X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2614 2335

    Wysłany: 11 lutego, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Ja powtarzałam niecały rok po porodzie. Diety w ogóle nie trzymałam a wyniki idealne 😅

    O kurcze to dajesz mi nadzieję że coś jednak może wyjść lepszego w tych wynikach ❤️

    Adaś 20.06.2021 ❤️

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    01.19 ET 8A - >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius M.P.
    09.20 ET 8A -> 8dpt 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻
    3️⃣09.2023 IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    10.23 - ET 2x 8A - >2,3I/U❌
    12.23 - FET 4AA - >2,3I/U❌
    02.24 - FET 4BB - >2,3 I/U❌
    11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U,
    31.12.24 CP ->usunięcie p.jajowodu❌

    4️⃣ 05.2025 IVF Angelius M.P.🙏🏻❤️
    Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
    10.06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U -> SANCO zdrowy synek💙✅

    preg.png
  • Kladom Autorytet
    Postów: 1231 1452

    Wysłany: 11 lutego, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to mam problem z tą dietą.

    Z zaleceń MP rok temu niskie IG + inozytol, który stale stosuję.
    Natomiast dieta z niskim IG "kłóci się" z posiłkami, jakich nie mogę spożywać w ramach mojego IBS+Sibo.😅

    I tak dalej nie wiem co mam jeść.
    Nawet dietetyk tego nie udźwignął 😅😅

    👩🏻1988 👨🏻 1989

    I procedura 10.2024 r. 5BB
    1️⃣ FET ❌ 10.2024 r., transfer świeży 5BB
    β 5dpt 5.14, 7dpt 2.54, 9dpt 1.14

    II procedura 12.2024 r. ❄️❄️4AA, 3AA
    2️⃣ FET ❌ 01.2025 r. - ❄️ 4AA
    β 5dpt, 7dpt <2,30, 8dpt 0,51

    ✔ histeroskopia + biopsja endo.
    ✔ allo-MLR 47,7%, cross-match 1%, ANA3-ok

    3️⃣ FET ❌ 04.2025 r. ❄️3AA
    β 5dpt 4.8, 7dpt 7.6, 9dpt 3.6

    III procedura 05.2025 r. ❄️❄️2BB + 8A

    ✔ re-konsultacja immuno ❗ Problem: kir BX i 11/12 brakujących DS- zalecono Accofil 💉

    4️⃣ FET 07.2025 ❄️ 8A
    Fostimol, Accofil, Atosiban

    7dpt- 16,32
    9dpt - 55,59
    11dpt - 149
    13dpt - 368
    16dpt - 1601,22
    25dpt - 2,8 mm i mamy 💓!
    8+0 - 19.8mm +4 dni USG
    10+1 - 39.7mm +6 dni USG
    12+2 prenatalne 👌🏻59.8mm, 80% ♂️

    Na zimowisku ❄️ 2BB

    preg.png
  • aaguushh Autorytet
    Postów: 471 193

    Wysłany: 11 lutego, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w ciąży, czy zdarzyło się Wam przyjmować paracetamol z jakiegoś powodu? Ja właśnie jestem chora ☹️ mam ból gardła, katar i temperaturę 37,6 stopni. Pisałam do ginekologa prowadzącego, bo do lekarza rodzinnego dzisiaj ani jutro nie mam szans się dostać i powiedział, żebym brała paracetamol. Bardzo się boję, ale nic nie robić z taką temperaturą jest chyba gorzej niż przyjąć paracetamol? ☹️

    preg.png
  • Braknicku Autorytet
    Postów: 1627 851

    Wysłany: 11 lutego, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaguushh wrote:
    Dziewczyny w ciąży, czy zdarzyło się Wam przyjmować paracetamol z jakiegoś powodu? Ja właśnie jestem chora ☹️ mam ból gardła, katar i temperaturę 37,6 stopni. Pisałam do ginekologa prowadzącego, bo do lekarza rodzinnego dzisiaj ani jutro nie mam szans się dostać i powiedział, żebym brała paracetamol. Bardzo się boję, ale nic nie robić z taką temperaturą jest chyba gorzej niż przyjąć paracetamol? ☹️
    Kurcze powiem Ci ze nie wiem :( ale przewijał się tu wątek choroby w ciąży kiedyś więc mam nadzieję że zaraz jakaś dobra duszyczka się wypowie, ale w sumie jak lekarz zalecił?

  • aaguushh Autorytet
    Postów: 471 193

    Wysłany: 11 lutego, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Braknicku wrote:
    Kurcze powiem Ci ze nie wiem :( ale przewijał się tu wątek choroby w ciąży kiedyś więc mam nadzieję że zaraz jakaś dobra duszyczka się wypowie, ale w sumie jak lekarz zalecił?

    Najgorsze jest to, że tu biorę encorton na obniżenie odporności,a tu organizm walczy z chorobą i podnosi odporność. Wezmę pierwszą tabletkę, a w międzyczasie napiszę do docenta.

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4878 4433

    Wysłany: 11 lutego, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Ja powtarzałam niecały rok po porodzie. Diety w ogóle nie trzymałam a wyniki idealne 😅

    Też robiłam krzywą glukozowo-insulinową i też wyszła mi hiperinsulinemia. Brałam merformine 2000 i starałam się trzymać dietę ale średnio mi to wychodziło. W ciąży w 12 tc odstawiłam, zrobilam dwa razy krzywą cukrową i na szczęście nie wyszła mi cukrzyca ciążowa 😛 Wiem jedno, że do metforminy nie mam zamiaru już wracać 😁

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Lusiaa22 Autorytet
    Postów: 2151 2490

    Wysłany: 11 lutego, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny ♥️ ♥️ jest to dla mnie bardzo trudne ale od kilku dni nachodzą mnie myśli że bez pomocy osób 3 może być mi ciężko sobie poradzić 😔😪 doskonale mnie tutaj znacie na forum przez co przechodzę i z czym się niestety mierze 😔 kilka tygodni wspominałam wam że miałam wypadek i rękę mam w gipsie.. niestety mój stan jest bardzo zły wręcz jest gorzej niż myślałam 😔 mam złamanie nadgarstka i ręki , złamanie kości księżycowatej nadgarstka oraz mam jałowa martwicę kości 😔 nie chciałam się wam tutaj żalić bo wiadomo każda z was ma problemy z którymi musicie się mierzyć każdego dnia ale doszłam do wniosku że nie mam wyjścia 😪 od kilku dni bardzo cierpie z bólu..ból jest na prawdę ogromny😔 płacz każdej nocy a palce zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa.. wręcz je wykrzywia na różne strony ale co się dzieje najgorsze nie mam czucia w ręce i w nadgarstku każdego dnia jest coraz gorzej 😔 rokowania są bardzo złe a lekarze daje niewielkie szanse na poprawę jedynie co może pomóc tylko to muszę jak najszybciej zacząć rehabilitacje .. na nią na NFZ czeka się kilka miesięcy ! Dla mnie każdy dzień żeby odzyskać sprawność jest na wagę złota.. Jestem młoda osobą a do pracy też muszę wrócić żeby mieć za co żyć a mój stan zdrowia mi na to nie teraz nie pozwala 😔 wszystkie oszczędności co mieliśmy z mężem wpakowaliśmy w procedury in vitro leki badania dojazdy.. są to ogromne koszty do tej pory dawaliśmy sobie radę ale jak doszło do wypadku i z moją ręką stało się jak się stało brakuje nam funduszy żeby zacząć się leczyć i podjąć się rehabilitacji a co najważniejsze przeprowadzić konsultację z innymi specjalistami .. braliśmy pod uwagę rezygnację z procedury in vitro żeby te pieniądze co dajemy na walkę o dziecko przeznaczyć jak narazie na leczenie mojej ręki ale skontaktowałam się z kliniką w tej sprawię i powiedzieli że jeśli zrezygnuję nieodwracalnie wyrzuca nas z programu rządowego 😪😪 tak bardzo chciałam pogodzić sprawy kliniki , immunologa z moją ręką ale jest to niemożliwe finansowo.. psychika mi powoli siada i czuje ogromną bezsilność 😔😭😭 nie mam kogo prosić o pomoc każdy z bliskich żyje od 10 do 10 nie chce pożyczać od nich bo wiem że nie będzie mnie stać żeby im tych pieniędzy oddać bo wszystko co zarobię idzie niestety na leczenie.. Co mogę prosić was z całego serca to wpłacania dla mnie na zrzutkę 😔każda złotówka wpłacona przez was pozwoli mi zawalczyć o moją sprawność i przestać cierpieć każdego dnia z bolu i bezsilności 😭

    - jest mi ciężko na sercu dodać ten post wręcz dodaję go z płaczem ale nie mam na prawdę innego wyjścia

    https://zrzutka.pl/z8wmpt


    Wasza Lusiaa♥️♥️

    1 Transfer : ❌ 5AA
    2 Transfer : ❌ 5AB
    3 Transfer : 18dpt 💔 CP
    • Zmiana lekarza na MP ♥️♥️♥️
    4 Transfer : 10dpt - 7,2 💔

    14.07 Transfer kropeczka 5AA 🍍🍟
    5 dpt ⏸️
    6 dpt ⏸️
    7 dpt 46,3 Progesteron 32,27 ng/ml
    9dpt 138,9
    12 dpt 583,45
    14 dpt 1372,6
    21dpt mamy ciałko żółte, zarodek i serduszko 🩷
    09.08 USG - wszystko dobrze 😍🩷
    14.08 USG - rośnie maluszek 😍🩷
    15.09 Prenatalne : wynik PAPP-A - Ok , USG - ok , Dziewczynka 🥹🩷

    Na zimowisku:❄️❄️❄️
    preg.png
  • Braknicku Autorytet
    Postów: 1627 851

    Wysłany: 11 lutego, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Też robiłam krzywą glukozowo-insulinową i też wyszła mi hiperinsulinemia. Brałam merformine 2000 i starałam się trzymać dietę ale średnio mi to wychodziło. W ciąży w 12 tc odstawiłam, zrobilam dwa razy krzywą cukrową i na szczęście nie wyszła mi cukrzyca ciążowa 😛 Wiem jedno, że do metforminy nie mam zamiaru już wracać 😁
    Ty to kochana zawsze pocieszysz bo czego się RÓWNIEŻ boję? Odstawienia glucophage i cukrzycy ciążowej :D

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4878 4433

    Wysłany: 11 lutego, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaguushh wrote:
    Dziewczyny w ciąży, czy zdarzyło się Wam przyjmować paracetamol z jakiegoś powodu? Ja właśnie jestem chora ☹️ mam ból gardła, katar i temperaturę 37,6 stopni. Pisałam do ginekologa prowadzącego, bo do lekarza rodzinnego dzisiaj ani jutro nie mam szans się dostać i powiedział, żebym brała paracetamol. Bardzo się boję, ale nic nie robić z taką temperaturą jest chyba gorzej niż przyjąć paracetamol? ☹️

    Paracetamol jest bezpieczny w ciąży. Lepiej weź.

    Edit. Ostatnio pytałam dr Brenka o to czy jakby wystąpiła u mnie gorączka to czy mogę wziąć jakiś lek, byłam wtedy przed szczepionka na krztusiec. Doktor powiedział, że gorączki mieć nie będę 😁 (i miał rację) ale jak coś to 1g na dobe paracetamolu mogę wziąć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 15:48

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4878 4433

    Wysłany: 11 lutego, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Braknicku wrote:
    Ty to kochana zawsze pocieszysz bo czego się RÓWNIEŻ boję? Odstawienia glucophage i cukrzycy ciążowej :D

    No to jak widzisz, wcale nie musi być źle 😁

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Kladom Autorytet
    Postów: 1231 1452

    Wysłany: 11 lutego, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Hej Dziewczyny ♥️ ♥️ jest to dla mnie bardzo trudne ale od kilku dni nachodzą mnie myśli że bez pomocy osób 3 może być mi ciężko sobie poradzić 😔😪 doskonale mnie tutaj znacie na forum przez co przechodzę i z czym się niestety mierze 😔 kilka tygodni wspominałam wam że miałam wypadek i rękę mam w gipsie.. niestety mój stan jest bardzo zły wręcz jest gorzej niż myślałam 😔 mam złamanie nadgarstka i ręki , złamanie kości księżycowatej nadgarstka oraz mam jałowa martwicę kości 😔 nie chciałam się wam tutaj żalić bo wiadomo każda z was ma problemy z którymi musicie się mierzyć każdego dnia ale doszłam do wniosku że nie mam wyjścia 😪 od kilku dni bardzo cierpie z bólu..ból jest na prawdę ogromny😔 płacz każdej nocy a palce zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa.. wręcz je wykrzywia na różne strony ale co się dzieje najgorsze nie mam czucia w ręce i w nadgarstku każdego dnia jest coraz gorzej 😔 rokowania są bardzo złe a lekarze daje niewielkie szanse na poprawę jedynie co może pomóc tylko to muszę jak najszybciej zacząć rehabilitacje .. na nią na NFZ czeka się kilka miesięcy ! Dla mnie każdy dzień żeby odzyskać sprawność jest na wagę złota.. Jestem młoda osobą a do pracy też muszę wrócić żeby mieć za co żyć a mój stan zdrowia mi na to nie teraz nie pozwala 😔 wszystkie oszczędności co mieliśmy z mężem wpakowaliśmy w procedury in vitro leki badania dojazdy.. są to ogromne koszty do tej pory dawaliśmy sobie radę ale jak doszło do wypadku i z moją ręką stało się jak się stało brakuje nam funduszy żeby zacząć się leczyć i podjąć się rehabilitacji a co najważniejsze przeprowadzić konsultację z innymi specjalistami .. braliśmy pod uwagę rezygnację z procedury in vitro żeby te pieniądze co dajemy na walkę o dziecko przeznaczyć jak narazie na leczenie mojej ręki ale skontaktowałam się z kliniką w tej sprawię i powiedzieli że jeśli zrezygnuję nieodwracalnie wyrzuca nas z programu rządowego 😪😪 tak bardzo chciałam pogodzić sprawy kliniki , immunologa z moją ręką ale jest to niemożliwe finansowo.. psychika mi powoli siada i czuje ogromną bezsilność 😔😭😭 nie mam kogo prosić o pomoc każdy z bliskich żyje od 10 do 10 nie chce pożyczać od nich bo wiem że nie będzie mnie stać żeby im tych pieniędzy oddać bo wszystko co zarobię idzie niestety na leczenie.. Co mogę prosić was z całego serca to wpłacania dla mnie na zrzutkę 😔każda złotówka wpłacona przez was pozwoli mi zawalczyć o moją sprawność i przestać cierpieć każdego dnia z bolu i bezsilności 😭

    - jest mi ciężko na sercu dodać ten post wręcz dodaję go z płaczem ale nie mam na prawdę innego wyjścia

    https://zrzutka.pl/z8wmpt


    Wasza Lusiaa♥️♥️



    Kochana moja, tak bardzo bardzo mi przykro że musisz zmagać się z tak wielkim bólem i komplikacjami 😭😭😭 wiem, że słowa za bardzo nie pomogą więc chętnie pomogę Ci i dołożę swój grosik. Wszystkie wiemy, jaki koszt mają nasze dążenia do spełnienia marzenia o macierzyństwie - i psychiczne, i te pieniężne. Pamiętaj, że możesz na nas liczyć, na wsparcie, dobre słowo, wyżalenie się. Trzymam mocno kciuki za Ciebie, bądź silna i walcz o swoje zdrowie i sprawność - to najważniejsze! ♥️♥️

    Lusiaa22 lubi tę wiadomość

    👩🏻1988 👨🏻 1989

    I procedura 10.2024 r. 5BB
    1️⃣ FET ❌ 10.2024 r., transfer świeży 5BB
    β 5dpt 5.14, 7dpt 2.54, 9dpt 1.14

    II procedura 12.2024 r. ❄️❄️4AA, 3AA
    2️⃣ FET ❌ 01.2025 r. - ❄️ 4AA
    β 5dpt, 7dpt <2,30, 8dpt 0,51

    ✔ histeroskopia + biopsja endo.
    ✔ allo-MLR 47,7%, cross-match 1%, ANA3-ok

    3️⃣ FET ❌ 04.2025 r. ❄️3AA
    β 5dpt 4.8, 7dpt 7.6, 9dpt 3.6

    III procedura 05.2025 r. ❄️❄️2BB + 8A

    ✔ re-konsultacja immuno ❗ Problem: kir BX i 11/12 brakujących DS- zalecono Accofil 💉

    4️⃣ FET 07.2025 ❄️ 8A
    Fostimol, Accofil, Atosiban

    7dpt- 16,32
    9dpt - 55,59
    11dpt - 149
    13dpt - 368
    16dpt - 1601,22
    25dpt - 2,8 mm i mamy 💓!
    8+0 - 19.8mm +4 dni USG
    10+1 - 39.7mm +6 dni USG
    12+2 prenatalne 👌🏻59.8mm, 80% ♂️

    Na zimowisku ❄️ 2BB

    preg.png
  • aaguushh Autorytet
    Postów: 471 193

    Wysłany: 11 lutego, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Paracetamol jest bezpieczny w ciąży. Lepiej weź.

    Edit. Ostatnio pytałam dr Brenka o to czy jakby wystąpiła u mnie gorączka to czy mogę wziąć jakiś lek, byłam wtedy przed szczepionka na krztusiec. Doktor powiedział, że gorączki mieć nie będę 😁 (i miał rację) ale jak coś to 1g na dobe paracetamolu mogę wziąć.

    Popieram Braknicku, Ty to Zajączku umiesz pocieszyć. Myślę, że lepiej wziąć i szybko rozgonić niż żeby przeszło to w gorączkę i dalej w antybiotyk. Przetrząsnęłam cały internet i faktycznie pisze, że może być stosowany w każdym trymestrze ciąży. Oby pomogło 🙏 chociaż pewnie i tak będę się stresowała czy z dzieciątkiem wszystko w porządku i będę mieć stresa przed poniedziałkowym usg ☹️

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4878 4433

    Wysłany: 11 lutego, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Hej Dziewczyny ♥️ ♥️ jest to dla mnie bardzo trudne ale od kilku dni nachodzą mnie myśli że bez pomocy osób 3 może być mi ciężko sobie poradzić 😔😪 doskonale mnie tutaj znacie na forum przez co przechodzę i z czym się niestety mierze 😔 kilka tygodni wspominałam wam że miałam wypadek i rękę mam w gipsie.. niestety mój stan jest bardzo zły wręcz jest gorzej niż myślałam 😔 mam złamanie nadgarstka i ręki , złamanie kości księżycowatej nadgarstka oraz mam jałowa martwicę kości 😔 nie chciałam się wam tutaj żalić bo wiadomo każda z was ma problemy z którymi musicie się mierzyć każdego dnia ale doszłam do wniosku że nie mam wyjścia 😪 od kilku dni bardzo cierpie z bólu..ból jest na prawdę ogromny😔 płacz każdej nocy a palce zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa.. wręcz je wykrzywia na różne strony ale co się dzieje najgorsze nie mam czucia w ręce i w nadgarstku każdego dnia jest coraz gorzej 😔 rokowania są bardzo złe a lekarze daje niewielkie szanse na poprawę jedynie co może pomóc tylko to muszę jak najszybciej zacząć rehabilitacje .. na nią na NFZ czeka się kilka miesięcy ! Dla mnie każdy dzień żeby odzyskać sprawność jest na wagę złota.. Jestem młoda osobą a do pracy też muszę wrócić żeby mieć za co żyć a mój stan zdrowia mi na to nie teraz nie pozwala 😔 wszystkie oszczędności co mieliśmy z mężem wpakowaliśmy w procedury in vitro leki badania dojazdy.. są to ogromne koszty do tej pory dawaliśmy sobie radę ale jak doszło do wypadku i z moją ręką stało się jak się stało brakuje nam funduszy żeby zacząć się leczyć i podjąć się rehabilitacji a co najważniejsze przeprowadzić konsultację z innymi specjalistami .. braliśmy pod uwagę rezygnację z procedury in vitro żeby te pieniądze co dajemy na walkę o dziecko przeznaczyć jak narazie na leczenie mojej ręki ale skontaktowałam się z kliniką w tej sprawię i powiedzieli że jeśli zrezygnuję nieodwracalnie wyrzuca nas z programu rządowego 😪😪 tak bardzo chciałam pogodzić sprawy kliniki , immunologa z moją ręką ale jest to niemożliwe finansowo.. psychika mi powoli siada i czuje ogromną bezsilność 😔😭😭 nie mam kogo prosić o pomoc każdy z bliskich żyje od 10 do 10 nie chce pożyczać od nich bo wiem że nie będzie mnie stać żeby im tych pieniędzy oddać bo wszystko co zarobię idzie niestety na leczenie.. Co mogę prosić was z całego serca to wpłacania dla mnie na zrzutkę 😔każda złotówka wpłacona przez was pozwoli mi zawalczyć o moją sprawność i przestać cierpieć każdego dnia z bolu i bezsilności 😭

    - jest mi ciężko na sercu dodać ten post wręcz dodaję go z płaczem ale nie mam na prawdę innego wyjścia

    https://zrzutka.pl/z8wmpt


    Wasza Lusiaa♥️♥️

    Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało.... 😟 Trzymaj się Lusia.... ❤️

    Lusiaa22 lubi tę wiadomość

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4878 4433

    Wysłany: 11 lutego, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaguushh wrote:
    Popieram Braknicku, Ty to Zajączku umiesz pocieszyć. Myślę, że lepiej wziąć i szybko rozgonić niż żeby przeszło to w gorączkę i dalej w antybiotyk. Przetrząsnęłam cały internet i faktycznie pisze, że może być stosowany w każdym trymestrze ciąży. Oby pomogło 🙏 chociaż pewnie i tak będę się stresowała czy z dzieciątkiem wszystko w porządku i będę mieć stresa przed poniedziałkowym usg ☹️

    Ja też tak myślę, skoro w czasie karmienia piersia paracetamol też jest bezpieczny, to chyba dzidziusowi nic nie grozi 😊

    aaguushh lubi tę wiadomość

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Monika001 Autorytet
    Postów: 817 1052

    Wysłany: 11 lutego, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Hej Dziewczyny ♥️ ♥️ jest to dla mnie bardzo trudne ale od kilku dni nachodzą mnie myśli że bez pomocy osób 3 może być mi ciężko sobie poradzić 😔😪 doskonale mnie tutaj znacie na forum przez co przechodzę i z czym się niestety mierze 😔 kilka tygodni wspominałam wam że miałam wypadek i rękę mam w gipsie.. niestety mój stan jest bardzo zły wręcz jest gorzej niż myślałam 😔 mam złamanie nadgarstka i ręki , złamanie kości księżycowatej nadgarstka oraz mam jałowa martwicę kości 😔 nie chciałam się wam tutaj żalić bo wiadomo każda z was ma problemy z którymi musicie się mierzyć każdego dnia ale doszłam do wniosku że nie mam wyjścia 😪 od kilku dni bardzo cierpie z bólu..ból jest na prawdę ogromny😔 płacz każdej nocy a palce zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa.. wręcz je wykrzywia na różne strony ale co się dzieje najgorsze nie mam czucia w ręce i w nadgarstku każdego dnia jest coraz gorzej 😔 rokowania są bardzo złe a lekarze daje niewielkie szanse na poprawę jedynie co może pomóc tylko to muszę jak najszybciej zacząć rehabilitacje .. na nią na NFZ czeka się kilka miesięcy ! Dla mnie każdy dzień żeby odzyskać sprawność jest na wagę złota.. Jestem młoda osobą a do pracy też muszę wrócić żeby mieć za co żyć a mój stan zdrowia mi na to nie teraz nie pozwala 😔 wszystkie oszczędności co mieliśmy z mężem wpakowaliśmy w procedury in vitro leki badania dojazdy.. są to ogromne koszty do tej pory dawaliśmy sobie radę ale jak doszło do wypadku i z moją ręką stało się jak się stało brakuje nam funduszy żeby zacząć się leczyć i podjąć się rehabilitacji a co najważniejsze przeprowadzić konsultację z innymi specjalistami .. braliśmy pod uwagę rezygnację z procedury in vitro żeby te pieniądze co dajemy na walkę o dziecko przeznaczyć jak narazie na leczenie mojej ręki ale skontaktowałam się z kliniką w tej sprawię i powiedzieli że jeśli zrezygnuję nieodwracalnie wyrzuca nas z programu rządowego 😪😪 tak bardzo chciałam pogodzić sprawy kliniki , immunologa z moją ręką ale jest to niemożliwe finansowo.. psychika mi powoli siada i czuje ogromną bezsilność 😔😭😭 nie mam kogo prosić o pomoc każdy z bliskich żyje od 10 do 10 nie chce pożyczać od nich bo wiem że nie będzie mnie stać żeby im tych pieniędzy oddać bo wszystko co zarobię idzie niestety na leczenie.. Co mogę prosić was z całego serca to wpłacania dla mnie na zrzutkę 😔każda złotówka wpłacona przez was pozwoli mi zawalczyć o moją sprawność i przestać cierpieć każdego dnia z bolu i bezsilności 😭

    - jest mi ciężko na sercu dodać ten post wręcz dodaję go z płaczem ale nie mam na prawdę innego wyjścia

    https://zrzutka.pl/z8wmpt


    Wasza Lusiaa♥️♥️


    Lusiaa22, będzie dobrze ❤️ trzymam kciuki za rehabilitację oraz powrót ręki do pełnej sprawności 😘

    Lusiaa22 lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2019

    2023 - AP Katowice dr GM
    03.2024 - histerolaparoskopia, drożność (wycięcie przegrody macicy)
    Kariotypy ✔️ KIR Bx ✔️
    Podejrzenie endometriozy
    1️⃣ procedura - 10.2024, protokół krótki - ❌

    2️⃣ procedura - 11-12.2024, protokół długi - ❄️❄️
    1 FET 09.01.2025 4AA, CS, AH - β 6 i 11 dpt <2,30💔
    2 FET 07.02.2025 4CB, CN, AH - β 7dpt 9,0 | 10dpt 11,8 | 11dpt 12,00 | 13dpt 8,4 💔

    3️⃣ procedura - 04-05.2025, protokół długi - ❄️po PGT-a
    3 FET 15.07.2025 2BB, CN - β 6 i 9dpt <2,3 💔😭

    29.08 biopsja endometrium - mikrobiom
    27.10 histerolaparoskopia

    4️⃣ procedura? 😔
  • Agula Autorytet
    Postów: 2598 2640

    Wysłany: 11 lutego, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Hej Dziewczyny ♥️ ♥️ jest to dla mnie bardzo trudne ale od kilku dni nachodzą mnie myśli że bez pomocy osób 3 może być mi ciężko sobie poradzić 😔😪 doskonale mnie tutaj znacie na forum przez co przechodzę i z czym się niestety mierze 😔 kilka tygodni wspominałam wam że miałam wypadek i rękę mam w gipsie.. niestety mój stan jest bardzo zły wręcz jest gorzej niż myślałam 😔 mam złamanie nadgarstka i ręki , złamanie kości księżycowatej nadgarstka oraz mam jałowa martwicę kości 😔 nie chciałam się wam tutaj żalić bo wiadomo każda z was ma problemy z którymi musicie się mierzyć każdego dnia ale doszłam do wniosku że nie mam wyjścia 😪 od kilku dni bardzo cierpie z bólu..ból jest na prawdę ogromny😔 płacz każdej nocy a palce zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa.. wręcz je wykrzywia na różne strony ale co się dzieje najgorsze nie mam czucia w ręce i w nadgarstku każdego dnia jest coraz gorzej 😔 rokowania są bardzo złe a lekarze daje niewielkie szanse na poprawę jedynie co może pomóc tylko to muszę jak najszybciej zacząć rehabilitacje .. na nią na NFZ czeka się kilka miesięcy ! Dla mnie każdy dzień żeby odzyskać sprawność jest na wagę złota.. Jestem młoda osobą a do pracy też muszę wrócić żeby mieć za co żyć a mój stan zdrowia mi na to nie teraz nie pozwala 😔 wszystkie oszczędności co mieliśmy z mężem wpakowaliśmy w procedury in vitro leki badania dojazdy.. są to ogromne koszty do tej pory dawaliśmy sobie radę ale jak doszło do wypadku i z moją ręką stało się jak się stało brakuje nam funduszy żeby zacząć się leczyć i podjąć się rehabilitacji a co najważniejsze przeprowadzić konsultację z innymi specjalistami .. braliśmy pod uwagę rezygnację z procedury in vitro żeby te pieniądze co dajemy na walkę o dziecko przeznaczyć jak narazie na leczenie mojej ręki ale skontaktowałam się z kliniką w tej sprawię i powiedzieli że jeśli zrezygnuję nieodwracalnie wyrzuca nas z programu rządowego 😪😪 tak bardzo chciałam pogodzić sprawy kliniki , immunologa z moją ręką ale jest to niemożliwe finansowo.. psychika mi powoli siada i czuje ogromną bezsilność 😔😭😭 nie mam kogo prosić o pomoc każdy z bliskich żyje od 10 do 10 nie chce pożyczać od nich bo wiem że nie będzie mnie stać żeby im tych pieniędzy oddać bo wszystko co zarobię idzie niestety na leczenie.. Co mogę prosić was z całego serca to wpłacania dla mnie na zrzutkę 😔każda złotówka wpłacona przez was pozwoli mi zawalczyć o moją sprawność i przestać cierpieć każdego dnia z bolu i bezsilności 😭

    - jest mi ciężko na sercu dodać ten post wręcz dodaję go z płaczem ale nie mam na prawdę innego wyjścia

    https://zrzutka.pl/z8wmpt


    Wasza Lusiaa♥️♥️
    Trzymaj się tam Kochana 🥺❤️

    I pamiętaj, to nie wstyd prosić o pomoc 😘 wspólnymi siłami dołożymy cegiełkę 🍀

    Lusiaa22 lubi tę wiadomość

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    15.09.2025 ✨ Miłosz ❤️ 3910g, 51cm 👶

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB
  • Braknicku Autorytet
    Postów: 1627 851

    Wysłany: 11 lutego, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia bardzo mi przykro :( pamiętaj kochana, że po burzy wychodzi słońce…ja w to nadal wierzę, że kiedyś musi być dobrze <3

    Lusiaa22 lubi tę wiadomość

  • ibobo Autorytet
    Postów: 1389 1496

    Wysłany: 11 lutego, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Hej Dziewczyny ♥️ ♥️ jest to dla mnie bardzo trudne ale od kilku dni nachodzą mnie myśli że bez pomocy osób 3 może być mi ciężko sobie poradzić 😔😪 doskonale mnie tutaj znacie na forum przez co przechodzę i z czym się niestety mierze 😔 kilka tygodni wspominałam wam że miałam wypadek i rękę mam w gipsie.. niestety mój stan jest bardzo zły wręcz jest gorzej niż myślałam 😔 mam złamanie nadgarstka i ręki , złamanie kości księżycowatej nadgarstka oraz mam jałowa martwicę kości 😔 nie chciałam się wam tutaj żalić bo wiadomo każda z was ma problemy z którymi musicie się mierzyć każdego dnia ale doszłam do wniosku że nie mam wyjścia 😪 od kilku dni bardzo cierpie z bólu..ból jest na prawdę ogromny😔 płacz każdej nocy a palce zaczęły mi odmawiać posłuszeństwa.. wręcz je wykrzywia na różne strony ale co się dzieje najgorsze nie mam czucia w ręce i w nadgarstku każdego dnia jest coraz gorzej 😔 rokowania są bardzo złe a lekarze daje niewielkie szanse na poprawę jedynie co może pomóc tylko to muszę jak najszybciej zacząć rehabilitacje .. na nią na NFZ czeka się kilka miesięcy ! Dla mnie każdy dzień żeby odzyskać sprawność jest na wagę złota.. Jestem młoda osobą a do pracy też muszę wrócić żeby mieć za co żyć a mój stan zdrowia mi na to nie teraz nie pozwala 😔 wszystkie oszczędności co mieliśmy z mężem wpakowaliśmy w procedury in vitro leki badania dojazdy.. są to ogromne koszty do tej pory dawaliśmy sobie radę ale jak doszło do wypadku i z moją ręką stało się jak się stało brakuje nam funduszy żeby zacząć się leczyć i podjąć się rehabilitacji a co najważniejsze przeprowadzić konsultację z innymi specjalistami .. braliśmy pod uwagę rezygnację z procedury in vitro żeby te pieniądze co dajemy na walkę o dziecko przeznaczyć jak narazie na leczenie mojej ręki ale skontaktowałam się z kliniką w tej sprawię i powiedzieli że jeśli zrezygnuję nieodwracalnie wyrzuca nas z programu rządowego 😪😪 tak bardzo chciałam pogodzić sprawy kliniki , immunologa z moją ręką ale jest to niemożliwe finansowo.. psychika mi powoli siada i czuje ogromną bezsilność 😔😭😭 nie mam kogo prosić o pomoc każdy z bliskich żyje od 10 do 10 nie chce pożyczać od nich bo wiem że nie będzie mnie stać żeby im tych pieniędzy oddać bo wszystko co zarobię idzie niestety na leczenie.. Co mogę prosić was z całego serca to wpłacania dla mnie na zrzutkę 😔każda złotówka wpłacona przez was pozwoli mi zawalczyć o moją sprawność i przestać cierpieć każdego dnia z bolu i bezsilności 😭

    - jest mi ciężko na sercu dodać ten post wręcz dodaję go z płaczem ale nie mam na prawdę innego wyjścia

    https://zrzutka.pl/z8wmpt


    Wasza Lusiaa♥️♥️
    Kochana, tak bardzo mi przykro 😥 Myślałam, że z ręką jest już lepiej, a tu takie wiadomości 😥 Jesteś niesamowicie dzielna i silna ❤️ Nie raz już tutaj pokazałaś jak ciepłą jesteś osobą, tyle w Tobie empatii i dobra 🫶🏻 Możesz na mnie liczyć, też coś od siebie dorzucę ❤️ Bądź silna i się nie poddawaj! ❤️
    Co do programu... Same dokładnie wiemy ile pieniędzy przeznacza się na leki i diagnostykę ... wręcz to nieustanna skarbonka 😥

    Lusiaa22 lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️30
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania 2020r
    02.2023 Angelius dr GM
    06.2023 histeroskopia, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x IUI 2023r ❌

    Procedura I protokół długi
    07.2024 AB❌
    09.2024❄️2BB ❌

    Kariotypy 👍🏻
    Immunologia dr WS zalecenia accofil, prograf, encorton

    Procedura II protokół krótki
    2AB❄️3BB❄️
    12.2024 dipherline
    02.2025 ❄️3BB tylko bądź, proszę...❤️ 🍀🍟
    7dpt 47,5 🥹
    9dpt 103,1 😍
    11dpt 268 😍
    14dpt 1165 🥹
    26dpt pulsujące serduszko ❤️
    NIFTY mamy zdrową dziewczynkę🥹❤️

    Czekamy na Ciebie kruszynko ❤️

    preg.png
  • Lusiaa22 Autorytet
    Postów: 2151 2490

    Wysłany: 11 lutego, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję wam dziewczyny ale nie ukrywam jest mi tak wstyd że masakra 😪 serce mi pękło na milion kawałków jak miałam dodać tutaj post 😪 nigdy przenigdy nie sądziłam że moje życie obróci się o 180 stopni że będę musiała kogoś prosić o pomoc 😔 ale doszłam do wniosku że bez was sobie nie poradzę z dnia na dzień jest coraz gorzej 😔 nie mam już sił psychicznie na nic ! myślałam że cp to był wyrok ale jak doszła ta ręka i co wizytę lekarz mówi że jest coraz gorzej ze nie ma ratunku ino pilna rehabilitacja to poczułam nienawiść do świata wszystkie wizytę na NFZ sa tak odległe że chce mi się wyć 😔😪😪😪 zostałam dziewczyny w tym wszystkim sama całkowicie sama ! wstyd mi nawet poprosić rodzinę o pomoc bo wiem że też jest im ciężko finansowo a też należę do ubogiej rodziny 😪 biorę teraz L4 każdy wie jaka kwota tego wynosi..co mi z tych pieniędzy starcza to na leki i na jedzenie a gdzie reszta ... Staramy się z mężem ogarnąć to wszystko ale jest na prawdę ciężko 😔 z tych pieniędzy ze zbiórki chce przeznaczyć na leki na rehabilitację i na specjalistów . Dziękuję wam wszystkim za pomoc ♥️ bardzo to doceniam !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 16:42

    1 Transfer : ❌ 5AA
    2 Transfer : ❌ 5AB
    3 Transfer : 18dpt 💔 CP
    • Zmiana lekarza na MP ♥️♥️♥️
    4 Transfer : 10dpt - 7,2 💔

    14.07 Transfer kropeczka 5AA 🍍🍟
    5 dpt ⏸️
    6 dpt ⏸️
    7 dpt 46,3 Progesteron 32,27 ng/ml
    9dpt 138,9
    12 dpt 583,45
    14 dpt 1372,6
    21dpt mamy ciałko żółte, zarodek i serduszko 🩷
    09.08 USG - wszystko dobrze 😍🩷
    14.08 USG - rośnie maluszek 😍🩷
    15.09 Prenatalne : wynik PAPP-A - Ok , USG - ok , Dziewczynka 🥹🩷

    Na zimowisku:❄️❄️❄️
    preg.png
  • Yahu Autorytet
    Postów: 2190 4761

    Wysłany: 11 lutego, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia, trzymaj się i walcz o sprawność, jesteś mega dzielna, dasz radę! Dorzucam cegiełkę 💚💚💚

    👩🏼33🧔🏻‍♂️36
    AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024 + 06.2025) / alloMLR 0%
    ✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
    ✅ histeroskopia + CD138 (0/10)
    ✅HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA ✅

    I IVF
    → 09.23 krótki protokół →💉GonalF, Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
    →17.10.24 - I FET 2BC, CN, AH
    β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
    →27.01.25 - II FET 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
    β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌

    II IVF
    →06.25. dł. protokół 💉Decapeptyl, Rekovelle, Menopur → 6🥚→ 3xMII→ Ca2+, FC, PICSI
    →12.07.25 III ET 2-dniowców 5A+4B
    β: 9dpt 2,7; prog. 13,05 | 11dpt 1,0 ❌

    III IVF? c.d.n.
    18.11 wizyta w klinice

    Losie bądź łaskawy 🙏
‹‹ 5080 5081 5082 5083 5084 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ