączam do waszego forum, część z Was kojarzę i ze łzami w oczach czytam, że wasza walka skończyła się sukcesem: Flower, Trestii, Yoselin…. Ja dalej nic, od 2015 kiedy zdarzyło się pierwsze poronienie. W 2017 ciąża zatrzymana-. I potem badania… szukanie nie wiadomo czego…. grzebanie w immunologii a czas leciał i finalnie nic to wszystko nie wniosło. 7 miesięcy temu powiedziałam dość, staramy się i koniec z diagnozowaniem, bo wcześniej ciągle pod górkę i starania leżały. Tylko tak jak zawsze zachodziłam w ciąże od razu, tak już teraz niestety NIC. Odebrałam dzisiaj AMH i wynik 0,86 i chyba wiadomo dlaczego teraz taki klops. W 2017 roku miałam 2,4 dlatego zachodziłam od razu. Jestem zła, że trafiłam do lekarza tak nadgorliwego ze ciągle szukał dziury w całym a czas leciał.
    W środę idę na pierwsze wizytę do dr Mańki- ale nie interesują mnie, żadne inseminacje, laparoskopie itd.jeśli już tylko IV. Mam 39 lat i nie mam już czasu na leczenie, a po tych wszystkich przejściach po prostu nie wiem czy znajdę siłę na podejść do IV.
    Proszę was o opinie czy z mojego AMH jest możliwe IV i czy to tak działa, że jeśli ja wyrażam taką chęć to dr mnie od razu zakwalifikuje, czy to nie jest takie proste? Nie wiem czego mogę się spodziewać. Mam stertę badań, zdrowie już tez średnie…..

    A ja z AMH 2,7 po poronieniu nie zachodzę przez 2,5 roku. AMH nie ma tu wg mnie nic do rzeczy.

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2673

    Wysłany: 29 maja 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    A ja z AMH 2,7 po poronieniu nie zachodzę przez 2,5 roku. AMH nie ma tu wg mnie nic do rzeczy.
    Jak się czujesz po szczepieniu?

    0901d7c722.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2020, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    A ja z AMH 2,7 po poronieniu nie zachodzę przez 2,5 roku. AMH nie ma tu wg mnie nic do rzeczy.

    Borden amh im niższe tym komórki też są gorszej jjakosci aczkolwiek póki nie jest 0 zawsze są jakieś szanse tylko niestety mniejsze.

  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 29 maja 2020, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Durkapa wrote:
    Borden amh im niższe tym komórki też są gorszej jjakosci aczkolwiek póki nie jest 0 zawsze są jakieś szanse tylko niestety mniejsze.

    Zgodze się, ale ja podjęłam pierwszą próbę po poronieniu po około 5miesiącach, gdzie moje AMH musiało szacunkowo wynosić 3,5-4 z hakiem w wieku 39 lat. AMH spadło równo o połowę w ciągu 5 lat z 5,6 (36 lat) na 2,7 w wieku 41 lat. I wczesniejzachodziłam w naturalna ciąże 2x (średnio co 8 miesięcy) a po poronieniu ani drgnie.
    Mam parę "grzeszków" na sumieniu :) i myslę, że to właśnie one mieszają.
    AMH to tylko prognostyk. Jesli ktoś zachodził w ciążę bez problemów i nagle przestał i nie zachodzi w ogóle to z penwością nie jest to wina AMH, które mimo wszystko wyższe jest niż 1. Gdyby tak było to na chłopski rozum zachoidzłaby ale rzadziej :))) a tu nic:)

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • Cynthia Autorytet
    Postów: 564 375

    Wysłany: 29 maja 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pamiętajcie też, że wszelkie zabiegi w stylu laparo obniżają AMH. Im więcej gmerania "tam", tym bardziej AMH spada.

    atdc20mmyu84cdr0.png
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 29 maja 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    Zgodze się, ale ja podjęłam pierwszą próbę po poronieniu po około 5miesiącach, gdzie moje AMH musiało szacunkowo wynosić 3,5-4 z hakiem w wieku 39 lat. AMH spadło równo o połowę w ciągu 5 lat z 5,6 (36 lat) na 2,7 w wieku 41 lat. I wczesniejzachodziłam w naturalna ciąże 2x (średnio co 8 miesięcy) a po poronieniu ani drgnie.
    Mam parę "grzeszków" na sumieniu :) i myslę, że to właśnie one mieszają.
    AMH to tylko prognostyk. Jesli ktoś zachodził w ciążę bez problemów i nagle przestał i nie zachodzi w ogóle to z penwością nie jest to wina AMH, które mimo wszystko wyższe jest niż 1. Gdyby tak było to na chłopski rozum zachoidzłaby ale rzadziej :))) a tu nic:)
    bardzo wysokie masz AMH jak na swój wiek. Nie masz PCOS?

    Ja zachodziłam na zawołanie a teraz nie wiem może jakieś zrosty po ostatnim zabiegu, chodź ja ciągle obstawiam wiek i jakość komórki.Zmarwtiło mnie to, że stymulacje obniżają mocno AMH. Czyli co jak IV nie wypali to z naturalnego starania zostaną nici?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 20:54

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9447 8262

    Wysłany: 29 maja 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dobre AMH, a nie zachodze wcale.
    Poza tym dobre AMh to też nie jest gwarancja powodzenia w ivf bo jak widać po mnie komórek może być dużo, a są do dupy i nie ma zarodków.
    Także są po prostu słabe.

    Borden lubi tę wiadomość

    18.03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2 tc [*]
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 29 maja 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska witaj. Pamiętam cię z wątku immunologia. Wcale nie masz niskiego amh. Ja z 6 lat temu miałam coś 0.5-0.6 i teraz też mam podobnie. To nie najważniejszy czynnik.
    U kogo się leczylas wcześniej?
    Pisałam kiedyś do Ciebie na priv Ale wtedy chyba cię tu nie było

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 29 maja 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj eska tez
    Mysle ze amh nie jest az takie wazne ja mialam
    B wysokie az podejrzewalam pcos a
    P 6 lat dwie ciaze p ciaglych staraniach . To z tych badan wszystko wyszlo ok?
    Jak immuno?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 21:48

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 29 maja 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje amh 4, a przy pierwszej procedurze zero zarodków, przy drugiej ledwo 3. Mam skopane jajeczka, co z tego że dużo jak są do niczego. Koleżanka ma Amh 0.83 a miela 3 piękne zarodki. Właśnie urodziła i jeszcze dwa jej zostały.

    eska29044 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 29 maja 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Witaj eska tez
    Mysle ze amh nie jest az takie wazne ja mialam
    B wysokie az podejrzewalam pcos a
    P 6 lat dwie ciaze p ciaglych staraniach . To z tych badan wszystko wyszlo ok?
    Jak immuno?
    Trasti jak weszłam na początku roku na forum i zobaczyłam, że urodziłaś to aż się popłakałam. Pamietam twoją walkę i jeszcze była Susie, też urodziła....Podziwiałam wasz upór do tego żeby osiągnąć swój cel.

    od 1,5 roku nie ruszałam już immunologi, jeśli się uda, to chce wlewy. Finalnie lekarz stwierdził, że accofil u mnie tez nie potrzebny. Ach porażka mam wrażenie, ze straciłam kopę czasu. Robiłam też porządek z piersiami, bo miałam dużo zmian - torbiele itd. Trochę się obawiam stymulacji, że to wszystko znowu porośnie.

    Trasti lubi tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 29 maja 2020, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy zanim podchodzi się do IV, trzeba mieć histeroskopię, laparo czy bez tego da radę. Wybaczcie, że może zadaje bzdurne pytania, ale nigdy się nie skupiałam na IV...Jestem zielona

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 22:05

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 29 maja 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    Dziewczyny dołączam do waszego forum, część z Was kojarzę i ze łzami w oczach czytam, że wasza walka skończyła się sukcesem: Flower, Trestii, Yoselin…. Ja dalej nic, od 2015 kiedy zdarzyło się pierwsze poronienie. W 2017 ciąża zatrzymana-. I potem badania… szukanie nie wiadomo czego…. grzebanie w immunologii a czas leciał i finalnie nic to wszystko nie wniosło. 7 miesięcy temu powiedziałam dość, staramy się i koniec z diagnozowaniem, bo wcześniej ciągle pod górkę i starania leżały. Tylko tak jak zawsze zachodziłam w ciąże od razu, tak już teraz niestety NIC. Odebrałam dzisiaj AMH i wynik 0,86 i chyba wiadomo dlaczego teraz taki klops. W 2017 roku miałam 2,4 dlatego zachodziłam od razu. Jestem zła, że trafiłam do lekarza tak nadgorliwego ze ciągle szukał dziury w całym a czas leciał.
    W środę idę na pierwsze wizytę do dr Mańki- ale nie interesują mnie, żadne inseminacje, laparoskopie itd.jeśli już tylko IV. Mam 39 lat i nie mam już czasu na leczenie, a po tych wszystkich przejściach po prostu nie wiem czy znajdę siłę na podejść do IV.
    Proszę was o opinie czy z mojego AMH jest możliwe IV i czy to tak działa, że jeśli ja wyrażam taką chęć to dr mnie od razu zakwalifikuje, czy to nie jest takie proste? Nie wiem czego mogę się spodziewać. Mam stertę badań, zdrowie już tez średnie…..

    Witaj 💕 długo cię nie było. Przez chwilę zastanawiałam sie nad nickiem i nie umiałam ciebie pokojarzyc.
    Albo coś mam już z pamięcią 😜

    Fajnie że w końcu wpadłaś do nas. Z nami zawsze raźniej 😀

    Odnośnie AMH to nie masz jeszcze złego . Na pewno udało by się uzyskać komórki i pewnie zarodki.

    Moje ostatnie Amh to 7 ale to było wieki temu

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 29 maja 2020, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Witaj 💕 długo cię nie było. Przez chwilę zastanawiałam sie nad nickiem i nie umiałam ciebie pokojarzyc.
    Albo coś mam już z pamięcią 😜

    Fajnie że w końcu wpadłaś do nas. Z nami zawsze raźniej 😀

    Odnośnie AMH to nie masz jeszcze złego . Na pewno udało by się uzyskać komórki i pewnie zarodki.

    Moje ostatnie Amh to 7 ale to było wieki temu
    ja ciebie pamiętam ale myśle, że ty mnie może niekoniecznie. Czasami pewne osoby, historie zapadają w pamięci i właśnie dlatego ciebie kojarzę.

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 29 maja 2020, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    dziewczyny czy zanim podchodzi się do IV, trzeba mieć histeroskopię, laparo czy bez tego da radę. Wybaczcie, że może zadaje bzdurne pytania, ale nigdy się nie skupiałam na IV...Jestem zielona
    Myślę, że histero zawsze warto zrobić przed, jeśli wcześniej nie miałaś. A przy okazji biopsję endometrium. Mówię z własnego doświadczenia. Przy histero usunęli mi przegrodę macicy a dzięki wykryciu zapalenia endometrium wyleczyłam stan zapalny, który był powodem braku implantacji.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • I_ga Autorytet
    Postów: 619 436

    Wysłany: 29 maja 2020, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Ja mam dobre AMH, a nie zachodze wcale.
    Poza tym dobre AMh to też nie jest gwarancja powodzenia w ivf bo jak widać po mnie komórek może być dużo, a są do dupy i nie ma zarodków.
    Także są po prostu słabe.
    Generalnie nic nie jest gwarancja powodzenia w IVF. Ja podchodzę z KD. Z 6 komórek mieliśmy 5 ładnych blastek. 3 transfery za mną, a ciąży jak nie było, tak nie ma...

    AP od 8/2019
    POF - procedura z KD
    1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
    2/2020 - ❄ - cb 😢
    4/2020 - ❄ - 😢😢😢
    8/2020 ♥️🤰BOY
    04/2021 Witamy na świecie 👨‍👩‍👦
    ❄ Oddany do adopcji
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 29 maja 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarita35 wrote:
    Czyli odstawilas stopniowo i w 12 juz zeszlas calkiem tak?
    Tak

    Sarita35 lubi tę wiadomość

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 30 maja 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    bardzo wysokie masz AMH jak na swój wiek. Nie masz PCOS?

    Ja zachodziłam na zawołanie a teraz nie wiem może jakieś zrosty po ostatnim zabiegu, chodź ja ciągle obstawiam wiek i jakość komórki.Zmarwtiło mnie to, że stymulacje obniżają mocno AMH. Czyli co jak IV nie wypali to z naturalnego starania zostaną nici?

    Nie mam PCOS:) Fsh też zawsze korelowało z AMH, ostatnio 6,5:), ładna ilość pęcherzyków antralnych w badaniu usg. Po prostu chyba należę do szczęciar. Niemniej moje AMH „wspôłpracowało” z moimi planami rozrodczymi do jakiegoś czasu, a po poronieniu wszystko się schrzaniło i przewiduję scenariusz w którym matką już nie zostanę😰

    Owszem stymulacje nadwyrężają AMH ale trzeba ich kilka by tak się zadziało. Szanse zawsze są, zwłaszcza z właściwą suplementacją

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ;) chyba juz nie bede usuwać konta bo co jakiś czas mysle o Was i wracam ;) 😂❤🙈

    Z tym zachodzeniem w ciaze to ciezka sprawa
    pomimo że udalo mi sie zajsc w ciaze dosyc szybko bo w 3 miesiacu staran bez lekow lekarzy badań niestety poronilam pozniej tez dosyc szybko bylo również bo po 2 miesiacach od zabiegu i to byla ciaza pozamaciczna a pozniej dlugoooo nic zaczelismy od 2016 roku mamy 2020 i leci dalej 🙈 moja prawa strona swietnie działała została lewa oporna leniwa nie chce sie ruszyc :D nie wiem na co ona czeka 🙈 nieplodnosc mnie testuje i zawsze sprowadza na ziemie kiedy zaczyna sie nakrecanie 😂 zawsze sobie mówie,że juz taka naiwna nie bede,że wezme to za lekcje żeby nie świrować nie zawsze to wychodzi tak jakbym chciała zawsze ta mysl a co moze jednak cos sie tam wydarzyło :D i przychodzi 🙈👏
    Ciesze sie,że w tym czasie zdecydowałam się podjać kroki inne i nie zamykać sie tylko na starania jeśli ktoś miałby wątpliwosci w podejmowaniu decyzji ;) najlepsza naszą decyzją był piesek który daje mi wiele radości :) gdy pojawiaja się te smutne dni. Pozdrawiam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2020, 10:08

    Borden, Durkapa, Gosia895 lubią tę wiadomość

‹‹ 2586 2587 2588 2589 2590 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ