Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
amak89 wrote:Mi niestety temat krótkiej szyjki tez jest bliski
Najważniejsze, że jest twarda i zamknięta i że nie ma lejka od środka. Ja od około 17 tyg miałam tez krótką szyjkę (2,9 - 3cm) więc chodziłam na wizyty co 2 tygodnie, suplementowałam progesteron (luteina) i magnez (3x2 dziennie). No i starałam się jak najwięcej odpoczywać
(zero podnoszenia czegokolwiek i dużo leżenia) plus kupiłam sobie poduszkę ciążową i starałam się jak najwięcej leżeć tak, żeby mieć wyzej biodra niż resztę ciała. Chyba to pomogło bo szyjka po tych kilku tygodniach zaczęła się delikatnie wydłużać i na ostatniej wizycie dr powiedział, ze wyszliśmy wkońcu z okresu najwiekszego zagrożenia więc po 1,5 miesiaca odetchnęłam z ulgą. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i żeby czas płynął jak najszybciej! Musi być dobrze 🍀🍀🍀
Tez staram się leżeć trochę wyżej z biodrami, ale może za mało. Będę tak leżeć ile się da.
Dziekuje dziewczyny za słowa wsparcia!
❤❤❤O2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
Mika1916 wrote:Tez staram się leżeć trochę wyżej z biodrami, ale może za mało. Będę tak leżeć ile się da.
Dziekuje dziewczyny za słowa wsparcia!
❤❤❤Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Makino wrote:Jestem w tej samej sytuacji, że mam nadzieję, że we wrześniu coś ruszy z procedurą. A masz nadwagę czy tylko chcesz podnieść płodność?
Ja dziś zamówiłam indywidualną dietę u mgr Adrianny Barczyńskiej. Polecają ją na grupie In vitro na fb. Na razie czekam na przesłanie ankiety. Ja niestety mam dużo do zrzucenia
Teraz czym bliżej procedury to bardziej jestem zła sama na siebie ze zdrowo się nie odżywiałam, ale chociaż od czerwca biorę cały czas witaminy na poprawę płodności mam nadzieje ze chociaż to coś da …
A ta dieta co zamówiłaś to na ile dni jest i jaki koszt??Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 11:10
Starania od luty 2016/Czerwiec 2019 laparoskopia (usunięcie polip z endometrium) Endometroza 1 stopień, AMH 3,55 ng/ml
❌PAI-1 4G hetero(nieprawidłowy)
On: wszytko ok👌Poza morfologia 3%
07.20 DFI 11,96%; HDS 4,66%👌
01.21 DFI 5,5%; HDS 0,7%👌
☆2019/2020 3 nieudane inseminacje😔
☆07.08.2020 start💉 długi protokół/18.08punkcja(6 zarodków zapłodnionych)/21.08transfer 3 dniowego zarodka(brak❄)/12dpt beta 2😔
01.21 biopsja endometrium NK-ok
☆02.02.2021 start💉 krótki protokół/12.02 punkcja+fertile chip+jony wapnia(9zapłodnionych,brak❄)/17.02 transfer blastki 3.A.A+tractocile+embryoglue
6dpt beta 22,7;8dpt beta 50,3;10dpt beta 140;12dpt beta 430,8 ;14dpt beta 1533;16dpt beta 3348;26.03 jest serduszko❤; 26.04 prenatalne, dzieciątko bardzo chore (holoprosencefalia) 💔😥 13tc👼 -
nick nieaktualnyDaśka wrote:Nie mam nadwagi, bardziej na podniesienie płodności 😉
Teraz czym bliżej procedury to bardziej jestem zła sama na siebie ze zdrowo się nie odżywiałam, ale chociaż od czerwca biorę cały czas witaminy na poprawę płodności mam nadzieje ze chociaż to coś da …
A ta dieta co zamówiłaś to na ile dni jest i jaki koszt??
Niecałe 3 stówki, dieta na 2 tygodnie, która ma być dostosowana indywidualne do twoich problemów. Widziałam, że można było kupić chyba za 170 dietę na płodność, ale ja jednak mam insulinooporność, więc wybrałam tą droższa. No zobaczymy, jak uda się schudnac choć 10 kg to będzie fajnie. Na pewno na zdrowie wyjdzie...
Wiem, że wiele dziewczyn poleca też Akademię Płodności, zobacz sobie na fb.Daśka lubi tę wiadomość
-
Mika1916 wrote:Tez staram się leżeć trochę wyżej z biodrami, ale może za mało. Będę tak leżeć ile się da.
Dziekuje dziewczyny za słowa wsparcia!
❤❤❤
Ja leżałam dwa miesiące z łóżkiem uniesionym wyżej po jednej stronie i z pupa ku górze. Tez mi groziło założenie szwu. Ale udało się bez niego.
Trzymam mocne kciuki by nie było to koniecznie.👍🥰
Doczytalam, trzymaj się w szpitalu. Ale jeśli ma to pomoc to koniecznie trzebaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 12:28
Mika1916 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, czy Was też tak bolała głowa po Gonalu? Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie drugi zastrzyk. To moja pierwsza procedura i pierwszy raz Gonal. Doktor zalecił brać przez 3 dni po 300 jednostek. Jutro wizyta i trochę się boję, bo jajników nie czuję w ogóle. 😒 Dodam jeszcze, że po stymulacji Aromkiem byłam aż na zwolnieniu, bo w ogóle nie funkcjonowałam, więc teraz nie jest źle.Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
zaplątana wrote:Dziewczyny, czy Was też tak bolała głowa po Gonalu? Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie drugi zastrzyk. To moja pierwsza procedura i pierwszy raz Gonal. Doktor zalecił brać przez 3 dni po 300 jednostek. Jutro wizyta i trochę się boję, bo jajników nie czuję w ogóle. 😒 Dodam jeszcze, że po stymulacji Aromkiem byłam aż na zwolnieniu, bo w ogóle nie funkcjonowałam, więc teraz nie jest źle.
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
zaplątana wrote:Dziewczyny, czy Was też tak bolała głowa po Gonalu? Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie drugi zastrzyk. To moja pierwsza procedura i pierwszy raz Gonal. Doktor zalecił brać przez 3 dni po 300 jednostek. Jutro wizyta i trochę się boję, bo jajników nie czuję w ogóle. 😒 Dodam jeszcze, że po stymulacji Aromkiem byłam aż na zwolnieniu, bo w ogóle nie funkcjonowałam, więc teraz nie jest źle.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Mika1916 wrote:Dopiero w styczniu. To jeszcze kupa czasu.....pesara nigdy nie mialam, mam nadzieje ze go założą i wszystko bd ok, ale strach pozostaje. Ja ciagle leze, nic nie robie wlasnie zeby tylko donosić
-
Mika kochana trzymaj się dzielnie! Nogi razem! Dotrwasz do końca! Moja szyjka miała 1,8 cm, utworzył się lejek i cała głowa wstawiła się w kanał rodny, do tego bóle pleców to ponoć były parte?Wyciszyli, wyleczyli, zatrzymali. Pessar jak założyli to wywoływanie w 40 tyg skończyło się fiaskiem i była cesarka.
Dupa do góry, zero seksu (zresztą przy passarze nie wolno), magnez, progesteron w końskich dawkach i tym razem nie stracisz maleństwa! Przutulisz je dopiero gdy będzie silne i gotowe na ten świat. Trzymam mocno kciuki!
Pamiętaj, że jeszcze jest w zanadrzu szew.
Najważniejsze, że jesteś pod kontrolą i udało się wykąpać szybciej, że coś złego się dzieje.
Odpadaj netflixa i leżakuj na kanapie 😘😘
Właśnie oglądam Łasucha. Fajny ❤️Mika1916, Gosia895, Ola_la lubią tę wiadomość
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa jak zawsze trafnie podsumuje! Mika będzie dobrze,nie ma innej opcji !! 😘😘❤Trzymam kciuki 😘😘
Gruzja,Eska wy już niedługo rodzicie,jeju ale to zleciało, powodzenia dziewczyny!! 😘❤ Gruzja u mnie podobna sytuacja też dr B ma mi robić cesarkę, jak będziesz w stanie to napisz co nie co jak tam 🙂A i też dołączam do teamu zgagi 😐
Daska ja Ci polecam hiperinsulinke, ja miałam od niej dietę, ale jakby Ci się nie udało z terminem to napewno trzeba jeść duzo fasoli czerwonej- ma dużo kwasu foliowego, olej lniany używałam, oliwę z oliwek, dużo orzechów włoskich, ja całkowicie wyeliminowałam cukier,zastąpiłam ksylitolem, ale do herbaty czy kawy nie dawałam nic, pieczywo pełnoziarniste, nie używałam mąki pszennej. Dużo wody, na czczo najlepiej wodę z cytryna.
Kciuki za wizyty i pozytywne wieści! 👊👊👊❤
Gosia895, Mika1916, Daśka, Aga___, Ewa89_89 lubią tę wiadomość
Starania od 2017
2lata starań stracone w innej klinice
Od 07.20 dr Paliga
🕺30l.
Wszystkie badania w normie
💃26l.
Insulinooporność/
Hiperinsulinemia
Niedoczynność tarczycy
Kir AA
05.20 HSG:wszystko ok
03.21 Laparo+histero skopia+ sprawdzenie drożności: wszystko ok
03.21 stymulacja: Puregon,Ovitrelle,Encorton,Accofil,Duphaston,Inozytol 4000mg, Mama DHA Premium plus, Wit. D 4000mg, Metformax 2000mg,później zmiana na Glukophage 2000mg, letrox 75mg
15.04.21beta 281,48🥰
17.04.21 beta 618🥰
22.04.21 wizyta USG, nadzieja😍😍😍
Dwa bąbelki👶👶
06.05.21 wizyta serduszkowa,mamy dwa ❤❤😍
[/url]
-
Ola_la wrote:Ewa jak zawsze trafnie podsumuje! Mika będzie dobrze,nie ma innej opcji !! 😘😘❤Trzymam kciuki 😘😘
Gruzja,Eska wy już niedługo rodzicie,jeju ale to zleciało, powodzenia dziewczyny!! 😘❤ Gruzja u mnie podobna sytuacja też dr B ma mi robić cesarkę, jak będziesz w stanie to napisz co nie co jak tam 🙂A i też dołączam do teamu zgagi 😐
Daska ja Ci polecam hiperinsulinke, ja miałam od niej dietę, ale jakby Ci się nie udało z terminem to napewno trzeba jeść duzo fasoli czerwonej- ma dużo kwasu foliowego, olej lniany używałam, oliwę z oliwek, dużo orzechów włoskich, ja całkowicie wyeliminowałam cukier,zastąpiłam ksylitolem, ale do herbaty czy kawy nie dawałam nic, pieczywo pełnoziarniste, nie używałam mąki pszennej. Dużo wody, na czczo najlepiej wodę z cytryna.
Kciuki za wizyty i pozytywne wieści! 👊👊👊❤Ola_la lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Dziewczyny, dziś mi się zachcialo jabłek i oczywiście pogoniło od tyłu mnie już że 2 razy... Oczywiście ja już wydygana, żeby coś się nie popsuło. Narazie piję wodę, gorzka herbatę i jem banany, chrupki kukurydziane i suche bułki. Kurde oby do jutra przeszło. Grunt, że brzuch nie boli i żadnych innych dolegliwości.*zamiast dobrze się odżywiać, to boję się cokolwiek zjeść. Macie jeszcze jakieś inne sposoby na te trudne chwile?
-
zaplątana wrote:Po ponad 6-ciu latach walki ciężko ufać. Staram się jak mogę, ale i tak mnie nosi. Winą jest też fakt, że udało nam się te pieniądze zdobyć cudem i stać nas tylko na jedną próbę. Dlatego tak bardzo się przejmuję. Może racja, żeby to olać i "co będzie, to będzie". Chociaż to się tylko tak łatwo mówi.
Co do witamin, to biorę tylko metylowy kwas foliowy oraz wit. D3 w dawce 4000 jednostek.
A ten inozytol w czym pomaga? Ile go brać, w jakich dawkach, z jakiej firmy? Cały czas go przyjmować?
B12 również brać codziennie jak kwas foliowy?
U Nas starania trwały ponad 5 lat więc też coś o tym wiem.... Ja nie mówię olać tylko nie szukać na siłę po swojemu
Inotyzol wspomaga prace jajników i wpływa na poprawę jakości komórek, często po inotyzolu pojawia się naturalna owulacja jeśli jej nie było.
Odnośnie B12 to możesz znaleźć jakiś bcomplex i brać np co drugi dzień wymiennie z kwasem foliowym.
Mnie też po Gonalu bolała głowa i to bardzo długo, przestała dopiero po miesiączce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 22:46
-
MDW wrote:Jestem już po punkcji.
Oczywiście najbardziej przeżywałam wenflon :p nienawidzę igieł i ta cała stymulacja i seria 19 zastrzyków już było dla mnie wyzwaniem.
Wzięłam swoją koszule ale na miejscu były jednorazowe i zgłupiałam, przebrałam się w ich zieloną. To samo ze skarpetkami, nie założyłam a wzięłam.
Samo znieczulenie-bajka!
Nie pamiętam jak znalazłam się na łóżku w pozabiegowym ale było wygodne i miało miękka pistacjowa pościel. Miałam jeszcze kroplówkę i przysypiałam co chwilę.
Ostatecznie lekarz zostawił wypis jak spałam. Pobrano 13 oocytow, czyli wszystkie zgodnie z planem. Jutro po 13.00 mam dzwonić ile było komórek dojrzałych i ile się zapłodniło. Skorzystaliśmy ostatecznie z fertille chip. Czyli największe emocje jeszcze przed nami. Robiliśmy zakłady z mężem. Każdy typował inna liczbę
Od 10.00 mogę się czegoś napić i czekam na ten moment. Założyć wkładkę i wypoczywać.
Też mieliśmy fertille chip, do tego transfer z atosibanem i embroglue
MWD a ostatecznie byliście z Maluchem?
Udało się aby M oddał nasienie zanim wzięli Cie na sale? -
lipcowka86 wrote:U Nas starania trwały ponad 5 lat więc też coś o tym wiem.... Ja nie mówię olać tylko nie szukać na siłę po swojemu
Inotyzol wspomaga prace jajników i wpływa na poprawę jakości komórek, często po inotyzolu pojawia się naturalna owulacja jeśli jej nie było.
Odnośnie B12 to możesz znaleźć jakiś bcomplex i brać np co drugi dzień wymiennie z kwasem foliowym.
Mnie też po Gonalu bolała głowa i to bardzo długo, przestała dopiero po miesiączce.
U nas głównym czynnikiem jest czynnik męski (mąż ma wadę genetyczną i korzystamy z dawcy). Jeśli o mnie chodzi, to z moich dolegliwości mam niedoczynność tarczycy (uregulowane lekami), ponad normę prolaktynę (uregulowane lekami), niedrożny prawy jajowód (przez zrosty po laparoskopii), te dwie mutacje, co mi niedawno wyszły oraz - moja wisienka na torcie - do zrzucenia jakieś 10-15kg. Poza tym jestem okazem zdrowia. Regularne miesiączki, owulacja w każdym miesiącu na przełomie prawie roku (potwierdzona monitoringami), cała reszta badań w normie (AMH na poziomie 1.93). Rzec by można, że okaz zdrowia ze mnie. 🙈
Co do olania, to ja to tak sobie tłumaczę. Jak nie oleję tego tematu, to mnie własne myśli zabiją. 😂 Stresuję się cholernie, czy jest szansa na powodzenie u mnie. Na razie jestem nastawiona, że niestety, ale się nie uda. 😞Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Aga___ wrote:Dziewczyny, dziś mi się zachcialo jabłek i oczywiście pogoniło od tyłu mnie już że 2 razy... Oczywiście ja już wydygana, żeby coś się nie popsuło. Narazie piję wodę, gorzka herbatę i jem banany, chrupki kukurydziane i suche bułki. Kurde oby do jutra przeszło. Grunt, że brzuch nie boli i żadnych innych dolegliwości.*zamiast dobrze się odżywiać, to boję się cokolwiek zjeść. Macie jeszcze jakieś inne sposoby na te trudne chwile?
Nie no przeczekaj. Normalne, że po jabłkach przeczyszcza. Wyluzuj się trochę, bo czytam Twoje posty i dużo rzeczy Cię niepokoi. Tak na prawdę najgorszy w ciąży jest stres. Nie funduj go sobie z byle powodu. Jesteś już na bezpiecznym etapie ciąży, ciesz się nią. Jedz na co masz ochotę, nie bój się.Pia88 lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Aga jabłka to samo zdrowie! Jedz do woli tylko pamiętaj żeby kibel był w zasięgu 🙂
Ciążowe zachcianki to norma. Jak mdłości wogole nie miałam ale jak o 23 nazarlam się frytek pod korek to o północy już wisiałam i słuchałam szumu fal z kanalizy 🙈Ola_la, Gosia895, lipcowka86, Pia88 lubią tę wiadomość
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Aga jabłka to samo zdrowie! Jedz do woli tylko pamiętaj żeby kibel był w zasięgu 🙂
Ciążowe zachcianki to norma. Jak mdłości wogole nie miałam ale jak o 23 nazarlam się frytek pod korek to o północy już wisiałam i słuchałam szumu fal z kanalizy 🙈
Ewa jak u Was ? Przesypiacie już całe noce ?Aga___, Pia88 lubią tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
sAnsa_28 wrote:Na trudne chwile, w sensie na sraczkę po jabłkach ? 😅
Nie no przeczekaj. Normalne, że po jabłkach przeczyszcza. Wyluzuj się trochę, bo czytam Twoje posty i dużo rzeczy Cię niepokoi. Tak na prawdę najgorszy w ciąży jest stres. Nie funduj go sobie z byle powodu. Jesteś już na bezpiecznym etapie ciąży, ciesz się nią. Jedz na co masz ochotę, nie bój się.