Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana bo chyba 4 lata temu zmieniły sie normy bo wczesniej po 1h miało byc 120 wiec dlatego na 130 patrza krzywo. Nie każde duże dziecko jest z powodu cukrzycy u matki. Moja mała urodziła się z waga 2720 gram jako 38 tygodniowy bobas i była za chuda wiec chyba przesadziłam z dietą albo przepływy zaczynały być kiepskie...a naprawdę wtedy to ja sobie pozwalam i nawet była coca cola bo miałam 9 miesiecy zgagę i wymioty. A może to był efekt moich wymiotów. Tylko Ty nie masz insuliny i ja mogę na dużo więcej pozwolić sobie, bo Ty muszisz wszytsko ogarnąc dietą Ps. rozmawiałam osttanio z moją diabetolog na temat czy cukry na czczo powodują wywalanie po posiłakach. Najczęsciej jest tak że złe cukry na czczo nie powodują wywalania po posiłakch choc to nprawdę róznie to bywa. Złe cukry na czczo odpowiadaja za brak implementacji i poronienienia, a złe cukry po posiłakch za wady dziecka, a przede wsyztskim wady serca. Przy moich złych cukrach na czczo czyli powyżej 90 a poniżej 100, to od razu dr J zaordynowała acard 150 i echo serca po 25 tygodniu. Generalnie boimy się cukrów na czczo powyżej 125 a po posiłakach powyżej 180.Ewa89_89 wrote:Ja po zakazanych rzeczach zazwyczaj sprawdzam po 30, 60 i 120 min.
Akurat po barszczu z uszkami ani razu mi nie wybiło. Na szczęście mama robi takie uszka, że nie ma centymetrowego ciasta więc wcale nie wychodzi nie zdrowo. No i wiem to bo sprawdzam skrupulatnie. Kłuję się po paluchach po 10 razy w ciągu dnia ale jem dużo to i dużo sprawdzam. U mnie jest jeden sposób. 10 posiłków dziennie i stały poziom cukru. Nie spada - nie wybija. Tego się trzymam i może dzieci temu będzie dobrze 🙂
No i co 2 tyg mam diabetologa więc trzymam rękę na pulsie u specjalisty. Teraz widzimy się we wtorek to zapytam.
Ale np jak w tłusty czwartek zjadłam paczka rano to miałam po 1h cukier 138. Już pomijam fakt, że jest W NORMIE, a mam wrażenie, że wy traktujecie wynik 130 już jako wysoki. Jakbym miała 200 to rozumiem, że jest mi szkodzi ale kiedy jem i jest w normie. Wiadomo, że po zupie będę miała 115, a po schabowym 130 ale żaden z tych produktów nie powoduje czegoś złego. Nie po to są normy żeby je sobie dowolnie interpretować. Są i ich trzeba się trzymać. Po 30 min cukier miałam podobny, a po 2h już spadał.
Jak tego samego paczka zjadłam po południu na 2 razy to już wyniki były niższe.
Zobaczymy ile teraz mała przybrała, póki jest w normie to się nie stresuje. Miała co nadrobić, a teraz już mamy podgląd i sprawdzimy.
Kamisia a Ty tak trzymałaś dietę idealnie? Bo ciąża nie przenoszona a dziecko ogromne więc chyba też święta nie byłaś co? 🙂36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Najgorszy jest do opanowania cukier po posiłkach, bo wtedy musisz coś tam przeliczać. Jakaś masakra więc modlę się żeby to mnie tym razem również ominęło. Jak ma sie niski cukier na czczo, to wtedy cukry wciągu dnia też są niskie, więc zaczynając dzień z pułapu 70 to nie ma szans żebym dobiłam po jakimkolwike posiłku do 160 nawet chyba pizyy i coli a gdy masz juz 90 to już bułka taki wynikmoże wywalić. Zgadzam się że u kązdego po czym innym wywala, u mnie po pieczywiekazdym innym niż razowy lub bezglutenowy. No i wywala mi po makaronie ryżowym, więc jem tylko ryż brązowyEwa89_89 wrote:Myślę, że najlepiej porozmawiać z lekarzem, kontrolować wagę swoją i dziecka i trzymać rękę na pulsie 🙂
Najwazniejsze żeby dzieciaki były zdrowe, a my to wszystko zniesiemy dla nich,nawet te warzywa 🥦🥒🌶️🍅🥕
No ale u każdego ta cukrzycą trochę inna i każdemu szkodzi coś innego.
Ja cieszę się, że trzymam ja w ryzach nie diecie ale mam świadomość insuliny gdyby zaczęły się jazdy. Najgorszy ponoć do opanowania ten cukier poranny więc cieszę się, że nie swiruje.
A glukometr mam accu check instant i ma niższe pomiary niż performa bo jakiś tydzień sprawdzałam na obu.36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Nigdy na szczęście nie miałam na czczo 125 czy po posiłku 180.
A po makaronie zwykłym mi tak nie wywala jak po razowym.
Ostatnio ciągle jadłam chleb żytni że słonecznikiem i cukier jak ta lala. Raz mąż mi kupił razowy na zakwasie i po nim miałam dużo wyższy, a przecież chleb teoretycznie zdrowszy.
Ostatnio większy miałam po ryżu brązowym niż po białym.
Ale raz jak rozgotowalam trochę ryż to od razu cukier był wyższy, choć w normie.
Zresztą cukier musi się podnieść po posiłku. Jeśli byłby na tym samym poziomie co przed to chyba byłoby coś nie tak.
No i też nie ma co oczekiwać, że przed posiłkiem będzie bardzo niski jak na czczo. Bo po to na czczo ma być po 8h bez jedzenia żeby nie oczekiwać takiego wyniku po 2h bez żarcia.04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Ja po zakazanych rzeczach zazwyczaj sprawdzam po 30, 60 i 120 min.
Akurat po barszczu z uszkami ani razu mi nie wybiło. Na szczęście mama robi takie uszka, że nie ma centymetrowego ciasta więc wcale nie wychodzi nie zdrowo. No i wiem to bo sprawdzam skrupulatnie. Kłuję się po paluchach po 10 razy w ciągu dnia ale jem dużo to i dużo sprawdzam. U mnie jest jeden sposób. 10 posiłków dziennie i stały poziom cukru. Nie spada - nie wybija. Tego się trzymam i może dzieci temu będzie dobrze 🙂
No i co 2 tyg mam diabetologa więc trzymam rękę na pulsie u specjalisty. Teraz widzimy się we wtorek to zapytam.
Ale np jak w tłusty czwartek zjadłam paczka rano to miałam po 1h cukier 138. Już pomijam fakt, że jest W NORMIE, a mam wrażenie, że wy traktujecie wynik 130 już jako wysoki. Jakbym miała 200 to rozumiem, że jest mi szkodzi ale kiedy jem i jest w normie. Wiadomo, że po zupie będę miała 115, a po schabowym 130 ale żaden z tych produktów nie powoduje czegoś złego. Nie po to są normy żeby je sobie dowolnie interpretować. Są i ich trzeba się trzymać. Po 30 min cukier miałam podobny, a po 2h już spadał.
Jak tego samego paczka zjadłam po południu na 2 razy to już wyniki były niższe.
Zobaczymy ile teraz mała przybrała, póki jest w normie to się nie stresuje. Miała co nadrobić, a teraz już mamy podgląd i sprawdzimy.
Kamisia a Ty tak trzymałaś dietę idealnie? Bo ciąża nie przenoszona a dziecko ogromne więc chyba też święta nie byłaś co? 🙂
Ja nie byłam święta na początku. A od samego początku właśnie szybko przybierał. Insulinę miałam dopiero po 30tc. I oczywiście skusiłam się czasem na ciasteczko, ale jedno, a nie całą paczkę, plus ciasto, a wcześniej jeszcze wielkiego kebaba. Mnie diabetolog mówiła wprost, zero cukru, kebsów, picców itp, nie wolno mi było nawet mleka do kawy, bo nabiał potrafi wybijać cukier, a też nie miałam tych cukrów jakichś kosmicznych. Cukrzyca matki ma wpływ nie tylko na wagę(i to też nie zawsze, bo znam mamy z cukrzycą, a dzieci przy tym malutkie), ale na całe jego zdrowie, także te późniejsze.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
I_ga wrote:Po pączku mogłaś mieć wybicie po 10, 15, 20 minutach. W którymś momencie było, bo nie ma innej opcji przy takim jedzeniu. W gruncie rzeczy taki jest żywieniowy sens paczka - dodać na chwilę energii i podnieś cukier.
Też początkowo myślałam, że wszystko gra, bo nie było przekroczeń po 1h. Dopiero konkretna analiza i rozmowa mi to rozjaśniła. Normy są dla nas, żeby móc się kontrolować, ale one mają zastosowanie tylko w przypadku trzymania diety. Dla posiłków niedozwolonych te normy nie obowiązują.
Oczywiście każdy kieruje się swoimi regułami i nikomu nic do tego. Warto jednak żeby osoby, które czytają forum nie myślały, że skoro po godzinie od wypicia coli jest ok, to luzik i można pić.
Amen.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Dobra, koniec straszenia mnie wadami u dziecka i wpędzanie w poczucie winy za zjedzenie kebaba 🤦♀️. Kebab to 3-milimetrowy placek pełen mięsa z kurczaka z warzywami. A pizze można zjeść na spodzie z maki pełnoziarnistej i też dać na nią same warzywka. To jest zły posiłek? Skoro badałam po czymś takim cukier raz, drugi, trzeci i pierdykiard dziesiąty to chyba lepiej wiem co mi szkodzi, a co nie. Ja, mój lekarz ginekolog, diabetolog, doradca diabetologiczny, endokrynolog niż koleżanki z forum patrzące na wszystkich przez pryzmat siebie.
To że jednemu wyskoczy pryszcz na nosie po czekoladzie nie znaczy, że ktoś inny też będzie go miał.
Ewa1984, N!eb!esk@ lubią tę wiadomość
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Toś mnie zmartwiłaś z tym nabiałem bo ja teraz zajadam się nim i nic nie wybija mi po nim i moja diabetolog mi nic nie mówiła na ten temat że nie mogę ale pomierze sobie. natomiast ja poczytałam badania że dzieci matek z cukrzycą w ciąży są w dużo większym stopniu narażone same na cukrzycę i nadwagę a mój mąz ma tendencje. On jest idelanym przykładem, bo jego mama przytyła z 30 kg w ciąży i urodził się 4kg i od małego ma problem z wag i walczą z nią od 43 lat...ma przechlapane bo jesli nie jest na diecie to waga leci do górykamisia wrote:Ja nie byłam święta na początku. A od samego początku właśnie szybko przybierał. Insulinę miałam dopiero po 30tc. I oczywiście skusiłam się czasem na ciasteczko, ale jedno, a nie całą paczkę, plus ciasto, a wcześniej jeszcze wielkiego kebaba. Mnie diabetolog mówiła wprost, zero cukru, kebsów, picców itp, nie wolno mi było nawet mleka do kawy, bo nabiał potrafi wybijać cukier, a też nie miałam tych cukrów jakichś kosmicznych. Cukrzyca matki ma wpływ nie tylko na wagę(i to też nie zawsze, bo znam mamy z cukrzycą, a dzieci przy tym malutkie), ale na całe jego zdrowie, także te późniejsze.36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Każdaz nas grzeszy i ja to w pierwszej ciązy to nawet piłam cole. Naszczeście teraz jest lepiej To chodzi o generalnie sposób odzywiania. I moja diabetolog nawat raz w tygodniu każe grzeszyć bo nie da się przez 40 tygodni życ jak pustelnik. Ale ja przytyłam 10 kg w ciązy, nie wywalało mi wogóle cukrów mimo grzechów brałam insulinę i dlatego mi popuściłaEwa89_89 wrote:Dobra, koniec straszenia mnie wadami u dziecka i wpędzanie w poczucie winy za zjedzenie kebaba 🤦♀️. Kebab to 3-milimetrowy placek pełen mięsa z kurczaka z warzywami. A pizze można zjeść na spodzie z maki pełnoziarnistej i też dać na nią same warzywka. To jest zły posiłek? Skoro badałam po czymś takim cukier raz, drugi, trzeci i pierdykiard dziesiąty to chyba lepiej wiem co mi szkodzi, a co nie. Ja, mój lekarz ginekolog, diabetolog, doradca diabetologiczny, endokrynolog niż koleżanki z forum patrzące na wszystkich przez pryzmat siebie.
To że jednemu wyskoczy pryszcz na nosie po czekoladzie nie znaczy, że ktoś inny też będzie go miał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 12:33
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Dlatego lepiej odstawić ciasteczka niż zastanawiać się: zaszkodzi czy nie zaszkodzi?
Też czasem miałam okrutną ochotę by wyjebać tabliczkę czekolady albo ciasteczka, ale strach mnie hamował.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Co do nabiału to mi moja znowu mówiła, że na 1 śniadanie lepiej odpuścić ale jadłam np twarożek z rzodkiewka i nie miałam przekroczeń.
Teraz zazwyczaj jem jogurt na 2 śniadanie.
No i pije dużo mleka, nie mam po nim żadnych złych cukrów.04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Mi dr prowadząca tłumaczyła wpływ grzechów żywieniowych na serce dziecka, a diabetolog mówiła o wpływie nawet na inteligencję.kamisia wrote:Ja nie byłam święta na początku. A od samego początku właśnie szybko przybierał. Insulinę miałam dopiero po 30tc. I oczywiście skusiłam się czasem na ciasteczko, ale jedno, a nie całą paczkę, plus ciasto, a wcześniej jeszcze wielkiego kebaba. Mnie diabetolog mówiła wprost, zero cukru, kebsów, picców itp, nie wolno mi było nawet mleka do kawy, bo nabiał potrafi wybijać cukier, a też nie miałam tych cukrów jakichś kosmicznych. Cukrzyca matki ma wpływ nie tylko na wagę(i to też nie zawsze, bo znam mamy z cukrzycą, a dzieci przy tym malutkie), ale na całe jego zdrowie, także te późniejsze.AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
Pia duzo zdrowka! Kuruj sie bo stymulacja tuz tuz🤗✊
Yos jaka piekna beta😍😍😍 gratulacje!
Zosla trzymja sie w tym szpitalu, mam nadzieje ze szybko Cie wypuszcza ✊
Dziewczyny trzmam kciuki za wasze wszystki poniedzialkowe wizyty✊✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 12:39
Yoselyn82, Pia88, zOsIa88 lubią tę wiadomość
O2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
Gruzja85 wrote:Toś mnie zmartwiłaś z tym nabiałem bo ja teraz zajadam się nim i nic nie wybija mi po nim i moja diabetolog mi nic nie mówiła na ten temat że nie mogę ale pomierze sobie. natomiast ja poczytałam badania że dzieci matek z cukrzycą w ciąży są w dużo większym stopniu narażone same na cukrzycę i nadwagę a mój mąz ma tendencje. On jest idelanym przykładem, bo jego mama przytyła z 30 kg w ciąży i urodził się 4kg i od małego ma problem z wag i walczą z nią od 43 lat...ma przechlapane bo jesli nie jest na diecie to waga leci do góry
Właśnie, dzieci matek z cukrzycą są na nią narażone w późniejszym życiu. Co do nabiału to mnie wybijał strasznie biały ser wędzony i to do 200. A jadłam z ciemnym pieczywem i grubymi plastrami pomidora, drapałam się po głowie jak po tym widziałam ten cukier, nigdy by mi do głowy nie przyszło, ze taki niewinny wędzony ser może wybijać cukier. Ale nie każdemu musi wybijać po nabiale. I mi przez ten ser zabroniła nabiału w ogóle.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Ewa89_89 wrote:Co do nabiału to mi moja znowu mówiła, że na 1 śniadanie lepiej odpuścić ale jadłam np twarożek z rzodkiewka i nie miałam przekroczeń.
Teraz zazwyczaj jem jogurt na 2 śniadanie.
No i pije dużo mleka, nie mam po nim żadnych złych cukrów.
No bo nie każdemu nabiał wybija. Widziałam jak dziewczyny jadły ostatni posiłek w postaci serka wiejskiego. Na zbilansowanie posiłku polecam jajka na twardo. Jadłam często do śniadania. I wtedy mogłam zjeść do tego kanapkę z wędliną i żółtym serem. Plus warzywa.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Nikt nikogo nie straszy, po prostu po kilku konsultacjach z diabetologami dostrzegłam jak mało tłumaczą. Zalecenie diety dla diabetyków i badanie cukru 1h po posiłku nic nie wnosi. Później też się wymieniałam z koleżanką radosną nowina, że mogę jeść pierogi.Ewa89_89 wrote:Dobra, koniec straszenia mnie wadami u dziecka i wpędzanie w poczucie winy za zjedzenie kebaba 🤦♀️. Kebab to 3-milimetrowy placek pełen mięsa z kurczaka z warzywami. A pizze można zjeść na spodzie z maki pełnoziarnistej i też dać na nią same warzywka. To jest zły posiłek? Skoro badałam po czymś takim cukier raz, drugi, trzeci i pierdykiard dziesiąty to chyba lepiej wiem co mi szkodzi, a co nie. Ja, mój lekarz ginekolog, diabetolog, doradca diabetologiczny, endokrynolog niż koleżanki z forum patrzące na wszystkich przez pryzmat siebie.
To że jednemu wyskoczy pryszcz na nosie po czekoladzie nie znaczy, że ktoś inny też będzie go miał.
Po to też tu jesteśmy żeby dzielić się wiedzą, jeśli ktoś już nam taką sprzedał.
A co Ty będziesz jeść to tylko Twoja sprawa. Niech Ci w cycki i zdrowie idzie.AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
Może to nie tyle po serze co po tłustym?
Ja potrafię całego camemberta z grilla zjeść z warzywami i mam niski cukier. Doktor mówiła, że większość serów ma IG 0 tylko na tłuszcz trzeba uważać i to głównie chodzi o moją wagę i kaloryczność.
No ale ja na szczęście nie mam kłopotów z wagą i mam nadzieję, że tak zostanie do końca.
Zawsze byłam właśnie jedna z tych osób, które jedzą co chcą i nie tyją. Ale na cukier muszę uważać bo oboje rodziców to cukrzycy więc jakieś obciążenie genetyczne jest.04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyPia88, jak masz pulsoksymetr w domu, to zmierz saturację. Nie chciałabym Cię straszyć, ale z utrzymującym się płytkim oddechem nie ma żartów, szczególnie, jak jest podejrzenie covida. Jeśli nie masz czym sprawdzić saturacji, a dalej będzie Ci się źle oddychać, zadzwoń po pogotowie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 12:52
-
I_ga wrote:Mi dr prowadząca tłumaczyła wpływ grzechów żywieniowych na serce dziecka, a diabetolog mówiła o wpływie nawet na inteligencję.
No, i to tego tak się bałam. A Kuba ma mały problem z serduszkiem, niby wada, z której może wyrosnąć, kontrol latem. A ja nienawidzę się za te słodycze jedzone na początku ciąży, kiedy jeszcze nie wiedziałam o tych szkodach, które mogę mu tym wyrządzić.
Dlatego tak przynudzam tym cukrem wszędzie gdzie się da.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 12:47
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
I_ga wrote:Nikt nikogo nie straszy, po prostu po kilku konsultacjach z diabetologami dostrzegłam jak mało tłumaczą. Zalecenie diety dla diabetyków i badanie cukru 1h po posiłku nic nie wnosi. Później też się wymieniałam z koleżanką radosną nowina, że mogę jeść pierogi.
Po to też tu jesteśmy żeby dzielić się wiedzą, jeśli ktoś już nam taką sprzedał.
A co Ty będziesz jeść to tylko Twoja sprawa. Niech Ci w cycki i zdrowie idzie.
Czyli badanie 1h po posiłku nic nie wnosi? Wszyscy lekarze się mylą?
Bo teraz to już nie rozumiem.
Organizm musi zareagować na posiłek. Musi mu się podnieść poziom cukru co by nie zjadł. Czy zje liść sałaty czy cukierka. I właśnie każdy potrzebuje innego czasu na przetworzenie tego co się zjadło. Jeden pochłonie w 10 min, a inny w 40 min. O tym jest właśnie mowa w ładunku glikemicznym itd. Jedne posiłki dają nam kopa, a inne zapychają na dłużej.
I po to właśnie bada się cukier po 1h żeby neic rzetelna wiedzę. A badanie co 10 min właśnie nie ma sensu.
Może dopytaj swojego lekarza czy dobrze robisz patrząc na wyniki po 40 min, a nie po godzinie.
Bo jakoś nie chce mi się wierzyć w ten spisek diabetologów, że nas w chuja robią z tym badnaiem po 1h kiedy Ty jedna odkryłaś prawdę i mówisz, że to nie ma sensu.
To wszyscy się mylą czy jak?
No dobra... A teraz bez jaj...strasznie się spinacie z tym cukrem. Nie wiem... Może to dlatego, że w ciąży nie miałyście innych problemów. Mi lekarz wprost powiedział, że cukrzyca to mój najmniejszy problem i rzeczywiście tak jest. Panikowałam na początku na maksa, bałam się tego jak cholera ale jak widać nie każdy ma z tym aż taki problem. Choć to że mi łatwo panować nad wynikami jedząc kebaby to nie oznacza, że ktoś inny nie będzie miał kokopotow po zjedzeniu jogurtu. Po prostu każdy jest inny, cukrzyca to podstępna choroba która nie trzyma się zasad i nie ma co wkładać wszystkich do jednego wora.
sAnsa_28, Yoselyn82, Ewa1984 lubią tę wiadomość
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016
