Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJolka4025 wrote:64,7 ng/ml jest lekko ponad norme. Był w szoku, ze witaminy dla kobiet mi taki poziom zrobiły.
Zdecydował na witaminy co drugi dzien ze wzgledu na fakt, ze miałam problemy z kamieniami na nerce.
A norma nie jest do 100?lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wczoraj mialam wizyte. I mimo ze niema tragedia ja jestem załamana i przerażona:(
Maluszek zdrowy wszystko ok. Ale moja szyjka ma tylko 2,53cm. Jest zamknięta i twarda. Jutro mam się zgłosić do szpitala na zalozenie pesara na wszelki wypadek ze w 1 ciazy skończyło się tragicznie.
Nie mogę się opanować od wczoraj ze łzami. Strasznie się boję ze znowu szyjka sie skroci, a maluszek urodzi przedwcześnie . Jestem przerażona 😢😢O2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
Mika1916 wrote:Dziewczyny wczoraj mialam wizyte. I mimo ze niema tragedia ja jestem załamana i przerażona:(
Maluszek zdrowy wszystko ok. Ale moja szyjka ma tylko 2,53cm. Jest zamknięta i twarda. Jutro mam się zgłosić do szpitala na zalozenie pesara na wszelki wypadek ze w 1 ciazy skończyło się tragicznie.
Nie mogę się opanować od wczoraj ze łzami. Strasznie się boję ze znowu szyjka sie skroci, a maluszek urodzi przedwcześnie . Jestem przerażona 😢😢
Pessar powinien skutecznie załatwić sprawę. Nie martw się na zapas. Prowadź oszczędny tryb życia. Seriale i leżenie
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Pia88 wrote:A norma nie jest do 100?
Prawidłowy poziom witaminy D mieści się w przedziale 30–50 ng/ml (75–125 mmol/l).
Dostalam taka informacje ze najlepiej do 50.
🤔🤔🤔🤔🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 08:45
31 lat Ja
33 lata Mąż
Starania od Maj 2016 ❤
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Laparoskopia 13.11.2019
AMH 2,6 2020r
Endometrioza I/II st
Mąż - wyniki super 😎
Ja -wszystko ok 😀
IUI luty, czerwiec 2020🍷
Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
1. 28.11.2020 8tc 💔
2. 07.04.2021 ❄🤞
9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm
-
sAnsa_28 wrote:A ile zostało do rozwiązania ?
Pessar powinien skutecznie załatwić sprawę. Nie martw się na zapas. Prowadź oszczędny tryb życia. Seriale i leżenie
Dopiero w styczniu. To jeszcze kupa czasu.....pesara nigdy nie mialam, mam nadzieje ze go założą i wszystko bd ok, ale strach pozostaje. Ja ciagle leze, nic nie robie wlasnie zeby tylko donosićO2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
Iskrzynka wrote:Bardzo ładne imię 🙂👍💙
Ps. parę miesięcy temu mocno modliłam się za Twojego Eryczka, ogromnie się cieszę, że wszystko dobrze się dla Was potoczyło i za chwilę będziesz go mogła tulić 🥰
Iskrzynka lubi tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Gruzja85 wrote:Niby miałam brać ale zapomniałam więc docelowo nie brałam gdzieś od 20 tygodnia progesteronu. No i pierwsza córkę trochę noszę więc tą moja szyjka to jakiś pancerniak. Dr B powiedział że mogłabym obdarować nią przynajmniej z jedna koleżankę i też byłoby dobrze😅😅😅 myślę że to efekt tego że nigdy nie rodziłam naturalnie i taka natura. Ps u mnie imię wybrane. Pierwsza cora to Maria a teraz będzie Antonina po dziadkach🥰😍🤩 życzę każdej z Was takich problemów. coraz mniej bede tutaj zaglądać bo na stanie 20 miesięczny bobas i teraz drugie maleństwo...ale za każdą z Was trzymam kciuki przede wszystkim za weteranki.
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Mika1916 wrote:Dziewczyny wczoraj mialam wizyte. I mimo ze niema tragedia ja jestem załamana i przerażona:(
Maluszek zdrowy wszystko ok. Ale moja szyjka ma tylko 2,53cm. Jest zamknięta i twarda. Jutro mam się zgłosić do szpitala na zalozenie pesara na wszelki wypadek ze w 1 ciazy skończyło się tragicznie.
Nie mogę się opanować od wczoraj ze łzami. Strasznie się boję ze znowu szyjka sie skroci, a maluszek urodzi przedwcześnie . Jestem przerażona 😢😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 08:43
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Mika1916 wrote:Dopiero w styczniu. To jeszcze kupa czasu.....pesara nigdy nie mialam, mam nadzieje ze go założą i wszystko bd ok, ale strach pozostaje. Ja ciagle leze, nic nie robie wlasnie zeby tylko donosić
Sytuacja nie może się powtórzyć, wierzymy że tym razem pojedyncza ciąża wiec będzie łatwiej ja utrzymać 🙏🏻Mika1916 lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Polecicie mi jakaś dobra dietę na płodność przez internet ?? Tylko ze za miesiąc procedura to nie wiem czy to nie za późno już na dietę ??🤔🤦♀️Starania od luty 2016/Czerwiec 2019 laparoskopia (usunięcie polip z endometrium) Endometroza 1 stopień, AMH 3,55 ng/ml
❌PAI-1 4G hetero(nieprawidłowy)
On: wszytko ok👌Poza morfologia 3%
07.20 DFI 11,96%; HDS 4,66%👌
01.21 DFI 5,5%; HDS 0,7%👌
☆2019/2020 3 nieudane inseminacje😔
☆07.08.2020 start💉 długi protokół/18.08punkcja(6 zarodków zapłodnionych)/21.08transfer 3 dniowego zarodka(brak❄)/12dpt beta 2😔
01.21 biopsja endometrium NK-ok
☆02.02.2021 start💉 krótki protokół/12.02 punkcja+fertile chip+jony wapnia(9zapłodnionych,brak❄)/17.02 transfer blastki 3.A.A+tractocile+embryoglue
6dpt beta 22,7;8dpt beta 50,3;10dpt beta 140;12dpt beta 430,8 ;14dpt beta 1533;16dpt beta 3348;26.03 jest serduszko❤; 26.04 prenatalne, dzieciątko bardzo chore (holoprosencefalia) 💔😥 13tc👼 -
Jestem już po punkcji.
Oczywiście najbardziej przeżywałam wenflon :p nienawidzę igieł i ta cała stymulacja i seria 19 zastrzyków już było dla mnie wyzwaniem.
Wzięłam swoją koszule ale na miejscu były jednorazowe i zgłupiałam, przebrałam się w ich zieloną. To samo ze skarpetkami, nie założyłam a wzięłam.
Samo znieczulenie-bajka!
Nie pamiętam jak znalazłam się na łóżku w pozabiegowym ale było wygodne i miało miękka pistacjowa pościel. Miałam jeszcze kroplówkę i przysypiałam co chwilę.
Ostatecznie lekarz zostawił wypis jak spałam. Pobrano 13 oocytow, czyli wszystkie zgodnie z planem. Jutro po 13.00 mam dzwonić ile było komórek dojrzałych i ile się zapłodniło. Skorzystaliśmy ostatecznie z fertille chip. Czyli największe emocje jeszcze przed nami. Robiliśmy zakłady z mężem. Każdy typował inna liczbę
Od 10.00 mogę się czegoś napić i czekam na ten moment. Założyć wkładkę i wypoczywać.Jolka4025 lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Jestem już po punkcji.
Oczywiście najbardziej przeżywałam wenflon :p nienawidzę igieł i ta cała stymulacja i seria 19 zastrzyków już było dla mnie wyzwaniem.
Wzięłam swoją koszule ale na miejscu były jednorazowe i zgłupiałam, przebrałam się w ich zieloną. To samo ze skarpetkami, nie założyłam a wzięłam.
Samo znieczulenie-bajka!
Nie pamiętam jak znalazłam się na łóżku w pozabiegowym ale było wygodne i miało miękka pistacjowa pościel. Miałam jeszcze kroplówkę i przysypiałam co chwilę.
Ostatecznie lekarz zostawił wypis jak spałam. Pobrano 13 oocytow, czyli wszystkie zgodnie z planem. Jutro po 13.00 mam dzwonić ile było komórek dojrzałych i ile się zapłodniło. Skorzystaliśmy ostatecznie z fertille chip. Czyli największe emocje jeszcze przed nami. Robiliśmy zakłady z mężem. Każdy typował inna liczbę
Od 10.00 mogę się czegoś napić i czekam na ten moment. Założyć wkładkę i wypoczywać.
MDW lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Daśka wrote:Polecicie mi jakaś dobra dietę na płodność przez internet ?? Tylko ze za miesiąc procedura to nie wiem czy to nie za późno już na dietę ??🤔🤦♀️
Po prostu odżywiaj się zdrowo, dieta śródziemnomorska. Ryby, dobre oleje, warzywaDaśka lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
nick nieaktualnyMika1916 wrote:Dziewczyny wczoraj mialam wizyte. I mimo ze niema tragedia ja jestem załamana i przerażona:(
Maluszek zdrowy wszystko ok. Ale moja szyjka ma tylko 2,53cm. Jest zamknięta i twarda. Jutro mam się zgłosić do szpitala na zalozenie pesara na wszelki wypadek ze w 1 ciazy skończyło się tragicznie.
Nie mogę się opanować od wczoraj ze łzami. Strasznie się boję ze znowu szyjka sie skroci, a maluszek urodzi przedwcześnie . Jestem przerażona 😢😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 10:22
Mika1916 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMDW wrote:Jestem już po punkcji.
Oczywiście najbardziej przeżywałam wenflon :p nienawidzę igieł i ta cała stymulacja i seria 19 zastrzyków już było dla mnie wyzwaniem.
Wzięłam swoją koszule ale na miejscu były jednorazowe i zgłupiałam, przebrałam się w ich zieloną. To samo ze skarpetkami, nie założyłam a wzięłam.
Samo znieczulenie-bajka!
Nie pamiętam jak znalazłam się na łóżku w pozabiegowym ale było wygodne i miało miękka pistacjowa pościel. Miałam jeszcze kroplówkę i przysypiałam co chwilę.
Ostatecznie lekarz zostawił wypis jak spałam. Pobrano 13 oocytow, czyli wszystkie zgodnie z planem. Jutro po 13.00 mam dzwonić ile było komórek dojrzałych i ile się zapłodniło. Skorzystaliśmy ostatecznie z fertille chip. Czyli największe emocje jeszcze przed nami. Robiliśmy zakłady z mężem. Każdy typował inna liczbę
Od 10.00 mogę się czegoś napić i czekam na ten moment. Założyć wkładkę i wypoczywać.
Trzyman kciuki za to, żeby jak najwięcej komórek było dojrzałych i żeby ładnie się zapłodniły. No i kciuki za rozwój zarodków 🤞🍀
Dawaj znać na bieżąco, jak się dalej sprawy u Was toczą.MDW lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMika1916 wrote:Dopiero w styczniu. To jeszcze kupa czasu.....pesara nigdy nie mialam, mam nadzieje ze go założą i wszystko bd ok, ale strach pozostaje. Ja ciagle leze, nic nie robie wlasnie zeby tylko donosić
Miałam założony w ciąży pessar, moja szyjka przy zakładaniu miała tyle co Twoja. Udało się donosić i córka urodziła się malutka (ale to z innych powodów), ale zdrowa. Trzymam kciuki za Ciebie. U mnie było tak, że wyciągnęli mi pesser dzień przed planowaną cesarką, nie doczekałam jej. Urodziłam w ten sam dzień, więc podejrzewam, że to on trzymał by się poród nie zaczął wcześniej.Mika1916, Gosia895 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaśka wrote:Polecicie mi jakaś dobra dietę na płodność przez internet ?? Tylko ze za miesiąc procedura to nie wiem czy to nie za późno już na dietę ??🤔🤦♀️
Jestem w tej samej sytuacji, że mam nadzieję, że we wrześniu coś ruszy z procedurą. A masz nadwagę czy tylko chcesz podnieść płodność?
Ja dziś zamówiłam indywidualną dietę u mgr Adrianny Barczyńskiej. Polecają ją na grupie In vitro na fb. Na razie czekam na przesłanie ankiety. Ja niestety mam dużo do zrzucenia -
nick nieaktualnyMDW wrote:Jestem już po punkcji.
Oczywiście najbardziej przeżywałam wenflon :p nienawidzę igieł i ta cała stymulacja i seria 19 zastrzyków już było dla mnie wyzwaniem.
Wzięłam swoją koszule ale na miejscu były jednorazowe i zgłupiałam, przebrałam się w ich zieloną. To samo ze skarpetkami, nie założyłam a wzięłam.
Samo znieczulenie-bajka!
Nie pamiętam jak znalazłam się na łóżku w pozabiegowym ale było wygodne i miało miękka pistacjowa pościel. Miałam jeszcze kroplówkę i przysypiałam co chwilę.
Ostatecznie lekarz zostawił wypis jak spałam. Pobrano 13 oocytow, czyli wszystkie zgodnie z planem. Jutro po 13.00 mam dzwonić ile było komórek dojrzałych i ile się zapłodniło. Skorzystaliśmy ostatecznie z fertille chip. Czyli największe emocje jeszcze przed nami. Robiliśmy zakłady z mężem. Każdy typował inna liczbę
Od 10.00 mogę się czegoś napić i czekam na ten moment. Założyć wkładkę i wypoczywać.
Trzymam kciuki za jutrzejsze informacje, aby było pozytywne. A możesz powiedzieć ile dodatkowo kosztuje ten fertille chip? Chyba warto w to zainwestować z tego co na szybko sprawdziłam u wujka google. Jestem początkująca, więc wybaczcie moją niewiedzęMDW lubi tę wiadomość
-
Makino wrote:Trzymam kciuki za jutrzejsze informacje, aby było pozytywne. A możesz powiedzieć ile dodatkowo kosztuje ten fertille chip? Chyba warto w to zainwestować z tego co na szybko sprawdziłam u wujka google. Jestem początkująca, więc wybaczcie moją niewiedzę2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Mika1916 wrote:Dziewczyny wczoraj mialam wizyte. I mimo ze niema tragedia ja jestem załamana i przerażona:(
Maluszek zdrowy wszystko ok. Ale moja szyjka ma tylko 2,53cm. Jest zamknięta i twarda. Jutro mam się zgłosić do szpitala na zalozenie pesara na wszelki wypadek ze w 1 ciazy skończyło się tragicznie.
Nie mogę się opanować od wczoraj ze łzami. Strasznie się boję ze znowu szyjka sie skroci, a maluszek urodzi przedwcześnie . Jestem przerażona 😢😢Najważniejsze, że jest twarda i zamknięta i że nie ma lejka od środka. Ja od około 17 tyg miałam tez krótką szyjkę (2,9 - 3cm) więc chodziłam na wizyty co 2 tygodnie, suplementowałam progesteron (luteina) i magnez (3x2 dziennie). No i starałam się jak najwięcej odpoczywać
(zero podnoszenia czegokolwiek i dużo leżenia) plus kupiłam sobie poduszkę ciążową i starałam się jak najwięcej leżeć tak, żeby mieć wyzej biodra niż resztę ciała. Chyba to pomogło bo szyjka po tych kilku tygodniach zaczęła się delikatnie wydłużać i na ostatniej wizycie dr powiedział, ze wyszliśmy wkońcu z okresu najwiekszego zagrożenia więc po 1,5 miesiaca odetchnęłam z ulgą. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i żeby czas płynął jak najszybciej! Musi być dobrze 🍀🍀🍀Mika1916 lubi tę wiadomość
http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202111124865.html