X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • xagax Autorytet
    Postów: 3569 3287

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Pani doktor powiedziała, żebym po 12 dniach zrobiła test. Chyba tak zrobię, tj. 31 sierpnia, chociaż wczesniej pewnie zrobię paskowy 😉
    Oj to czekamy na wynik,a nuż zdecydujesz się wcześniej na betę 😅

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • Weronik Przyjaciółka
    Postów: 115 121

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my w tym tygodniu zaliczyliśmy ostatnią wizytę u dr P.
    Mamy ❤️, kartę ciąży założoną i do przodu teraz trzeba iść dalej już bez pani dr 😭
    Mam nadzieję, że koleina para będzie mogła wskoczyć na nasze miejsce i realizować marzenia 🙂
    Jedyne, co mnie pociesza to fakt, że wracamy do naszego drugiego anioła, do dr J. 🙂

    Gosia895, Yoselyn82, paulity, aleo_, czekamynadzidzie, kid_aa, xagax, Kiss, Agulek24, la.kami lubią tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też Bytom i dr Janosz 🥰

    Heidi Di, Agulek24, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 2832 2819

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xagax wrote:
    Oj to czekamy na wynik,a nuż zdecydujesz się wcześniej na betę 😅

    A w którym dpt można już śmiało zrobić betę?

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    9+2 - próg 46,97 ng/ml beta 213368,80.
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊

    preg.png
  • Kjojewna Przyjaciółka
    Postów: 149 24

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Ja też Bytom i dr Janosz 🥰
    Czy dr J. wróciła już do pracy na oddział? Ktoś ma takie informacje?

  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2571 3230

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    A w którym dpt można już śmiało zrobić betę?
    Spokojnie 7dpt przy blastce, ale niektórzy lekarze mówią nawet o 5dpt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2022, 09:25

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4961 3772

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja z innej beczki trochę.
    Powiedzcie mi jak sobie radzicie z nieprzychylnymi komentarzami i bredniami na temat in vitro rozpowiadanymi przez innych ludzi, bądź wypisywanymi bez opamiętania w internecie?

    Natknęłam się dzisiaj na dyskusje kolegi pod postem dotyczącym in vitro i przykro mi się zrobiło jak czytalam komentarze ludzi którzy twierdzą że napro jest skuteczniejsze od in vitra, że nieplodni sobie wola zrobić in vitro niz skorzystać z napro bo jest im tak wygodniej, łatwiej (?), do tego jeszcze wrzucony filmik jakeigos gościa który mówi ze in vitro ma same negatywne skutki w postaci mordowania zarodkow (nie rozumiem tego, przecież w PL nie można zabijać zarodkow, to jwst nielegalne), gdzie opowiada o jakichś problemach z ustaleniem ojcowstwa w przypadku dawstwa plemnikow (?) i jakichs innych podobnych bzdurach. A na koneic jeszcze stwierdzenie ze nei każdy musi mieć dzieci... Szkoda mi kolegi który widac ze znal temat in vitro podobnie jak i my. I próbował jakos bronić tematu bezskutecznie.

    I tak myślę że ktoś to to czyta z zewnątrz to jest w stanie uwierzyć w takie bzdury i potem takie rzeczy się roznoszą wśród społeczeństwa 😠
    Jakos dalej bardzo mnie ten temat dotyka i boli. Jednak niepłodnym się jest cały czas i ciężko zapomnieć o tych latach staran, porażek i rozczarowań. Czasem się zastanawiam czy warto z takimi ludźmi dyskutować? Prostować ich? Ma to sens? Czy lepiej pominąć temat? Co myślicie?

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 917 880

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjojewna wrote:
    Czy dr J. wróciła już do pracy na oddział? Ktoś ma takie informacje?
    Na razie chyba nie ma takich planów, ale kieruje na odpowiedni blok i daje znać komu trzeba. Tak to przynajmniej ustalałyśmy.

    Dzidzia, ja staram się reagować na takie wpisy, bo milczenie jest dla mnie trochę takim cichym przyzwoleniem na głupotę, ale czasami za dużo mnie to kosztuje i odpuszczam. Zabrałam głos ws. podręcznika HiT, ale już wypowiedź o dzieciach z procedur rozumianych jako "psach z hodowli" komentatorki TVP Info Anny Derewienko mnie przerosła. Niby wiem, że to ograniczenie i zwykła ignorancja, ale w ostatnim czasie jest tego trochę za dużo.

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
  • Oshin Ekspertka
    Postów: 161 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    A w którym dpt można już śmiało zrobić betę?
    A ilu dniowy miałaś podany zarodek?
    Macie ❄️?

    37 l.
    niskie AMH, endometrioza II, adenomioza
    1 ivf II.2021(AP)-transfer 5A 😞
    2 ivf VII.2021(AP)-transfer 1BB 6 doba 😞
    3 ivf V.2022(AP)-brak zarodków
    4 ivf IX.2022(EF Cz)mini❄️❄️
    KET 13.03.2023💔
    KET 26.04.2023🍀♂️❤️
    5 ivf X.2022 (EF Cz)mini❄️❄️

    24+2 770 g🥰
    30+0 1537 g
    32+2 1990 g
    35+2 2439 g 😍
    37+2 3155 g 💕
    39+3 jesteś z nami 💙
    3410 g i 54 cm ❤️
  • xagax Autorytet
    Postów: 3569 3287

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    A w którym dpt można już śmiało zrobić betę?
    Miałaś podaną blastkę?6, 7 dpt można spróbować, oczywiście jeszcze nie musi wyjść. Dr Paliga zauważyłam ostatnio zleca wczas 5 dpt,potem 7dpt.Mi wyszła beta dodatnia w 7dpt 3 dniowca.Oczywisvie była malutka -wynik 8🥰🥰🥰

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • xagax Autorytet
    Postów: 3569 3287

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronik wrote:
    A my w tym tygodniu zaliczyliśmy ostatnią wizytę u dr P.
    Mamy ❤️, kartę ciąży założoną i do przodu teraz trzeba iść dalej już bez pani dr 😭
    Mam nadzieję, że koleina para będzie mogła wskoczyć na nasze miejsce i realizować marzenia 🙂
    Jedyne, co mnie pociesza to fakt, że wracamy do naszego drugiego anioła, do dr J. 🙂
    Cudne wieści. Ogromnie się cieszę. Nie smuć się zwalniasz miejsce u dr Paligi dla następnej potrzebującej pary💗💗💗💗

    Weronik, Agulek24, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 2832 2819

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oshin wrote:
    A ilu dniowy miałaś podany zarodek?
    Macie ❄️?
    Ja miałam transfer świeży, we wtorek miałam punkcję, w piątek był transfer. U nas jest o tyle niezaciekawa sytuacja, że ja mam endometrioze, która jak narazie objawia się tylko tym, że mam 3cm torbiel endometrialna a mąż ma stwierdzone genetycznie azfc i ma pojedyncze plemniki w nasieniu. Pobrano mi 7 komorek, które były niedojrzałe, ale na szczęście 2 dojrzały, 2 się zapłodniły, jeden zarodek 8 komórkowy mialam podany a z tym drugim jeszcze niewiadomo co będzie, mamy dzownic we wtorek czy się rozwinął i czy będzie zamrożony,bo jeszcze w piątek był 5komorkowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2022, 09:51

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    9+2 - próg 46,97 ng/ml beta 213368,80.
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊

    preg.png
  • xagax Autorytet
    Postów: 3569 3287

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Dziewczyny ja z innej beczki trochę.
    Powiedzcie mi jak sobie radzicie z nieprzychylnymi komentarzami i bredniami na temat in vitro rozpowiadanymi przez innych ludzi, bądź wypisywanymi bez opamiętania w internecie?

    Natknęłam się dzisiaj na dyskusje kolegi pod postem dotyczącym in vitro i przykro mi się zrobiło jak czytalam komentarze ludzi którzy twierdzą że napro jest skuteczniejsze od in vitra, że nieplodni sobie wola zrobić in vitro niz skorzystać z napro bo jest im tak wygodniej, łatwiej (?), do tego jeszcze wrzucony filmik jakeigos gościa który mówi ze in vitro ma same negatywne skutki w postaci mordowania zarodkow (nie rozumiem tego, przecież w PL nie można zabijać zarodkow, to jwst nielegalne), gdzie opowiada o jakichś problemach z ustaleniem ojcowstwa w przypadku dawstwa plemnikow (?) i jakichs innych podobnych bzdurach. A na koneic jeszcze stwierdzenie ze nei każdy musi mieć dzieci... Szkoda mi kolegi który widac ze znal temat in vitro podobnie jak i my. I próbował jakos bronić tematu bezskutecznie.

    I tak myślę że ktoś to to czyta z zewnątrz to jest w stanie uwierzyć w takie bzdury i potem takie rzeczy się roznoszą wśród społeczeństwa 😠
    Jakos dalej bardzo mnie ten temat dotyka i boli. Jednak niepłodnym się jest cały czas i ciężko zapomnieć o tych latach staran, porażek i rozczarowań. Czasem się zastanawiam czy warto z takimi ludźmi dyskutować? Prostować ich? Ma to sens? Czy lepiej pominąć temat? Co myślicie?
    Ja nie dyskutuję na tem temat,ludzie są zacofani.A takie komentarze wystawiają osoby,które bez problemu zaszły w ciążę lub takie,które nie mają o tym pojęcia np starsze ,które dzieci już wychowały. I oczywiscie sorry,ale kościół.No i pewnie też część ludzi rozgoryczonych niestety po nieudanych procedurach.Może to głupie ale ja to w ogóle unikam czytania takich rzeczy .Swoje wiem,mamy dzięki ivf naszą kruszynkę, jestem najszczęśliwsza osobą na ziemi,a ludzie i ich komentarze niech mnie pocałują w dupę..... U nas w rodzinie nikt nie wie,że robiliśmy ivf.Wiedzą tylko 2 moje przyjaciółki. Przykre to ,że ludzie tak do tego podchodzą, ranią, komentują dlatego nie otwieram tematu . Uważam, że jest troszkę lepiej w tym temacie od kiedy gwiazdy mówią o tym na głos,ale to jeszcze daleka droga...... Dołujące jest to,że coraz więcej par ma problemy😰

    czekamynadzidzie, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3003 2041

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleo_ wrote:
    Dziewczyny, czy przy tabletkach anty miałyście jakieś plamienia? Jestem w trakcie długiego protokołu, biorę drugi listek i prawie cały czas mam delikatne brązowe plamienia, chyba tylko na samym początku nie miałam. Nie jakies mega, z dwa razy może była czerwona krew w śladowych ilościach, ogólnie wystarcza wkładka, ale zastanawiam się, czy wszystko ok, a dr na urlopie 🤦🏽‍♀️
    Zaczęłam je brac w kolejnym cyklu po histero-laparo(wyszła endometrioza I st).

    Tak to normalne przy tabletkach anty. Mnie zawsze GM o tym uprzedzał że to zupełnie normalne więc spokojnie.

    aleo_ lubi tę wiadomość

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 2832 2819

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xagax wrote:
    Miałaś podaną blastkę?6, 7 dpt można spróbować, oczywiście jeszcze nie musi wyjść. Dr Paliga zauważyłam ostatnio zleca wczas 5 dpt,potem 7dpt.Mi wyszła beta dodatnia w 7dpt 3 dniowca.Oczywisvie była malutka -wynik 8🥰🥰🥰

    Nie to nie była blastka. Miałam podany 8komorkowiec w 3 dobie po punkcji. Chyba się wstrzymam do tego 12 dnia żeby mieć już pewność, ale wcześniej zrobię paskowy.

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    9+2 - próg 46,97 ng/ml beta 213368,80.
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 2832 2819

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xagax wrote:
    Ja nie dyskutuję na tem temat,ludzie są zacofani.A takie komentarze wystawiają osoby,które bez problemu zaszły w ciążę lub takie,które nie mają o tym pojęcia np starsze ,które dzieci już wychowały. I oczywiscie sorry,ale kościół.No i pewnie też część ludzi rozgoryczonych niestety po nieudanych procedurach.Może to głupie ale ja to w ogóle unikam czytania takich rzeczy .Swoje wiem,mamy dzięki ivf naszą kruszynkę, jestem najszczęśliwsza osobą na ziemi,a ludzie i ich komentarze niech mnie pocałują w dupę..... U nas w rodzinie nikt nie wie,że robiliśmy ivf.Wiedzą tylko 2 moje przyjaciółki. Przykre to ,że ludzie tak do tego podchodzą, ranią, komentują dlatego nie otwieram tematu . Uważam, że jest troszkę lepiej w tym temacie od kiedy gwiazdy mówią o tym na głos,ale to jeszcze daleka droga...... Dołujące jest to,że coraz więcej par ma problemy😰

    W pełni się z Tobą zgadzam, ten kto nie ma takiego problemu to nie wie jak ciężka jest to droga. U nas wiedzą tylko nasi rodzice, bo tylko in ufam, chodź wiem że u mnie w rodzinie są przypadki dzieci urodzonych z in vitro i są to super dzieciaki niczym nie różniące się od innych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2022, 10:20

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    9+2 - próg 46,97 ng/ml beta 213368,80.
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊

    preg.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9020 7770

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat ostro propaguje ivf.
    Jestem dumna z tego, że się nie poddałam, że zniosłam to leczenie i mam swoje dziecko.
    I wszędzie gdzie się da krzyczę głośno i wyraźnie, że TE DZIECI SĄ KOCHANE NAJMOCNIEJ!
    Wiem, że to walka z wiatrakami i łatwiej jest stanąć z podniesiona głowa gdy już ma się dziecko. Ale uważam, że trzeba, trzeba uświadamiać, trzeba mówić o tym, że to choroba siejącą spustoszenie w dwojgu ludzi. To jak życie z rakiem i walka o każdy dzień. Tylko jedno potrafi uzdrowic, dziecko.

    A jak ktoś mi mówi coś w stylu naprotechnologii to zawsze tłumaczę, że na wszystko jest miejsce i czas i ja świece miesiącami robiłam żeby nie wypłynęło po Bożemu.
    Ale człowiekowi choremu na raka nikt nie mówi, że napój się ziółek, po co będziesz wycinał tego guza.
    To dlaczego ludzie chorujący na niepłodność słyszą, że leczenie, które ma sens i jest medycznie wskazane ma być czymś dziwnym.

    Chciałabym żeby leczenie niepłodności było powszechnie dostępne, dofinansowane dla ludzi takich ja ją. Żeby nie musieli płakać i rwać włosów z głowy, że nie mają na czynsz bo musieli zapłacić za kolejne badanie, że mają kredyty na kolejne 10 lat, że rodzina musiała się do tego dołożyć.

    Światopogląd ma szansę się zmienić ale ktoś musi to zainicjować, a kto jak nie my? Rodzice naszych cudów ❤️

    ZAJĄCZEK94, Ksawinka, Heidi Di, czekamynadzidzie, kid_aa, Gosia895, aleo_, mała lubią tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Martinka Autorytet
    Postów: 2501 2673

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Ja akurat ostro propaguje ivf.
    Jestem dumna z tego, że się nie poddałam, że zniosłam to leczenie i mam swoje dziecko.
    I wszędzie gdzie się da krzyczę głośno i wyraźnie, że TE DZIECI SĄ KOCHANE NAJMOCNIEJ!
    Wiem, że to walka z wiatrakami i łatwiej jest stanąć z podniesiona głowa gdy już ma się dziecko. Ale uważam, że trzeba, trzeba uświadamiać, trzeba mówić o tym, że to choroba siejącą spustoszenie w dwojgu ludzi. To jak życie z rakiem i walka o każdy dzień. Tylko jedno potrafi uzdrowic, dziecko.

    A jak ktoś mi mówi coś w stylu naprotechnologii to zawsze tłumaczę, że na wszystko jest miejsce i czas i ja świece miesiącami robiłam żeby nie wypłynęło po Bożemu.
    Ale człowiekowi choremu na raka nikt nie mówi, że napój się ziółek, po co będziesz wycinał tego guza.
    To dlaczego ludzie chorujący na niepłodność słyszą, że leczenie, które ma sens i jest medycznie wskazane ma być czymś dziwnym.

    Chciałabym żeby leczenie niepłodności było powszechnie dostępne, dofinansowane dla ludzi takich ja ją. Żeby nie musieli płakać i rwać włosów z głowy, że nie mają na czynsz bo musieli zapłacić za kolejne badanie, że mają kredyty na kolejne 10 lat, że rodzina musiała się do tego dołożyć.

    Światopogląd ma szansę się zmienić ale ktoś musi to zainicjować, a kto jak nie my? Rodzice naszych cudów ❤️
    Bo jak nie my to kto? W tej kwestii mamy wiele do powiedzenia i cieszę się, że coraz więcej ludzi o tym głośno krzyczy w mediach. Dzisiaj w DDTVN Starak-Woźniak z drżącym głosem przyznała się, że wie co czują kobiety, bo sama jest po 2 nieudanych procedurach IV.
    Ewa, podpisuję się pod każdym Twoim słowem. Jestem dumna, że się nie poddałam, wdzięczna lekarzom i medycynie za to, że jestem tu gdzie jestem.
    Czekamnadzidzie, niech Ci nie będzie przykro. Twój kolega niestety należy do ciemnogrodu a Ty zrobiłaś wszystko żeby być szczęśliwą Mamą zaczynając swoją drogę z pewnością z wykorzystaniem naprotechnologii.
    Jak patrzę na to co się wyprawia w Pl to czasami się cieszę, że mieszkam w kraju gdzie iv jest traktowane jako metoda leczenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2022, 15:44

    Ewa89_89, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    0901d7c722.png
  • Weronik Przyjaciółka
    Postów: 115 121

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby nie fakt, że pracuję w firmie prowadzonej przez ultra katolika to mówiła bym głośno o moim in vitro. Facet ma nierówno pod kopułą, ma kilku zwolenników swoich teorii w pracy więc nie chce mi się nawet z nimi dyskutować.
    Podejrzewam, że gdybym powiedziała mu o ciąży z in vitro to by mnie zaraz po macierzyńskim tak po chrześcijansku wywalił z pracy 🤣

    Ile się w pracy nasłuchałam o byłej współpracownicy, która nie mogła mieć dzieci i adoptowali dwójkę. Boże jakie ochy i achy były, bo tacy wspaniali ludzie, że zamiast robić in vitro to dali dzieciom z domu dziecka szansę, że Bóg im to wynagrodzi... Wtedy tylko zapytałam, czy mają pewność że ta Kasia to nie próbowała in vitro, a jak nie wyszło to się na adopcję nie zdecydowali. Usłyszałam, że na pewno nie bo to tacy dobrzy ludzie, katolicy i na pewno by sobie na to nie pozwolili bo to grzech śmiertelny 😂😂😂
    Także, mam mega wesoło w pracy czasami 🙃
    A że mamy w pracy kilku klakierów, to nie mogę nawet powiedzieć koleżankom o in vitro bo by się i tak poniosło do góry. Wiecie, to taki typ współpracowników co klepią cię po plecach, a jak się odwrócisz to masz nóż w plecach, byle się podlizać szefowi. Oczywiście nie wszyscy tacy są, ale zawsze znajdzie się taka menda 🙃

    Na codzień staram się tylko edukować ludzi, którzy za przeproszeniem pierd0lą o zabijaniu zarodków, że polecam najpierw zgłębienie stanu prawnego w Polsce jeżeli chodzi o zarodki, a później o wypowiadanie się. Wtedy wielce zdziwieni, że to nie jest fanaberia bogatych (czuję się taka dowartościowana, jak ktoś mówi o mnie w ten sposób 🤑🤣) w zabawę w boga.
    Co do zabawy w boga, zapytałam kiedyś jednego ultra katolickiego kolegę z pracy przeciwnika in vitro dlaczego wszczepili jego matce bypassy, skoro Bóg chciał żeby zachorowała i zmarła przedwcześnie. Powiedział, że to jest inna sytuacja 🙃 Jak dla mnie to samo, skoro on twierdzi że ludzie nie mają swoich dzieci bo bóg tak chce, i jest to znak że mają adoptować to dlaczego robią operację - w końcu po coś ktoś zachorował 🙈

    czekamynadzidzie, mała lubią tę wiadomość

  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) czy wiecie może czy Dr Paliga normlanie teraz przyjmuje czy może jest na jakimś urlopie?

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
‹‹ 4262 4263 4264 4265 4266 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ