Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Pamiętam dokładnie Twoją trudną sytuację i bardzo się cieszę, że udało się Wam posklejać Wasze życie i jesteście teraz szczęśliwi❤️Cynthia wrote:Syn to faktycznie już mały kawaler, ale niezły z niego ancymonek. Fajnie, że są tu jeszcze osoby ze "starego" składu. 🙂 Sytuacja z mężem się wyklarowała. Ukończył terapię dzienną i rozpoczął terapię pogłębioną, na którą cały czas uczęszcza. Mam nadzieję, że wszystko co złe zostawiliśmy daleko w tyle. Zaczęliśmy życie na nowo i póki co jest super.
Cynthia, szatynkowato lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCynthia czytam właśnie o Twoich przejściach z konfliktem serologicznym i nie podaniem immunoglobuliny i powiem szczerze, że jestem zaskoczona. Ja w życiu byłam w 3 ciążach zakończonych porodem (1xcesarka, 2xsn), moje wszystkie dzieci mają krew rh+, a ja mam rh- i zawsze zastrzyk z immunoglobuliny podawano mi po porodzie 😲 Zielonego pojęcia nie miałam, że to jest nieprawidłowo i mogło się to skończyć strasznymi komplikacjami. Z tym, że to było dawno, bo ok 20 lat temu, więc może kiedyś tak się robiło, a teraz dopiero medycyna do tego doszła, że trzeba już w ciąży. W każdym razie dobrze wiedzieć, jakby tak los obdarował mnie jeszcze jednym dzieckiem, żeby dopilnować tego tematu.
-
Iskrzynka, a są wyniki z soboty?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyKsięgowa wrote:Iskrzynka, a są wyniki z soboty?
Nie zrobiłam w końcu bety w sobotę, bo wszędzie mi powiedzieli, że wynik będzie w poniedziałek, a dziś i tak musiałam iść ja zrobić dla dr, bo ona chciała po min.48h, więc stwierdziłam, że już poczekam. Byłam dziś rano, wynik dopiero wieczorem, ale ostatni test sikany już był bez drugiej kreski, więc sprawa raczej jest przesadzona.
Do teraz nie mam pojęcia, co się zadziało, bo w sobotę rano test sikany był pozytywny, a przecież beta powinna być już wtedy mniejsza, a nie większa niż w piątek, jeśli ten piątkowy wynik był już efektem spadku, a jeśli nie, to czemu beta ruszyła dopiero tyle dni po transferze 🤷
Tak, czy inaczej, po wielu, wielu latach pierwszy raz choć na chwilę ujrzałam znów dwie kreski na teście.... to jest już coś i dało mi nadzieję na przyszłość
-
Iskrzynka, rozumiem. 😔 Mam nadzieję, że coś ruszyło i bedzie to już tylko krok od upragnionej ciazy. Nie wiem niestety, czemu dopiero po takim czasie, ale tak jak mówisz, coś zadziałało. Teraz już będzie tylko lepiej 🥰
Iskrzynka, Jolka4025 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Nusieńko, dlaczego chcesz zmienić klinikę? Dawno Cię tutaj nie było🥰Nusieńka wrote:Ja zamierzam zrobić to o czym piszesz tj. przenieść zarodki do innej kliniki, zbadać je genetycznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 13:22
-
Dzwoniłam do embriologów. Z 7 komórek, zapłodnili 6 z czego mamy 5 zarodków. W czwartek transfer. Proszę o pozytywne fluidy, energię, modlitwę... 🙏
Jolka4025, Iskrzynka, Yoselyn82, N!eb!esk@, Aga___, Martinka, Morska, Księgowa, MDW, paulity, Gosia895, KarBar, Bambi10, Mika1916, Magi32, KasiaNowa, szatynkowato lubią tę wiadomość
Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Kurde Cynthia dobrze, że jest jakakolwiek możliwość oceny sytuacji bo to o czym piszesz nie brzmi dobrze i chyba też bym nie ryzykowała życia dziecka i swojego w takiej sumytuacji. Tym bardziej, że masz dla kogo żyć. Oby teraz już rodzinka trzymała się razem. Cieszę się, że mąż poważnie podszedł do tematu i stanął na wysokości zadania. Każdy czasem błądzi ale najwazniwjsze to umieć postawić w życiu priorytety.
Martinko, Izunia guga do cioci, że ma już 5760 g wagi i pcha do buzi wszytko co jej wpadnie w ręce. Czas szybko leci ale wciąż czekamy na odwiedziny 🙂
Cynthia, Martinka, Yoselyn82, Gosia895 lubią tę wiadomość
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Iskrzynka wrote:Cynthia czytam właśnie o Twoich przejściach z konfliktem serologicznym i nie podaniem immunoglobuliny i powiem szczerze, że jestem zaskoczona. Ja w życiu byłam w 3 ciążach zakończonych porodem (1xcesarka, 2xsn), moje wszystkie dzieci mają krew rh+, a ja mam rh- i zawsze zastrzyk z immunoglobuliny podawano mi po porodzie 😲 Zielonego pojęcia nie miałam, że to jest nieprawidłowo i mogło się to skończyć strasznymi komplikacjami. Z tym, że to było dawno, bo ok 20 lat temu, więc może kiedyś tak się robiło, a teraz dopiero medycyna do tego doszła, że trzeba już w ciąży. W każdym razie dobrze wiedzieć, jakby tak los obdarował mnie jeszcze jednym dzieckiem, żeby dopilnować tego tematu.
Do 2019 roku zastrzyk z immunoglobuliny w ciąży był zalecany, od 1 stycznia 2019 jest to praktyka obowiązkowa.
U mnie na zastrzyk po porodzie było już niestety za późno, bo konflikt już był. Gdybym dostała go w ciąży nie byłoby tematu i dostałabym dodatkowo drugi po porodzie. No ale niestety...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 13:50
-
nick nieaktualnyMoje 3 ciąże prowadziło 3 różnych lekarzy i wtedy żaden mi nie powiedział o tym, że zaleca się zrobienie zastrzyku już w ciąży, zawsze słyszałam, że przy pierwszej ciąży w ogóle nie ma zagrożenia, natomiast zastrzyk podany po porodzie, skutecznie chroni kolejną 😲. Widzę, że bardzo dużo się zmieniło w tym temacie. I że miałam bardzo dużo szczęścia, że nic złego się nie stało. Dziękuję za tą informację.Cynthia wrote:Do 2019 roku zastrzyk z immunoglobuliny w ciąży był zalecany, od 1 stycznia 2019 jest to praktyka obowiązkowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 13:54
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzykro mi, że to Cię spotkało.Cynthia wrote:U mnie na zastrzyk po porodzie było już niestety za późno, bo konflikt już był. Gdybym dostała go w ciąży nie byłoby tematu i dostałabym dodatkowo drugi po porodzie. No ale niestety...
Jeśli chodzi o dr PJ, to byłam u niego raz na wizycie (bo mojej dr akurat nie było) i zrobił na mnie bardzo złe wrażenie, mało komunikatywny, nie wyglądał mi na zbyt kompetentnego, a na pewno nie na zaangażowanego. Ja bym do niego na pewno drugi raz nie poszła.
Życzę Ci powodzenia w walce o sprawiedliwość.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 14:13
KasiaNowa lubi tę wiadomość
-
Iskrzynka wrote:Moje 3 ciąże prowadziło 3 różnych lekarzy i wtedy żaden mi nie powiedział o tym, że zaleca się zrobienie zastrzyku już w ciąży, zawsze słyszałam, że przy pierwszej ciąży w ogóle nie ma zagrożenia, natomiast zastrzyk podany po porodzie, skutecznie chroni kolejną 😲. Widzę, że bardzo dużo się zmieniło w tym temacie. I że miałam bardzo dużo szczęścia, że nic złego się nie stało. Dziękuję za tą informację.
Ostatnio była na grupie Konflikt Serologiczny ankieta przeprowadzana pośród dziewczyn mających konflikt i w Polsce do konfliktu serologicznego w około 50% wszystkich przypadków dochodzi w pierwszej ciąży lub przy pierwszym porodzie! To, że pierwszej ciąży konflikt nie dotyczy to mit powielany od pokoleń, co najgorsze także przez lekarzy. Oczywiście tych niedouczonych. Niestety doświadczyłam tego na własnej skórze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 14:09
-
arzu wrote:W kriobanku albo prof Waldemar Kuczyński albo dr Agnieszka Kuczyńska, jestem z Gliwic, jutro punkcja w Białymstoku, ale podczytuje was dziewczyny bo 5 minut byłam w angeliusie u Mańki i uciekłam z powodów które wymieniacie... Spróbuj może w kriobanku konsultacje zrobić niezobowiązująco i zdecydujesz potem/w trakcie... Zaplanuj wizytę tak żeby była w trakcie miesiączki 2-5 dc, trzymam kciuki
Arzu to bardzo mocno trzymam za Was kciuki✊ Widzę ze to tez któraś z kolei u Ciebie procedura ? Jak Twój organizm to znosi? Co mówią lekarze, dają realne szanse na powodzenie? Rozważałas kliniki z czech?Ona-37 lat On- 50
Starania od 2016
2 laparoskopie- usunięcia cysty na jajniku
2018/2019 3xIUI
2020 3x In Vitro Gyncentrum
I IVF II 2020 protokół długi 5 komórek, 3 zarodki w 3 dobie, 2 nieudane transfery
II IVF VIII/IX protokół długi 6 komórek, 5 zarodków do 3 doby, 1 blastocysty reszta zdegenerowała, transfer nieudany - accofil wlew, encorton, neoparin
III IVF XII protokół krótki, 9 komórek, 3 dojrzałe, 0 zarodków do 5 doby
IV IVF Kriobanku prot. Ultradlugi z HW 6 komórek, 6 dojrzałych i blastki 1aa i 3ac, transfer 13.XII 👎
Eurofertil 2 mini stymulacje z pierwszej 0zarodkow z 2 7 zarodkow do badania genetycznego (4 prawidłowe, 2 nie udało się zbadać i 1 wadliwy)
06.02.2023 transfer udany
ANA1,2,3 +
KIRy brak 2DL4del, 2DS4norm,2DS4del-22pz, 3DL1,3DP1var
NK 13,9%
ALLO MLR 64% po 10 tygodniach od transferu
Kariotypy ok
Mutacja MTHFR677C>T MTHFR1298A>C
[/url] -
Cynthia wrote:Syn to faktycznie już mały kawaler, ale niezły z niego ancymonek. Fajnie, że są tu jeszcze osoby ze "starego" składu. 🙂 Sytuacja z mężem się wyklarowała. Ukończył terapię dzienną i rozpoczął terapię pogłębioną, na którą cały czas uczęszcza. Mam nadzieję, że wszystko co złe zostawiliśmy daleko w tyle. Zaczęliśmy życie na nowo i póki co jest super.
Serce się raduje jak się takie wspaniałe wieści czyta ♥️
Cynthia, Jolka4025 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
zaplątana wrote:Dzwoniłam do embriologów. Z 7 komórek, zapłodnili 6 z czego mamy 5 zarodków. W czwartek transfer. Proszę o pozytywne fluidy, energię, modlitwę... 🙏
Pięknie ♥️
Jolka4025 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Iskrzynka wrote:Cynthia czytam właśnie o Twoich przejściach z konfliktem serologicznym i nie podaniem immunoglobuliny i powiem szczerze, że jestem zaskoczona. Ja w życiu byłam w 3 ciążach zakończonych porodem (1xcesarka, 2xsn), moje wszystkie dzieci mają krew rh+, a ja mam rh- i zawsze zastrzyk z immunoglobuliny podawano mi po porodzie 😲 Zielonego pojęcia nie miałam, że to jest nieprawidłowo i mogło się to skończyć strasznymi komplikacjami. Z tym, że to było dawno, bo ok 20 lat temu, więc może kiedyś tak się robiło, a teraz dopiero medycyna do tego doszła, że trzeba już w ciąży. W każdym razie dobrze wiedzieć, jakby tak los obdarował mnie jeszcze jednym dzieckiem, żeby dopilnować tego tematu.
Kochana to ty już masz dzieci 😘 super , ale gromadka , na pewno jest super w domku .
Mooocne kciuki by się udało z kolejnym maluszkiem ♥️
Cynthia, Iskrzynka lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyW domu to już mam tylko najmłodsze nastoletnie, najstarsze usamodzielnione mieszka już na swoim, a drugie wyjechało na studia do innego miasta. To są dzieci z mojego poprzedniego małżeństwa. Obecnie staramy się o dziecko z obecnym mężem, który swoich biologicznych dzieci jeszcze nie ma.Yoselyn82 wrote:Kochana to ty już masz dzieci 😘 super , ale gromadka , na pewno jest super w domku .
Mooocne kciuki by się udało z kolejnym maluszkiem ♥️
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Pistacja85 wrote:Arzu to bardzo mocno trzymam za Was kciuki✊ Widzę ze to tez któraś z kolei u Ciebie procedura ? Jak Twój organizm to znosi? Co mówią lekarze, dają realne szanse na powodzenie? Rozważałas kliniki z czech?
Pełna procedurę miałam ostatnią w marcu, po pierwszej zrobiła mi się duża zmiana naczyniowa na jajniku, jakieś 3 cm prawie, ale powoli schodzi, teraz jest o połowę mniejsza. Pierwsza procedurę miałam bez szczególnej diagnostyki w tym ostrawskim gyncentrum, kolejne w kriobanku bez przebadanej immunologii, bo nad tym to chyba nigdzie się za bardzo nie pochylają, ale uwzględniają jak ktoś ma zalecenia od immuno, a teraz zaczęłam robić lekkie stymulacje na letrozolu bo zawsze miałam jeden zarodek więc nie ma sensu pakować kasy i leków w siebie bez potrzeby... Lekarze oczywiście mówią żeby próbować bo to biologia i nigdy nie wiadomo, ale żeby ktoś coś obiecywał to nie, wiadomo, no ale u mnie jest ciężka sprawa i jestem tego świadoma, więc i tak już powoli zmierzam w stronę KD, w październiku mam wizytę w eurofertil, ale to ze względów prawnych wolę zrobić tam niż w Polsce, no i oocyty są od kobiet które nie leczą się na niepłodność więc to też zwiększa szanse...
Dziś jeden kumulus zobaczymy co będzie... -
No to super że jest 5 zarodków 🙂 niech teraz się ładnie rozwijają do blastki ✊zaplątana wrote:Dzwoniłam do embriologów. Z 7 komórek, zapłodnili 6 z czego mamy 5 zarodków. W czwartek transfer. Proszę o pozytywne fluidy, energię, modlitwę... 🙏Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
