X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Monik warto poczekać. Do mnie zadzwonili i miałam wizytę 2 miesiące wcześniej ;)
    Ooo super :) a poprosiłaś podczas umawiania wizyty, żeby w razie zwolnienia się terminu dzwonili do Ciebie czy sami po prostu zadzwonili?

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Njut u mnie dr Marta robiła dwa lub trzy razy biopsje, a resztę to były same scratchingi. Pierwszy raz miałam biopsje żeby sprawdzić czy nie ma żadnego stanu zapalnego. Później w niedużych odstępach czasowych (kilka miesięcy) miałam same scratchingi, bo biopsja wyszła mi ok, żadnego stanu zapalnego, wiec dr Marta powiedziała ze nie widzi potrzeby robienia znowu biopsji tylko sam scratching (dla mnie było to tez korzystne z punktu widzenia kosztów - biopsja jest droższa). Później miałam kilka miesięcy przerwy wiec znowu dr Marta zalecila zrobić kontrolna biopsje żeby spr czy nic się nie dzieje w endo. Wynik był znowu ok i później miałam jeszcze raz sam scratching.

    Wygląda mi zatem na to ze jeśli w wynikach biopsji nic nie wychodzi, to jeśli do transferu podchodzi się w niedalekim odstępie czasowym to robi się sam scratching, który jak dla mnie wygląda tak samo jak biopsja jeśli chodzi o przeprowadzenie zabiegu (po biopsji tez miałam transfer wiec pełniła ona ta sama funkcje co scratching)

    njut, karolcia35 lubią tę wiadomość

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Aniu ja też wierzę, że dr M nam pomoże.
    Nie będziemy już próbować dłużej, bo mam 38 lat i za nami 9 lat walki :(
    Dziś jest szczególny dzień - 4 lata temu miało urodzić się nasze drugie dziecko. Za miesiąc kolejna smutna data - byłby już 6-cio latek ;(
    Smutny mam dziś dzień :(

    Koszt 3 szczepień w APC to 3 x 700zł.
    Na jakim etapie miałaś poronienia?


    Domyślam się, że jest to cholernie trudne i tak ogromnie waleczna z Ciebie babeczka, aż mi głupio, bo ja przeżywam to, że muszę leżeć, dlatego, że skraca mi się szyjka, a Ty tak długo już się starasz i tyle masz za sobą, a jednak się nie poddajesz. Ja wierzę, że w końcu los się do Ciebie uśmiechnie. Wiadomo, że kiepskie dni ma czasem każdy, ale głowa do góry jutro będzie już lepiej :)

    njut lubi tę wiadomość

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusieńka wrote:
    Maxbar, tak mi przykro, że tak się opóźni ten transfer, ale lepiej, że to zapalenie wykryto przed, potem mogłoby się nie udać i kolejne rozczarowanie. U mnie w zeszłym miesiącu wykryto Helicobacter P. I dr. M.P. też powiedziała, że najpierw muszę to wyleczyć i stymulacji nie było w tamtym cyklu, byłam smutna i trochę zła na wszystko. Figulina, jak się cieszę, że już taki duży maluch, ale ten czas leci. Nie pisałam, bo nic się ciekawego u mnie nie działa, dopiero wvtym miesiącu będę miała stymulację. Według mnie dziewczynka. Może dlatego, że robiłaś inseminację na niepękniętych pęcherzykach. Gratuluję z całego serca.


    Kochana, wiadomo, że szkoda każdego miesiąca, ale jesteś już bogatsza o wiedzę, w czym tkwił problem i mogłaś temu zaradzić, a skoro już zaczynasz stymulację, to raz, dwa i pochwalisz się piękną betą, czego bardzo Ci życzę :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Hej :) Tak sobie Was czasem podczytywałam dziewczynki i w sumie dzięki Wam zdecydowałam się na pewne zmiany na naszej drodze do celu...a szczególnie chodzi o Gyncentrum, bardzo wkurzające są te ekspresowe wizyty, a przecież tyle kasy u nich zostawiamy! Do tego trzeba o wszystko dopytywac...umówiłam się na wizytę do dr P. tak zachwalanej przez wszystkie pacjentki, termin odległy i to bardzo...bo dopiero na październik, ale poczekam bo na pewno warto...a wizytę będę miała w dniu moich urodzin, więc może przyniesie mi szczęście ;)

    Oj warto:) My też czekaliśmy i wiem teraz, że mogłabym czekać dwa razy dłużej, gdy zaistniała taka potrzeba, mając wiedzę jak dobrym lekarzem jest Pani doktor :), a może będziesz miała szczęście i jakiś termin się zwolni w międzyczasie, bo czasem się to zdarza :)

    Bejzi lubi tę wiadomość

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Njut u mnie dr Marta robiła dwa lub trzy razy biopsje, a resztę to były same scratchingi. Pierwszy raz miałam biopsje żeby sprawdzić czy nie ma żadnego stanu zapalnego. Później w niedużych odstępach czasowych (kilka miesięcy) miałam same scratchingi, bo biopsja wyszła mi ok, żadnego stanu zapalnego, wiec dr Marta powiedziała ze nie widzi potrzeby robienia znowu biopsji tylko sam scratching (dla mnie było to tez korzystne z punktu widzenia kosztów - biopsja jest droższa). Później miałam kilka miesięcy przerwy wiec znowu dr Marta zalecila zrobić kontrolna biopsje żeby spr czy nic się nie dzieje w endo. Wynik był znowu ok i później miałam jeszcze raz sam scratching.

    Wygląda mi zatem na to ze jeśli w wynikach biopsji nic nie wychodzi, to jeśli do transferu podchodzi się w niedalekim odstępie czasowym to robi się sam scratching, który jak dla mnie wygląda tak samo jak biopsja jeśli chodzi o przeprowadzenie zabiegu (po biopsji tez miałam transfer wiec pełniła ona ta sama funkcje co scratching)
    Cała, w jakich przypadkach biopsja jest płatna? Ja miałam w trakcie laparo i tak się zastanawiam czy normalnie boli?

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi wrote:
    Cała, w jakich przypadkach biopsja jest płatna? Ja miałam w trakcie laparo i tak się zastanawiam czy normalnie boli?
    Bejzi ja miałam biopsje w trakcie normalnej wizyty, wtedy jest dodatkowo płatne - wycinek endometrium jest wysyłany do badania i za to trzeba zapłacić. Ja wybrałam opcje bez znieczulenia bo chciałam normalnie jeszcze do pracy jechać i funkcjonować, a po znieczuleniu bylabym wycięta z jazdy samochodem. Raz bolało mnie bardziej, raz mniej, ale dałam rade ;-) wiem ze robią tez ze znieczuleniem - Pani dr pytała mnie jak wole, ale dla tych kilku sekund myślę że nie warto brać znieczulenia, chyba że ktoś ma naprawdę niski próg bólu ;-)

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Bejzi ja miałam biopsje w trakcie normalnej wizyty, wtedy jest dodatkowo płatne - wycinek endometrium jest wysyłany do badania i za to trzeba zapłacić. Ja wybrałam opcje bez znieczulenia bo chciałam normalnie jeszcze do pracy jechać i funkcjonować, a po znieczuleniu bylabym wycięta z jazdy samochodem. Raz bolało mnie bardziej, raz mniej, ale dałam rade ;-) wiem ze robią tez ze znieczuleniem - Pani dr pytała mnie jak wole, ale dla tych kilku sekund myślę że nie warto brać znieczulenia, chyba że ktoś ma naprawdę niski próg bólu ;-)
    Dziękuję! Nie śpicie z Niunią? ;)

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi wrote:
    Dziękuję! Nie śpicie z Niunią? ;)
    Piore ubranka dla Małej i dopiero teraz rozwiesilam... ;-) szykuje się powoli z wyprawka, nie chce czekać do ostatniej chwili ;-) dobranoc wszystkim :-*

    Bejzi, KateHawke, Flowwer lubią tę wiadomość

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Bobli Autorytet
    Postów: 275 241

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, potrzebuję rady. Brzuch boli mnie coraz bardziej z dnia na dzień. Jest taki poruszony i strasznie wzdęty. Przy naciśnięciu boli mnie lewa strona podbrzusza. Czy to jest normalne przy lutinusie i estrofemie czy powinnam się martwić? Nie chcę świrować ale czy któraś z Was tak miała? Najbardziej martwi mnie ten ból przy naciśnięciu...

    Za stara by czekać, za młoda by odpuścić...
    2017 2x IUI :(
    5.2018 start IMSI
    4.06.18- punkcja
    9.06.18- 1 z 9 :(
  • maxbar Autorytet
    Postów: 742 930

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 05:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolcia35 wrote:
    Maxbar przepraszam ze cie mecze,czyli przy scratchingu pobrali wycinek i badanie ho wykazało zapalenie?
    Tez miałam scratching w Gync ale nic mi nie pobierali.
    nie szkodzi pytaj o co chcesz , tak dokładnie pobrali wycinek i on zawsze idzie do badania ,ale ja mam zawsze zabieg biopsji endometrium koszt 400zł scratching to chyba to samo zawsze robiony bez znieczulenia na fotelu ginekologicznym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 05:15

    karolcia35 lubi tę wiadomość

    6 inseminacji, 6 in vitro i tylko 4 transfery. Decyzja AZ. Maj 2022r 1AZ😔 Październik 2022 2AZ 😔 Marzec 2023r 3AZ
    5dpt beta 2,30 prog 54,32
    7dpt beta 13,80
    8dpt beta 36,30 prog 19,55
    9dpt beta 74,20 prog 66,83
    11dpt beta 222,80
    prog 31,10
    14dpt beta 802,70
    prog 30,09
    18dpt beta 3573,50
    prog 28,50
    22dpt beta 14227,70
    prog 36,70
    26 dpt ❤️
    25.04. 18,1 mm szkraba
    22.05 I prenatalne 6,3 cm
    24.07 II prenatalne 403 gram dziewczynka
    25.09.III prenatalne 1,5 kg
    21.11.2023 urodziła się córeczka🥰
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina wrote:
    Oj warto:) My też czekaliśmy i wiem teraz, że mogłabym czekać dwa razy dłużej, gdy zaistniała taka potrzeba, mając wiedzę jak dobrym lekarzem jest Pani doktor :), a może będziesz miała szczęście i jakiś termin się zwolni w międzyczasie, bo czasem się to zdarza :)
    Bardzo bym się ucieszyła z tego powodu :)

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobli wrote:
    Dziewczyny, potrzebuję rady. Brzuch boli mnie coraz bardziej z dnia na dzień. Jest taki poruszony i strasznie wzdęty. Przy naciśnięciu boli mnie lewa strona podbrzusza. Czy to jest normalne przy lutinusie i estrofemie czy powinnam się martwić? Nie chcę świrować ale czy któraś z Was tak miała? Najbardziej martwi mnie ten ból przy naciśnięciu...
    Bobli, czy jest szansa żeby skontaktować się z prowadzącym i zapytać? Czy jest szansa, że mogło dojść do przestymulowania? Ja też dmucham na zimne, więc chyba próbowałabym się skonsultować. Czasem jak dzwonisz do rejestracji, a sprawa jest pilna, łączą z gabinetem lekarza.

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • KarenMillen Autorytet
    Postów: 662 725

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my się pochwalimy połówkowymi:)
    Było super! Chłopaki zdrowe i ważą po 500 gram.
    Trochę się martwiłam że z jednym coś jest jednak nie tak bo od ponad tygodnia obserwuje już konkretne i bardzo częste kopniaki ale tylko po prawe stronie brzucha. Okazało się że jeden dzidziuś leży skośnie i obydwoje mają nóżki po prawej stronie:)
    Przesyłam pyszczki moich maluszków:)

    Yummy! Zazdroszczę wyjazdu. Długo walczyłam z myślami czy się gdzieś nie wybrać w te wakacje ale jednak się boję:/. Także u nas wakacje dopiero za rok z bliźniakami.

    https://zapodaj.net/51214f8d975da.jpg.html
    https://zapodaj.net/ad999aedd75f0.jpg.html

    Bejzi, Cala, sAnsa_28, KateHawke, Erl, maxbar, CzterolistnaKoniczyna, h_anulka, njut, Bu, Flowwer, Yoselyn82, Bella93, Yummymummy lubią tę wiadomość

    3cxdo4w.png
    <3 <3
  • JustiJusti Autorytet
    Postów: 621 215

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobietki.
    Mam na zbyciu Clostibegyt - 9 tabletek (waży do 05.2021)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 17:33

    c3ce1eb6ff.png

    pierwsze dziecko - synuś

    początek starań 07.2013

    3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017) :(

    punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018 :(

    transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️
  • Bobli Autorytet
    Postów: 275 241

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi wrote:
    Bobli, czy jest szansa żeby skontaktować się z prowadzącym i zapytać? Czy jest szansa, że mogło dojść do przestymulowania? Ja też dmucham na zimne, więc chyba próbowałabym się skonsultować. Czasem jak dzwonisz do rejestracji, a sprawa jest pilna, łączą z gabinetem lekarza.
    Co to przestymulowania, mam nadzieję, że nie. Pęcherzyków pobrali 10, a estradiol z dnia zakończenia stymulacji miałam 2600.Dr na wizycie kontrolnej mówił mi, że nie ma strachu. Ale czego ja się nie naczytałam wczoraj w nocy na forach... Wczoraj w nocy jeszcze czytałam, że do 3 dni po punkcji może boleć. Więc jak dziś mi się nie poleprzy to jutro będę dzwonić. Niestety Dr GM nie daje do siebie namiarów, jak DR MP. Sama nie wiem, a u Was jak było po punkcji??? Napiszcie proszę

    Bejzi lubi tę wiadomość

    Za stara by czekać, za młoda by odpuścić...
    2017 2x IUI :(
    5.2018 start IMSI
    4.06.18- punkcja
    9.06.18- 1 z 9 :(
  • KarenMillen Autorytet
    Postów: 662 725

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobli wrote:
    Co to przestymulowania, mam nadzieję, że nie. Pęcherzyków pobrali 10, a estradiol z dnia zakończenia stymulacji miałam 2600.Dr na wizycie kontrolnej mówił mi, że nie ma strachu. Ale czego ja się nie naczytałam wczoraj w nocy na forach... Wczoraj w nocy jeszcze czytałam, że do 3 dni po punkcji może boleć. Więc jak dziś mi się nie poleprzy to jutro będę dzwonić. Niestety Dr GM nie daje do siebie namiarów, jak DR MP. Sama nie wiem, a u Was jak było po punkcji??? Napiszcie proszę

    po punkcji kilka dni rzeczywiście brzuch bolał, miałam problemy z oddawaniem moczu itp. ale z tego co mówisz to u Ciebie to wygląda znacznie poważniej. Nie masz kontaktu do dr Mańki? To dwie opcje, albo zadzwoń do angeliusa i powiedz jak wygląda sytuacja i idź na cito na wizytę albo napisz maila, podejrzewam że ma takiego samego jak MP czyli [email protected].

    Bejzi, Bobli, Erl lubią tę wiadomość

    3cxdo4w.png
    <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po punkcji może brzuch boleć i to jest normalne. Bywa też, że dochodzi do hiperstymulacji, wtedy dużo pić wody i białka.

    Bobli lubi tę wiadomość

  • madwitka Autorytet
    Postów: 901 630

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen Milem dr Mańka nie ma maila, kontakt z nim jest możliwy tylko i wyłącznie poprzez rejestracje, lub punkt pielegniarek,
    Bobli ja zawsze dzwonilam do rejestracji i prosilam o przełaczenie do pielegniarek, i panie pielegniarki zawsze naswietliły doktorowi problem, i albo oddzwaniały, albo sama oddzwaniałam :)
    mnie kilka dni bolał brzuch po punkcji, bez nospy i paracetamolu nie dałam rady funkcjonować, a wycieczka do toalety na siusiu to była masakra, przed transferem doktor robił usg i było wszytsko ok, a że jakniki są olbrzymie, mają po punkcji mnóstwo torbierli, i są mega spuchnięte to jak najbardziej niestety moze bolec, i moze byc problem z siusianiem:(

    KarenMillen, Bobli lubią tę wiadomość

    Provita Katowice, Nasz cudotwórca DR Mańka!
    2014 1 IMSI==> 2 zarodki(jeden jedyny transfer) , brak mrozaków==> 06.2015córka
    2017 2 IMSI ==> 2zarodki(jeden jedyny transfer) ==>jedno pięknie bijące serduszko==> 09.2018 córeczka:)
  • Bobli Autorytet
    Postów: 275 241

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madwitka Ewa i Karen- dzięki za odpowiedź. U mnie akurat kłopotu z siusianiem nie ma. Zdecydowałam, ze dziś jeszcze poczekam, przepłuczę organizm. Jak jutro rano nie będzie znaczącej poprawy, to bedę rano dzwonić i -dzięki za podpowiedź Madwitka- poproszę o połączenie z pielęgniarkami. Ech, zawsze jakiś stres...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 12:09

    KarenMillen lubi tę wiadomość

    Za stara by czekać, za młoda by odpuścić...
    2017 2x IUI :(
    5.2018 start IMSI
    4.06.18- punkcja
    9.06.18- 1 z 9 :(
‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ