Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa89_89 wrote:Venessanja do Angeliusa jeździłam 300 km. Przyjmowała mnie inna lekarka dr Nycz ale uważam że cała klinika ma bardzo wysoki poziom. Diagnostyka operacyjna (histero czy laparoskopię na NFZ) potrafią naprawdę dać szeroki obraz tego co mamy my kobiety w środku. Warto, warto!
Co do nasienia, to u nas 4% prawidłowych ale 96% uszkodzeń główki. To o tyle większy problem, że to główka plemnika niesie materiał genetyczny. Można mieć takie same wyniki ale gdy są to uszkodzenia witki (ogonka) to problem jest dużo łatwiejszy do obejścia.
U nas w badnaiu nasienia msome 0% prawidłowych plemników.
Mieliśmy w AP dwie procedury, z każdej uzyskaliśmy 1 szanse na ciąże i za 2 razem się udało!
Także trzymam kciuki!
Jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę prawdopodobieństwo endometeiizy (czasem jest bezobjawowa) to warto zapisać się do kogoś w AP, zrobić histerolapqroskopie na NFZ, a tymczasem czekać na zapisy do Paligi.
U nas właśnie ta główka zła
Wyniki czasami się różnią
Główka 79%
Witka 27%
Niepr.wstawki 35%
Ale te wyniki się zmieniają jedynie bez tej różnicy że nie sumie zawsze jest 98% złych
Mąż miał usuwanego żylaka z jądra i nic to nie dało -
Ewa89_89 wrote:Venessanja do Angeliusa jeździłam 300 km. Przyjmowała mnie inna lekarka dr Nycz ale uważam że cała klinika ma bardzo wysoki poziom. Diagnostyka operacyjna (histero czy laparoskopię na NFZ) potrafią naprawdę dać szeroki obraz tego co mamy my kobiety w środku. Warto, warto!
Co do nasienia, to u nas 4% prawidłowych ale 96% uszkodzeń główki. To o tyle większy problem, że to główka plemnika niesie materiał genetyczny. Można mieć takie same wyniki ale gdy są to uszkodzenia witki (ogonka) to problem jest dużo łatwiejszy do obejścia.
U nas w badnaiu nasienia msome 0% prawidłowych plemników.
Mieliśmy w AP dwie procedury, z każdej uzyskaliśmy 1 szanse na ciąże i za 2 razem się udało!
Także trzymam kciuki!
Jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę prawdopodobieństwo endometeiizy (czasem jest bezobjawowa) to warto zapisać się do kogoś w AP, zrobić histerolapqroskopie na NFZ, a tymczasem czekać na zapisy do Paligi. -
kid_aa wrote:Ja Brenka polecam
I prawdopodobnie chlopak bedzie.Yoselyn82, Gosia895, xagax, kid_aa, czekamynadzidzie, Ewa89_89, Kiss, Agulek24, mała, Bella93 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Robimy z mężem badania do IV w AP u dr Mańki. Odebrałam dziś wyniki kariotypow. Niby 46,xx ale w badaniu jest opis że wskazaniem do wizyty u genetyka. Czy to standardowy opis, jeśli wykonywałam badanie bez skierowania od genetyka czy powinnam się martwić?
Będę wdzięczna za informację, wizytę mamy dopiero w połowie sierpnia... I już milion myśli w głowie czy to ma dalej sens...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2022, 17:46
-
Dziewczyny, robiłyście 3 prenatalne?
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ely wrote:Hej dziewczyny
Robimy z mężem badania do IV w AP u dr Mańki. Odebrałam dziś wyniki kariotypow. Niby 46,xx ale w badaniu jest opis że wskazaniem do wizyty u genetyka. Czy to standardowy opis, jeśli wykonywałam badanie bez skierowania od genetyka czy powinnam się martwić?
Będę wdzięczna za informację, wizytę mamy dopiero w połowie sierpnia... I już milion myśli w głowie czy to ma dalej sens...
a malym druczkiem masz cos napisane ze jest jakas inwersja czy cos takiego? Czy po prostu 46xx i prawidłowy?
Jesli nic nie masz to nie ma wskazań co do wizyty u genetyka. A jesli coś tam przeoczyłaś no to trzeba sie skonsultować. Ja już nawet nie pameitam jak mialam, tak dawno to robilam.
Kid aa ja bede robic na początku września trzecie prenatalnekid_aa lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Vanessa 85 wrote:Raz wyszło nam 100% uszkodzona główka 😔
Wiesz co to nie wiem czemu raz 78 a raz 100. Mój mąż miał dobre 15 badań nasienia i zawsze wychodziło tak samo jeśli chodzi o morfologię, nigdy nie było takich różnic, a ta różnica ma znaczenie. Ogromne.
Ale nasienie to nasienie... Choćby nie wiadomo jak źle wyglądało na papierze to embriokog umie dobrać odpowiednia metodę i wybrać właściwy plemnik.
Problemu są zazwyczaj po obu stronach więc skoro i tak czekasz na wizytę to zagłębiłabym się w konkretną diagnostykę po kobiecej stronie.08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Wiesz co to nie wiem czemu raz 78 a raz 100. Mój mąż miał dobre 15 badań nasienia i zawsze wychodziło tak samo jeśli chodzi o morfologię, nigdy nie było takich różnic, a ta różnica ma znaczenie. Ogromne.
Ale nasienie to nasienie... Choćby nie wiadomo jak źle wyglądało na papierze to embriokog umie dobrać odpowiednia metodę i wybrać właściwy plemnik.
Problemu są zazwyczaj po obu stronach więc skoro i tak czekasz na wizytę to zagłębiłabym się w konkretną diagnostykę po kobiecej stronie.
Nie zawsze przy każdym oddaniu nasienie musi być takie samo...nie wszystkie za każdym razem są uszkodzone poprostu
Moim jedynym problemem są długie cykle,ale już kiedyś brałam Clostibelgyt i nic to nie zmieniło.Oczywiscie przez te kilka lat mogło się dużo zmienić
Wtedy hsg było ok teraz już nie wiadomo -
Vanessa 85 wrote:Nie zawsze przy każdym oddaniu nasienie musi być takie samo...nie wszystkie za każdym razem są uszkodzone poprostu
Moim jedynym problemem są długie cykle,ale już kiedyś brałam Clostibelgyt i nic to nie zmieniło.Oczywiscie przez te kilka lat mogło się dużo zmienić
Wtedy hsg było ok teraz już nie wiadomo
Wiesz co nie o to chodzi, że każde musi być takie samo ale zazwyczaj jest porównywalnie. Jak jest źle to źle. No i u nas np suplementacja nie pomogła, wręcz pogorszyła wyniki.
Ale rozbieżność macie dużą.
Pewnie lekarz i tak każe powtórzyć.
Długie cykle też można wyjaśnić na kilka sposobów.
Wogole jaką masz za sobą diagnostykę?
Czy robiłaś krzywa cukrową i insulinową?
Podstawy hormonów? Amh, lh, fsh, prolaktyna, progesteron po owulacji, pełna tarczyca?08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
kid_aa wrote:Dziewczyny, robiłyście 3 prenatalne?
Vanessa, u nas też były problemy z główką, mieliśmy Fertile Chip.kid_aa lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Kida, ja tez robiłam. Wolalam miec spokojna glowe. 😊
Ale ostrzegam, nie liczyłabym na ekstra fotki dzieciaczka 😅Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Ewa89_89 wrote:Wiesz co nie o to chodzi, że każde musi być takie samo ale zazwyczaj jest porównywalnie. Jak jest źle to źle. No i u nas np suplementacja nie pomogła, wręcz pogorszyła wyniki.
Ale rozbieżność macie dużą.
Pewnie lekarz i tak każe powtórzyć.
Długie cykle też można wyjaśnić na kilka sposobów.
Wogole jaką masz za sobą diagnostykę?
Czy robiłaś krzywa cukrową i insulinową?
Podstawy hormonów? Amh, lh, fsh, prolaktyna, progesteron po owulacji, pełna tarczyca?
Żadna diagnostyka...kilka kat temu porobiliśmy badania,nie pamiętam jakie ale podstawy które oni potrzebują...pierwsza wizyta 1600zl...pobrali krew,wymaz...Zrezygnowaliśmy bo czuliśmy się naciągani kiedy naprzemiennie z mężem mieliśmy bakterie...co się wyleczyło to dziwnym trafem mieliśmy kolejne aż w końcu daliśmy spokoj.A że teraz udało się naturalnie to chce znowu zacząć leczyc się w klinice ale już innej
Już naprawdę odpuściliśmy, pogodziliśmy się z tą myślą że nie będziemy rodzicami...aż tu nagle ciąża i poronienieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2022, 06:36
-
Ewa89_89 wrote:Wiesz co nie o to chodzi, że każde musi być takie samo ale zazwyczaj jest porównywalnie. Jak jest źle to źle. No i u nas np suplementacja nie pomogła, wręcz pogorszyła wyniki.
Ale rozbieżność macie dużą.
Pewnie lekarz i tak każe powtórzyć.
Długie cykle też można wyjaśnić na kilka sposobów.
Wogole jaką masz za sobą diagnostykę?
Czy robiłaś krzywa cukrową i insulinową?
Podstawy hormonów? Amh, lh, fsh, prolaktyna, progesteron po owulacji, pełna tarczyca? -
Ewa89_89 wrote:Wiesz co to nie wiem czemu raz 78 a raz 100. Mój mąż miał dobre 15 badań nasienia i zawsze wychodziło tak samo jeśli chodzi o morfologię, nigdy nie było takich różnic, a ta różnica ma znaczenie. Ogromne.
Ale nasienie to nasienie... Choćby nie wiadomo jak źle wyglądało na papierze to embriokog umie dobrać odpowiednia metodę i wybrać właściwy plemnik.
Problemu są zazwyczaj po obu stronach więc skoro i tak czekasz na wizytę to zagłębiłabym się w konkretną diagnostykę po kobiecej stronie.
W Angeliusie na sierpień byłyby wolne terminy do Juraszek,Orlinski i Nycz nie wiem który z nich jest dobry
Myślę też nad Mańka z GC
Druga sprawa jeśli teraz zacznę robić badania to muszę chodzić ten czas do innego lekarza niż chce a pozniej się okaże że strata kasy bo dr Paliga zmieni całkowicie leczenie
Jestem 3 tydzień po poronieniu wiec starać się i tak nie moge
Przepraszam że tak chaotycznie ale mam totalna burze mózgówWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2022, 07:47
-
Vanessa 85 wrote:Teraz myślę gdzie się udać na pierwszą wizytę zanim dostanę się do dr Paliga
W Angeliusie na sierpień byłyby wolne terminy do Juraszek,Orlinski i Nycz nie wiem który z nich jest dobry
Myślę też nad Mańka z GC
Druga sprawa jeśli teraz zacznę robić badania to muszę chodzić ten czas do innego lekarza niż chce a pozniej się okaże że strata kasy bo dr Paliga zmieni całkowicie leczenie
Jestem 3 tydzień po poronieniu wiec starać się i tak nie moge
Przepraszam że tak chaotycznie ale mam totalna burze mózgów
Ja od przeszlo 2 lat chodzę do dr Juraszka i nie mogę powiedzieć złego słowa. W końcu w 3 procedurze Jestem w ciazy. Ja dostalam skierowanie na histeroskopie dopiero po kilku wizytach. Moja znajoma która narazoe naturalnie jeszcE probuje w angeliusie jeszcze nie dostała propozycji zabiegu. Wiec to chyba nie jest tak ze od razu dają skierowanie, chyba ze zależy od lekarza.
Może jeszcze warto rozważyć badanie kariotypow ? Chociaz to tez kosztowne badania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2022, 08:38
-
izaz123 wrote:To może poczekaj faktycznie az minie czas po poronieniu, porob sobie badania i idz do Paligi. Ja po poronieniu robiłam jeszcze badania na trombofilie z test dna.
Ja od przeszlo 2 lat chodzę do dr Juraszka i nie mogę powiedzieć złego słowa. W końcu w 3 procedurze Jestem w ciazy. Ja dostalam skierowanie na histeroskopie dopiero po kilku wizytach. Moja znajoma która narazoe naturalnie jeszcE probuje w angeliusie jeszcze nie dostała propozycji zabiegu. Wiec to chyba nie jest tak ze od razu dają skierowanie, chyba ze zależy od lekarza.
Może jeszcze warto rozważyć badanie kariotypow ? Chociaz to tez kosztowne badania.
-
Vanessa 85 wrote:Żadna diagnostyka...kilka kat temu porobiliśmy badania,nie pamiętam jakie ale podstawy które oni potrzebują...pierwsza wizyta 1600zl...pobrali krew,wymaz...Zrezygnowaliśmy bo czuliśmy się naciągani
Cześć,
U nas wyglądało to całkiem podobnie, morfologia była pierwsza na poziomie 0%, po wdrożonej suplementacji i i zmianie stylu życia uzyskaliśmy 2-3% u męża (jestem mega dumna z niego, jak pracował nad sobą przez ten czas).
Naturalnej ciąży nigdy nie było, a jeżeli nawet jakimś cudem by do niej doszło to zarodek mógł zostać odrzucony na bardzo wczesnym etapie. Wyszło w badaniach ze mam nieprawidłowe mutacje w genach, które mogło odpowiadać za poronienie.
Ja przed angeliusem trafiłam do świetnej pani ginekolog, która miała pojęcie co robi 🙂 mieliśmy 2 monitorowane cykle na pełnym wspomaganiu, ale bezskuteczne.
Przed wizyta w Angeliusie bylismy już trochę zdiagnozowani i przebadani - mieliśmy wykonany immunofenotyp, badania na trombofilie wrodzona, ana, asa, krzywą insulinową i cukrową, wymazy, mąż zaliczył też wizytę u androloga (nie zdecydowaliśmy się na operację żylaków).
Przychodząc z taką diagnostyką na pierwszych wizytach dostałam skierowanie na histero i zalecenie konsultacji z immunologiem + kolejny pakiet badań do wykonania pod kątem immunologii.
Wiem, że nie jest to żadne pocieszenie ale te kwoty na badania, wizyty itd lecą później w tysiącach już. Trzeba się z tym niestety liczyć, bo ilość tych badań jest po coś 🙂
-
Weronik wrote:Cześć,
U nas wyglądało to całkiem podobnie, morfologia była pierwsza na poziomie 0%, po wdrożonej suplementacji i i zmianie stylu życia uzyskaliśmy 2-3% u męża (jestem mega dumna z niego, jak pracował nad sobą przez ten czas).
Naturalnej ciąży nigdy nie było, a jeżeli nawet jakimś cudem by do niej doszło to zarodek mógł zostać odrzucony na bardzo wczesnym etapie. Wyszło w badaniach ze mam nieprawidłowe mutacje w genach, które mogło odpowiadać za poronienie.
Ja przed angeliusem trafiłam do świetnej pani ginekolog, która miała pojęcie co robi 🙂 mieliśmy 2 monitorowane cykle na pełnym wspomaganiu, ale bezskuteczne.
Przed wizyta w Angeliusie bylismy już trochę zdiagnozowani i przebadani - mieliśmy wykonany immunofenotyp, badania na trombofilie wrodzona, ana, asa, krzywą insulinową i cukrową, wymazy, mąż zaliczył też wizytę u androloga (nie zdecydowaliśmy się na operację żylaków).
Przychodząc z taką diagnostyką na pierwszych wizytach dostałam skierowanie na histero i zalecenie konsultacji z immunologiem + kolejny pakiet badań do wykonania pod kątem immunologii.
Wiem, że nie jest to żadne pocieszenie ale te kwoty na badania, wizyty itd lecą później w tysiącach już. Trzeba się z tym niestety liczyć, bo ilość tych badań jest po coś 🙂
Kilka dni temu robiliśmy badanie nasienia kompletne...po kilku latach wyniki te same czyli złen98% zła budowa,reszta mieści się w normie...dzis powinien być wynik z posiewu
Co do kosztów domyślam się i chyba trzeba wziąść kolejny kredyt żeby temu wszystkiemu podołać