Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Cholera człowiek się stara o to dziecko, leczy, wydaje kasę, potem o siebie dba, żre witaminy, jedzonko, najlepsze co może a i tak jak ma rąbnąć to rąbnie....
A patolka ma jedno za drugim i bez problemów.
Mam tyle żalu dziewczyny... Do tych lekarzy, drogich speclistow którzy tylko kasę brali od nas.
Leżę tu i ryczę bo chcialam żeby mój syn był zdrowy, silny, dobrze się uczył. Chciałam mu tyle dać...Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:Tak miałam e coli, enterobacter i klebsiella teraz jest. Zaczęło się w 16 tc od kolki nerkowej. Szpital i antybiotyk. Od tej pory w posiewie ciągle bakterie. Leczyłam je.. Robiłam co mogłam. 4 urologów, nefrolog, 2 ginów prowadziło ciążę. Każdy mnie zlewał, recepta i nie panikować... Ja szukałam pomocy, 4 razy szpital, leki dożylnie. Domowe mikstury itd. Badalam crp co tydz. Aż w końcu skurcze. W szpitalu wmawiali ze to ruchy dziecka i wypisali, za tydzien trafiłam znowu z porodem przedwczesnym.
Umieam ze strachu bo jiedos że wcześniak to zakażenie organizmu. Nie dotrwałam nawet do 3 prenatalnych a to miało być pierwsze usg z mężem...*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Sarita35 wrote:Cholera człowiek się stara o to dziecko, leczy, wydaje kasę, potem o siebie dba, żre witaminy, jedzonko, najlepsze co może a i tak jak ma rąbnąć to rąbnie....
A patolka ma jedno za drugim i bez problemów.
Mam tyle żalu dziewczyny... Do tych lekarzy, drogich speclistow którzy tylko kasę brali od nas.
Leżę tu i ryczę bo chcialam żeby mój syn był zdrowy, silny, dobrze się uczył. Chciałam mu tyle dać...Sarita35 lubi tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Sarita35 wrote:Cholera człowiek się stara o to dziecko, leczy, wydaje kasę, potem o siebie dba, żre witaminy, jedzonko, najlepsze co może a i tak jak ma rąbnąć to rąbnie....
A patolka ma jedno za drugim i bez problemów.
Mam tyle żalu dziewczyny... Do tych lekarzy, drogich speclistow którzy tylko kasę brali od nas.
Leżę tu i ryczę bo chciałam żeby mój syn był zdrowy, silny, dobrze się uczył. Chciałam mu tyle dać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 14:13
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
W chwilach desperacji już chciałam iść do naszej dr Paligi po poradę, ale głupio mi było w ciąży skoro ona nie prowadzi... Ciekawe co ona by poradziła.Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
nick nieaktualnySarita ja bylam ponad tydzien w szpitalu odwodniona wymiotowalam jak kot i myslalam ze sie juz wykończe rownież infekcja mi wyszla wiec jeszcze leki do tego doszly po których jeszcze bardziej wymiotowałam doszło do skracającej się szyjki mieli mi już szew zakładać ale wymioty troche ustąpiły i szyjka wróciła do prawidlowych wymiarów ale jedzenie mam teraz fatalne lekkostrawne i malymi kęsami. Doszło też do krwawienia i mam zajebistego krwiaka
Wierzę że u Ciebie też jeszcze się to jakos wyprostuje pomimo iz teraz jest cieżko jesli mozesz jesc to wcinaj te kiszonki moze one dziadów wypędzą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 14:27
-
Sarita moja modlitwa również z Wami. Walczcie jak najdłużej. Maluszek już w razie porodu da radę na świecie.
Sarita35 lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczkatętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Sarita35 wrote:W chwilach desperacji już chciałam iść do naszej dr Paligi po poradę, ale głupio mi było w ciąży skoro ona nie prowadzi... Ciekawe co ona by poradziła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 14:44
Sarita35 lubi tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Sarita35 wrote:Tak miałam e coli, enterobacter i klebsiella teraz jest. Zaczęło się w 16 tc od kolki nerkowej. Szpital i antybiotyk. Od tej pory w posiewie ciągle bakterie. Leczyłam je.. Robiłam co mogłam. 4 urologów, nefrolog, 2 ginów prowadziło ciążę. Każdy mnie zlewał, recepta i nie panikować... Ja szukałam pomocy, 4 razy szpital, leki dożylnie. Domowe mikstury itd. Badalam crp co tydz. Aż w końcu skurcze. W szpitalu wmawiali ze to ruchy dziecka i wypisali, za tydzien trafiłam znowu z porodem przedwczesnym.
Umieam ze strachu bo jiedos że wcześniak to zakażenie organizmu. Nie dotrwałam nawet do 3 prenatalnych a to miało być pierwsze usg z mężem...
To faktycznie biedna jestes z tymi bakteriami. I aż tyle antybiotyków, przykro mi że musisz przez to przechodzić. A z kad tyle bakterii jak leczylas inne antybiotykami. Niemniej jednak trzymam mocno kciuki!
Nie dotrwalas? To co już maluszek jest z toba,? Czy po prostu rozwiaza tobie ciążę za parę dni?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
zOsIa88 wrote:Sarita ja bylam ponad tydzien w szpitalu odwodniona wymiotowalam jak kot i myslalam ze sie juz wykończe rownież infekcja mi wyszla wiec jeszcze leki do tego doszly po których jeszcze bardziej wymiotowałam doszło do skracającej się szyjki mieli mi już szew zakładać ale wymioty troche ustąpiły i szyjka wróciła do prawidlowych wymiarów ale jedzenie mam teraz fatalne lekkostrawne i malymi kęsami. Doszło też do krwawienia i mam zajebistego krwiaka
Wierzę że u Ciebie też jeszcze się to jakos wyprostuje pomimo iz teraz jest cieżko jesli mozesz jesc to wcinaj te kiszonki moze one dziadów wypędząJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
nick nieaktualnyNaszczescie ta szyjka u mnie poszla do góry bo u mnie tez z powodu infekcji sie nie dało założyć. Sarita głowa do góry musi się to jakoś to wszystko ułożyć myślami będe z Tobą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 15:24
Sarita35 lubi tę wiadomość
-
Izaz123 wrote:Gratulacje. Jest super
Ja dalej czekam na wyniki 🙊moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Yoselyn82 wrote:To faktycznie biedna jestes z tymi bakteriami. I aż tyle antybiotyków, przykro mi że musisz przez to przechodzić. A z kad tyle bakterii jak leczylas inne antybiotykami. Niemniej jednak trzymam mocno kciuki!
Nie dotrwalas? To co już maluszek jest z toba,? Czy po prostu rozwiaza tobie ciążę za parę dni?
Małyszek jeszcze w brzuchu. Walczymy 5 dzień aż do odejścia wód lub akcji porodowej. Skurcze już mocne ale próbują powstrzymacJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:Małyszek jeszcze w brzuchu. Walczymy 5 dzień aż do odejścia wód lub akcji porodowej. Skurcze już mocne ale próbują powstrzymac
Oby jak najdłużej maluszek wytrzymal w brzuszku!! I żebyś pozbyła się bakterii. Kciuki 👍💕Sarita35 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Szybkie pytanie
Czy mozna placic karta ? 😊RaBarbar lubi tę wiadomość
👩 29 lat
Wszystkie badania w normie
👦 30 lat
;(
GynCentrum 2020
1 AID -🍷
2 AID -🍷
Zmiana Kliniki na Angelius Provita
Październik - HyCoSy 2020 wszystko drożne
3 AID - kwiecień 🍷 2021
4 AID sierpień ( 25.08)
20 dpi beta 2033 🍀
22 dpi beta 4883 🍀 -
justynka wrote:Cześć dziewczyny
Szybkie pytanie
Czy mozna placic karta ? 😊
Nie. Chyba że się coś zmieniłoMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
justynka wrote:Cześć dziewczyny
Szybkie pytanie
Czy mozna placic karta ? 😊moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Izaz123 wrote:Nieee 😔
Jolka4025 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"