Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję to jak jutro nie zadzwonią do 14 to sama będę dzwonić. A jak się czułaś po punkcji.malina999 wrote:Rożnie, 2 x dzwoniłam sama, 2x dzwonili oni.
Miałam teraz punkcję w sobotę, to zadzwonili w poniedziałek przed południem z inf. o ilości MII i ilości zapłodnionych.02.2011- Angelius, PJ
01.2012- zdrowy syn-2980g👶
07.2017- cn. 7tc💔
10.2023- powrót Angelius
01.2024- laparohistereskopia
03.2024- IUI❌️
06.2024-Start IVF, Stymulacja
27.06- punkcja, pobrano 7 🥚, 5 doba, ❄️❄️❄️ 3AA, 3BB,2AB
24.08- Transfer 3AA
9dpt - 208mlU/ml,
12dpt-718mlU/ml,
19 dpt-8350mlU/ml, usg- jest zarodek
30 dpt- jest ❤️
17.10- 10t+5d- 5,5CRL, 146 ud/min
04.11- I prenatalnych, 12t+5d, 😭😭😭, uogólniony obrzęk
05.11- amniopunkcji,
08.11- Dziewczynka, Zespół Edwardsa, 😓💔
14.11 - 14t+3d- brak serduszka 💔👼
15.11- poronienie chybione, Zuzia
02.2025- ponowne starania
03.05. 2025- transfer, beta 0 ❌️
05.2025 Histeroskopia OK
24.07 transfer , cb😥
06.09 -II PROCEDURA 2dc
20.09 Punkcja 🥚🥚, mamy 5❄️
25 09. Transfer 4AA 😪
5 .12 transfer -
Justyna1501. wrote:Krakersik a jak duży mialas stan zapalny i jakie leki mkalas rozpisane ? Naturals po leczeniu ? ❤️🍀
10/10, 14 dni brałam doksycykline i metronidazol.
Leki brałam w tym cyklu, w następnym miałam mieć kontrolną biopsję z ponownym badaniem CD138.
Ale postanowiliśmy, że spróbujemy, może się uda. Wygląda, że się udało, ale zobaczymy za kilka dni czy beta rośnie i czy jest pęcherzyk w odpowiednim miejscu. Jak na razie to się nie nastawiam, zakładam, że się nie uda, żeby znowu nie rozpaczać.
No ale trudno nie mieć nadziei, że to to. Że to nie może być przypadek, i że w końcu do nas uśmiechnął się los
Robiła któraś z Was betę popołudniu i miała wynik tego samego dnia? W jakim labie?
Justyna1501. lubi tę wiadomość
🙎🏻♀️31 🙎🏻♂️37
AMH
10.2023 1,6 -> 06.2024 0,9 -> 07.2025 0,5 😭
Adenomioza
❌ 10.2024 - ciąża pozamaciczna
🔴 01.2025 I stymulacja na naturalnym cyklu (7 komórek, 3 dojrzałe)
💉02.2025 punkcja - ❄️ 2BB, ❄️ 3BB
❌ 02.2025 -> 3BB -> bHCG 0,2
❌ 04.2025 -> ❄2BB -> bHCG 14 -> 0
badanie kariotypów -> 🙎🏻♀️✅ 🙎🏻♂️✅
badanie mutacji MTHFR: ✅
c.665C>T Hererozygota
c.1298A>C Brak
⚠️ histeroskopia -> 25.07
Usunięte zrosty
CD138 -> 10/10
7.2025: 2 stymulacja (8 dojrzałych komórek)
8.2025 punkcja: ❄️❄️
9.2025 leczenie stanu zapalnego endometrium (14dni metronidazol + doksycyklina)
9.2025 Naturals 🍀🍀🍀
USG: 6t+0, jest ❤️
Nifty pro: zdrowy chłopiec 🩵

-
Yahu wrote:PJ był moim lekarzem prowadzącym. Ogólnie nie miałam większych zastrzeżeń co do leczenia. To prawda, że jest mało wygadany, czasem trzeba go ciągnąć za język i zadawać pytania pomocnicze 🙈 mógłby też być bardziej empatyczny, ale tu już wchodzą w grę indywidualne odczucia każdej z pacjentek. Ja osobiście nie uważam go za złego lekarza, bazując na swoim prawie 2-letnim doświadczeniu w kontaktach z nim na wizytach.
Ja o niego tu na forum pytałam, bo nie byłam zadowolona. Na początku zrobił bardzo dobre wrażenie, był taki wyważony, odpowiadał na nasze pytania itd. Potem zaczęło być gorzej- na którejś z kolei wizycie jak zadawałam pytania to wydawał się bardzo zirytowany, że dopytuje. Czasem ta jego irytacja była mniej widoczna, czasem bardziej.
Najbardziej się zawiodłam, jak po pierwszym nieudanym transferze bardzo chciałam histeroskopie zrobić, żeby nie zmarnować drugiego zarodka (miałam wcześniej ciążę w rogu macicy), ale nie chciał się zgodzić. Był wręcz zdenerwowany że nie chce transferu. Odradzał histeroskopie, żeby spróbować drugi raz. Dodatkowo mówił, że stracę przynajmniej 3-4 miesiące, bo bardzo długo się czeka, poza tym przygotowanie do zabiegu jest długotrwałe (a dobrze wiemy, że nie jest. Trzeba przyjechać te 10-12dni przed pobrać krew 😂), a po histeroskopie to przynajmniej 2miesiacr trzeba odczekać z transferem- to chyba też nie do końca prawda). Więc poczułam się bardzo oszukana jak się okazało, że to trochę taka ściema była. Umówił transfer ale nie chciał mi dać skierowania, żebym umówiła termin gdyby się nie udało. I straciliśmy drugi zarodek, zanim wizyta i umówiony termin to histeroskopie miałam dopiero w wakacje, a mogłam mieć w marcu.
No i ze zrostami i zapaleniem endometrium nie miałam raczej szans zajść w ciążę. Przy moim słabym AMH te pół roku to duża strata czasu i spory spadek AMH.
Nie mniej jednak nie zdecydowaliśmy się na zmianę lekarza. Przy drugiej procedurze zdecydowanie się „poprawił” i trochę odzyskałam do niego zaufanie. Ja mam takie ogólne wrażenie, że on na każdą pacjentkę ma jakiś tam swój plan ułożony, myślę, że poprawny, wg procedur. Ale bardzo kuleje komunikacja, właśnie trochę empatii mi brakuje. On jest bardzo rzeczowy, aż do bólu, trochę jak robot xd
Chociaż przy mojej drugiej stymulacji chyba się bał, że będzie słabo (pierwsza poszła tak sobie, niskie AMH), że jak zobaczył że w obu jajnikach są pęcherzyki to nawet z taką jakąś niespotykaną dla niego ekscytacją powiedział, że dobrze to wszystko wygląda.🙎🏻♀️31 🙎🏻♂️37
AMH
10.2023 1,6 -> 06.2024 0,9 -> 07.2025 0,5 😭
Adenomioza
❌ 10.2024 - ciąża pozamaciczna
🔴 01.2025 I stymulacja na naturalnym cyklu (7 komórek, 3 dojrzałe)
💉02.2025 punkcja - ❄️ 2BB, ❄️ 3BB
❌ 02.2025 -> 3BB -> bHCG 0,2
❌ 04.2025 -> ❄2BB -> bHCG 14 -> 0
badanie kariotypów -> 🙎🏻♀️✅ 🙎🏻♂️✅
badanie mutacji MTHFR: ✅
c.665C>T Hererozygota
c.1298A>C Brak
⚠️ histeroskopia -> 25.07
Usunięte zrosty
CD138 -> 10/10
7.2025: 2 stymulacja (8 dojrzałych komórek)
8.2025 punkcja: ❄️❄️
9.2025 leczenie stanu zapalnego endometrium (14dni metronidazol + doksycyklina)
9.2025 Naturals 🍀🍀🍀
USG: 6t+0, jest ❤️
Nifty pro: zdrowy chłopiec 🩵

-
Ja badałam ogólnie, przed punkcją płaciłam za jeden do badania, po punkcji resztę jeżeli chce się badać, miesiąc na pewno czekałam na wyniki, sami dzwonią z labolatorium jak są wynikipaulity wrote:Aa badałas pod jakaś konkretna choroba czy ogólnie?
Jak to wygląda później z transferem? Ile się czeka na wynik? -
krakersik wrote:Ja o niego tu na forum pytałam, bo nie byłam zadowolona. Na początku zrobił bardzo dobre wrażenie, był taki wyważony, odpowiadał na nasze pytania itd. Potem zaczęło być gorzej- na którejś z kolei wizycie jak zadawałam pytania to wydawał się bardzo zirytowany, że dopytuje. Czasem ta jego irytacja była mniej widoczna, czasem bardziej.
Najbardziej się zawiodłam, jak po pierwszym nieudanym transferze bardzo chciałam histeroskopie zrobić, żeby nie zmarnować drugiego zarodka (miałam wcześniej ciążę w rogu macicy), ale nie chciał się zgodzić. Był wręcz zdenerwowany że nie chce transferu. Odradzał histeroskopie, żeby spróbować drugi raz. Dodatkowo mówił, że stracę przynajmniej 3-4 miesiące, bo bardzo długo się czeka, poza tym przygotowanie do zabiegu jest długotrwałe (a dobrze wiemy, że nie jest. Trzeba przyjechać te 10-12dni przed pobrać krew 😂), a po histeroskopie to przynajmniej 2miesiacr trzeba odczekać z transferem- to chyba też nie do końca prawda). Więc poczułam się bardzo oszukana jak się okazało, że to trochę taka ściema była. Umówił transfer ale nie chciał mi dać skierowania, żebym umówiła termin gdyby się nie udało. I straciliśmy drugi zarodek, zanim wizyta i umówiony termin to histeroskopie miałam dopiero w wakacje, a mogłam mieć w marcu.
No i ze zrostami i zapaleniem endometrium nie miałam raczej szans zajść w ciążę. Przy moim słabym AMH te pół roku to duża strata czasu i spory spadek AMH.
Nie mniej jednak nie zdecydowaliśmy się na zmianę lekarza. Przy drugiej procedurze zdecydowanie się „poprawił” i trochę odzyskałam do niego zaufanie. Ja mam takie ogólne wrażenie, że on na każdą pacjentkę ma jakiś tam swój plan ułożony, myślę, że poprawny, wg procedur. Ale bardzo kuleje komunikacja, właśnie trochę empatii mi brakuje. On jest bardzo rzeczowy, aż do bólu, trochę jak robot xd
Chociaż przy mojej drugiej stymulacji chyba się bał, że będzie słabo (pierwsza poszła tak sobie, niskie AMH), że jak zobaczył że w obu jajnikach są pęcherzyki to nawet z taką jakąś niespotykaną dla niego ekscytacją powiedział, że dobrze to wszystko wygląda.
Z tym robotem to trochę prawda, dobrze napisałaś 🤣
On jest bardzo rzeczowy i uparty, ma swoje zdanie i czasem ciężko go przekonać. Pamiętam jak w przygotowaniu do transferu zarzekał się, że nie zaleci mi zivafertu na pęknięcie, tylko ma być całkiem naturalny cykl. A jak za dwie wizyty przyszłam zmarnowana i pęcherzyk nadal nie chciał pęknąć, było ryzyko, że owulacja wypadnie we wtorek i wtedy cykl transferowy by przepadł, więc to on pęknął i zlecił jednak zastrzyk 🤭
No ale tutaj też każda z nas ma różne historie, różne oczekiwania i emocje, więc co jednej z nas się może podobać, drugiej kompletnie nie musi. Mamy też inny próg tolerancji
krakersik, Kladom lubią tę wiadomość
👩🏼33🧔🏻♂️36
AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)→2,6 (11.25)
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / alloMLR 0%
✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
✅ histeroskopia + CD138 (0/10)
✅HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA
I IVF
→ 09.23 krótki protokół →💉GonalF, Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
→17.10.24 - I FET 2BC, CN, AH
β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
→27.01.25 - II FET 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌
II IVF
→06.25. dł. protokół 💉Decapeptyl, Rekovelle, Menopur → 6🥚→ 3xMII→ Ca2+, FC, PICSI
→12.07.25 III ET 2-dniowców 5A+4B
β: 9dpt 2,7; prog. 13,05 | 11dpt 1,0 ❌
III IVF? c.d.n.
→12.2025 start protokół PPOS 💉Gonal-f, 💊Provera
Losie bądź łaskawy 🙏 -
Justyna1501. wrote:Yahu widzę, że masz allo 0, co na to dostajesz ? Badalas może cross match ?
Z zaleceń Sydora badałam tylko Allo i profil cytokin. Na allo 0% powiedział, że jego zdaniem to wina zarodków, bo ostatnio transferowaliśmy 2-dniowce i napisał mi tak: „brak przyrostu allo-MLR pośrednio może wskazywać na brak progresji zarodków do stadium blastocysty (=immunogenność) i próby implantacji.”
Dodatkowych badań mi nie zlecał, od razu rozpisał zalecenia do kolejnego transferu, ale na zasadzie jego doświadczenia, a nie konkretnych wskazań. Mam zalecony accofil i prograf👩🏼33🧔🏻♂️36
AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)→2,6 (11.25)
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / alloMLR 0%
✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
✅ histeroskopia + CD138 (0/10)
✅HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA
I IVF
→ 09.23 krótki protokół →💉GonalF, Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
→17.10.24 - I FET 2BC, CN, AH
β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
→27.01.25 - II FET 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌
II IVF
→06.25. dł. protokół 💉Decapeptyl, Rekovelle, Menopur → 6🥚→ 3xMII→ Ca2+, FC, PICSI
→12.07.25 III ET 2-dniowców 5A+4B
β: 9dpt 2,7; prog. 13,05 | 11dpt 1,0 ❌
III IVF? c.d.n.
→12.2025 start protokół PPOS 💉Gonal-f, 💊Provera
Losie bądź łaskawy 🙏 -
Yahu mi też to rozpisał, najgorzej że każdej pacjentce pokazuje te same tabletki i to samo mówi. Ja miałam allo 0 po poronieniach i po pierwszym transferze kiedy podano mi blastke. Teraz przy drugim transferze miałam biochema i allo podskoczyło do 30. Też mam prograf i accofil. Teraz w histero wyszedł mi stan zapalny muszę go przeleczyc, ale jestem w trakcie stymulacji. Na własną rękę zrobiłam cross match, bo Sydor nie kazał, a tu wynik 55. Także mam trochę mieszane uczucia co do niego...Yahu wrote:Z zaleceń Sydora badałam tylko Allo i profil cytokin. Na allo 0% powiedział, że jego zdaniem to wina zarodków, bo ostatnio transferowaliśmy 2-dniowce i napisał mi tak: „brak przyrostu allo-MLR pośrednio może wskazywać na brak progresji zarodków do stadium blastocysty (=immunogenność) i próby implantacji.”
Dodatkowych badań mi nie zlecał, od razu rozpisał zalecenia do kolejnego transferu, ale na zasadzie jego doświadczenia, a nie konkretnych wskazań. Mam zalecony accofil i prograf
Yahu a którykolwiek lekarz, albo MP mówiła Ci coś o immunoglobulinach na allo 0 ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września, 19:17
-
krakersik wrote:10/10, 14 dni brałam doksycykline i metronidazol.
Leki brałam w tym cyklu, w następnym miałam mieć kontrolną biopsję z ponownym badaniem CD138.
Ale postanowiliśmy, że spróbujemy, może się uda. Wygląda, że się udało, ale zobaczymy za kilka dni czy beta rośnie i czy jest pęcherzyk w odpowiednim miejscu. Jak na razie to się nie nastawiam, zakładam, że się nie uda, żeby znowu nie rozpaczać.
No ale trudno nie mieć nadziei, że to to. Że to nie może być przypadek, i że w końcu do nas uśmiechnął się los
Robiła któraś z Was betę popołudniu i miała wynik tego samego dnia? W jakim labie?
mam od MP tak samo rozpisane leczenie. Trzymam.
mocno kciuki, żeby było dobrze ❤️ -
Justyna1501. wrote:Yahu mi też to rozpisał, najgorzej że każdej pacjentce pokazuje te same tabletki i to samo mówi. Ja miałam allo 0 po poronieniach i po pierwszym transferze kiedy podano mi blastke. Teraz przy drugim transferze miałam biochema i allo podskoczyło do 30. Też mam prograf i accofil. Teraz w histero wyszedł mi stan zapalny muszę go przeleczyc, ale jestem w trakcie stymulacji. Na własną rękę zrobiłam cross match, bo Sydor nie kazał, a tu wynik 55. Także mam trochę mieszane uczucia co do niego...
Yahu a którykolwiek lekarz, albo MP mówiła Ci coś o immunoglobulinach na allo 0 ?
MP widziała wyniki przed Sydorem i jedyne co skomentowała, to że dr pewnie „coś” zaleci. Nic nie komentowała od siebie 🙄 z nikim innym nie konsultowałam wyników
Justyna1501. lubi tę wiadomość
👩🏼33🧔🏻♂️36
AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)→2,6 (11.25)
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / alloMLR 0%
✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
✅ histeroskopia + CD138 (0/10)
✅HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA
I IVF
→ 09.23 krótki protokół →💉GonalF, Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
→17.10.24 - I FET 2BC, CN, AH
β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
→27.01.25 - II FET 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌
II IVF
→06.25. dł. protokół 💉Decapeptyl, Rekovelle, Menopur → 6🥚→ 3xMII→ Ca2+, FC, PICSI
→12.07.25 III ET 2-dniowców 5A+4B
β: 9dpt 2,7; prog. 13,05 | 11dpt 1,0 ❌
III IVF? c.d.n.
→12.2025 start protokół PPOS 💉Gonal-f, 💊Provera
Losie bądź łaskawy 🙏 -
Dziewczyny, kiedyś polecałyście jakąś kawiarnię/śniadaniownię w pobliżu kliniki na przeczekanie między badaniami, a wizytą, przypomnijcie jak się nazywa, nie znam Katowic, a nie rzuciło mi się w pobliżu nic w oczy 😄
Agulek24 lubi tę wiadomość
-
Napewno jest piekarnia za torami po lewej stronie. A ja polecam bistro kłos Kostki-Napierskiego 43, 40-664 Katowice jakes 5 min autem Śniadania maja pyszne.Frajda wrote:Dziewczyny, kiedyś polecałyście jakąś kawiarnię/śniadaniownię w pobliżu kliniki na przeczekanie między badaniami, a wizytą, przypomnijcie jak się nazywa, nie znam Katowic, a nie rzuciło mi się w pobliżu nic w oczy 😄
Frajda lubi tę wiadomość
02.2011- Angelius, PJ
01.2012- zdrowy syn-2980g👶
07.2017- cn. 7tc💔
10.2023- powrót Angelius
01.2024- laparohistereskopia
03.2024- IUI❌️
06.2024-Start IVF, Stymulacja
27.06- punkcja, pobrano 7 🥚, 5 doba, ❄️❄️❄️ 3AA, 3BB,2AB
24.08- Transfer 3AA
9dpt - 208mlU/ml,
12dpt-718mlU/ml,
19 dpt-8350mlU/ml, usg- jest zarodek
30 dpt- jest ❤️
17.10- 10t+5d- 5,5CRL, 146 ud/min
04.11- I prenatalnych, 12t+5d, 😭😭😭, uogólniony obrzęk
05.11- amniopunkcji,
08.11- Dziewczynka, Zespół Edwardsa, 😓💔
14.11 - 14t+3d- brak serduszka 💔👼
15.11- poronienie chybione, Zuzia
02.2025- ponowne starania
03.05. 2025- transfer, beta 0 ❌️
05.2025 Histeroskopia OK
24.07 transfer , cb😥
06.09 -II PROCEDURA 2dc
20.09 Punkcja 🥚🥚, mamy 5❄️
25 09. Transfer 4AA 😪
5 .12 transfer -
Frajda wrote:Dziewczyny, kiedyś polecałyście jakąś kawiarnię/śniadaniownię w pobliżu kliniki na przeczekanie między badaniami, a wizytą, przypomnijcie jak się nazywa, nie znam Katowic, a nie rzuciło mi się w pobliżu nic w oczy 😄
Niedaleko jest Piekarnia Rzemieślnicza ul. Generała Zygmunta Waltera-Jankego 64, 40-612 Katowice - w google możesz sobie zobaczyć co oferują, bo mają tego dużo.
Albo jest też restauracja Przypalona Pizza&Pasta Generała Zygmunta Waltera-Jankego 51, 40-615 Katowice - tylko tutaj niestety otwierają od 12:00
ale jedzenie mają dobre i nawet wersje bezglutenowe w razie potrzeby
Frajda, Kladom lubią tę wiadomość
👩🏼33🧔🏻♂️36
AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)→2,6 (11.25)
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / alloMLR 0%
✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
✅ histeroskopia + CD138 (0/10)
✅HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA
I IVF
→ 09.23 krótki protokół →💉GonalF, Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
→17.10.24 - I FET 2BC, CN, AH
β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
→27.01.25 - II FET 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌
II IVF
→06.25. dł. protokół 💉Decapeptyl, Rekovelle, Menopur → 6🥚→ 3xMII→ Ca2+, FC, PICSI
→12.07.25 III ET 2-dniowców 5A+4B
β: 9dpt 2,7; prog. 13,05 | 11dpt 1,0 ❌
III IVF? c.d.n.
→12.2025 start protokół PPOS 💉Gonal-f, 💊Provera
Losie bądź łaskawy 🙏 -
Ja miałam dwa razy immunologbuliby, ale nie pomogły. Co do immunoglobulin to mi Sydor powiedział, że rzadko je daje, tylko jak w teście IPLA wyjdzie taka potrzeba. Każdy z nich, tj. immunologow mówi coś innego, więc chyba trzeba po kolei próbować wszystkiego.kala99 wrote:Dziewczyny ja też mam allo O, po dwóch transferach, mam takie same zalecenia od dr Sydora co Wy, pytalam go o immunoglobuliny to powiedział że przemisuje przy dawstwie między innymi
A cross mialas badany ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 07:48
-
Nie miałam, niby powiedział, że teraz jak transfer nie wyjdzie to test iple zrobić, właśnie tak jak piszesz mówił że po teście imple daje jak wyjdzie Nk16 za dużo albo za mało bo już nie wiem jak mówił to wtedy dajeJustyna1501. wrote:Ja miałam dwa razy immunologbuliby, ale nie pomogły. Co do immunoglobulin to mi Sydor powiedział, że rzadko je daje, tylko jak w teście IPLA wyjdzie taka potrzeba. Każdy z nich, tj. immunologow mówi coś innego, więc chyba trzeba po kolei próbować wszystkiego.
A cross mialas badany ?





