Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
A wiesz może jak długo są ważne te badania które Ty miałaś robione?Weronik wrote:Cześć,
U nas wyglądało to całkiem podobnie, morfologia była pierwsza na poziomie 0%, po wdrożonej suplementacji i i zmianie stylu życia uzyskaliśmy 2-3% u męża (jestem mega dumna z niego, jak pracował nad sobą przez ten czas).
Naturalnej ciąży nigdy nie było, a jeżeli nawet jakimś cudem by do niej doszło to zarodek mógł zostać odrzucony na bardzo wczesnym etapie. Wyszło w badaniach ze mam nieprawidłowe mutacje w genach, które mogło odpowiadać za poronienie.
Ja przed angeliusem trafiłam do świetnej pani ginekolog, która miała pojęcie co robi 🙂 mieliśmy 2 monitorowane cykle na pełnym wspomaganiu, ale bezskuteczne.
Przed wizyta w Angeliusie bylismy już trochę zdiagnozowani i przebadani - mieliśmy wykonany immunofenotyp, badania na trombofilie wrodzona, ana, asa, krzywą insulinową i cukrową, wymazy, mąż zaliczył też wizytę u androloga (nie zdecydowaliśmy się na operację żylaków).
Przychodząc z taką diagnostyką na pierwszych wizytach dostałam skierowanie na histero i zalecenie konsultacji z immunologiem + kolejny pakiet badań do wykonania pod kątem immunologii.
Wiem, że nie jest to żadne pocieszenie ale te kwoty na badania, wizyty itd lecą później w tysiącach już. Trzeba się z tym niestety liczyć, bo ilość tych badań jest po coś 🙂 -
Czytam o bakteriach i ja mialam podobnie. Co chwile w wymazie bakterie i nieprawidłowe ph pochwy bez innych objawow. Wczesniejszy ginekolog pobral mi wymaz na chlamydie, mykoplasme, ureaplasme. No i się okazało że mam ureaplasme. 3 tygodnie antybiotyku i po sprawie. Teraz, odpukać juz problem sie nie pojawia.Vanessa 85 wrote:Może rozwinę moja wypowiedz dlaczego zrezygnowaliśmy...na przemian mnie i mężowi wychodziły bakterie,co je wyleczyliśmy to były kolejne i to nie te same a różne...skąd sie brały ciagle nowe...to spowodowało że uznaliśmy że naciągają na koszta a ja chciałam już działać
Kilka dni temu robiliśmy badanie nasienia kompletne...po kilku latach wyniki te same czyli złen98% zła budowa,reszta mieści się w normie...dzis powinien być wynik z posiewu
Co do kosztów domyślam się i chyba trzeba wziąść kolejny kredyt żeby temu wszystkiemu podołać -
Vanessa 85 wrote:Krzywej cukrowej i insulinowej na pewno nie miałam robionej
A to bardzo ważne badanie. Niejedna z nas tu leciała z kolejnymi in vitro, a czasem dużo szkodziła gospodarka cukrowa. Jak się teraz chcecie zabrać na nowo i od razu na poważnie to najpierw zaczęłabym od tych podstaw żeby sama mieć już jakiś wgląd w temat. Dopóki czekasz na wizyty to i my tutaj coś podpowiemy. Wiadomo, że nikt z nas nie jest lekarzem ale interpretacja wyników już dla wielu z nas to chleb powszedni 👍
Ja osobiście polecam się w temacie tarczycy, są dziewczyny obcykane w immunologi, inne w diabetologii.
Niezły z nas team 🤩
Pia🤰, Vanessa 85, mała lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Vanessa a jakie mieliście bakterie? Niektóre naprawdę ciężko wybić i latami się to ciągnie więc możliwe, że nikt was nie naciągał.
Napewno w takich przypadkach badanie mycoplasma, ureaplasma i chkamydia to podstawa i u Ciebie najlepiej z wymazu z pochwy, a u męża z nasienia. We krwi ponoć nie wszystko zawsze wychodzi.
Leczenie ZAWSZE dla obojga na raz.
Ogólnie badanie na krzywa cukrową musisz zrobić prywatnie, pamiętasz że od razu koniecznie z insulinową.
Chyba że przejdziesz ścieżkę lekarz poz-diabetolog-skierowanie ale o nie dość ciężko
Kariotypy dość drogie badanie ok. 200 zł na osobę. Można zrobić na NFZ, skierowanie dla każdego z Was z osobna może dać lekarz ogólny lub ginekolog- poradnia genetyczna-skierowanie-badanie z krwi- na wynik się długo czeka więc warto zrobić wcześniej
Hormony to różnie, czasem lekarz coś da, a czasem nie ale jak masz kłuć żyły z każdym skierowaniem i bujać się z wizytami to chyba lepiej dać 200 czy 300 zł i zrobić komplet. Niestety amh (rezerwa jajnikowa) kosztuje z 200 zł, lh i fsh robi się w 2-4 dniu cyklu, lrolakyyne też.
Progesteron najlepiej zrobić 7 dni po potwierdzonej owulacji. Także ta diagnostykę lepiej zrobić z głową żeby mieć konkretne wyniki, a nie kasę wywalona w błoto.
Immunologia to już kasa w tysiącach i dopóki nie masz nawet podstaw to chyba narazie nie warto.
Sama sobie odpowiedź na pytanie czy masz: bolesne miesiączki, lecą skrzepy, bolą cie uda i kręgosłup, seks potrafi być bolesny, okres jest obfity, trwa więcej niż 6 dni, owulacja jest bolesna.
Jeśli na 2 punkty odpowiadasz tak to warto rozważyć diagnostykę w kierunku endometriozy.
Z drugiej strony to zawsze operacja.
Tutaj decyzję powinien odejmować lekarz ale jak będziesz się kłuła to dorzuć badanie ca 125 ( w nedineteuizie wynik zazwyczaj jest wyższy).
Natomiast histeriskopia to nieinwazyjny zabieg, pozwala zajrzeć do macicy, wykluczyć jej wady budowy niewidoczne w usg, usunąć mięśniaki i polipy oraz pobrać wycinek czy nie ma stanu zapalnego (a po poronieniu różnie bywa).
Także tu myślę, że warto.
Nie wiesz jaka cie czeka droga, czy będzie katwa czy kosmicznie ciężka ale możesz to wszystko robić latami i później płuc sobie w brodę ze tyle zeszło ale uzbierać trochę hajsu, pocisnąć z grubej rury i popchnąć temat maksymalnie do przodu.
Vanessa 85, mała lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Tak miałam wymaz a mąż badań z nasienia...tylko że te bakterie się nie powtarzały a raczej za każdym razem była innaEwa89_89 wrote:Vanessa a jakie mieliście bakterie? Niektóre naprawdę ciężko wybić i latami się to ciągnie więc możliwe, że nikt was nie naciągał.
Napewno w takich przypadkach badanie mycoplasma, ureaplasma i chkamydia to podstawa i u Ciebie najlepiej z wymazu z pochwy, a u męża z nasienia. We krwi ponoć nie wszystko zawsze wychodzi.
Leczenie ZAWSZE dla obojga na raz.
Ogólnie badanie na krzywa cukrową musisz zrobić prywatnie, pamiętasz że od razu koniecznie z insulinową.
Chyba że przejdziesz ścieżkę lekarz poz-diabetolog-skierowanie ale o nie dość ciężko
Kariotypy dość drogie badanie ok. 200 zł na osobę. Można zrobić na NFZ, skierowanie dla każdego z Was z osobna może dać lekarz ogólny lub ginekolog- poradnia genetyczna-skierowanie-badanie z krwi- na wynik się długo czeka więc warto zrobić wcześniej
Hormony to różnie, czasem lekarz coś da, a czasem nie ale jak masz kłuć żyły z każdym skierowaniem i bujać się z wizytami to chyba lepiej dać 200 czy 300 zł i zrobić komplet. Niestety amh (rezerwa jajnikowa) kosztuje z 200 zł, lh i fsh robi się w 2-4 dniu cyklu, lrolakyyne też.
Progesteron najlepiej zrobić 7 dni po potwierdzonej owulacji. Także ta diagnostykę lepiej zrobić z głową żeby mieć konkretne wyniki, a nie kasę wywalona w błoto.
Immunologia to już kasa w tysiącach i dopóki nie masz nawet podstaw to chyba narazie nie warto.
Sama sobie odpowiedź na pytanie czy masz: bolesne miesiączki, lecą skrzepy, bolą cie uda i kręgosłup, seks potrafi być bolesny, okres jest obfity, trwa więcej niż 6 dni, owulacja jest bolesna.
Jeśli na 2 punkty odpowiadasz tak to warto rozważyć diagnostykę w kierunku endometriozy.
Z drugiej strony to zawsze operacja.
Tutaj decyzję powinien odejmować lekarz ale jak będziesz się kłuła to dorzuć badanie ca 125 ( w nedineteuizie wynik zazwyczaj jest wyższy).
Natomiast histeriskopia to nieinwazyjny zabieg, pozwala zajrzeć do macicy, wykluczyć jej wady budowy niewidoczne w usg, usunąć mięśniaki i polipy oraz pobrać wycinek czy nie ma stanu zapalnego (a po poronieniu różnie bywa).
Także tu myślę, że warto.
Nie wiesz jaka cie czeka droga, czy będzie katwa czy kosmicznie ciężka ale możesz to wszystko robić latami i później płuc sobie w brodę ze tyle zeszło ale uzbierać trochę hajsu, pocisnąć z grubej rury i popchnąć temat maksymalnie do przodu.
Bardzo dużo napisałaś o badaniach z czego ja mało co wiem dlatego nie wiem jak wystartować
Na pewno chce jedna wizytę już gdziekolwiek żeby usłyszeć co planują dalej z nami
Dziękuję Ci za odpowiedzi jeśli jeszcze coś Ci się przypomni to pisz bo dla mnie każde info wazne -
Dziękuję 😘😘Ewa89_89 wrote:A to bardzo ważne badanie. Niejedna z nas tu leciała z kolejnymi in vitro, a czasem dużo szkodziła gospodarka cukrowa. Jak się teraz chcecie zabrać na nowo i od razu na poważnie to najpierw zaczęłabym od tych podstaw żeby sama mieć już jakiś wgląd w temat. Dopóki czekasz na wizyty to i my tutaj coś podpowiemy. Wiadomo, że nikt z nas nie jest lekarzem ale interpretacja wyników już dla wielu z nas to chleb powszedni 👍
Ja osobiście polecam się w temacie tarczycy, są dziewczyny obcykane w immunologi, inne w diabetologii.
Niezły z nas team 🤩 -
Co do bakterii, najważniejsze żeby robić wymazy z antybiogramem. Bez tego szkoda na prawdę brać leki. Nie widomo czy dana bakteria nie jest na dany antybiotyk oporna. Przez to ludzie leczą się latami bo w ciemno są dobierane leki. Czesto później lubią bakterie wracać np ureaplazma. U mnie nie wróciła ale uważałam na wszystko. Nie chodziłam na basen itd
Vanessa 85 lubi tę wiadomość
3xPICSI
5xcrio
2xcb
2x6tydz [*]
Immunosupresja, szczepienia...
Udało się.
10.2021 urodziłam swój wyczekany pierwszy Skarb ❤️
Ciaza naturalna.
09.2023 urodziłam swój drugi Skarb ❤️ -
W pn byłam w klinice,malutka się obróciła, więc poród naturalny 🥰🥰🥰o ile jeszcze nie wywinie nic 🤣🤣🤣🤣Nadal jestesmy bardzo malutkie około 2400,ale nie będziemy wywoływać czekamy na akcję. Pani dr powiedziała,że mała jest tak głęboko, brzuszek napięty, że spodziewa się mnie w nocy z akcją porodową (to było w pn,nic z tego dziś piątek i nic).Jeśli nie to w tym tygodniu ma 100% urodzę, więc czekam i czekam a tu nic🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️Martinka wrote:Xagax, jak tam sytuacja u Ciebie? Byłaś na wizycie?
Wczoraj byłam u gina I powiedziała,że rzeczywiście jest głęboko i siedzę na bombie.Kompletnie nie mam żadnych objawów,ani brzuch nie obniżył się, ani czop nie odszedł,więc czekamy😁😁😁
Wczoraj jeszcze plewiłam gródek🤣🤣🤣Może by tak sie wziac za mycie okien 🤣A tak serio to termin mam na 9 sierpnia.Tylko tak mi naobiecywały to teraz czekam 😁😁😁
Yoselyn82, kid_aa, Agulek24, Morska, mała, Gosia895, Bella93, la.kami lubią tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Aga jejku dopiero betowalas niepewnie, a tu już czekasz na poród! Jak to się wszystko potrafi pięknie skończyć po latach! Życzę Ci szybkiego i świadomego porodu! Ale masz jeszcze czas. Ja na bombie siedziałam 4 miesiące i nie wybuchła. Za 1 razem łatwo przenosić więc życzę też dużo cierpliwości! Na wywołanie oczywiście seks!08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Mój Małż miał 2500 - urodzony w terminie. Poród był absolutnie expressowy czego i Tobie życzęxagax wrote:W pn byłam w klinice,malutka się obróciła, więc poród naturalny 🥰🥰🥰o ile jeszcze nie wywinie nic 🤣🤣🤣🤣Nadal jestesmy bardzo malutkie około 2400,ale nie będziemy wywoływać czekamy na akcję. Pani dr powiedziała,że mała jest tak głęboko, brzuszek napięty, że spodziewa się mnie w nocy z akcją porodową (to było w pn,nic z tego dziś piątek i nic).Jeśli nie to w tym tygodniu ma 100% urodzę, więc czekam i czekam a tu nic🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️
Wczoraj byłam u gina I powiedziała,że rzeczywiście jest głęboko i siedzę na bombie.Kompletnie nie mam żadnych objawów,ani brzuch nie obniżył się, ani czop nie odszedł,więc czekamy😁😁😁
Wczoraj jeszcze plewiłam gródek🤣🤣🤣Może by tak sie wziac za mycie okien 🤣A tak serio to termin mam na 9 sierpnia.Tylko tak mi naobiecywały to teraz czekam 😁😁😁
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ewuś tak się polecasz w temacie tarczycy więc nieśmiało proszę o pomoc.
Przy ostatnim transferze mrozaczka na cyklu naturalnym ale stymulowanym gonadotropinami moje TSH podskoczyło aż do 3uIU/ml. Lekarz powiedział że to normalne ale cały czas mnie to martwi.
Po 3 tygodniach powtórzyłam badania i TSH 2.30 ( norma 0.27-4.2) a ft4 1.27ng ( norma 0.93-1.71).
Wiem że do starań o dziecko TSH powinno być w okolicy 1. Za kilka dni zaczynam kolejne przygotowanie do transferu, znowu cykl stymulowany i na pewno to TSH mi wystrzeli w górę. Czy powinnam je trochę zbić?
Będę wdzięczna za pomocStarania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Dziewczyny pomocy
Byłam na wizycie u ginekologa,wszystko po poronieniu ok
Poqiedzial mi jednak że do żadnej kliniki niepłodności mam nie iść bo jeśli zaszłam w ciążę to jesteśmy płodni
A to że 6 lat się nie udawało to nie jest ważne?
Powiedzcie mi czy w klinice też mają takie podejście że skoro nam się udało to mamy nadal starać się naturalnie? Bo jeśli tak to chyba oszaleje -
Ja bym jednak poszla do kliniki. Z własnego doświadczenia to znam. Bylam po ciazy pozamacicznej, wtedy jeszcze chodziłam do zwykłego gina. Zrobil mi droznosc i uznał ze wszystko super. Chodzilam do niego co miesiąc na monitoringi i zostawiałam kasę. W Angeliusie zrobili histeroskopie i wyszlo ze naturalnie to się nigdy nie uda. I zmarnowalam rok bo wierzyłam temu poprzedniemu.Vanessa 85 wrote:Dziewczyny pomocy
Byłam na wizycie u ginekologa,wszystko po poronieniu ok
Poqiedzial mi jednak że do żadnej kliniki niepłodności mam nie iść bo jeśli zaszłam w ciążę to jesteśmy płodni
A to że 6 lat się nie udawało to nie jest ważne?
Powiedzcie mi czy w klinice też mają takie podejście że skoro nam się udało to mamy nadal starać się naturalnie? Bo jeśli tak to chyba oszaleje -
Ja się właśnie zapisałam do GC do Mercika na 18.08izaz123 wrote:Ja bym jednak poszla do kliniki. Z własnego doświadczenia to znam. Bylam po ciazy pozamacicznej, wtedy jeszcze chodziłam do zwykłego gina. Zrobil mi droznosc i uznał ze wszystko super. Chodzilam do niego co miesiąc na monitoringi i zostawiałam kasę. W Angeliusie zrobili histeroskopie i wyszlo ze naturalnie to się nigdy nie uda. I zmarnowalam rok bo wierzyłam temu poprzedniemu.
Ale nie mówili nic że jak się udało nawet w taki sposób to na razie bez in vitro czy inseminacj -
Ja sama nie wiem kiedy mi ten czas minął serio🙈🙈🙈🙈Mi lekarka w 30 tygodniu kazała leżeć, bo szyjka się skraca i ryzyko przedwczesnego porodu.A tu dalej łażę na luzie i znowu obiecanki cacanki🥰🥰🥰Ewa ja od listopada ciągle na zakazie seksu i też mówię mojemu ,że teraz już można 🤣🤣🤣🤣Coś niezbyt chętny jest🤣🤣🤣Ewa89_89 wrote:Aga jejku dopiero betowalas niepewnie, a tu już czekasz na poród! Jak to się wszystko potrafi pięknie skończyć po latach! Życzę Ci szybkiego i świadomego porodu! Ale masz jeszcze czas. Ja na bombie siedziałam 4 miesiące i nie wybuchła. Za 1 razem łatwo przenosić więc życzę też dużo cierpliwości! Na wywołanie oczywiście seks!*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Też mam taką nadzieję na lekki poród. Ja też byłam malutka 2600,4 dni po terminie.Moj miał 4,5 kg i 60 cm takiego klocuszka się bałam że będę miała. Najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe resztę się ogarnie 😁😁😁kid_aa wrote:Mój Małż miał 2500 - urodzony w terminie. Poród był absolutnie expressowy czego i Tobie życzę
kid_aa lubi tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
My po stracie dziecka, poszukając kliniki zajechaliśmy nawet do Artemidy w Białymstoku. Tamtejsza Szycha najpierw wytknęła absolutnie wszystkie możliwe nieprawidłowości, stwierdził że najpierw mam 'posprzątać swój ogródek' po czym skwitował, że w co my tu w ogóle w klinice robimy - przecież zachodzę w ciążę naturalnie!!! Wyszłam z płaczem.Vanessa 85 wrote:Dziewczyny pomocy
Byłam na wizycie u ginekologa,wszystko po poronieniu ok
Poqiedzial mi jednak że do żadnej kliniki niepłodności mam nie iść bo jeśli zaszłam w ciążę to jesteśmy płodni
A to że 6 lat się nie udawało to nie jest ważne?
Powiedzcie mi czy w klinice też mają takie podejście że skoro nam się udało to mamy nadal starać się naturalnie? Bo jeśli tak to chyba oszaleje
Teraz po prawie 10 latach starań jestem w ciąży dzięki adopcji zarodka...
Więc cóż... ja bym pędziła do kliniki😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2022, 22:09
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ewa89_89 wrote:Vanessa a jakie mieliście bakterie? Niektóre naprawdę ciężko wybić i latami się to ciągnie więc możliwe, że nikt was nie naciągał.
Napewno w takich przypadkach badanie mycoplasma, ureaplasma i chkamydia to podstawa i u Ciebie najlepiej z wymazu z pochwy, a u męża z nasienia. We krwi ponoć nie wszystko zawsze wychodzi.
Leczenie ZAWSZE dla obojga na raz.
Ogólnie badanie na krzywa cukrową musisz zrobić prywatnie, pamiętasz że od razu koniecznie z insulinową.
Chyba że przejdziesz ścieżkę lekarz poz-diabetolog-skierowanie ale o nie dość ciężko
Kariotypy dość drogie badanie ok. 200 zł na osobę. Można zrobić na NFZ, skierowanie dla każdego z Was z osobna może dać lekarz ogólny lub ginekolog- poradnia genetyczna-skierowanie-badanie z krwi- na wynik się długo czeka więc warto zrobić wcześniej
Hormony to różnie, czasem lekarz coś da, a czasem nie ale jak masz kłuć żyły z każdym skierowaniem i bujać się z wizytami to chyba lepiej dać 200 czy 300 zł i zrobić komplet. Niestety amh (rezerwa jajnikowa) kosztuje z 200 zł, lh i fsh robi się w 2-4 dniu cyklu, lrolakyyne też.
Progesteron najlepiej zrobić 7 dni po potwierdzonej owulacji. Także ta diagnostykę lepiej zrobić z głową żeby mieć konkretne wyniki, a nie kasę wywalona w błoto.
Immunologia to już kasa w tysiącach i dopóki nie masz nawet podstaw to chyba narazie nie warto.
Sama sobie odpowiedź na pytanie czy masz: bolesne miesiączki, lecą skrzepy, bolą cie uda i kręgosłup, seks potrafi być bolesny, okres jest obfity, trwa więcej niż 6 dni, owulacja jest bolesna.
Jeśli na 2 punkty odpowiadasz tak to warto rozważyć diagnostykę w kierunku endometriozy.
Z drugiej strony to zawsze operacja.
Tutaj decyzję powinien odejmować lekarz ale jak będziesz się kłuła to dorzuć badanie ca 125 ( w nedineteuizie wynik zazwyczaj jest wyższy).
Natomiast histeriskopia to nieinwazyjny zabieg, pozwala zajrzeć do macicy, wykluczyć jej wady budowy niewidoczne w usg, usunąć mięśniaki i polipy oraz pobrać wycinek czy nie ma stanu zapalnego (a po poronieniu różnie bywa).
Także tu myślę, że warto.
Nie wiesz jaka cie czeka droga, czy będzie katwa czy kosmicznie ciężka ale możesz to wszystko robić latami i później płuc sobie w brodę ze tyle zeszło ale uzbierać trochę hajsu, pocisnąć z grubej rury i popchnąć temat maksymalnie do przodu.
Kariotypy na NFZ są ale po drugiej udokumentowanej stracie , pamiętam jak pierwsze co Pani chciała to dowód na dwie straty dopiero przeszła do rozmowy . -
Vanessa 85 wrote:Dziewczyny pomocy
Byłam na wizycie u ginekologa,wszystko po poronieniu ok
Poqiedzial mi jednak że do żadnej kliniki niepłodności mam nie iść bo jeśli zaszłam w ciążę to jesteśmy płodni
A to że 6 lat się nie udawało to nie jest ważne?
Powiedzcie mi czy w klinice też mają takie podejście że skoro nam się udało to mamy nadal starać się naturalnie? Bo jeśli tak to chyba oszaleje
Idź do kliniki i nie słuchaj takiego głupiego gadania... Znowu masz 7 lat czekać ... Co za lekarz 🤦♀️ . Co do bakterii to musicie się ich pozbyć nikt nie przeprowadzi procedury jak będą bakterie bynajmniej nie powinien , zero basenów , zero współżycia przy leczeniu no i oczywiście leczenie obojga naraz ale pewnie to wiecie . Pozatym bakterie mają wpływ na jakość nasienia .
Badania to już wyższa szkoła tego jest cała masa pierwsze to właśnie wymazy pod kontem bakterii, amh, Wit d, TSH 3, 4 . Jeżeli dostaniesz się do Angeliusa to zrobią histeroskopie i laparoskopię żeby sprawdzić cóż tam w Tobie piszczy .
Tak jak wcześniej Ci napisaly dziewczyny kariotypy ale z tego co wiem chyba że się coś pozmieniało to na NFZ po drugiej stracie !! Ale oczywiście warto zrobić .
A co do immunologii to miejmy nadzieję że nie będziesz musiała się w nią zagłębiać bo to już kolejny fakultet nie wspominając o kosztach . -
Dolis wrote:Idź do kliniki i nie słuchaj takiego głupiego gadania... Znowu masz 7 lat czekać ... Co za lekarz 🤦♀️ . Co do bakterii to musicie się ich pozbyć nikt nie przeprowadzi procedury jak będą bakterie bynajmniej nie powinien , zero basenów , zero współżycia przy leczeniu no i oczywiście leczenie obojga naraz ale pewnie to wiecie . Pozatym bakterie mają wpływ na jakość nasienia .
Badania to już wyższa szkoła tego jest cała masa pierwsze to właśnie wymazy pod kontem bakterii, amh, Wit d, TSH 3, 4 . Jeżeli dostaniesz się do Angeliusa to zrobią histeroskopie i laparoskopię żeby sprawdzić cóż tam w Tobie piszczy .
Tak jak wcześniej Ci napisaly dziewczyny kariotypy ale z tego co wiem chyba że się coś pozmieniało to na NFZ po drugiej stracie !! Ale oczywiście warto zrobić .
A co do immunologii to miejmy nadzieję że nie będziesz musiała się w nią zagłębiać bo to już kolejny fakultet nie wspominając o kosztach .
Histeroskopie i laparoskopie robią nawet jeśli wyniki ok?
Serio jak zobaczyłam ceny to same badania,wizyty itd to aż ręce opadają.
Jak przeciętny zwykły człowiek ma zapłacić za to wszystko...to jakaś paranoja
