Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Judit wrote:Mocne kciuki ✊ będzie dobrze. Dawaj znać po.
Wiecie co podobało mi się w punkcji? Narkoza. Nie wiem jak Wy ale ja budzę się jakby wypoczęta, jakbym spała bardzo długo. I to uczucie kiedy się odpływa po podaniu narkozy też jest dla mnie przyjemne. -
Ja jestem dzisiaj 2 dpt. Ostatnim razem dzień po transferze miałam okropne bóle takie że leżałam na ziemi i nie mogłam się ruszyć. Trzymało mnie całą noc. Wtedy płakałam że na pewno się nie udało z tego powodu bo jak po czymś takim zarodek mógł się zagnieździć.Ale wtedy się udalo.
Teraz znowu nie czuje totalnie nic i wiecie od razu człowiek ma myśli odwrotne że skoro nic sie nie dzieje to chyba nic z tego. Wiem że to w większości nikt nic nie odczuwa ale no po prostu tak się zamartwiam i juz. Nikt mi nie odpowie jak będzie tym razem, tak się tylko żale troszkę bo komu jak nie wam.
Jutro idę na morfologię i progesteron.ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
*Iskrzynka* wrote:Napisała, że możemy w 3 zamrozić, ale jak miałoby być pgt, to lepiej wszystkie ciągnąć do 5 doby, żeby ich było, jak najwięcej do badania, bo 1 bez sensu.
Tylko, że ja się boję, że żaden może nie dotrwać i co wtedy? Wszystko pójdzie na darmo. A mąż mi już bardzo, baaaardzo stanowczo mówi, że jak nic z tego teraz nie wyjdzie, to on już nigdy nie chce słyszeć o żadnym kolejnym ivf.
Musicie obgadać to czy lepiej robić transfer z niepewnym zarodkiem z 3 doby ale dać sobie sznase czy próbować ciągnąć do 5 i robić badania.
No i to czy to napewno ostatni raz w razie czego?
Bo ja to wiem, że mąż mówi jedno, a ja robię drugie.
Nawet nie chcesz wiedzieć co mój wygaduje po tym jak straciliśmy dziecko.
Wkurwia mnie to na maksa ale oni tak gadają z troski. Wiedzą ile nas to kosztuje i myślą, że nam tym ulżą w cierpieniu i pójdziemy dalej. I o ile chłop jest w stanie iść dalej to z nami bywa różnie ale napewno jest trudniej.
Jakie ty odczucia w tym wszystkim?
Jaki scenariusz sobie rysujesz w głowie?AliceJ lubi tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Dziewczyny pobrano mi 8 i doktor mówił, że to dobry wynik. Jutro mam dzwonić ile z tych 8 jest dobrych i ile się udalo zapłodnić. ☺️ Dostałam od razu wlew z accofilu. Transfer zapowiedział albo na sobotę albo niedzielę.
Sernik, *Iskrzynka*, Nat96 lubią tę wiadomość
Starania od 12.2020
♀️ 31
Suplementacja podczas starań:
Koenzym Q10 (ubichinol 400mg), witamina E, witamina D, witamina C, Inofolic Combi, pregna start, DHEA 50mg
Dotychczasowe leczenie:
-Ureaplasma - wyleczona
-Niskie AMH/Wysokie FSH
-6 cykli Lametty - bez efektu
-Histeroskopia - macica prawidłowa, jajowody niedrożne
-Laparoskopia - udrożniony prawy jajowód
-KIR AA
-Brak KIRów implantacyjnych
- IMSI 02.2023 AP 💉 Krótki protokół + MACS
8🥚-> 4 zaplodnione->3 blastki 3AA, 3AA, 3BB
02.23 - świeży transfer 3AA z Accofilem
BetaHCG: 7dpt - 82, 9dpt - 189, 12 dpt - 452, 14dpt - 1289
27.03 - 35 dpt jest ❤️ i 1,30 cm dzieciątka
♂️ 34
Suplementacja podczas starań: Fertilman, korzeń maca, tran, palma sabałowa
- słaba morfologia
- słabe HBA i fragmentacja
-
Judit wrote:Ja jestem dzisiaj 2 dpt. Ostatnim razem dzień po transferze miałam okropne bóle takie że leżałam na ziemi i nie mogłam się ruszyć. Trzymało mnie całą noc. Wtedy płakałam że na pewno się nie udało z tego powodu bo jak po czymś takim zarodek mógł się zagnieździć.Ale wtedy się udalo.
Teraz znowu nie czuje totalnie nic i wiecie od razu człowiek ma myśli odwrotne że skoro nic sie nie dzieje to chyba nic z tego. Wiem że to w większości nikt nic nie odczuwa ale no po prostu tak się zamartwiam i juz. Nikt mi nie odpowie jak będzie tym razem, tak się tylko żale troszkę bo komu jak nie wam.
Jutro idę na morfologię i progesteron.
Żadne słowa chyba nas nie pocieszą, ale trzeba wierzyć że się uda. Ja to nawet, mimo 6 lat starań, nigdy nie byłam w ciąży... choćby przez chwilę...🥺
Czy Wy po transferze robicie morfologię i progesteron, tak same od siebie czy lekarz zaleca? Bo ja nie mam takich zaleceń.
Betę mam zrobić 12 dni po transferze. Czy wtedy robić też progesteron? Czy poczekać na wynik bety najpierw. A tak swoją drogą, miałam transferowaną blastkę, to nie mogę wcześniej zrobić testu sikanego ? W poniedziałek miałam transfer. -
Sernik wrote:Żadne słowa chyba nas nie pocieszą, ale trzeba wierzyć że się uda. Ja to nawet, mimo 6 lat starań, nigdy nie byłam w ciąży... choćby przez chwilę...🥺
Czy Wy po transferze robicie morfologię i progesteron, tak same od siebie czy lekarz zaleca? Bo ja nie mam takich zaleceń.
Betę mam zrobić 12 dni po transferze. Czy wtedy robić też progesteron? Czy poczekać na wynik bety najpierw. A tak swoją drogą, miałam transferowaną blastkę, to nie mogę wcześniej zrobić testu sikanego ? W poniedziałek miałam transfer.
Lekarz mi kazał bo biorę accofil więc morfologię trzeba sprawdzać. i dodatkowo progesteron bo skoro już pobieram krew to warto zobaczyć.ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Ewa89_89 wrote:Musicie obgadać to czy lepiej robić transfer z niepewnym zarodkiem z 3 doby ale dać sobie sznase czy próbować ciągnąć do 5 i robić badania.
No i to czy to napewno ostatni raz w razie czego?
Bo ja to wiem, że mąż mówi jedno, a ja robię drugie.
Nawet nie chcesz wiedzieć co mój wygaduje po tym jak straciliśmy dziecko.
Wkurwia mnie to na maksa ale oni tak gadają z troski. Wiedzą ile nas to kosztuje i myślą, że nam tym ulżą w cierpieniu i pójdziemy dalej. I o ile chłop jest w stanie iść dalej to z nami bywa różnie ale napewno jest trudniej.
Jakie ty odczucia w tym wszystkim?
Jaki scenariusz sobie rysujesz w głowie?
A co dalej, jak się nie uda? Sama nie wiem.
Z jednej strony zaczęłam już liczyć kasę i myśleć, czy nie zaczynać jeszcze raz, że może wystarczy zmienić coś w stymulacji, zastosować jakieś inne leki, dawki, może następnym razem pociągnąć ją dzień lub dwa dłużej, żeby mniejsze pęcherzyki, których było więcej, dorosły, nawet kosztem tych największych i może komórek dojrzałych wtedy byłoby więcej. Ale raz, że nikt mi nie da gwarancji, że to coś da i efekt może być równie słaby, albo nawet gorszy, a dwa, że umawialiśmy się z mężem, że to będzie absolutnie ostatni raz i na pewno na kolejne podejście się nie zgodzi, a on jest taki, że jak powie nie, to nie pojedzie nawet na punkcję oddać nasienia.
Poza tym, tak z drugiej strony, sama juz też czuję się
dość zniechęcona tym wszystkim, bo tyle było przygotowań, metformina, suplementy, dieta, ruch, miesiące czekania na najlepszy moment, nawet do pracy nie chodzę, żeby nie mieć stresu, a wynik jest gorszy niż za pierwszym razem, gdy nawet nie brałam zwykłego kwasu foliowego. I myślę, że jednak te 2 lata w moim wieku to było kosmicznie dużo czasu i może zrobiło się już jednak trochę za późno. Komórki nawet, jak wciąż jeszcze są i nawet jak robię wszystko, żeby były dobre, to już nie dają tak rady, co przed 40-tką, a nasienie męża nie pomaga w tym, żeby się udało, więc może on ma rację mówiąc, że trzeba sobie po prostu już odpuścić i żyć we dwoje.KONIEC.💔 -
Sernik wrote:Żadne słowa chyba nas nie pocieszą, ale trzeba wierzyć że się uda. Ja to nawet, mimo 6 lat starań, nigdy nie byłam w ciąży... choćby przez chwilę...🥺
Czy Wy po transferze robicie morfologię i progesteron, tak same od siebie czy lekarz zaleca? Bo ja nie mam takich zaleceń.
Betę mam zrobić 12 dni po transferze. Czy wtedy robić też progesteron? Czy poczekać na wynik bety najpierw. A tak swoją drogą, miałam transferowaną blastkę, to nie mogę wcześniej zrobić testu sikanego ? W poniedziałek miałam transfer.
Natomiast jeśli chodzi o progesteron, to ja wychodzę z założenia, że zawsze warto go sprawdzić i ja badałam go zawsze razem z betą, przy okazji jednego kłucia.
Zaciskam mocno kciuki ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2023, 12:37
KONIEC.💔 -
Sernik ja też miałam transfer 13.02. Zamierzam zrobić betę w poniedzialek. Ostatnio robiłam test sikany 4dpt i nic nie wyszło. Mega mnie to podłamało. Poszłam na betę 6dpt i wyszła pozytywną więc teraz już nie będę robić sikanych. Tzn tak mówię teraz.. zobaczymy w weekend co zrobię .ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Iskrzynka szanse jeszcze są wiec nie kreślimy jeszcze najgorszego scenariusza.
Ja też miałam 4 zapłodnienia, ten jeden zarodek awaryjnie mrożony w 3 dobie i to był nasz jedyny i jakimś cudem biega po świecie.
A teraz z pięknej blastki mam aniołka.
Także naprawdę sama widzisz, że to loteria. Było to juz kilka przypadków, że ktoś miał 1 komórkę i ma z tego dziecko, albo dwie, dwa zarodki i udawały się oba transfery. A są też dziewczyny co miały piękne zarodki i nic. No sama miałaś ładna armię ostatnio.
Także gorsza stymulacja nie oznacza, że jeszcze tej ciąży nie będzie.
Rozumiem za to, że mieliście z mężem jakieś ustalenia. Jeśli Ty liczysz i analizujesz to widać, że jesteś otwarta na dalsze próby w razie porażki ale z mężem może trzeba będzie chwilę poczekać. Oni tak od razu chyba zawsze są na nie, a później jakoś miękną.
No ale jeśli oboje uznacie, że już wystarczy to podziwiam, to zawsze jest walka do samego końca.
Macie swoje życie we dwoje, a ono wcale nie jest gorsze bez dziecka.*Iskrzynka*, Ewa1984 lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Judit wrote:Ja jestem dzisiaj 2 dpt. Ostatnim razem dzień po transferze miałam okropne bóle takie że leżałam na ziemi i nie mogłam się ruszyć. Trzymało mnie całą noc. Wtedy płakałam że na pewno się nie udało z tego powodu bo jak po czymś takim zarodek mógł się zagnieździć.Ale wtedy się udalo.
Teraz znowu nie czuje totalnie nic i wiecie od razu człowiek ma myśli odwrotne że skoro nic sie nie dzieje to chyba nic z tego. Wiem że to w większości nikt nic nie odczuwa ale no po prostu tak się zamartwiam i juz. Nikt mi nie odpowie jak będzie tym razem, tak się tylko żale troszkę bo komu jak nie wam.
Jutro idę na morfologię i progesteron.
Życzę Ci z całego serca, żeby te dni szybko Ci zleciały i żeby czekały na Ciebie radosne nowiny.Judit lubi tę wiadomość
KONIEC.💔 -
Iskrzynka, doskonale rozumiem Twoje zrezygnowanie i niepewność. Wierzę, że miesiące przygotowań, ze podkoksować komórki nie poszły na marne i zaowocują teraz ładnymi zarodkami. Nawet jeśli miałby to być jeden, ale ten właściwy. Mocno trzymam za Was kciuki.
Judit, dla mnie zawsze oczekiwanie czy to na betę, czy na info po punkcji to zawsze był najbardziej męczący czas. Wiadomo, że brak objawów może znaczyć wszystko i nic. Życzę ci, żeby dni i godziny przelatywały tak szybko, jak na wyczekanym urlopie
Aszha ✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2023, 14:13
*Iskrzynka* lubi tę wiadomość
Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
Judit wrote:Sernik ja też miałam transfer 13.02. Zamierzam zrobić betę w poniedzialek. Ostatnio robiłam test sikany 4dpt i nic nie wyszło. Mega mnie to podłamało. Poszłam na betę 6dpt i wyszła pozytywną więc teraz już nie będę robić sikanych. Tzn tak mówię teraz.. zobaczymy w weekend co zrobię .
Jezu już w poniedziałek... Ja myślałam o piątku 24.02. no way, nie zrobię w poniedziałek 😂
Iskrzynka! Przywołuję Cię do porządku! Gdzie ta energia sprzed kilku stron. Proszę mi tutaj żadnej rezygnacji i pesymizmu nie wprowadzać 😉 zarodki będą piękne🥰 -
Dziewczyny odstawialyscie inozytol między punkcja a transferem?Starania od 12.2020
♀️ 31
Suplementacja podczas starań:
Koenzym Q10 (ubichinol 400mg), witamina E, witamina D, witamina C, Inofolic Combi, pregna start, DHEA 50mg
Dotychczasowe leczenie:
-Ureaplasma - wyleczona
-Niskie AMH/Wysokie FSH
-6 cykli Lametty - bez efektu
-Histeroskopia - macica prawidłowa, jajowody niedrożne
-Laparoskopia - udrożniony prawy jajowód
-KIR AA
-Brak KIRów implantacyjnych
- IMSI 02.2023 AP 💉 Krótki protokół + MACS
8🥚-> 4 zaplodnione->3 blastki 3AA, 3AA, 3BB
02.23 - świeży transfer 3AA z Accofilem
BetaHCG: 7dpt - 82, 9dpt - 189, 12 dpt - 452, 14dpt - 1289
27.03 - 35 dpt jest ❤️ i 1,30 cm dzieciątka
♂️ 34
Suplementacja podczas starań: Fertilman, korzeń maca, tran, palma sabałowa
- słaba morfologia
- słabe HBA i fragmentacja
-
Iskrzynka będzie dobrze ✊
Kciuki za wszystkie punkcje, transfery , bety i sex na szkiełku 🍀
Ja jutro proszę o kciuki bo zabieramy naszego ❄️KarBar, Ewa1984, Nat96, Sernik, Lenek, Ewa89_89, amak89 lubią tę wiadomość
Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Gosia895 wrote:Iskrzynka będzie dobrze ✊
Kciuki za wszystkie punkcje, transfery , bety i sex na szkiełku 🍀
Ja jutro proszę o kciuki bo zabieramy naszego ❄️Starania od 12.2020
♀️ 31
Suplementacja podczas starań:
Koenzym Q10 (ubichinol 400mg), witamina E, witamina D, witamina C, Inofolic Combi, pregna start, DHEA 50mg
Dotychczasowe leczenie:
-Ureaplasma - wyleczona
-Niskie AMH/Wysokie FSH
-6 cykli Lametty - bez efektu
-Histeroskopia - macica prawidłowa, jajowody niedrożne
-Laparoskopia - udrożniony prawy jajowód
-KIR AA
-Brak KIRów implantacyjnych
- IMSI 02.2023 AP 💉 Krótki protokół + MACS
8🥚-> 4 zaplodnione->3 blastki 3AA, 3AA, 3BB
02.23 - świeży transfer 3AA z Accofilem
BetaHCG: 7dpt - 82, 9dpt - 189, 12 dpt - 452, 14dpt - 1289
27.03 - 35 dpt jest ❤️ i 1,30 cm dzieciątka
♂️ 34
Suplementacja podczas starań: Fertilman, korzeń maca, tran, palma sabałowa
- słaba morfologia
- słabe HBA i fragmentacja
-
Sernik wrote:Jezu już w poniedziałek... Ja myślałam o piątku 24.02. no way, nie zrobię w poniedziałek 😂
Iskrzynka! Przywołuję Cię do porządku! Gdzie ta energia sprzed kilku stron. Proszę mi tutaj żadnej rezygnacji i pesymizmu nie wprowadzać 😉 zarodki będą piękne🥰
Serio tyle wytrzymasz ? Ja nie dam rady.
Dr P powiedziała że mogę badać już w tą sobotę ale akurat nie mam laboratorium czynnego musiałabym daleko jechać. Ogólnie gdyby nie niedziela to badałabym 19.02.
Ja miałam podana blastke to już 7 dpt to powinna być sprawa jasna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2023, 17:51
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Aszha wrote:Dziewczyny pobrano mi 8 i doktor mówił, że to dobry wynik. Jutro mam dzwonić ile z tych 8 jest dobrych i ile się udalo zapłodnić. ☺️ Dostałam od razu wlew z accofilu. Transfer zapowiedział albo na sobotę albo niedzielę.
Będziemy trzymać kciuki. Nie wiedziałam że w niedzielę też wykonywane są transfery w angeliusie, to mnie zdziwilas. Myślałam że w takiej sytuacji jest to przekładane albo jeśli jest cykl sztuczny to jakoś lekami jest to przesuwane.ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Judit wrote:Będziemy trzymać kciuki. Nie wiedziałam że w niedzielę też wykonywane są transfery w angeliusie, to mnie zdziwilas. Myślałam że w takiej sytuacji jest to przekładane albo jeśli jest cykl sztuczny to jakoś lekami jest to przesuwane.
Wiesz byłam świeżo po znieczuleniu 😂 Moze jednak nie zaskoczyłam do końca jak do mnie mówił 🙈 Wydaje mi się, że mówił sobota albo niedziela ale jak tak napisalas o tym to myślę czy nie mówił czasem sobota albo poniedziałek 🙈🤪Starania od 12.2020
♀️ 31
Suplementacja podczas starań:
Koenzym Q10 (ubichinol 400mg), witamina E, witamina D, witamina C, Inofolic Combi, pregna start, DHEA 50mg
Dotychczasowe leczenie:
-Ureaplasma - wyleczona
-Niskie AMH/Wysokie FSH
-6 cykli Lametty - bez efektu
-Histeroskopia - macica prawidłowa, jajowody niedrożne
-Laparoskopia - udrożniony prawy jajowód
-KIR AA
-Brak KIRów implantacyjnych
- IMSI 02.2023 AP 💉 Krótki protokół + MACS
8🥚-> 4 zaplodnione->3 blastki 3AA, 3AA, 3BB
02.23 - świeży transfer 3AA z Accofilem
BetaHCG: 7dpt - 82, 9dpt - 189, 12 dpt - 452, 14dpt - 1289
27.03 - 35 dpt jest ❤️ i 1,30 cm dzieciątka
♂️ 34
Suplementacja podczas starań: Fertilman, korzeń maca, tran, palma sabałowa
- słaba morfologia
- słabe HBA i fragmentacja